Hellenkaaa

ja jezdze jakos od poczatku wrzesnia. Pijawko weekendowa, mysle ze jak regularnie czyli codziennie bedziemy jezdzic to do stycznia bedziemy juz ekstra laski :)

Efekty po wodzie sa takie ze mniej jem :) a na kg to chyba trzeba dluzej poczekac, tak pisaly dziewczyny na forum o tej diecie

haha ja siebie tak samo bym ocenila z tym wysportowaniem :) chociaz moze juz jest troche lepiej z kondycja odkad jezdze na rowerze. A co do umiesnienia nog to sama nie wiem jak to jest. Juz wczesniej pisalam ze mam teraz twarde nogi i widac u mnie bardziej miesnie pomimo tego ze jezdze na najmniejszym obciazeniu ;/ a obwod uda nie zmienil mi sie od tygodnia, dalej mam 59 w najgrubszym miejscu. Spadlo mi tylko z miejsca zaraz nad kolanem 2 cm odkad zaczelam jezdzic. Slabe te rezultaty ale moze trzeba dluzej poczekac. Albo zaczac dluzej jezdzic...

pyjawka weekendowa - jak Ci sie nogi placza to faktycznie chyba za szybko jedziesz. Ja jezdze najpierw powoli, tak spokojnie a po okolo 10 min zwiekszam predkosc ale do takiej wlasnie zeby mi te nogi sie nie plataly :) nie wiem z jaka predkoscia jade bo moj licznik pokazuje tylko puls i zreszta jezdze bez licznika. W kazdym razie jak schodze z rowerka to pot cieknie strumieniami! Teraz jezdze przez 60 min codziennie, wczesniej jezdzilam 80 min ale teraz nie daje rady :( od pazdziernika mam zamiar co tydzien lub dwa dokladac po 10 min az dojde do 2 godz. Ale jeszcze zobaczymy jak to bedzie mi wychodzillo, na razie jestem z siebie dumna ze trzymam sie moich postanowien tak dlugo. Zawzielam sie tym razem i dobrze mi z tym :) a jutro bede sie mierzyc i napisze czy cos sie zmienilo, obyyyy!!

Olenka ja napisalam wczesniej jak to wyglada u mnie ale jak widac nie przyjelo mojego posta :P ja mam noge lekko ugieta ale jaki to ma wplyw na efektywnosc jazdy to nie wiem. Moze poszukaj informacji w google na ten temat :)

a wy co juz nie jezdzicie? iDusia jak Ci idzie z woda?

6 l ale ja nie pije zadnych herbat ani sokow. Tylko 6 l wody ale planuje dojsc do 8 :P

iDusia z tym lataniem do kibelka to masakra! ja moglabym w ogole z niego nie wychodzic. Jesli chodzi o "wodna diete" to efekty mozna zobaczyc po okolo 2 tyg (tak przewaznie dziewczyny pisaly) i jesli nie chcemy sie zrazic to lepiej wczesniej nie wchodzic na wage bo w ciagu pierwszych 2 tyg moze skoczyc do gory-wiadomo takie ilosci wody hehe ;) najlepiej i tak "wazyc sie" cm albo ubraniami bo waga roznie pokazuje. Ja przez tydzien stracilam 2 cm z talii i 3 z brzucha (na wysokosci pepka) to pewnie dzieki hula hop :) a z uda nad kolanem 2 cm :) tylko ze najbardziej zalezy mi zeby zgubic udo na gorze, bo tam mam ogromna bule a tam tylko 1 cm. Ale lepsze to niz nic :) Ide zaraz na rower mam nadzieje ze wytrzymam dluzej niz wczoraj :)

moze i tak ale nie chce zeby gardlo mnie bolalo :P pije taka w sam raz :) juz 4 i pol litra za mna :D nie chce mi sie w ogole jesc, zreszta ostatnio malo jem i chyba dlatego nie mam sily na rower... dzis wytrzymalam tylko 30 min rower i 40 min hula hop a jak Wam idzie? jakies postepy w cm albo w wadze>>??

wiecie co ja chyba sprobuje diety z ogromna iloscia wody! trzeba wypic 8 l dziennie, jest temat na kafe, nazywa sie chyba "moja dieta cud" kiedys o tym czytalam i teraz sobie przypomnialam. A co wy o tym myslicie?

nie wiem czy to kiedy jezdzimy ma znaczenie... ja jezdze rano bo wtedy mam najwiecej czasu :) Wczoraj zaliczylam 50 min hula hop i 80 min na rowerku!! Jestem z siebie dumna ze wytrzymalam! :)

hej dziewczyny!! wracam znowu na forum, troche sie zapuscilam :( jezdze od tygodnia po 80 min rano przed sniadaniem. Nie wiem ile robie km bo mam zepsuty licznik, moge mierzyc tylko puls. Zaczelam mniej i zdrowiej jesc. Pod koniec tygodnia sie zwaze i zobaczymy co to bedzie. chcialabym chociaz 1kg mniej... Aha od dzis wieczorkiem bede krecic hula hop :)

ja mam plastry vita slim i zaczelam tez brac tabletki linea. Wczoraj godzina na rowerze i 40 min hula hop :) jestem z siebie dumna ze tyle cwiczylam hihi :D i powiem Wam ze juz wcale nie musze sie zmuszac do jezdzenia, po prostu wsiadam i jade :) a hula hop to juz w ogole z gorki :)

dziewczyny u mnie wreszcie kilogram poszedl w dol :) przez 3 albo 4 dni jezdzilam godzine dziennie i zaczelam jesc w ciagu dnia 1 lub 2 posilki bialkowe. Ciezko bylo bo ja moglabym jesc same wegle non stop ;) ale udalo sie i mam teraz wieksza motywacje, az chce mi sie wsiadac na rower! A moze pomagaja tez te plastry? nie wiem. iDusia a ja czytalam gdzies ze lepiej jezdzic raz dziennie 2 godz niz godzine rano i godzine wieczorem. Jak jedziesz na raz te 2 godz wtedy szybciej spalasz tluszcz.

hej dziewczyny, ja dzis wazylam sie i nic mi nie ubylo ale tez nie przybylo. Waga od okolo 3 tygodni stoi w miejscu ale stracilam prawie wszedzie po 1 cm. Mysle ze waga stoi przez to ze jem za duzo weglowodanow ;) albo dlatego ze za malo jezdze ;P a hula hop to zaniedbalam juz calkiem ale niestety nie mialam czasu... Teraz tez nie wiem czy bede mogla czesto pisac. Ale za jakis czas na pewno napisze o efektach i o dzialaniu plastrow. Wczoraj przykleilam pierwsze dwa (na posladki)