

Nelli24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nelli24
-
Anno-ja pisałam o tych obiawach juz kilkakrotnie-TAK SAMO MAM JAK I TY,ale to że ja jestem w ciąży,na początku myślałam że to może wody sie sączą,ale jak przyglądnęłam się-to nie -siki... U mnie to się zaczęło dziać po kuracji ,białka w moczu-tabletkami które mi mija Gin przepisała,a UWAGAnie miałam żadnych skarg na infekcje ,odczuwalnych...tak mnie wyleczyła Nowa Tu -ja po operacji 3 lata temu miałam problem z kuqą,ale te czopki mi nic,ani nic!nie pomogły!!!próbowałam 2 wepchnąć i kilka krotnie...nie wiem ..Później ,jak miałam zatwardzenia ,stwierdziłam jeszcze raz ich wypróbować -nic ,na mnie nie działają... Wiem że będzie męka po porodzie...:( Igga-oj czuję że Ci się dziś uda!!!Ja też próbuje-zobaczę!!!Mama i rodzina tez na telefonie siedzą-jakby miałam urodzić to bym dała znać,drażnią mnie...
-
Wyszłam z swoich szatów...mąż przyszedł już z pracy-obudził mnie ,wleciał jak furia!!!zdenerwowałam się...:" a moja mała princessa jeszcze śpi???? synusiu wstawać!!!!" I z tym swoim buziakiem jak przylepił sie do brzucha,naciskając mi na pierś....awwaa!!!! zabolało!!! Okrzyczałam męża,poszedł sobie... Mówi że ja tak poobkładana poduchami spie jak na tronie :D he-he...
-
Zjadłam obważanek drożdżowy i jogurt jakiś budyniowy i idę do łóżka coś pooglądam w telewizji.A co?-ponuro,ciemno deszczowo... Nudzi się...niestety już niedługo..A tak bym chciała żeby ten czas jeszcze wydłużył się-tak dobrze w tej ciąży...:D
-
Edzia!!!!Super!!!!Gratuluję!!!!Data rzeczywiście ładna... Pola,mnie najbardziej by odpowiadała jutrzejsza data, albo 12, tylko nie 13!!! (to by było....w ten dzień urodził się chłopak którego w dzień jego urodzin ja zostawiłam dla innego ,po 2 latach chodzenia z nim-i zaręczenia )
-
Dziś nocny dyżur??Pleńka,Gosienkaa87?? Ja przez ten stres nie mogę cały tydzień normalnie spać... A poród to chyba rzeczywiście mnie zaskoczy...bo nic ani ni!!! no widzicie ,a nie mówiłam , to że jestem pierwsza w tabelce to jeszcze nic nie znaczy-już sie Edzia do bawiła...:D Też miałam taki plan na jutro-mąż nawet próbował,ale nie dałam się.Ale dziś to już na pewno próbujemy,niema na co czekać...Eh, ten strach Mejb -tiramisu nie wolno????!!!! :( :( No i co z tego- a ja chcę :p Bosiu-Bosiu-jaki słodziaczek,niesamowite że takie małe dziecko całkiem podobne do czlowieka juz jest w moim brzuchu,TERAZ!!! ŚLICZNA KRUSZYNA!!!a JA CHYBA BYM SIĘ BAŁA WZIĄŚĆ GO TAK NA RAMIE...jeju kiedy ja już będę tulić swojego brzdąca?? Pola to i Ciebie nabiera???Dziś kontynujemy czynność wrześniówek...A śniadanko przed porodem-dobre!!:D i o 5 rano???:D
-
Odnośnie obiecanek dla dziecka,to nam też wanienkę obiecali,ale ja tam nie chciałam używanej i tak kupiliśmy,a o obiecanej ni słychu ni dychu...
-
Jestem dzis jakaś nerwowa... Nowa Tu -a Ty gdzie sie podziewasz???
-
Oczywiście że robimy!!!!Zdjęcia jak już wiecie to jest moja pasja :D :D Ale ja na razie z brzuchem... Też nie mam rozstępów,ale mam dużo tłuszczyku na brzuchu :( niestety to mój słaby punkt,zawsze tam najwięcej się odkłada jak tyję...ale to nic...Oby szczęśliwe urodzić i bardzo boje się aby nie było powtórki z porodu Beacisko,bo też jestem wąska i kiedyś jedna Gin mi powiedziała ze wątpi że ja urodzę naturalnie pzrez tą miednice( już o tym pisałam ,ale powtórze się)
-
She-te karuzele śliczne ,ale jak na taka zabawkę zdecydowanie za drogie ,chociaż mąż zlitował się i kupił to z pozytywka,ale nie jest to jakaś wypasiona-taka najtańsza za 45zł.
-
Anno-ale Ola jest śliczna!!!A i widzę tą jej złośliwość w tych małych guziczkach oczkach-taka poważna...A te "no-no" paluszkami, to dla Ciebie czy dla nas-za ???:D
-
Anno-no to faktycznie...szybko spadasz,ale Ciebie nerwy zjadają i zmartwienie,a nie chciałaś mamy mieć koło siebie na te pierwsze czasy????
-
Tiramisu-mniam!!!!mniam!!!!jak bym zjadła,ale za fiksa nie wzięłabym się za gotowanie...leń!!! A nie boisz się że zaszkodzi???Czekolada tam jest jednak ,która powoduje zaparcia
-
Moja waga też o kilogram spadła,ale tak powinno było być +13 to i tak 6 do zrzucenia,po porodzie zostanie...........ups........miałam o tym nie gadać...;) U mnie nadał nic sie nie dzieje...Ale jeszcze mam 3 dni nie całych...
