Nelli24

Skończyłam jeden projekt i teraz moge popisać z wami.. Pola a masz tam przyjaciół??Bo moje prawdziwe przyjaciele pozostali -tam,za granicą.. Zazdroszczę pogody!!!!U nas strasznie leje!!

Pola- Ja rozmawiam w 4 językach biegle,ale gdzieś los mnie nie poprowadzi do zastosowania tej wiedzy.Całe moje, 24 letnie, życie studiuję nie to co bym chciała...:( Na Ukrainie skończyłam licencjat w specjalnością "Socjalny pracownik",później zaczęłam studiować-Ekonomikę przedsiębiorstw a żeby dojść do magistra, ale nie skończyłam studiów.Po dwóch latach ,wyjechałam do Włoch i tam znalazłam swoją miłość która przywlekła mnie do Pl No i zaczęłam studiować jeszcze w Polsce-też coś w ogóle nie dla mnie-Agroekonomie myślałam że to coś związane z ekonomią(kiedy wybierałam kierunek-jeszcze nie do końca rozumiałam polski...)a okazało się że z Rolnictwem...:( :( Joasia32-Śląsk jeszcze odwiedzę nie tak daleko od Podkarpacia...:)

Moja autobiografia: -Urodziłam się na Ukrainie, -pierwsze 4 lata mojego życia, mieszkaliśmy w Rosji-później , -kolejne 15 lat na Ukrainie , -następnie 2 lata we Włoszech,i - teraz już prawie 3 lata w Polsce. ale na tym nie zatrzymam się-teraz przyjdzie czas na zaspokojenie swoich marzeń-zwiedzanie!!!!Na pierwszym planie jest Ameryka..

Boże co za okrutna pogoda!!!! Leje od rana i nie przestaje!!!! Ja już jestem ze szkoły-dziś mieliśmy 2 kolosy-jeden na pewno do tyłu bo takie zadania były-nic z tego nie rozumiałam... A pójdę na poprawkę... a u nas dziś cicho na kafe...dzień ponury,zimny szaty-chyba śpicie? Coberossa-może twoja niuńka tak z zachwyceniem słuchała tej muzyczki dla tego tak cichutko siedziała? Idę mężusiowi pokazać ciuszki które mamy dla naszego dzidka,bo wczoraj w nocy mnie prosił żeby mu tą czapeczkę co kupiłam pokazała jeszcze raz....:)

Stryga No to fajnie załatwiłaś tą wredną-ja też juz zaczęłam rewolucje-zaczęłam od mejla na którym ona te wyniki wygłosiła ... Pola-to masz sytuacją podobną-siedzenie i żarcie ,żarcie i nuda... A opowiedz o francuzach jakie oni ???czym się różnią od polaków... Ja nie mówiłam w przedstawieniu sibie,ale może zauważyliście po moich wypowiedziach brak doskonałej gramatyki i fonetyki-nie jestem polką,mieszkam tu od 3 lat....więc, mogę porównać ludzi z bynajmniej 5 państw Europy

Biustonosze i majtki-mam w co ubrać się chociaż większa połowa i wszystkie stringi poszły w odstawkę.Ponieważ mój rozmiar był xs przed ciąża to miałam troczę rzeczy "na wyrost"-to teraz korzystam... A dziś byłam na zakupach-nic fajnego nie było o dziwo!!przeważnie jak coś sobie wymyśle to tą rzecz znajdę...ale kupiłam mężowi ubranka i sobie jakieś niepotrzebne rzeczy na okres "po ciąży"Widziałam spodnie ciążowe super,ale myślę jak jeszcze mieszczę się w te co mam to po co wydawać. a nuż później urośnie mi dupa że w te ciążowe nie wejdę-nie będę kupować co miesiąc nowe ciążówki

Byłam dziś w szkole i jak okazało się- jeden kolos mam do tyłu!!!Tak wkurzyłam się-ta" Bienia"chyba wyżywa się na mnie od pierwszego roku studiów nie zaliczyłam u niej żadnego,a na poprawce nie da więcej jak" 3" Dziwna rzecz-bo jest bardzo fajna i do studentów miła,wesoła, czego mnie sobie nie upodobała???Ale jak tym razem pójdę poprawiać-i niech mi tylko spróbuje dać "3" a wszystkie ciuchy jej myszy zeżrą!!!! jutro mam 2 kolosy -jeju nic nie umiem i nie chce mi się uczyć-jeszcze ta impreza w domu-będę musiała siedzieć za tym stołem z tą rodzinką-nuda!!!-bezpożyteczna...

