Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nelli24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nelli24

  1. Stryga-ta supr smoczek!!!Nie rozumiesz moich żartów???:Dmożliwe-przecież jestem trochę z innego otoczenia,;) dzieciaczek- śliczny !!!
  2. Anno-odezwij się ,żyjesz???jak tam pas sprawdza się???paczyłam na nie -niema takich rozmiarów... Igga-też znikłaś z horyzontu...
  3. A mój królewicz dalej śpi aż mi się nudzić zaczyna... Obrabiam jego foty
  4. Foty Stryga -o!!ja cie jaki smok niebieski gdzie takiego dorwałaś?? Mirasia-kopia mamusi,śliczne ubranko!!!chyba po spacerku był Zosia-ślicznotka,fotogenialność!!!(nowe słówko wymysliłąm,ale tylko nim moge określić pięknotę Twoich fot) Konwalio-śliczne dzieciaczki!!!A łokóweczka-cud,istny cud!!! Czarnaiwcia-no Glinka i koniec.A synuś cudny!!! Anno-jaka śliczniutka tak leżąc sobie na rączkach i myśląc!!!
  5. też chcę tą mate,a jeszcze bujaczek.A do ilu mies.służy ten bujaczek-leżaczek?
  6. Mejb-no to napisze-nie mam zielonego pojęcia o tych szczepionkach wiem że 8 listopada ide z małym do szczepienia ,ale co to i przeciw czego niemam pojęcia,chyba mnie zmusicie do przestudiowania tych świstków z przechodni...bleeee!!!nie chcę mysleć... A jak piszę słowo studia to mdlić mnie zaczyna-ja pracę muszę pisać..:(:( a nawet nie chcę otworzyć strony pwsz żeby rozkład zajęć pobrać............fuj-zbrzydł mi nauka Mały nadał śpi-stękając- o!!!to chyba już będzie zadość,co ja zrobie z nim wieczorem-podchodzi jego 17 godz.marudząca,która trwa do 21 ojej!!mąż wyjechał do Krakowa wróci w nocy....sama zostałam z teściową
  7. Mejb nie wiem ile będzie ważył w 5-7 mieś.....;) ale w 5TYGODNIU WAŻY 5200!!! :D Słodkie jeść zawsze,ale piec-nigdy...hehe Tygrysek-ja tez jestem straszny zmarzluch,jak biorę małego na ręce to aż trzęsie się od moich zimnych łap,ale on gorący u mnie ...tłuszczyk grzeje
  8. No i zapomniałam pochwalić sie-już osiągnęłam swoje 64 w pasie....ale z hula-hop nie rezygnuje Seks-już był,nic raczej sie nie zmieniło oprócz męża-oschły zrobił się-boi się czy co????To znaczy ciasnawo tam i pobolewało trochę,ale to jeszcze nie minęło 6 tygodni-dopiero w sobotę... No i zastanawiam się na antykoncepcją-pomyślałam że tabsy to jednak drogi wydatek-co miesiąc...dzieci więcej ja nie planuję-może jakąś spirale????
  9. Jak w ciąży szalałam z robieniem czego kolwiek tak teraz oprócz dziecka i jego potrzeb nie zajmuje się niczym-obiadu też nie gotuje
  10. A na obważanki Krakowskie ktoś ma smaka-mąż wczoraj mi przywiózł;)
  11. Zuzko-:D nie podrzucamy małego!!!:D:D tylko na rękach go w znosimy do góry i na dół,wiesz jak??Tylko tak się uspokaja...niestety.. Beacisko-mój ma 5 tygodni i waży 5200 więc chyba też dobry kloc będzie...
