Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bywalec1 od toxo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez bywalec1 od toxo

  1. Niolka85-----> Zacznę od 2-giego postu Joa-nnny z ktorym całkowicie się zgadzam! :) Nie wolno się zamartwiać tylko sprobować wyjaśnić sytuację - lepiej późno niź wcale. Natomiast to czym pisze w pierwszym to tylko jedna z możliwości. Trzeba przy tym jednak zauważyć że t-za przechodzona podczas ciąży przez matkę przenosi się na dziecko w ok.50% przypadków więc jest możliwe że jesteś w tej bardziej szczęśliwej połówce. Drugą mozliwoscią jest to że przechodziłaś infekcję jeszcze przed ciążą a dodatnie ale niewysokie IgM to jej pozostałość. Po zakończeniu fazy czynnej infekci przeciwciała klasy IgM spadają poniżej normy dodatniej przeciętnie w ok 6-8 m-cy ale czasem trwa to znacznie dłużej - nawet do 2 lat! Wysoki ale nie szokujący poziom IgG nie ma tu znaczenia. Trzecia mozliwość to błąd laboratorium. Z taką sytuacją mieliśmy na naszym wątku do czynienia wielokrotnie. Wynik IgM bywa załócony na skutek niedoskonałości metody, aparatury i stosowanych odczynników. W zaistnialej sytuacji sugerowałbym: - skorzystanie z uslug lekarza-zakaźnika bo ginekolog może sobie z tym nie poradzić - ponowienie badań w laboratorium szpitala zakaźnego - te się raczej nie mylą - wraz z badanem awidnosci IgG. Jeśli wyjdzie wysoka to infekcja już się zakończyła (pytanie tylko: kiedy??) i obedcnie zadne działania medyczne nie są celowe. Trzeba poczekać na narodziny i po nich zbadać dziecko na okoliczność t-zy wrodzonej. Jeśli wyjdzie niska to niepewność nadal pozostaje i wowczas lekarz zapewne zastosuje antybiotyk.
  2. Joa-nnna ------> Spokojnie! To nie jest tak że toksoplasma godni czai się na każdm kroku! Trzeba mieć sporegopecha by się zarazić akurat podczas ciąży. Niektore jednak takiego pecha mają :( Jest mało prawdopodobne by ocysty pasożytaznajdowały się akutat w donicze bo do kwiatów używa się przeważnie ziemiogrodniczej przechowywanej w pryzmach. Po prostu stosowniedowyników zachowuj ostrożnosć i rób okresowo (co najmniej raz w trymestrze) badaniaprofilaktyczne.
  3. Zaglądam jak często mogę ale niestety ostatnio dość nieregularnie :( Anetita -----> Ja rownież nie widzę powodu do niepokoju. Niezanczne przekroczenie wartości normy dodatniej przeciwciał IgG to pewnie przekłamanie metody lub akieś zakłocenie pomiaru. Gdyby między badaniami doszło do infekcji oba miana byłyby zdecydowanie wyższe.
  4. jeszcze nie...----> Żadne lecznie w Twoim wypadku nie jest zasadne ponieważ nie leczy się zdrowia tylko chorobę :) Mechanizm układu immunologicznego jest taki że po infekcji toxo przeciwciała IgG są wytwarzane dokoca życia i to one zapobiegają ponownej infekcji np. podczas ciązy. "zbijanie" ich poziomu - nawetgdyby bylo mozliwe - byłoby więc psuciem mechanizmu funkcjonującego prawidłowo. :)
  5. mirella242 -----> wszystko dobre co się dobrze konczy :) Takie błedy laboratoriow niestety się zdarzają :o Twojemu dziedcku nic ze strony toxo nie grozi :) nyszkaleszka -----> Ze stony toxo nie ma zagrożenia. Zastanawia co prawda b. wysoki poziom przeciwciał IgG ale ujemne Igm i wysoka awidnosć świadczą o tymże infekcję masz dawno za sobą. Spokojnie możecie się starać :) jeszcze nie w ciązy ----> nie znam się na alergiach ale nie slyszałem żeby toksoplazmoza miala z nimi coś wspólnego. Twoje wyniki na toxo mowią tyle że przechodziłaś t-zę w przeszałosci i jesteś na nią uodporniona. Jesli tylko na ich podstawie lekarz zawyrokował o uczukenieu na sieść kota to wg mnie nie miał ku temu podstaw. Toksoplazmoze przechodzi kilkadziesiąt % ludzi a alergię na sierściuchy ma znacznie mniej. O ile wiem na alergie robi się całkiem inne badania. Po infekcji t-zą jest się biernym nosicielem do końca życia. Stan ten nie jest groźny dla płodu. Goźna jest tylko świeża infekcja podczas ciąży. Jeśli chodzi o t-zę nie ma zadnych przeciwwskazań w staraniach o dziecko :)
  6. przerazona82 -----> Wyniki wskazują że potencjalnie zagrożenie jest. Badania były robione w krótkim odstępie czasu więć nie można nic wywnioskować o wieku infekcji. Musisz brać rovamycynę. Aminopunkcja odpowie na pytanie czy doszło do zakażenia dziecka czy też nie.
