nie czytałam wszystkich postów ale opowiem o swoich "doświadczeniach" odkąd zażywam yaz ("jem" 10 opakowanie):
- dotychczas okres miałam jak w zegarku - na drugą białą tabletkę - i trwał on około 5 - 6 dni (średnio obfity). W tym miesiącu dostałam go dzień później i trwał dwa dni !!! i jeśli chodzi o obfitość to był baardzo słaby :( ( co mnie martwi)
- w okolicach 3 opakowania miałam okropną wysypkę, coś jak pokrzywkę, ale zeszło po lekach od dermatologa,
- przytyłam kilka kg (około 3 -4), dostałam brzydki brzuch i celulitis
- moje libido spada niemiłosiernie, i teraz już go prawie nie mam ;(
- na początku miewałam okropne bóle głowy - teraz są trochę rzadsze
- jestem często niewyspana
-czuję się ociężała i napuchnięta
w sumie jedyny ich plus to to ,że miałam regularnie okres ( w sumie po to je biorę), ale mam zamiar "jeść" je jeszcze do końca roku i kończę z tabletkami. Bo im dłużej je jem tym gorzej się czuję