  12. U mnie sypie śnieg!!!!Iguś chyba załapał śpiocha-bo zjadł i dalej chyba będzie spał...
  13. Tygrysek-ojejej :D ha-ha śmierdząca teściowa?!!!! one wszystkie takie,- jak i my dla nic :D Hehe!!! A tak na poważnie-ja mężowi mówię wszystko co mi nie podoba -że teściowa ma brudne pazury , że on poszedł w mamusie śmierdzący potem (oczywiście po pracy jak nie idzie od razu się kąpać to takie rzeczy mu zarzucam. .bo teściówka bardzo gorąca kobieta i jeśli na drugi dzień założy ten sam sweter co poprzedniego dnia-to jasne że śmierdzi!!!) -że mi coś powie co mi się nie podoba Ale u mnie to bez sensu, mąż szanuje rodziców na tyle!!!!....nigdy nie powiedził by do matki krzywego słowa-nawet po pijaku.. Nie wiem jak Twój traktuję rodziców,ale moje teściowie wychowali naprawdę godnego syna dla siebie Biszkoptów nie znoszę ,ale mam faze na ciastka owsiane i jogurty naturalne Wydaje się że przegrzewasz dziecko25st,-to za duzo!!!a jeszcze takie ubranie-ja ubieram w jedną warstwę Ale nie będę doradzą-jak teściowa;) SylwiaKa- mój był omotany w beciku, ubranka widać nawet nie było.ale czy to ważne jak dziecko tą godzine będzie ubrane???My też 200zł za chrzest daliśmy.. Konwalio-jak zauważyłam u Ciebie trudna sytuacja, ale mimo tych problemów zawsze znajdujesz czas na net, więc może nie jest aż tak źle???;) Patinka-o!!!bravo!!!Dobra lekcja dla Konwalii!!!! Słyszysz pracusiu??? Chociaż ja też taka głupia jestem(też nie sensie że jak Ty Konwalio-broń Bosze!!) Że jak mam syf-to nie zasnę i nawet nie siądę-to natura człowieka, a konwalia też cierpi na bezsennośćno nie??? Pati waga-a jesteś zdrowa??? może to nie daj Bóg z jakimś choróbskiem związane??? Ja spadam z wagi właśnie z powodu ruchu-tez jem to co Ty Beacisko-a ile Twój waży???bo 25ml to strasznie dużoMój czasami jak niedoej to się dopomina,ale góra 30ml łyknie.średnio on zjada 90ml-góra 125 Edzia-dobrze że u Ciebie wszystko ok.!!!I zazdroszcze karmieniaja niestety nie dałam radyA także podziwiam Twojej wierze i ufności w męża-Ty nie porzuciłaś go w trudnych chwilach i Tobie za to Cześć!!! No a mój Iguś od początku rozróżnia dzień i noc-w nocy śpi 2 pobudki na jedzenie ,w dzień mniej śpi więcej aktywności i ma już ten rytm dobowyNa szczęście!!!! Kasiek U nas tez wieje chociaż słonko świeci,ale po wczorajszym incydencie na drodze-jego wrzaskach,lulaniu,grzechotaniu i w ogóleto nawet boję się wychodzić Mejb- ja też czuje się wyspana,bo kładziemy się razem z Igorkiem ok. 21 ,ale wstajemy o 6.30-ja ,Iguś jeszcze drzemie do 8-ej przeważnie,ale w ciągu dnia śpi ze 3 razy po godzinie reszta aktywność-a to zazwyczaj zabawa która zawsze kończy się płaczem i lataniem pod sufit :D(tylko po nim zasypia na rękach i budzi się do jedzenia i tak w kółko) Nowa Tu nasz też nie chciał spać na początku w łóżeczku-więc przyciągaliśmy wózek do pokoju-teraz to niema nawet gdzie iglie wpaść w tym pokoju,ale co nie robi się zadla satysfakcji maluchów
  14. Ja chyba pod względem ulewania i wymiotów jestem najszczęśliwszą mamą-nie dotyczy nas...:D Mały siedzi w nosidełku i coś tam gaworzy-nie śpi ale i nie krzyczy...na razie... On uwielbia być cały otulony i mieć przykrytą buzie... A jak zdjątka??oglądaliście???