  7. przerazona82 -----> Wyniki wskazują że potencjalnie zagrożenie jest. Badania były robione w krótkim odstępie czasu więć nie można nic wywnioskować o wieku infekcji. Musisz brać rovamycynę. Aminopunkcja odpowie na pytanie czy doszło do zakażenia dziecka czy też nie.
  8. Mirella2425 ------> nie ma powdów do paniki ale sytuację trzeba wyjaśnić. Wynik awidności może ale nie musi rzucić dodatkowe światło na wiek infekcji. W tej sytuacji powinno się zastosować rovamycynę do końca ciąży lub stwierdzenia braku zagrożenia. Warto też dokładnie przyjrzeć się dzicku na usg. Tyle mżna zrobić. Jeśli nie widać anomalii to est duża szansa że wszystko bedzie OK. Co do ew. aminopunkcji swój pogląd wyraziłem obszernie na str. 73.
  9. madziaaa -----> nie podałaś normy dla IgG ale nie sązę by poziom byl szokująco wysoki. Podwyższony (nawet znacznie) poziom przeciwciał IgG przy ujemnym IgM podczas ciąży to zjawisko dość częste i nie budzące obaw. Mielismy z nim do czynienia wielokrotnie nanaszym wątku. teraz_toxo_? ----> moge tylko wyrazić uznanie dla w pełni profesjonalnego podejścia pani dr i podpisać się pod wszystkim co powiedziała. Jestem spokojny że jesteś w dobrych rękach i zostanie zrobione wszystko co możliwe by zapobiec infekcji.
  10. Madziaa83 -----> Wszystko jest w najlepszym porządku! :) Ujemne IgM świadczy o tym że obednie choroby nie przechodzisz. A dodatnie IgG że przechodzilaś a dawniej i jesteś uodporniona. Ze strony t-zy nic Twojemu dziecku nie grozi. Nie ma potrzeby ponawiania badań ani w tej ciaży ani w następnych. Czemu lekarka kazała powtórzyc badania? Nie wiem. Może nie dowierzala laboratorium.
  11. W przypadku PODEJRZENIA czynnej infekcji u ciężarnej zwykle stosuje się rovamycnę do końca ciąży chyba że dalsze badania wykluczą niebezpieczeństwo. Wówczas lekarz może decydować o odstawieniu antybiotyku. Powtorzę że rovamycyna nie szkodzi dziecku bo nie przenika przez łożysko. Wprowadza tylko pewien zamęt w organizmie matki (jak każdy antybiotyk) ale to jest w tym wypadku zdecydowanie mniejsze zło niż powikłania ktore może spowodować toxo.
  12. teraz_toxo_? -------- wyniki wskazują że przawdopodobnie ( o ile nie ma blędu co sie czasem zdarza) pierwsze badanie było wykonane na samym początku, doslownie w pierwszych dniach infekcji. Przeciwciała klasy IgG mają dluższą tzw. zwlokę immunologiczną niż IgM stąd przy pierwszym badaniu ich jeszcze nie było a w drugm juz sie pojawiły. Na szczęście ciąża jest młoda a zagrozenie wykryta b. wczśnie. Rzeczywiście, takiego przypadku (o ile mnie pamieć nie myli) na naszym wątku eszcze nie mieliśmy! Doradałbym jak najszybsze udanie się do lekarza zakaźnika - na izbę przyjęć lub przychodni przyszpitalnej. Z tymi wynikami ciezarną pacjentkę powinni przyjać NIEZWŁOCZNIE!
