Nelli24

Qurdę!!no nie nadążam z czytaniem,a tak mi tego brak.... jutro będę musiała zostawić Igorka samego na dużo godzin....:( idę do szkoły,dobrze że to tylko 2 zjazdy mamy.... Ciężarówka-ja dostałam od położnej środowiskowej taki zeszyt-książka,specjalnie do opisywania każdego dnia dziecka-też piszę,ale bardzo mało miejsca na pisanie-2-3 zdania na jeden dzień... A tak apropos ja pamiętnik do 25 lat pisałam....;) teraz zostawiłam pisanie,bo piszemy na forum ...a to też coś w tym rodzaju :D Co u mnie? jeśli kogoś interesuje... spacer krótki bo godzine tylko ja jestem jakaś zmęczona...Ale to może dla tego że okres mi się zaczyna-to znaczy jakieś plamienie już jest.Skończyłam akurat kuracje czopkami przeciwko zapaleniu temu,i tydzień antykoncepcji minął-teraz można iść na całość. U mnie seks -było 4 razy chyba...jest fajnie,troche ciasnawo... aha!!! Wasze dzici też wpychają sobie palcy do oczu???? Anna-mój też czasami płacze po jedzeniu,ja nie wiem dla czego,ale to przeważnie jest -kiedy on już głodny i ja go przetrzymuję,czyli zdenerwowany

Oj !!! chyba Igusiowi dzień z nocką się pomylił-ta noc była koszmarna-to znaczy dla mnie,bo mały spał ale przez sen budził mnie co dwie godz.na jedzenie-a zawsze je raz,albo 2 w nocy!!!A dziś było ze 4!!!! w dzień -śpi głębokim snem- Anna-krasotula ;) -piękność,to ja sobie czasami wymyślam takie słówka...:p Mejb-było na serio....gaworzy pięknie-chyba wszystkie dzieciaczki mniej więcej podobnie gaworzą jak i minki robią...jakoś dużo wspólnego u naszych pociech widze... A gaworzenie -nagrać graniczy z cudem,jak pisze Anna-jakby widzieli...mój nawet do zdjęcia nie chce pozować Tatuś zajmuję się dzieckiem -ide go zmienic...

mejb-a dla czego kciuka nie może ssać????:P Mój też ssie ostatnio paluszki-ja to traktuje jako głód

Witam, Ewa1704 - współczuję bardzo!!!!Nie wiem co poradzić,ale wydaje się że pierwszym twoim błędem były te łewatywy po dwóch dniach...Mój nie robił kupki 4 dni-był ryk,płacz,krzyk,prężenie się,ale nie dałam się skusić lewatywą i czopkom -na 5 dzień kupa poszła.My na tę dolegliwość wspomagaliśmy się Espumizanom i Debribat -teraz jest kupa co drugi dzień...ale naturalna...

Wybaczcie pomyłek !!!

Synek wlazł z głową pod kocyk i spi...długood 12 z przerwą na spacer i karmienie!!!! wczoraj dał nam popalić do 22(my o tej porze już śpimy :P)ale do 4.30 w nocy spał...więc jedna pobudka na 15 min.była Okres połogu -jest wyjątkowy,dopiero po 6 tygodniach w róciłam do realności,wróciłam do ludzi-w okresi epołogu żyłam jak w śnie jak w raju,-nie mogłam dotrzeć do tego co się wydarzyło-byłam taką szczęśliwą myślałam że to nigdy się nie skończy. Po porodzie paczyłam na siebie w lustro-widziałam tam piękną kobiete,kobietę spełnioną,kobietę szczęśliwą...Paczyłam na dziecko i byłam dumna ze swojego wyczyny,dziękowałam codziennie Bogu za ten cud,cud -istny,cud narodzin-że podołałam ,że mam,że on jest ... Podobałam się sobie,uśmiechałam się bez powodu,byłam spokojna i radosna... A po 6 tygodniach wszystko wróciło do normy,do realności: -pojawił się tłuszczyk na brzuchu(chociaż obwód zmniejszył się do 65cm,skóra sucha i szorstka -włosy zaczęły wypadać (chociaż i biorę witaminy) -synek zaczął denerwować czasami ,krzykiem bez przyczyny -piersi straciły rozmiar-zostały dwa orzeszki z przed ciąży... -mąż już denerwuje pod każdą postacią... -garderoba wydaje się stara i nieatrakcyjna(przeszłoroczna-a czasu na jej uzupełnienie brak)

