Tajemnicza Dama

Wyssany - jeśli można wiedzieć .. czym się zajmujesz, że tak wszystko na te tematy wiesz ? Chyba, ze się po prost tym interesujesz :)

Może zaparzymy ? ? Owoce mają w sobie cukry naturalne.. Dobra jest czekolada, bo zawiera w sobie magnez, a on poprawia pamięć i kondycję psychiczną.

Panno M - jasne, że możemy :) We mnie też nie ma tego czegoś. Buzię mam ładną, figurę też, studiuję, dużo czytam, i co ? Albo jest coś z moim charakterem ( raczej ), albo też nie ma we mnie tej chemii :( Nie umiem pokochać.. nie chcę w sobie rozkochiwać Mężczyzn, bo z mojej strony nic nie będzie ( próbowałam )

Zielona herbata jest pyszna i bardzo zdrowa.. Trzeba się do niej tylko przyzwyczaić :)

Zadbam o siebie i co to da ? Dla kogo mam się starać ( nie piszcie, że dla siebie ). Ale jeszcze to przemyślę.. dzięki za radę ;)

Tylko ja nie szukam faceta.. na co mi facet, skoro i tak nic z tej znajomości nie będzie.. Chodzi mi ogólnie.. o rozerwanie się.

Ehh.. nie mam takich znajomych, z którymi mogłabym gdzieś wyjść :( Wiem co to dystymia.. Jestem skryta, ale nie wyobcowana.. Myślę, że dopadła mnie rutyna życia codziennego ... Właśnie wysiłek fizyczny jest bardzo dobry.. właśnie ze względu na wydzielane endorfiny ( hormony szczęścia ).. Może się zapiszę na siłownie ? Hmm..

Właśnie nie w malutkiej... Tylko jak dla mnie, to tu nic nie ma :( Pójdę do kina, wrócę z kina i dupa :O

Wyobraźni mi nie brakuje, ale tutaj naprawdę nie ma gdzie wyjść. Przed komputerem nie chcę siedzieć, bo marnuję tu swoje życie i zdrowie.. Ale na nic lepszego nie mam pomysłu :O

Tylko, że tu nie ma gdzie wyjść ! Pójdę sama do pubu czy do kina ? NO proszę Cię !

Aha.. przykro mi. Ale pomijając kobiety.. masz jakiś kumpli ? Wychodzisz gdzieś ?

Można tłumaczyć, ale jak tu się z tego ''wydostać'' Wyssany - spotykasz się z kimś ? Masz jakieś życie towarzyskie ?

Może sama spróbuję z psychotropami.. Może wtedy zacznę się uśmiechać, ale one nie zmienią tego, że jestem samotna i zagubiona. Nie mam tu żadnych znajomych.. :O

Życie jest do dupy.. Szaro, ponuro, nudno.. Nie ma co robić, gdzie i z kim wyjść... :(

Hej Wyssany.. nawzajem :)

A jak mam się czuć ? Chciałabym zrobić coś ze swoim życiem, a dalej nie wiem jak.. :( Ja też jestem za..do czasu.

To prawda.., ale życie na psychotropach, też nie jest ciekawe. Nie umiemy sobie sami poradzić i idziemy na łatwiznę ( nie mówię tu o poważnych zaburzeniach )... :(

Ojoj..

No właśnie.. nikt nie wie :(

Dzięki Not. I nie jesteś durny, jesteś spoko ;) Tak się mówi, a przejdźmy do praktyki.. jak ulepszyć swoje życie ?

Tylko nie wiem jak... Jak zmienić moje życie ? Nie odpowiadajcie.

Not -- bardziej uraziłeś mnie tym, ze oskarżyłeś mnie o obrażenie się. Nie jestem rozpieszczoną smarkulą. Doceniam krytykę, także spoko.

To nie ma sensu.. Faktycznie za dużo gadam o swoich problemach i jak słusznie wypowiedział się Not - narzekam, więc sobie daruję. :O

Kafe znowu wariuje.. No cóż...

No i kurwa nie dodano mojej wypowiedzi.. Nieważne.. Ostrzegałam Was przed moją osobą. Lubię Was, ale zdania nie zmienię. Jeśli narzekam, to przepraszam i już mnie nie ma