  13. aghrub ------> Ja też uwazam że moje hobby jest pozyteczne dla innych i bardzo się z tego cieszę :) Na tym etapie ciąży badania mozna zrobić ale będą one mialy znaczenie bardzej informacyjno-uspokajające niż profilaktyczne bo przecież wstecz nie ochronią przed ew. zagrożeniem. W najbliższych dniach postaram się napisać obzerniej o sensie robienia badań profilaktycznych na toxo. alcia 25 ----> NIe, takie odchylenia nie mają żadnego znaczenia. To wynika zaklocenia pomiaru. Dlatego norma określajaca brak przeciwcial danej klasy nie wynosi nigdy 0,00 tylko ma jakąś wartość zawierającą granice blędu a dopiero jej przekrocznie mówi że występują przeciwciała w ilości nieśladowej. W Twoim przypadku wszystko jest OK i nie ma zagrożenia. :)
  14. suzi1 -----> Czy badania były robione w różnych laboratoriach?? Jeśli tak to do wartości liczbowych nie należy przywiązywać wagi. B Przy pierwszychnnie podalaś norm. Istotne jest to że drugie wyniki potwierdzają pierwsze - oba miana są dodatnie. Nie mamy więc tu raczej do czynienia z błedem laboratorium. W tej sytacji sposób postępowania powinien byc taki jak napisalem wcześniej.
  15. Toksoplazmozą zarażamy się niemal wyłącznie drogą pokarmową. Bądź poprzez spozycie surowego miesa nosiciela badż innych produktów zanieczyszczonych choćby przez nieumyte ręce których idch dotykamy. Doświadczenie pokazuje że bezpośredni kontakt z kotami lub jego brak nie ma przełożenia na przechodzenie toxo.
  16. Aha, pisząc o możliwości infekcji mialem oczywiście na myśli infekcjęmatki. Groźna jest tylko wedy gdy przeniesie się na dziecko. Jak na razie nie ma tego symptomów a kuracja z dobrym skutkiem taiemu przeniesieniu zapobiega.
  17. Suzi1 ---> wyniki wskazują na MOŻLIWOŚĆ świeżej infekcji niebezpiecznej dla dziecka. Na ich podstawie nie da się nic powiedzieć o wieku infekcji. W takich razach zwykle stosuje się antybiotyk (rovamycine) i robi dalsze badania pozwalajce wyciągnąć dalej idace wnioski. Dobrze że zagrożenie zostalo wykryte wcześnie - jest duża szansa że dzięki odpowiedniemu postepowaniu uda się uniknąć komplikacji.
  18. levizna1 ----> Myślę że możecie. Na podstawie wysokiej awidnosci lekarzmógł z prawdopodobieństwem bliskim pewnosci orzec że infekcja miala miejsce conajmniej 3 m-ce przed badaniami i obecnie nie ma już zagrożenia dla dziecka. Bywają jednak tacy ktorzy stosują wyższe poziomy ostrożności i zalecają kontynuowanie kuracji przez jakiś czas i ponawianie badań. Dziki Bez -----> Gratuluję coreczki! :) Myśle że wszystkio jest OK! Preciwciala IgG u dziecka najprawdopodobniej pochodzą od Ciebie i zanikną w pierwszym roku życia. Trzeba jednak to bedzie sprawdzić i w tym czasie obserwować dziecko.
