Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nico74

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nico74

  1. nico74

    Pożegnać 10 kg

    no, Sympatic, faktycznie nieźle!!! Gratulacje! no i tak trzymac! No u mnie weekend niewesoły, w piątek się strułam smażoną kiełbachą, pół nocy haftowałam, o mało nie umarłam, nikomu nie życzę, więc sobotę przeleżałam, no i wczoraj już dietetycznie. Przynajmniej na piwo się nie skusiłam i coś tam na pewno zjechałam dodatkowo. Więc plusy są, no i teraz będę na pewno uważać co i jak jem... dziś będę się ważyć, w piątek po południu było 55, może tera jeszcze mniej? oby... Ainaa- zrób se pokute, no i od poniedziałku poprawa :P W końcu od czego są poniedziałki
  2. nico74

    Pożegnać 10 kg

    ja dziś mam kryzys, z okre... przyszedł, nerwy mam i skubnęłam już trochę czekolady, ale zaraz łyknę chrom, bo zapomniałam dziś, może to przez to... Ale powiem wam że widzę ze moje ćwiczenia dają efekty- widzę jak warstwa tłuszczu się zmniejsza, po tygodniu się zważę, to się okaże czy mam rację. poczytam o tej chitynie, bo nie mam pojęcia coto jest, a może warto Dziś znów seria brzuchów, hoola hop, i boczki i będę już niedługo B O S K A - naprawdę w to wierzę, i będę to sobie powtarzać w kółko i Wy też spróbujcie PRZECIEŻ POTRAFICIE
  3. nico74

    Pożegnać 10 kg

    sympatic- GRATULACJE!!! Y.C.D. to mój ulubiony program . podziwiam ich ja dziś też cięzki dzień, jutro okres, dziś kocyk, filmik, ale potem zapodałam se moją Amy Winehouse i cudem mnie poderwało no i zara bede ćwiczyć!! to prawda że jak się napisze, to już trudno, trzeba się ruszyć... Mała, a Ty nie marudź, bo i tak już ładnie zeszłaś z wagi, na pewno to widać! do roboty
  4. nico74

    Pożegnać 10 kg

    no co jest? chwalić się sukcesami! ja dziś już się tak nakręciłam, że chyba coś z tego będzie, wierzę w to i od dawna tak mi nie było lekko na ciele :) nawet mnie już tak nie kusi słodkie, może to ten chrom będe brała regularnie ale możecie mnie wspierać to będzie raźniej pare razy dziennie robię brzuchy i powiem wam że jakby sadła mniej powodzenia bądźcie S I L N E
  5. nico74

    Pożegnać 10 kg

    :P
  6. nico74

    Pożegnać 10 kg

    nie wiem jak mi te maile wskoczyły... jak to usunąć?
  7. nico74

    Pożegnać 10 kg

    Mała gruba, jak chcesz schować na tą imprezę walory, to nallepiej jakaś luźna tunika, tak myślę... ja też mam z ubraniem problem, bo wszystko mnie opina i wyglądam jak baleron, a nie cierpię takich widoków pozytywne myślenie... przypomina mi się że podziałało u mnie pare lat temu, w rok po porodzie wlazłam w spodnie w które wcześniej nie mogłam... spróbuję to powtórzyć do lata niestety zbliza się okres, wiec trochem ocięzała ale zara robię brzuchy po wczorajszych rano się czułam jakby mniejsza, a może to pozytywne myślenie... :) a-ha - dziś skusiłam się na jajko czekoladowe, puste w środku, jedno do kawy.....( skrucha)
  8. nico74

    Pożegnać 10 kg

    Sympatic- mam 154 cmi budowę gruszki,ważę 56, przed rokiem miałam 50, a najlepiej się czułam z 48, bo teraz mi ciężko naprawde a Ty skoro tańczysz "wyczynowo" to nie masz idealnej figury? mi by się jakiś taki regularny wysiłek właśnie przydał...
  9. nico74

    Pożegnać 10 kg

    chrom działał tylko raz, przez 1 dzień, potem brałam sporadycznie, ale już bez efektu... chyba tylko silna wola mnie uratuje i myśl o plaży... ide przuchy porobić, bo potem odkurzanie i obiad.córcia u dziadków, to tacie pizze a ja mam szpinak mrożony :) na 15 minut się najem, a potem zobaczymy... DO KOŃCA CZERWCA BĘDĘ WAŻYĆ 48kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czego i Wam życzę :)
  10. nico74

    Pożegnać 10 kg

    ja na razie z ruchu to tylko polatałam po mieście trochę, ale po południu na pewno porobię brzuchy i hula hopem pokręcę. Napisałam, to już muszę... znacie jakiś sposób jak sobie obrzydzić słodycze? leży tego wszędzie pełno po świętach, a ja jak robot co chwilę coś pakuje do pyska, nie przestaję nawet jak mnie już mdli... :( może to jakaś choroba? psychiczna w podłożu pewnie... dobra !!! ćwiczymy!!!
  11. nico74

    Pożegnać 10 kg

    cześć dziołchy! ainaa- masz rację . Czas się zabrać do roboty. wpisałam się na topiku jakoś w styczniu chyba, no i myślałam że w miarę sukcesów w gubieniu tłuszczu będę się dzielić radością z Wami... niestety nic nie osiągnęłam, czasami poćwiczyłam godz. ale potem 2 dni mnie wszystko bolało, a to byłam ocięzała przed okresem, potem deszcz padał... to ze smutku żarłam... I od tego pierwszego wejścia na topik nic nie schudłam, zaglądałam żeby podpatrzyć jak wy sobie radzicie... Chciałam się zarazić entuzjazmem, jak na początku, ale wam też tak łatwo nie szło... ALE>>> macie jakieś sukcesy... a ja nic, stoje w miejscu a tyłek wisi... można powiedzieć ze leci w dół...:( Moją zmorą jest obsesyjne podjadanie... podziwiam wasze porcje żywieniowe, dla mnie to niemożliwe.... ale teraz ostatni dzwonek żeby zdążyć przed latem... chyba postawię na ruch... Pomożecie? ale tak przykładem, nie jęczeniem...:) hehe pozdrawiam
  12. nico74

    Pożegnać 10 kg

    cześć Dziewczyny! Tak was już od dłuższego czasu podglądam, i podziwiam... te chrupki ryżowe, i bez pyrek z sosem... ahhhh..... jak ja bym też tak chciała... może udami się w końcu zmobilizować, a tymczasem powodzenia!!!
×