Tajemnicza Dama

Musisz wejść na swoje konto i po prostu wymazać :P

Jaka ładna data 01.01.2010 :P Szkoda, że za 2 lata apokalipsa :( A może to i dobrze...

Nie bolą :D

Not - po 4 to chyba już nie noc :D Teraz wszyscy odsypiają... nudy

No to mamy 2010 !!! Za 2 lata koniec świata ! :D :P U Was też tyle fajerwerków ?? ;)

Ojj nie ma. Trzeba sobie zapracować. Nie znam Cię.. trudno mi Tobie doradzić.. Właściwie trafiłaś na złą osobę, jeśli chodzi o rady..

Skoro wybrałaś taką strategię, to nie żałuj później, że nie masz faceta. Jak dla mnie ta strategia jest dobra, ale ja faceta mieć nie chcę ( a raczej nie potrafię ). Musisz się zdecydować, podjąć decyzję, zastanowić nad swoim życiem i nad tym kim jesteś dla siebie i innych..

Tu nie chodzi o pesymizm.. Znasz swoje życie i swoją sytuację najlepiej.. skoro uważasz tak, a nie inaczej tzn., że coś w tym musi być...

Wszyscy kłamią, ranią i wykorzystują innych. Każdy człowiek jest tak ''zaprogramowany''. Każdy chroni własną dupę i nie przejmuje się innymi.

Nie chcę Cię namawiać, ale czas obrać strategię.. Jeśli będziesz żyć dla siebie nikt Cię nie zniszczy, nie zrani.

I za 2 godz. północ. Zacznie się.. kolejny rok naszego życia.. I tak umrzemy.. życie do niczego nie prowadzi.. po co się zadręczać ? Wykorzystajmy je dla siebie..

Jak okażesz uczucia, to inni to wykorzystają. Trzeba być silnym, twardym. Trzeba..

Wiem, że nie tylko seks się liczy, ale jeśli kieruje Wami tylko instynkt założenia rodziny, to nie dajcie się zwieść. Można się z kimś pospotykać, ale bez zobowiązań.. seks, czułość itd.. co więcej potrzeba ? Resztę zapewnicie sobie sami.. P.S. Wielce prawdopodobne, że się mylę, bo jak dla mnie to wystarczy..

Właściwie nie wiem.. po co Wam kobieta lub mężczyzna ? ( pomijam seks, okazywanie, uczuć, opiekuńczość i inne duperele )

Nie można okazywać uczuć. Ludzie, to zwierzęta. Jeśli okażesz słabość, to zginiesz. Jeśli pokażesz kto tu rządzi i kto tu ma do powiedzenia, to inni będą Twoimi podwładnymi. Dzika natura...

Facet - jasne, że dożyjesz.. nawet tak nie mów.. Na początku brakuje.. mówisz tak, bo akurat teraz przeżywasz rozstanie.. Jesteś pod wpływem emocji.. Ja mówię na trzeźwo. Tak jest.. codziennie budzę się ze świadomością, że przeżyję kolejny dzień tak samo i będę czuć to samo.

Inni mają gorzej.. Strata bliskiej osoby, choroby, wojny .. Jest tyle gorszych rzeczy...

Jesteście.. , a właściwie jesteśmy za wrażliwi. Trzeba być twardym i nie dać po sobie poznać, co czujemy. Żyć dla siebie, swoje potrzeby, nie musieć się dzielić, być wolnym.. Trzeba i damy radę.

Facet - nie chciałbyś .. Podejrzewam, że uczucia, to coś pięknego.. Ale sama nigdy tego nie doświadczyłam, a nie zaprzeczę, że chciałabym.. Chciałabym mieć normalnych, kochających rodziców.. :( Potrzeby posiadania drugiej połówki.. nie mam. Po prostu. Trudne to jest.. taka samotność, ta pustka. Jest trudno...:O

Nie uciekaj.. To pogorszy sprawę. Chciałabym Wam pomóc, ale sama mam problemy.. Życie, to jest jedna wielka zagadka i każdy z nas musi znaleźć na nią odpowiedź. Ja jeszcze nie znalazłam...

Upij się, połóż spać i zapomnij... czasami to jedyny sposób...

Ja jestem :) Facet - spokojnie.. dla faceta 29 lat, to nie masakra ;) Ehh.. co ja będę innych pocieszać jak sama w tym siedzę :O

Sooniu - tak mi przykro :( Nie wolno Ci się załamywać.. myśl pozytywnie :) Mam nadzieję, że w nowym roku poznasz Mężczyznę, który będzie Cię kochał i szanował ;) A tym frajerem się nie przejmuj.. nie jest Ciebie wart :) Trzymam kciuki Sooniu.. zjedz lody i czekoladę, oglądnij jakąś komedię i uśmiechnij się.. w razie czego.. zawsze chętnie Tobie pomożemy :) P.S. Zobacz ile kobiet na kafe spędza sylwestra samotnie.. ja też :) Nie przejmuj się :)

Dzięki :) Będziesz tu jeszcze, czy już wybywasz ?

Chyba już nikogo nie ma :( Jeszcze raz Najlepszego.. będę o Was wszystkich myśleć o północy :) Tylko nie przesadzajcie z alkoholem, bo sobie jutro nie pogadamy :P