:( : mój za wszystkie grzechy świata nie wziął by się za sprzątanie....:( to wiem bo jak poznaliśmy się to było nie w Polsce-przyszłam do niego na mieszkanie,szczerze wam mówię-przestraszyłam się-w pokojach bałagan że stanąć niema gdzie-kurzu z 5 cm,w kuchni góra naczyń z 2 mieś. na pewno,a płytka tyle miała na sobie tłuszczu że jak wzięłam się za sprzątanie to chyba za 4 razem podołałam ze najsilniejszym środkiem. Mu nie przeszkadza syf-i przeuczyć go do porządku było moim pierwszym zadaniem w naszym ślubie.Tak nauczony-mamusia wsio pod nos podawała i ja teraz jeszcze też... Chciejka jak też mam niskie ciśnienie-wyżej pisałam co lekarz mi zalecała pola-masz na prawde wspaniałego męża-a jednak inna kultura ,to inni ludzie She-coś takiego to z czym ten makaron??? U mnie dziś impreza się szykuję a ja cały czas podjadam -do 19 to będę całkiem nasycona,a jeszcze na imieninach najem się -wnocy i rano będzie koszmar-ociężałości A!!!byłam dzis na zakupach i pierwsza rzecz dla Igorka kupiona mną-czerwona czapeczka z misiem,taka malutka i jedna rzecz i wiecie ile emocji mi przyniosła???!!!!Teraz to wezme się za kupowanie!!!

Chciejka-ale Ci zazdroszcze!!!A kiedyś narzekałaś na męża?? moj jeszce nigdy mi kwiatów nie kupił-od mnie tylko finansami rozpiescza-dziś dostałam 200zł na drobne wydatki dla siebie,kiedyś jak zawinił też 100 dał...Więc-materialista,a nie romantyk Igaa-Ja dostałam Nystatyne-ale po 3 dniach infekcja minęła..ą profilaktycznie Ecovag biorę-36 chyba kosztuje..W ogóle d5rogie są leki dla ciężarówek!! u mnie będzie moja siostra i męża brat chociaż z moją siostrą widzimy się rzadko-raz w pół roku,ale nie wyobrażam sobie żeby mojego niuńka trzymała do chrztu siostra męża-dziwna dzikuska!!! Pola-narobiłaś mi smaku tym "croasante"!!!!Uwielbiam,mój wczoraj pyta się "co ci kupić -id ę do sklepu?" to mu powiedziałam nie wiem coś dobrego,to kupił mi jogurt i tyle!!!nie ma fantazji chłop,ani wiedzy co lubie "

ARISTO-ja też do gin mam na 27.05 i też mam porobć badania..jeśli jak mówisz kręci Ci się w głowie-możesz miećbrak żelaza jak u mnie.Ja obawiam się czy jeszcze nie wpadłam a anemie...a badania okażą Twój kolega zachował się dziwnie-a może podtekstem są jakieś ukryte uczucia do Cibie???nie koleżeński?

Ja też juz ide lulu,Miłych snów!!!!Jutro..mam imieniny teścia ,ale jak będe miała chwile to wpadne.Ciumki

Wianka- witam !z powrotem do nas!Widziałam twoje wypowiedzi jak przeglądałam forum od początku..

Nowa -jestem na "tak"odnośnie hasła dla she

Nowa to podziel się tymi cukierkami!!!Pycha,co??? Mnie mama włoskimi słodyczami pieści- A z czekoladą nie przesadzaj-ja chociaż uwielbiam słodycze ta nawet w tej ciąży staram się ograniczać-bo później ten ból na kiblu...Wiem coś o tym

Za okres ciąży może kieliszek wina wypiłam.. Ja nie mam jakieś zachcianek dziwnych-wszystko najzdrowsze wole jeść,ale gdzie tu teraz znajdziesz-zdrowe... Teraz jem jogurt-i widzę że jakis dziwny wygląda jak mleko zsiadłe,paczę na termin ważności do 10.06!!!I to sie nazywa zdrowa żywność???

she-moja gin powiedziała że można pić szklanke czerwonego wina-naturalnego!!bez dodatku alkoholu, na wieczór i koniak czas od czasu nie zaszkodzi,ale to min porcja-te rady na niskie ciśnienie A ja przed ciąża lubiałam w towarzystwie napić się-teraz odrzuciło na maxa!! Weź kieliszek tego piwa może ulży... a ciuszki-super!!!może też pochawalić się??ja mam dużo!!!ale to przeważnie body....ups...nie znam nazw tych ciuchów wszystkich...-dziecinnych,jeszcze mi brak polskiego słownictwa... Moze jutro pofotografuję to wyśle