Foty She-no rzeczywiście macie pięknusia-już czruje wzrokiem kobiet;) no ale w kogo miał by podać się -mama ładna tato przystojny... Nowa-Patrycja taki ponczuś śliczny!!! Ola-oj będą chłopaki głowę zawracać....krasotula rośnie.. anjlea-ojjoj!!!jaki misiek przeuroczy!!!! tygrysek- super gałeria,ale on taki malusieńki i taki słodziusieńki!!!masz koleżanke do spacerów-fajnie...:( ja, niestety, sama marszeruję Ciężarówka -ładna lejdi z Ciebie,i pięknie wyglądałaś w ciąży!!!dzidziuś przekochany!!!

Tygrysek -mój miał podobnie ,to znaczy płakał niesamowicie-zażywalismy Debribat i chyba on pomógł,przed następną dawką był płacz...Myślę że to dobry lek-nas uratował

Hello!!! My po spacerku-chyba z 6 km zaliczono w 1,5 godz.-szybko nauczyłam się spacerować.... A dla czego nie można całować dziecka w usta????ja ciumam cały czas!!!a jakże !!!!-inni niech sie nawet nie ważą!!! o stękaniu pytałam się,a więc-mój głośno stęka w nocy,ale kupy nigdy niema-on kupę robi tylko pod moim okiem-jedną na 2 dni i o jednej porze... Mój śpi już coraz dłużej-dziś do 3.30 od 22godz. i do 7 rano Na spacerze mój musi spać- inaczej ryk,nie zdarza się mu obserwować bez ryku-nie z tych spokojnych... Mejb pisałaś o postępie z gaworzeniem-na drugi dzień mój zaczął tak gaworzyć ja nie mogłam z podziwu wyjść!!! Ciuszki-ja mam tyle że można spokojnie trojaczków wyubierać...a skarpetków i małych buciczków....góry!!!!szkoda że mój tego wszystkiego i raz nie ubierze,bo gdzie takie niemowle w buciki ubiore i co???po domu będę szpanować????na spacerach też jest pod przykryciem-to czapki mu i kurteczki zmieniam codziennie,ale co pod kocem to nikt nie widzi... Dziewczyny niekarmiące!!!!!Czy wszystkie już macie miesiączkę????już 3 tygodni po odstawieniu piersi a "ciotki"brak!!!

Znów pierwsza... U mnie nocka-pobudka o 1 i o 4 ej,ale od tej 4 to tak stękał jak stary chłop...czy wasze maluchy też tak stękają przez sen??? Nie pomoge z pytaniami Anjela. Chcę właśnie poczytać coś o odbijaniu jak to powinno być prawidłowo?czy trzeba dziecko trzymać aż do skutku?jak to radzą pediatry i czy zawsze tak było???Bp mnie w nicy stac na 3-5 min.trzymania śpiocha w pionie,przewala się mi -śpi i tak nie odbija...

No to kilka fotek mojego śmiechuszka wyślę

No dziś pustki na kafe... My też zaliczyliśmy kościół,spacer oczywiście ,zakupy i już po kąpaniu-kupa dziś była przed kąpaniem-robi jedną na 2 dni i zawsze o stałej porze ,dziś się przesunęła na wieczór...???.... Wczoraj mały nie chciał zasnąć-a może to dla tego że nie kąpaliśmy...?? Wyczytałam ,właśnie tu, na forum-Joalik chyba z Mejb prowadziły dialog odnośnie kąpania-że często nie radzą...no to zdecydowaliśmy co 2 dzień kąpać...