  15. Mirassia-o jesu!!!współczuję.matko już to woidzę!!!!ojjej!!!jeszcze raz współczuję przeżycianie chcę nawet wyobrażać siebie na Twoim miejscu Nowa Tu-moja te same rady dawała,a dziś jak chwile małego potrzymała żebym zjadła,to mówi że myśmy nauczyły małego na rękach i dla tego on taki płaczekech Ty qurwo głupia!!!!a jak twój synuś ryczał pół roku to też go tak nauczyłaś???albo z tym karmieniem-sama nie karmiła a kogoś posądza.Taka dobra kobieta moja teściówka, a tak psuje moją opinie o niej -mniej by radziłaTwoja podejrzewam to wiedźma.(z tego co opowiadasz-bo moja to mimo wszystko dużo pomaga i zawszenie tylko finansowo) Pola-nas też wzdycha:D!!!!ale mnie najbardziej śmieszy jak on kupę robi-wtedy to takie miny!!!!!odpad!!!! i jeszcze jak się śmieje-to, jak pisała She,- najpiękniejszy pod słońcem bezzęby uśmiech Karinka nie widzę uciechy w Twoich ustach z powodu przyjazdu mamy???? Stryga skąd takie mądre pytanka???mnie i do głowy nie przyszło coś z dziąsłami robić???;) Pola to masz szczęście że śpi.:) mój niestety na brzuchu nie bardzo lubi..a na moim to w ogóle chyba w nocy na śpiocha go tak kłade do odbicia Wasze śpią-a mój uwaga!!!dziś na spacerze takim rykiem zawołał i to na drodze!!!Jej-nie wiedziałam co mam robić-wyciągłam go i podrzucałam pod niebo(tak tatuś nauczył uspokajać) ledwo dodomu dotarliśmy
  16. Hello!!! Nocka u nas ok jak zwykle-2 razy karmienie-o 12 i o 4,następne o 7-ej... Ale od tej 7 -ej coś nie chciało mu się spać-było troche krzyku ,marudzenia,i drzemki po pół godziny-prężenie bo znów kupa nie chce iść...ej z tym zaparciem... Pola-mojemu też zaczyna skóra luszczyć się na czubku,i tak samo jest od 17 aktywny do 21...no a dysze mój jak lokomotywa jeszcze podchrapuje.... Stryga-światowe dziecko masz...wszędzie z Tobą... Ciężarówka-mojemu po 3 dniach odpadł jeszcze w szpitalu... Iwoziel ja zakładam tą którą da założyć-on tego strasznie nie lubi... Patinka-ojeju! współczuję tych kolek..a mówią zę dziewczynki rzadziej mają.... SylwiaKa-a to trzeba było tego wina!!!;) No nie zazdroszczę przeżyć... karinka mój też się budzi ,ale coś napisać zdążyłam...hehe
  17. U mnie Iguś lubi pospać-w nocy jedna ,2 pobudki...Dziś od 19 spał do 2 w nocy...później o 4 i o 7 -ej chyba ok,a teraz przy butli zasnął zjadł 60ml,chyba za godzine obudzi się głodny... A co to tylko ja mam tyle czasu na pisanie.Znudzi się wam czytanie moich postów....spadam
  18. JRR- Twój Igorek ma podobny porządek dnia do mojego he! no i brzuszek,wzdęcia też podobne... A ten Bobotik konsultowałaś z lekarzem???bo chcę zakupić a mój mąż przeciwny... Anemia-o!!to niedobrze... mój w wieku ma już ile miesiąc i tydzień czyli jakieś 5 tygodni i waży tyle!!!dużo przytył za miesiąc życia???Urodził się 3,600 a teraz 5200???
  19. Anno-robisz tak jak ja odkąd zostaje sama z małym(wstaje przed wyjściem męża załatwiam sprawy w toalecie, robię sobie kawę, herbatę ubieram sięa to przed 7 zwykle Iwoziel-nas goście jeszcze tak nie prześladują na szczęścieale też nie ominie..Wiem jakie to wkurzające Mejb- mój dokładnie tak robił denerwował się przy cycu,jak nie miałam traciłam pokarmteraz też przy butli zdarza się mu-ale to dla tego że jest zdenerwowany, albo chce kupe a tu nie idzie, albo ma wzdęcia Anno-mój nie robił kupy i 4 dni!!!czopka nie radzę po 2 dnaich dawać-po czopku kupę zrobi, ale po kilku godz. będzie tak Ci beczała że nie dasz rade. Ja ze swoim to przerabiałamA czopek jeśli już zdecydujesz się-to musisz przeciąć na pół i szybko włożyć zaciskając pośladki jej-żeby nie wypchnęła. A z ta zaradnością to u mnie naodwrót-jak męża niema to daję radę,a jak on jest to czuję się jak małą dziewczynka:D Też boję się ponownie zajść w ciąże,chociaż i miałam trudności z zajściem w pierwszą,ale nie planuję drugiego dziecka Twoja Ola to naprawdę trudny przypadekojojo Mirasia- Twojemu menowi tak pasuję rola tatusia że już od drugim mysli???Dużo Ci pomaga??? Kasiek mój tych 5 kopiejejk miał o 1 w nocy,ale u nas min to 1,5 godz. Najbardziej optymistyczna osoba na forum!!!Tak trzymać!!! Neskafe-mój codziennie przez kilka godz.musi wykrzyczać sięa wczoraj wypróbowałam odkurzacza-to działa!!!!Suszarka mniej Ze smokiem niema problem mój nie lubi jak chcemy mu dać to dopiero po 3 próbach zaaplikowania po długiej „modlitwie weźmieMam NUK Anno jak kapuste ubierasz dziecko..hehe My nie idziemy-u nas padafuj!!!