Konwalio-oj nie wiem czy u mnie obejdzie się bez nowych mebli.Teściowi wydzielili nam jeszcze jeden pokój w domu(nie rozumiem dla czego do tej pory nie mogliśmy korzystać z niego?-stoi bez użytku 3 pokoi!-dom-gigant300m!a nas tu 5 mieszka..o nie 6 bo jeszcze mała-4latka) Też porobiłam porządki w szafach,ale to tylko sprawiło że ciuchy zaczęły swobodnie oddychać-chyba z 10 koszul męża poszło na szmateks!!! chi-chi,on jeszcze nie wie...:):)

Doczytuję ostatnia stronę naszego forum i od razu wypowiadam się W dyskusję między wianka a konwalią wole nie wtrącać się,lecz dodam że też czasami mnie się wydaję że moi wypowiedzi nie interesują forumowiczek ,ale nas tu jest dosyć sporo-więc ciężko każdy temat podjąć i omówić.. Sze- mam dokładnie taka samą sytuację z teściową-ona u mnie nad opiekuncza,nie złośliwa,ale te wtrącanie się -wkurza!!! Odnośnie spania-ja śpię na wszystkich stronach-póki usnę 100razy muszę się odwrócić,tak że nawet nie wiem na którym zasypiam.A przed ciąża-na brzuch spałam,teraz boję się o dzidka. Mój Iguś rośnie z dnia na dzień!!!Szok -aż widać jak brzuch powiększa się. Siary nie mam-piersi teraz urosły ale nie wiem czy o rozmiar,zawsze były malutkie Chciejka obiecałaś link tego forum na którym piszesz z Folik??? Też chciałam żeby mój mąż był ze mną na porodówce....:( ale on nie nadaję się,sam nie chcę i boi się. W tej sprawie zgadzam się z twoimi trzema po pierwsze Konwalio. Ale powiedziałam mu że musi siedzieć w szpitalu od początku i do samego porodu.Nie chcę być tam sama ani przed porodem,ani po.Bo jego brat,na przyklad-Siedział i czekał u nas w domu ...a póżniej jak zadzwonili i powiedzieli że sie urodził syn to zamiast do żony do szpitala to on i cała jego(teraz i moja)rodzinka to opijali...Ja byłam tak wkurzona tym jego zachowaniem-i nie chcę żeby to się powtórzyło i z moim mężem!!!! She-zgadzam się na 100%z "I niech mi nikt nie mówi, że powiedzenie "słaba płeć" odnosi sie do kobiet " Dziewczyny!!!!Mówiłam że strasznie boję się porodu-nie wiem czy któraś jeszcze takie lęki ma,ale to normalnie do szału doprowadza.Staram sie nie myśleć...A Ty tu konwalijko o takych rzeczach opowiadasz!!!

Dziś miałam pracowity dzień-z pracy szybko poleciałam na górę sprzątać-bo jutro imieniny mamy teścia,a wiem że teściowa z córcią swoją będą tak zajęci przygotowaniem potraw i nie posprzątają.A ja do szkoły idę...później po małą(tej córki teściowej)pobiegłam do przedszkola-z nią trzeba było na lody pójść,do parku ,na spacer i dopiero teraz jestem wolna Sylwuśśska i Nicety-cóż to was tak rozebrało???Oj nie dobrze!!! Sylwuśśś-trzeba było mniej mężulka chorego utulać...a stronic się od niego!!!! konwalia-śluz u mnie w tamtym tygodniu pojawił się-ja to odebrałam jako infekcję,grzybicę jakąś,poszłam do mojej gin ta powiedziała że to moga być początki grzybicy i dała mi-Nystatynę i profilaktycznie-Ecovag. Odnośnie seksu-mam większą ochotę niż przed ciążą-wczoraj dosłownie,wymęczyłam męża...:)

Aristo-13 zł.???A dobre choć???Ja jestem cierpliwa slina mi cieknie jak opisujecie o tych truskaweczkach świeżutkich,ale nie zjem ze sklepu. Dostałam w tej ciąży fobii na punkcie żywności ekologicznej!!! Teściowa moja kupuje nie najgorsze jedzenie,ale nie ma grządek i nawet marchew ,cebule,czy koper-wszystko ze sklepu!!!A ja nie mogę paczyć się na te jedzenie-od razu widzę przed oczami te nawozy.tą chemie i te szkodniki które łażą po warzywach...Brrr Nie będę opisywać swoich skojarzeń o mięsie.... A teraz zmiana tematu-czy wasi mężowie też nie lubią ....jak by to powiedzieć???----no golić się??

