abrakadabra783

a co pijecie?? oranżadę na miejscu :P

ale za to jaka życiowa :)

no

to trza ci tylko pogratulować ;)

ja tu zaczynam czytać, myślę poważny temat, a tu jak zwykle :)

witam :) tak to dla mnie rok dużych zmian :) dzisiaj za to nie wypiję ale jutro sobie na imprezce odbiję :) u mnie też słoneczko świeci i wszystko było by dobrze gdyby nie woda która mi zamarzła :) ale już wszystko ok :)

tak moja nowa koleżanka z którą chodzę na kijki tez tak mówi :) pozdrawiam was gorąco :)

a ja chyba się zakochałam :) matko nie przypuszczałam, że mnie to jeszcze kiedyś spotka :)

ale tu zacichło :) jak tam laseczki wasze odchudzanie? ja dzisiaj nową koleżankę znalazłam na kijki ale się cieszę :) pozdrawiam was gorąco choć pogoda zimna, wietrzna i paskudna :)

blaskiem ale ze sowim misiem pewnie te nadprogramowe kalorie spaliłaś więc wyszło na zero ;) lwicopanna ja stosuję dietę MŻ ale i chodzę na kijki to tak moja odskocznia od codziennych obowiązków, a poza tym bardo lubię się ruszać na razie 5 kg za mną :) innych metod nie znam :)

dzięki za słowa otuchy i ja trzymam za was kciuki obyście schudły nawet o kg więcej niż zaplanowałyście :)

ja z wielkopolski, a co lubi mój chłop to nie wiem bo go nie mam :) witam nową koleżankę i życzę miłego wieczoru :)

hhhhhhhaaaaaaaaallllloooooo!!!!!!!!! gdzie wszystkie jesteście :) kolorowych snów ;)

jutro o 6:21 to już w pracy będę na szczęście nie muszę tak strasznie wcześnie wstawać bo mam do pracy blisko :)

mój sylwester też nie był za cudowny ale za to zabalowałam 05 a 06 miałam zajefajnego mego kacora :) na kijki zaczęłam chodzić a z racji tego, że nie mam z kim to chodzę sama ale coś mi się wydaje, że znajdzie się jeszcze jedna chętna więc dochodzę do wniosku, że jeśli jedni przyjaciele odchodzą to nie ma co się załamywać zawsze znajdzie się ktoś inny tak samo jest z miłością :) ale ja mam dziś dobry humor :) kolorowych snów laski :) :) :) :)

dołączam do was to moja noworoczne postanowienie, że muszę schudnąć i tym razem mam zamiar słowa dotrzymać :)

catala widzę, że humor cię nie opuszcza :) u mnie wszyscy chorzy ja bo Leszno jest nieodśnieżone i trzeba w śniegu brodzić po kolana, a byłam we worek na przedświątecznych zakupach i wróciłam jak córka lwicopanny :) a moje córki chodziły ostatnio na lodowisko :) ale w święta się wykurujemy bo na sylwestra trzeba być zdrowym :)

a u mnie dzisiaj od 3 w nocy do 8:30 rano nie było prądu i później też wyłączali cztery razy normalnie średniowiecze jakieś :(

ja nie mam tak dobrze bo to do mnie zwali się rodzinka na barszcz z uszkami i pierogi ale najwięcej i tak pójdzie krokietów :) kolorowych snów :)

u mnie odśnieżali i owszem ale cały wjazd mi zasypali normalnie masakra, ale dałam radę :) silna baba ze mnie :)

hejka :) ja mimo mżawki i w ogóle braku słońca mam dobry humor zupełnie nie wiem czemu ale mam zamiar się z tego cieszyć :) lwicopanna ja mam trzy córki jedna ma 11 lat, druga 10 (to właśnie ta źle się czuła) a trzecia ma 7 latek także mam co robić ;) też czasami mam takie chwile zwątpienia ale one mijają i na pewno kiedyś spodka nas coś dobrego:) lwicopanno trzymam za nas kciuki :) :) :)

a ja dopiero się wezmę za porządki przedświąteczne ale też już nie mogę się doczekać :)

ja dziś troszkę posprzątałam, a teraz oglądam horror choć ich nie cierpię brrr.....

hejka no i jak przewidywałam humorek mi się poprawił po super spacerku w lesie :) a wam jak mija dzień?

ale tu cicho gdzieście się podziały ? :) kolorowych snów ;)