  20. Nowa -to szybko zgubisz kilogramy zbędne...też nie potrafisz kąpać sama???no...będzie Ci ciężko-a jeszczed ta teściowa....ale trzymaj się nie jesteś sama-ja podobnie mam Stryga jak zdrówko?? Kasiek-to mój szwagier tak popił że ze schodów przewrócił się...he-he wracał na UA jak z wojny :D She-uch Ty zgrozo!!!Mąż nadał jest taki niedociepa???;) mój troche,ba...dużo zmądrzał..I jeśli już zaczęłaś temat seksu-no to my też już próbujemy "zaocznie"(petting)-i przy tym ....wyobrażasz ja zostałam zadowolona,mężowi nie przyznałam się;) Ciężarówka-mówiłaś o tym że nie planowałaś dzieckaa teraz nie wyobrażasz swego życia bez niego-ja też!!!kocham go ponad życie.... mejb-też wydaj się że jesteś z innej planety z tym karmieniem...:D a kilogramy-chyba jednak za dobrze jesz...ale i z nimi świetnie wyglądasz... Karinka-u każdej tak jest,ja mam tyle dobrze że nie muszę gotować póki co teściowa gotuję bo przed tym to była moja mama było łatwiej-teraz zajmuję się tylko dzieckiem.No a Tobie nie dziwie się-jesteś sama... Tygrysek-nasz też przy karmieniu piersią spał z nami i przeżyłam dokładnie te same historie ci Ty...mały nosem w materac...:D Wino ja już zaliczyłam,ale nie byłam zafascynowana-jakoś dziwnie słabo nieświadomie czułam się...e!!!zapomniało się o stanie alkoholowego spojenia... Anjela -na rozstępy tylko zabiegi chirurgiczne zadziałają,kremy nie pomogą...wiem coś o tym
  21. Witajcie moje drogie!!! A więc wczoraj wizyta u lekarza,mąż nie pozwolił mnie samej iść kazał czekać na niego-mały jest zdrowy jak byk,waży już 5200g, a ile ważą wasze w wieku miesiąca??? Jego krzyk to raczej nie kolka... Odnośnie męża-nigdy!!!a to nigdy!!! nie myślałam że tak potrafi zajmować się dzieckiem-to jest niesamowite zaskoczenie dla mnie!!!Nawet czasami czuje się z tym źle-za mało wydajną...a najbardziej żałuje tego że nie potrafiłam karmić swego dziecka piersią-winie w tym teściową,ale tak na prawdę....to nie wiem czyja to wina...Serdce mnie boli jak wspominam jego przy piersi...weeee!!!!wyć mi się chcę..:(:( Tęsciówka wczoraj strzeliła focha,ale tym razem przez swego synusia-weszła do pokoju w chwili ataku wrzasku ,ze swoimi radami ,mąż tylko jedno słówko :"Mamo|!!!" a ta jak się zezłościła...wyleciała jak furia z krzkykiem hehe- dobrze jest!!!!doradczyni się znalazła.... Joalik u nas w pokoju też 20-22st. małego ubieram w jedną warstwę zawsze i śpi w beciku bez żadnego przykrycia.Moim zdaniem za grubo ją ubierasz...ale nie wiem ,nie doradzam
  22. zuzko-ja w trakcie poszukiwań preparatu na ujędrnienie...myslisz że sam krem pomoże???wydaje się że trzeba dla efektów ćwiczyć...
  23. B-ianka dla czego myślisz że nie kolka?????z resztą ja też w sobotę przeżyłam ze swoim to samo-ryk,ryk,rąćzki ,latanie(tatuś nauczył latać) My zrobilismy wniosek że to kolka...alre czy??? Bo w niedziele było mniej płaczu,dziś w ogóle coś śpi całay czas ... zaraz idę do lekarza tylko czekam aż się obudzi...długo mu z tym schodzi Mejb-te same pomysły co Ty masz też wykorzystuję,ale mój ma jeszcze jedno ulubione dzieło-wrzask i pisk....:D
  24. Anno ja jestem,ale zakim wyczytałam się z postów mały obudził się-coś już marudzi...skubany... Mój też tak pięknie się śmieje... A!!!I jak uda mi się wyślę foty na pocztę!!!
×