Stryga a powiedz mi dla czego twoja rodzina jest przeciwna twojemu facetowi-co im w nim nie pasuje? Aristo-też bym chciała tak poleniuchować!! Ja pracuję,a jak wracam z pracy( ten tydzień akurat) -nic nie robię,-siedzę przy kompie,oglądam TV,włączę robota -odkurzacza,pomyję naczynia,coś ugotuję i tyle. NAWET W DOMU NIE SPRZĄTAM,tylko u siebie!!!a jestem BARDZO UCZULONA NA BRUD I BALAGAN!!!Już myślami jestem we własnym domku-a na działce jeszcze nawet fundament nie stoi...Eeee!!!

Igaa dla mnie to też nie w porządku,ale tu chyba panuje tradycja:"Zastaw się a postaw się" Mój mąż nie dawno był chrzestnym to na chrzest dał 500zł.Ja pytam się :Co na komunie dasz 2 tyś??!!A on:"oczywiście" No to jak masz tyle kasy to dawaj...Wkurzona byłam,ale to jego sprawa(wiem że tak nie powinno być-w małżeństwie wszystko wspólne,ale ..) a na wesele -no to nie wiem...Jego brat dostał od chrzestnego 2 lata temu na wesele-3 tyś.i jakiś tam prezent.Męża chrzestni już nie żyją,a moje chrzestni z zagranicy też cudów mi nie dali-prezenty Mnie dziś głowa się kręci cały dzień-nie wiem w czym rzecz..Początki anemii ,czy ciśnienie??

a ja i dzisiaj wcisnełam w siebie drożdżówkę-Ludzie!!!To nie możliwę po co ta teściowa mi kupuje te pokusy???Jak jestem w pracy to nie mam apetytu mało jem,a jak przychodzę na góre -masakra cały czas coś podjadam. Miedzy czasie ugotowałam zupę bo teraz (jak to w ciąży -kiedyś zup nie lubiałam)nie mogę obejść się bez tego dania jak i bez słodyczy.Mam uczyć się a nic nie chce się... Chyba za ten tydzień nowy kilogram mi przybędzie... pola-nie dawno był poruszany temat siary,wróć kilka dni wstecz-jak się nie myle3-4dni temu Folik -jakieś ciuchy dla dziecka chyba większość z nas już ma-ja osobiście nie kupiłam żadnego,ale moja teściowa to mi cały wór już nakupiła..Na L4 jestem już 2 mies. Konwalia-to bardzo interesujące co opowiadasz-anoreksja,koszmar!!!!Masz może fotki z tych lat?Rzuć na pocztę chętnie pooglądamy!!! Igaa na komunie w naszych rejonach dają nie mniej 2tyś.zł.albo kupują rower(chrzestny ojciec)złoto czy laptop (matka).Tak,tak ja sama źdiwiłam się jak teściowa mi powiedziała!!!!Szok!!! Nowa-podoba się Ci spędzanie czasu na wsi???-Ale co za głupie pytanie,na pewno,tak.A czy chcesz mieszkać na wsi???Bo tak rozumiem tam masz domek??

Cześć koleżanki!Ja po pracy,obiad zjedzony-ja gotowałam wiec i ze smakiem zjadłam-teraz smakuję kawuśkę-zbożową z wafelkami i zabieram się za czytanie.. Igaa-a Ty nie na żart przejęłaś się wózkiem ...Artykuł ciekawy ale długaśny przeczytam później.A odnośnie męża--dramat!!!Wiem jak to denerwuję boli i w ogóle..A dla nich to drobnostka..No to my też nie przejmujmy się nimi,ich głowa będzie bolała rano :) Anna-trzymaj się 2 peszki w ciągu dnia to jeszcze nie koniec świata,tak nam tylko się wydaje...Ale wiem jak to złości i wywołuję wulkan emocji... Stryga -a sytuacja z pracą nie za ciekawa.Współczuję...Nic nie doradzę bo sama już się pożegnałam z dobrą pracą,ale ja choć z niej skorzystam teraz.Nie jesteś sama-Twój mężczyzna za Tobą górą

Powiem wam że ja jak dotychczas korzystam ze swojego stanu błogosławionego-teściowa biega do mnie ze soczkami,obiadki w porę,drożdżóweczki mi kupuje na 2 śniadanko,2-ga przerwę w pracy wydzieliła...Mąż stara się zmienić-ale trochę nie wie że nie w tym kierunku musi.Mama zakupy wnuczkowi porobiła i nadał dzwoni.A dziś poszłam do gościa z ankietą(potrzebnie wypełnić do pracy inżynierskiej) odmawiał ,nie chciał nie miał czasu,ale jak odsunęłam torebkę z brzucha i pokazałam na go, to od razu zmienił zdanie jeszcze 2 kilo jabłek dostałam za fri ... Mamusie korzystajcie z tego okresu-to jest czas kiedy wszystko nam wolno!!!Bo resztę życia-jesteśmy mniejszością...