Tajemnicza Dama

Najlepiej Go wykasuj... Nie wracaj do przyszłości, bo to za bardzo boli. Pozdrawiam :) :(

Głupie podszywy :O Samotność ma okropny smak.. taki, że od razu się chce rzygać :(

Jeśli byś mogła.. dziękuję :) Właściwie w depresji jestem już bardzo długo.. na początku cały czas płakałam.. dosłownie cały czas.. nic mnie nie interesowało. Później ogarnęłam się trochę i zabrałam za naukę.. no i wybrałam swój przyszły zawód. Następnie poszłam na studia gdzie poznałam bardzo mądrych i wartościowych ludzi, lecz nie byłam w stanie z nikim zaprzyjaźnić się na dłużej.. Później pojawiły się znajomości z Mężczyznami i stwierdziłam ,że po moich przeżyciach nie umiem się związać i pokochać... I tak tkwię tutaj z debilnym uśmiechem na twarzy.. , a w sercu pustka , jakby dziura, która krwawi i boli.. cholernie boli :(

Mam w tym doświadczenie.. z czasem się tego nauczyłam... ALe było i jest to dalej bardzo trudne... Doszłam do wniosku, że pokazywanie wszystkim moich uczuć i mojego smutku nie jest dobre.. A w sercu cierpię... jakby ktoś wbił mi nóż..

martinis - Witam serdecznie ;) Co jest złego w samotnym wypoczywaniu ? Ja uważam, ze jest nawet lepiej, bo się osobiście odpoczywa i ma sie czas na przemyślenia.. Nie przejmuj się innymi.. gdybym ja przejmowała się tym, co inni o mnie mówią i co o mnie myślą, to już dawno byłoby ze mną źle.. trzymaj się :)

Witam ;) Silna mogę się wydawać z zewnątrz, bo w środku jest jak rozsypane puzzle,ale miło , że tak o mnie mówicie :) Myślę, że ten topic jest bardzo potrzebny.. wszyscy robimy postępy.. małymi kroczkami. :D Oby tak dalej .. Pozdrawiam Was wszystkich i przytulam każdego z osobna :D

Nawet nie będę słuchać, bo jeszcze się rozkleję :P Dziękuję Ci ;) Ty także jesteś wspaniała.. jestem pewna na 1000 % , że znajdziesz swoją miłość :)

Jeju... ja aż taka wrażliwa nie jestem :P Wszystko co piszesz , to prawda :) A do drzewa możesz się przytulić jak nikogo w pobliżu nie będzie ;) :P Ja także uwielbiam spacery :) PRzyroda jest piękna, tylko ludzie to takie toksyczne śmiecie :O

WItam Cię :) Jak tam dzionek mija ? Przytulić ? :D

Czarownico - jesteś bardzo wrażliwą osóbką. Moim zdaniem bardzo dobrze, że starasz się dostrzegać we wszystkim piękno. Ktoś musi to po prostu w Tobie dostrzec... ;) Trzymajcie się i uśmiechy widzę :D

Panno M. - toż to ja żadnych skojarzeń nie mam :P Sooniu - Gratuluję :) Trzymam kciuki za tą znajomość.

No wiesz... Jak się na tym łóżeczku bardzo szaleje, to oczywiście, że może się zawalić :P

No właśnie....

Mmm... No tak :D Ale jak się z tym łóżeczkiem przesadzi, to różnie może być :P ;)

Czasami zamiast ciepłego łóżeczka potrzebny jest zimny prysznic. Spójrz na swoje życie z innej perspektywy.

Ojj.. przepraszam. Myślałam , że tamto się nie wkleiło :P

Już jestem ;) Malutka - tacy Mężczyźni , którzy patrzą tylko na wygląd kobiety to frajerzy , którzy sami są zakompleksieni. Nie możesz obwiniać swojego wyglądu za każde rozstanie czy coś podobnego. Nie muszę wiedzieć jak wyglądasz, żeby powiedzieć Ci, że jeszcze będziesz miała mnóstwo facetów ;) Jesteś inteligentną, fajną dziewczyną .. niczym się nie martw. Trzymam kciuki :)

Już jestem ;) Przepraszam , że się nie pożegnałam :) Malutka - często tak jest, że za nieudaną znajomość obwiniasz swój wygląd... Nie muszę wiedzieć jak wyglądasz, żeby napisać Ci, że tacy Mężczyźni, którzy patrzą tylko i wyłącznie na zewnętrzne cechy kobiety to frajerzy z kompleksami. Zupełnie nie wartościowi. Sądząc po tym jak piszesz jesteś fajną, inteligentną osobą .. musisz tylko poczekać na tego jedynego. Mam nadzieję, że chociaż Ty go znajdziesz.

Tak myślałam... W tym wieku już trudniej,ale może poszukaj osoby tak samo zagubionej, nieśmiałej...

Może wybieram bezpieczną drogę... Może boję się wiązać,ale kurde.... Przecież w moim życiu byli mężczyźni... chcieli być ze mną..,ale to było takie przelotne... chyba nie czułam tego, co powinno się czuć. Po prostu nie potrafię komuś zaufać. Daniel - dobrze, że chciałeś się usamodzielnić i że pomogło Ci to.. Tak szczerze... Chciałbyś mieć u boku drugą osobę ?

Danielowi chodziło chyba o to, że w wieku 25 lat jest już znacznie trudniej... Zwłaszcza, że Ty się do tej grupy nie zaliczasz, ponieważ byłeś już w związkach... Ja nie umiem kogoś pokochać, zaufać... Co z tego, że się mogę z kimś spotkać, jak i tak nic z tego nie będzie

Boże.. straszne :( Wiem, że to głupie,ale ja w czasach najsilniejszej depresji przygarnęłam kota :) Chociażby po to, aby nie być sama w domu, żeby móc się do niego przytulić i zaopiekować... Kurcze, głupie porównanie... Ale przecież będąc tak samotnym to może pomóc....

No tak, ale jednak żyć jest o wiele trudniej.. Jesteśmy tacy zagubieni :(

Może... Myślisz, że już za późno, aby się nauczyć ? :(

Tylko jak ... Wiem, że nie wiesz.. Chyba trzeba się nauczyć żyć... Niestety ja na ''lekcjach życia'' nie uważałam :(