Dziś mąż chce jechać w gości do babci-pra..nie mam ochoty,tym bardziej z całą rodzinką domowników...W ogóle mi się nic nie che...a w przyszłym tygodni już szkoła się zaczyna.. o tak bym siedziała w piżamie cały dzień...dobrze jak mąż się dzieciakiem zajmuje...

Blondyna -tak, mój jak sobie spokojnie poje to później taki minki robi -uśmiać się!!!

Foty: Patinka-o!!!to prawdziwa lejdi czarownica!!!!Super dzieciaczki masz!!! Mejb -robisz pranie w trakcie nagrywania?????;) taki odgłosy .Chwieja się dokładnie jak mój i jeszcze tak samo jęzor pokazuje...Super mieć taką pamiątkę... Kamilka -sliczna córeczka!! SylwiaKa-i z żabą znalazł wspólny język!!!:D -jaki zmęczony tym czekaniem na beeee!

Blondyna-współczuję Tobie przeżycia ze starszą córką...ona to ma od urodzenia???dla tego ją rehabilitujesz???? She z Twojej wypowiedzi o małym terroryście pół nocy śmiałam się,mężowi nawet opowiedzieć starałam się,ale nie mam tego daru co ty...

Ulubiony przedmiot mojego małego to butelka z wódką na szafie.....cokolwiek to by oznaczało...:D:D.... Ja jestem wyfryzowana-piękna!!!;) mały chyba już widzi, bo się uśmiecha jak go zaczepiam i robi taki buźki jakby chciał coś powiedzieć kiedy mówie do niego... Jest silny bo głowke trzyma już od pierwszego tygodnia....i jak się pręży to stoji na własnych nogach(przy pozycji na prosto)jak ma pod nimi podłoże... Oczy nie zmienili się -od początku są czarne...a włoski chyba troszeczkę wyblakły

Beacisko mojemu też ciemienucha zeszła ,ale po oliwce ,a ma taką samą suchą szorstką skórę na buzi-najpierw były krostki jak na potówkę,a później przekształciły się w takie suchę krostki.Ja byłam u lekarza ona mówi że uczulenie,ale na co????(zna się jak ja ...)no i dała maść do smarowania-taki krem jakoby,do robienia w aptece...Jeszcze mu nie zeszły...Też podaje Pepti.... Podgrzewacz!!!!-super sprawa!!!!ja kupiłam na allegro za 30pare zł.i jestem bardzo zadowolona!!!nie trzeba z tymi termosami kopyrsać się...woda to za gorą ca to za zimna,a to się skończył....a idź!!!! A tak wstawiam sobie butle z wodą i jak mały woła jeść to dosypuję pokarm i gotowe!!

Ha!!!to będę pierwsza... SylwiaKa-mnie też doktorka mówiła żer może po urodzeniu nadżerka zaniknie sama,ale jest coraz większa-muszą usuwać...nie wiem jak to wygląda-czy mnie do szpitala położą???czy tylko na zabieg??Bo doktorka mówiła że na oddziale i ze znieczuleniem,ale czy tylko na zabieg pójdę?czy jeszcze będę misiała tam zostać,nie wiem nie dopytałam się... Nowa Tu-ja też żałuję że nie walczyłam za karmienie piersią,ale jak logicznie pomyślę to chyba jednak -to nie jest moja wina-albo pokarm jest albo go niema,u mnie nie było na tyle...A u mnie jeszcze są kropli pokarmu...u Ciebie już całkowicie niema???a nie karmie już 20 dni!!! Miesiączki brak....:;P ale.........robiłam test ciążowy,wyszedł .............-ujemny!!!!:D biorę tabletki "azalia"-antykoncepcijne przy karmieniu piersią ich się stosuje... Beacisko coś pominęłam?-a z jakiego powodu te sałatki???Chrzcicie??? A mój mały nam wieczorem nie chciał usnąć!!!!zasnął z wielkim trudem o 21.35,a obudził się przed 23-jeju!!!!jak mi ciężko było nim zająć się!!!byłam bardzo zmęczona.. Pogoda świetna-łaże z małym po 2-3 godz. po dworze...

