Cześc Dziewczyny :) Biorę 4 opakowanie Syndi 35 i zaczynam lekko panikowac... wypadają mi włosy a cera wydaje się gorsza niż była po 2 opakowaniach, wyskakują mi takie podskórne bolące pryszcze na linii żuchwy i na policzkach, takie jak przed braniem tabletek. Oprócz tego nie mam żadnych skutków ubocznych ale martwię się tym co się ze mną dzieje. Tabletki miałam dobierane na podstawie wyników badań hormonów. Czy któraś z was też miała taką sytuację? Czy powinnam jeszcze poczekac na efekty czy to znaczy że coś ze mną nie tak?