  19. 19:56 [zgłoś do usunięcia] anica21 Czy toksoplazmozą można się zarazić po raz drugi ? W zasadzie nie. Typowy przebieg infekcji wygląda tak: Oocysty pierwotniaka toxoplasma gondi dostają sie do organizmu (najcześciej drogą pokarmową) przedostają do krwioobiegu i lokują w rżnych organach, tkankach zakazonego. Zmieniają swoja postać, sSą zwalczane przez przeciwciala więc "dekują się" tam otaczając specjalna bloną dzięki ktorej ich pozbcie się z organizmu jest niemożliwe. Ale i one nie robią zwykle krzywdy żywicielowi, nie rozmnażają się. Zapobiegają temu przeciwciała klasy IgG ktore uklad immunologoczny nosiciela wytwarza już do końca życia. Zapobiegają one także namnazaniu nowych komórek ktore znalazły się w organizmie. Zdarzają się jednak okresy immunopresji spowodowanej np. ciazą gdy pasożyt próbuje się uaktuwaniać i rozmnażać ale zdrowy organizm reaguje wzmozoną produkcja przeciwciał i do tego nie dopuszcza. To wyjaśnia dalczego poziom IgG w ciązy często bardzo się podnosi przy ujemnym poziomie IgM. Od powyższego schematu bywają wyjątki gdy pierwotniakowi udaje się jednak uaktywnić i rozmnażać - mówimy wtedy o infekcji wtórnej czyli reinfekcji. Do wyjątków tych należą głownie przypadki: -chorych na AIDS - osób w trakcie lub po terapiach nowotworowych (chemioterapia, radioterapia) -inne, b. rzadkie zaburzenia układu immunologicznego.
  20. Zapomnialem dodać: badania profilaktyczne trzeba ponawiać w trakcie ciąży co najmniej raz w trymestrze.
  21. Któryś wynik IgM jest zafaszowany - prawdopoddobnie pierwszy bo częścirj zdarzają się wyniki fałszywie pozytywne. Wysoka awidność przesądza sprawę. Infekcja miała miejsce przed ciążą i dziecku nic nie zagraża.
  22. surykatka1 ----> Możesz jak najbardziej! :) Ze strony toxo kolejnym dziciom juz nic nie grozi. Życzę powodzenia! )) Anica 21 ----> W Twoin zapytaniu brakuje istotnej informacji: na jakim etepie ciąży były robione badania?? Niezależnie od tego mogę jednak pwiedzieć że obecnie nie ma zagrożenia dla dziecka i lekarz słusznie nie aplikje antybiotyku.
  23. Nie kłoćce się! :P Obie jeseście po amiopinkcji,w obu wyoadkach zabieg się udał i w obu dał pomyślny wynik! :) To najważniejsze! :D Lekarstwa z Niemiec.... to jest ciekawy wątek. Jakie?? Jak działają?? Czy są sprawdzone??? Pewnie nie prędko uda nam się dowiedzieć... :( Cóż... trzeba dalej układać te puzzle..... ;)
  24. Moim komentarzem do postów Karol1981 przyszłej mamy niech będzie początek mojego wspomnianego wywodu ze str. 73 "1. Problem wymyka się ocenie czysto medycznej; jest on natury poniekąd światopoglądowej..." Dziś napisałbym : psychologicznej i światopoglądowej :)
  25. Z innego wątku: " 13:47 [zgłoś do usunięcia] Paula8710 Jestem w 16 tyg.ciaży. Robilam badania na toxoplazmoze i wykazało mi IgG >300 a IgM 1,02. Dostałam równiez skierowanie na badania chorób zakaźnych,boję się,że to sa dosyć nie dobre wyniki . Proszę o pomoc w przybliżeniu co oznaczają te wyniki. Dziękuję." Interpretacja wyników toksoplazmozy polega na porownaniu ich z normami ktorych nie podajesz. Laboratoria stosują różne normy zależne od metody badania i stosowanych odczynników. Mogę jednak powiedzieć tyle: IgG jest wysokie ale to podczas ciąży czeste zjawisko i o niczym złym nie świadczy. IgM (domyślam się) jest nieznacznie dodatnie i stąd skierowanie do przychodni zakaźnej. Może to bowiem oznaczać świeżą infekcję w fazie jeszcze niebezpiecznej dla dziecka. Jednak z uwagi na to że IgM jest stosunkowo niskie istnieje duża szansa że infekcje przeszłaś przed ciążą. Trzeba to jednak potwierdzić dodatkowymi badaniami bo pewnoscimiec nie można. Zakaźnik na pewno zleci powtórzenie badań IgG i IgM oraz zrobienie awidności IgG.
×