Zdaje sobie sprawę, że się rozpisałam, ale proszę jeśli ktoś się zna to niech mi pomoże!
Błagam Was.
Witam Was,
Chciałabym byście po zapoznaniu się z tym co mam do powiedzenia doradziły mi czy mam zażywać YASMINELLE lub też zaproponowały mi coś innego.
NIE ZALEŻY MI NA ANTYKONCEPCJI, tylko na poprawie zdrowia mych włosów!
Mam 19 lat, zawsze miałam piękne, długie, gęste, grube włosy. Naprawdę nie byłoby osoby, która nie była pod ich pozytywnym wrażeniem.
Niestety od 2,5 roku wypadają mi garściami. Na głowie zostało mi prawdę mówiąc siano, a raczej jego resztki. Podcinam je ale to nic nie daje.
Wszyscy mówili bym je ścięła, ale one były moim największym atutem i nie potrafię się ich pozbyć. W końcu trafiłam na fryzjera, który szczerze mi powiedział, że ścięcie włosów mi nie pomoże, bo przyczyna tkwi w moim organizmie i zalecił mi zażywać hormony.
No i w tym momencie przechodzę do sedna sprawy.
Czy uważacie, że YASMINELLE mi pomoże? Zwróci urok moim włosom, ukróci ich nadmierne wypadanie? A może proponujecie mi coś innego?
Chciałam dodać, iż brałam pól roku temu przez miesiąc YASMINELLE, Pan ginekolog mi go zalecił dla wyrównania hormonów w mym organizmie, przy czym zapewnił mnie, że nie będzie skutków ubocznych gdyż jest to nowoczesna formuła.
NO ALE! Zgrubłam 5kg przez miesiąc w ciągu zażywania YASMINELLE.
Od razu je odstawiłam.
Ale skoro większość z was chwali YASMINELLE, to zastanawiam się nad nimi.
PROSZĘ WAS O POMOC! Mam zażywać YASMINELLE? Czy pomogą mi z włosami? Dlaczego zgrubłam aż 5kg w miesiąc ( zrzucałam je przez 3 miesiące).
Dla ułatwienia wam udzielenia mi dobrej rady napiszę jeszcze, że:
-mam 19 lat;
-mam 172 cm wzrostu;
-ważę 56kg;
-jestem nerwowa;
-zażywałam dla poprawy sytuacji moich włosów Magnes, Skrzypovite, Capivit piękne włosy
-myłam włosy Dermeną i Wax'em
- NIE ZALEŻY MI NA ANTYKONCEPCJI, tylko na poprawie zdrowia mych włosów!
PROSZĘ pomóżcie mi ;(