JoannaJ

taaaa mój mąż też tak mówi do mnie :) a ja do niego że jest starym capem bo ma już 28 :P

a Ty?

23 w czerwcu....

a mój mąż chce żebyśmy mieli bliźniaki :O szalony :P

mi tak kazała przyjść... powiedziała że jeżeli ciąża się utrzyma to mam przyjść 17-05... przepisała mi duphaston tak na wszelki powiedziała że chce stworzyć dziecku najbardziej konfortowe warunki...

mnie piersi coraz mniej bolą.... myślisz że tego 28 kiedy to będziemy nooo 17-18 dni po terminie miesiączki będzie już widac zarodek z bijącym serduszkiem?

szpilka :) Ja idę z powrotem do gina 28-05 :) Ale się w czasie zbiegłyśmy :*

ja miałam zapłodnienie 23 24 kwietnia .... szkoda że muszę jeszcze tyle czekać ale jak mus to mus

nie nie miałam bóli.... wogóle mnie nie bolało.... zaczeło się od tego że podcierając się po siusiu dostrzegłam śluz zabarwiony na różowo.... tego samego dnia spadła mi nie znacznie temperatura... ginekolog duphaston a w nocy zaczeło się krwawienie ale bez bólu... to dziwne bo wiesz podczas miesiączek zdychałam.... poroniłam samoistnie na pocztąku 5 tyg. obyło się bez łyżeczkowania organizm sam się oczyścił... ale na prawdę ciąża była bardzo słaba.... teraz czuje że jest inaczej :) dziewczyny tylko nie schizujcie... przede wszytskim dobre nastawienie i dobry ginekolog... ja teraz mam bardzo dobrą pania gin. kobieta jest rewelacyjna delikatna w tłumaczeniu ale potrafi podnieść na duchu

Cedrynka a czy ten 5 tydzień to był od ostatniej miesiączki czy od zapłodnienia?

mnie przed terminem miesiączki pobolewał brzuch i to było takie uczucie jakbym miała okres ale to trwało 30 sek po kilka razy dziennie... natomiast teraz kiedy jestem 7 dni po terminie i już tego nie mam :)

a moje objawy to : wielkie bolące piersi częste siusiu :) kooonniec ;P

Cedrynka pewnie o to jej chodziło :) wole poczekac bo wiem że jak bym nic nie zobaczyła to bym strasznie zeschizowana chodziła.... a tak jedenaście dni... :) poczekam poczekam :P

hej byłam u gina ale powiedziała że mi usg nie zrobi bo to za szybko i pewnie jeszcze nic nie będzie widać . Powiedziała żebym przyszła 28 -05 eh jeszcze 11 dni ;) Zbadała mnie tradycyjnie i wyszukała jakieś małe zakażenie po śluzie to jakoś poznała.... ale reszta jest podobno ok nie mogę się doczekać

ok to spadam jadę po męża i na badanie ! PAPAPAPAPAP

ja przed poronienem nie miałam żadnych dolegliwości które mogły by wskazywać na poronienie... tyle że temperatura mi spadała i nawet duphaston nie pomógł... głowa go góry trzeba myśleć pozytywnie!

nie martw się ja swoją pierwszą ciąże poroniłam w 5 tyg. i to było 3 miesiące temu :/ Też się stresuje bo badanie mam dzisiaj..... martwię się że to za wcześnie że nic nie zobaczę a chciałabym zobaczyć bijące serduszko bo to by oznaczało że mogę się w końcu pochwalić :P

według różnych kalkulatorów jest to 6 tydz. od OM i 4 tydz z czymś od owu

morcia ja też się tak zastanawiam .... ja ostatnią miesiaczkę miałam 36 dn temu i dzisiaj idę do lekarza bo tak mi kazała przyjść... ale z moich obliczeń mi wychodzi 6tydz.1d. :S chyba że źle liczę... ostatni okres miałam 12-04....

do zapłodnienia doszło ....24-25 kwietnia. dziś jest pierwszy dzień 6 tyg.

12 kwietnia :)

Myślicie że może być już coś widać? Bo pewnie mi zrobi usg Jestem już po jednym poronieniu i gin powiedział że jeżeli utrzymam ciąże do 17-05 to mam przyjść.....

Ja mam cykle 29-30 dn. w 23 dc wyszła mi już blada kreska ... teraz jestem 6-7 dni po terminie miesiączki i dziś idę do lekarza.... ;) trzymacjie kciuki

cześć dopisuje się , jeżeli nic się nie wydaży to termin będę miała ok 20 stycznia :P

16 dni temperatur wyższych.... :) a jaka wartość temp?