Helo!! mam takie nowiny: nadżerka bardzo duża do usunięcia!!! i jeszcze tam jakieś zapalenie spowodowane nią...pobrano mi cytologie-a co to jest w ogóle??? jak przyjdzie "ciotka"to musze zgłosić się do Gin ,skierowanie,- i do szpitala na zabieg....jeśli przyjedzie ta ciotka:P nie powiedziałam Gin nic o seksie bez zabezpieczenia -wstyd....:( kupie test-zobaczę... jak wróciłam to pogoniłam z małym do pediatry z tymi krostami-mówi że uczulenie,ale ona to się zna...jak ja.Ale dala jakąś maść zamówiłam w aptece -do zrobienia,odbiór o 17 godz.No i zostawiłam w aptece dziś około 150zł....:( narobiłam tez sobie wstydu-bo kupowałam mleko na receptę i paczę na paragon 19,45zł-za drogo!!!!no to ja dawaj im udowadniać że w innej aptece płaciłam 10zł!!!a one mi-że niech pani zobaczę niżej-jaką kwotę płaci rzeczywiście-a to najtańsza apteka w miejscinie...a!!!Ślepak ze mnie... Co jeszcze -załatwiłam wreszcie te becikowe.. poczytam co u was słychać-mały siedzi i mrócze w nosidełku,ciekawe czy uśnie???

moja też chyba nie wie o tych nowych zasadach-my mamy szczepienie 8- go października nie docierając do 11-go ,czyli ukończenia 2 mieś...

Dzień Doberek!!!Mały śpi -ja już nie...więc zerknę do was;) Na 10 mam wizytę kontrolną i mojej Gin-powiem jej o "wydarzeniu "(mojej nimfo-fobii ;) )ale na tabletki to chyba już za późno...zapytam o antykoncepcje i o moją nadżerkę... Wieczorem ma przyjść fryzjerka i ja muszę ogarnąć się przed pójściem do szkoły-przecież jestem modna mamusia :P ...rozmiar-34xs-36s- a co bardzo smutne wczoraj zauważyłam zmiane moich piersi-powróciły do formy z prezd ciąży ...:(:( co baaardzo smutne... Nocka dziś-jedna pobudka!!!!o 2-iej ,ale do 3 było lulanie(by my sie wybudziły....)na zmiane z mężem...:D

Nowa -A ja wiem że będę złą teściową-dla tego synusia z domu wyszykujemy -postanowione:P.Nie wyobrażam sobie życia z obca osobą w moim domu...taka już jestem... my za chrzest 200zł dalismy,a o tym co piszesz ohydnie słychać i to mają być pasterze dusz??? Mój śpi a już czas na spacer... Foty Iwoziel-jak się paczy na te słonko!!!!:D świetny uśmiech!!! Coberosa-jeszcze główki nie trzyma???taka kruszyna delikatniutka i ładniunia!!!

stryga -miałam mało pokarmu-zaczęłam dokarmiać butlą,a później coraz mniej i mniej tego pokarmu...coraz częściej butla,na koniec tylko w nocy karmiłam cycem,ale z czasem i w nocy zaczęło brakować...od chrzcin -10.10.2010 przeszłam na butelkę całkowicie Nowa tu Beacisko-teściowe wszystkie takie same!!!a synowe ,zresztą dla nich też....

u nas jeszcze nie było kataru... a "kozy"-no ja codziennie 2 razy zapryskuję mu do nosa wodę morską" Sterimar"-kicha i te wyłążą... Znów śpi -a wieczorem jak tatuś wróci będzie kwękał...to skubaniec mały!!!Oglądam foty: Nowa ale żeście umatulały ją!!!Ale śliczniutki śpioszek z niej,a włoski długie!! Zuzko-nie mam profilu tam :D She -no wygląda taki duży!!!Prawdziwy mężczyzna!!!;) a w czym to on tak śpi??-co to łóżeczko? Pola śliczne fotki-a zwłaszcza ta na rączce!!!