-
Mylisz się Mejb-Nescafe przenosiła jeden dzień i ja ...hehe-przenoszę chyba..:D
-
Ksemma-Czuję że z tą pierwszością na długo tam zostanę :D Czy boje się?????!!!Poczytaj uważnie moje posty codzienne...to zobaczysz jak.... Masakra!!!!nigdy w życiu tak się nie bałam
-
Więc nadrobiłam Zuzko-mam nadzieje !!że nie widział :p..W stronę tabelki nie paczę....:( Nowa Tu-no widzisz jednak jest rozpakowana... Bioko1 -to wszystkiego najlepszego-zdrówka!!!!przede wszystkim dla Ciebie i maleństwa!!! Ja mam nadzieje Anno że to tylko mit-jeszcze mi tylko placzliwego dziecka brakowało....całą ciąże narzekam....bleee- narzekadło ze mnie :( Ja już po obiedzie dziś jak i Zuzko eksperymentowałam w kuchni zrobiłam ragu (taka mieszanka warzywno mięsna ) i sałatkę -kapusta (o !!ile męki było z jej krojeniem,jak się nie umię robotem posługiwać, nie ma sprawnych rąk i gotuję się raz w tygodniu -to tak jest...) groszek jajca +majonez,dobra była No i wreszcie napisałam referat do szkoły.Dzień paskudny-ciemno i zimno..chyba...;) bo na dworze nie byłam ...
-
Dziewczyny !!!! NAJPIERW WIADOMOŚĆ OD BLONDYNY!!! "Dziś o 9.10 przyszedł na świat mój synuś 4260g i 56cm.Jestem po znieczuleniu w kręgosłup troche boli ,ale to pikuś.Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mam i dwupaków buziaki."
-
a ja zajadam się kaszą manną oglądam TVP2,o spaniu w ciąży Ksemma-nie chodzi o to że się wstydze męża-po protu nie chcę żeby on widział że to może tak wyglądać ---bleee!!zarośnięte,on widzi piękną ścieżke i niech tak zostanie..teraz jest na zero bo już nie daję rady z fryzurkami,to nawet mówi że tak nie lubi bo jak dzieciak łyso :P To kiedy wybieramy się na porodówkę??? Gosienka-ja jak nie urodze do poniedziałku to też idę na wywołanie...
-
Witajcie,nie mam spania noc po tej kafe-espresso,była okropna-najpierw nie mogłam ułożyć się,później nie chciało mi się spać a jak zgasiłam TV pojawił się krwopijca i musiałam za nim gonić,przez godzine to trwało bezskutecznie.... wtedy zgasiłam te światło i telewizor i wyczekiwałam jego brzmienia -o szczęście!!!jednym walnięciem siebie po twarzy zamordowałam ... A dziś rano już od 6.30 nie śpie-mąż poszedł wcześniej do pracy więc i ja już wstałam Mejb-popłakałam się czytając o porodzie.Tak ładnie to wszystko ujęłaś,czytałam to i widziałam przed oczami te zdarzenie jak w jakimś serialu.Bóle krzyża-boje się ,bo mnie coraz częściej dopadają i oby nie było ich... Igga-jak się czujesz?Ja mężowi bym nie pozwoliła wykonywać tych czynności- tam(chodzi o golenie:)_....jakoś uważam że kobieta powinna być dla swojego mężczyzny zawsze piękna,a sekretów tego piękna nie musi wiedzieć.Boję się aby sie nie zraził...ja zresztą tez bym się brzydziła jego, na przyklad ,golić tam... Tak oczywiście seks,to inna sprawa-wtedy działa się pod wpływem hormonów i wyczynia się cuda. Nie wiem może kiedyś to sie zmieni,ale jak na razie... Chociaż to nie zmienia faktu że chciałabym aby był przy porodzie,ale bardziej w tej pierwszej fazie kiedy pomoc bliskiej osoby jest tak ważna..
-
Stryga masz rację-jak już wyżej pisałam,zamówiłam na allegro i jest za duży....:(
-
A odnośnie moich USG to do kwietnia miałam zrobionych już 4,a później w końcu czerwca 3d...i tyle..Juz nie mam zapisanych wizyt-tylko w poniedziałek jeśli nie urodzę...Ale może urodzę???
-
O proszę jeszcze jedna wyskoczyła !!! B ianka-gratuluję!!! K-ulciak -no judytka rzeczywiście ma dziś komu przybić piątke!!!He-he-świetna jest :D z tymi dłońmy
-
Ha!!! ja ostatnie USG miałam w KWIETNIU robione!!!!!!!!!!!!!!! bo ta hadra stwierdziła jak idę na 3d ,to więcej ona nie musi....A mnie to wkurza co za debil z niej-poród tuż tuż,a ona -ani dziecka zobaczyć nie chciała, -ani zmierzyć wagę!!! Dowcipnie -tak,bada co wizyte,ale USG też jest ważne... Ja z badaniami mam dobrze nie muszę chodzić po nich-sami zanoszą do mojej Gin,też by mi się nie chciało.... Nowa-ale co to przeszkadza czy dziś pojedzie czy jutro???O co Ci chodzi???Nie chcesz tam nocować czy jak???Nie wściekaj sie!!!Nerwy piękności szkodzą!!!:D Uśmiech!!!!
-
Chyba czas mi też za męża się wziąsć :D bo też będę z brzuchem chodzić do Bożego narodzenia... Sprzątam i sprzątam z nudy...:p
-
Dobra... wyślę wam swoje foty jeszcze w dwupaku,mam nadzieje kolejne zdjęcia już będą z kochanym synkiem -dziś zmotywowałam się do ostatniej sesji.