Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justysia23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justysia23

  1. pietrucha kochana z tych nerwów to już chyba źle widzisz,ja ładniutka ?? :) no weż przestań
  2. kubusiowa zaraaz obejże dla relaksu bo wściekła jestem :(
  3. daga wszyscy tak mówią,że nie wyprze tatus sunusia :) a Twój mati śliczny taki drugi tatuś :) juniorek
  4. anuśka Ty to pewnie w rozmiarze 36 i to jeszcze przy duży :) pozazdrościc
  5. Seba na pewno do tata,a Kubuś to ludzie mówią różnie raz że do mnie,raz że do tataa co niektórzy to są najlepsi :) mojego męża nie było prawie przez całą moją ciążę wiec mówią " oj on do tata nie podobny a to dziwne " :)
  6. anuśka to chyba w odwrotną stronę Kubuś do mnie a Aeba do tata :)
  7. czesc dziewczyny :) oj ja dziś znowu zabiegana od samego rana. Rano posprzątałam i upiekłam ciasto tylko jeszcze masą muszę go przełożyc i galaretką polac. Byłam w ogrodzie z dwie godzinki teraz głowa mnie zapiernicza. Wyszorowałam podłogi. Jutro niby ma przyjechac chrzestna Seby. Kubuś właśnie wstał a Seba poszedł spac :) u mnie zawsze tak jest. Kubusiowa ja mieszkam z rodzicami,bratem i bratową. Jest nas w sumie w domu 11-cioro z dziecmi oczywiście daga plany troszkę się pokrzyżowały nie możemy kupic narazie samochodu,po za tym złożenie takiego podpisu w ambasadzie na zgodę paszportu dla Kubu kosztuje 500 zł,głupi podpis :/ Mąż chyba przyjedzie na kilka dni i tak jakoś będzie
  8. dzięki za hasełko :) ja usypiam swojego rozbujnika Kubę a Seba czesze swojego konika na biegunach
  9. andzia co to za internet i ile płacisz za abonament? ja nawet nie miałam kiedy zajżec wpadłam w wir domowych obowiązków,pranie,sprzątanie,gotowanie. Jakoś tak konkretniej posprzątałam. Byłam na spacerze z moimi urwisami a teraz jeszcze odkurzałam ale cholera z tym moim Kubą nic nie można zrobic,ja odkurzam a on staje przy odkurzaczu i się na niego kładzie,wyłącza albo wciąga kabel...:( a i mężuś dzwonił nie dawno,jak to miło usłyszec głos w telefonie a gdzie wy się wszyscy podziewacie kochane? kubusiowa a może Ty też wyślesz fotki?
  10. Artigiana to przykre co piszesz :( i co zamierzasz z tym zrobic? I nie przejmuj się pisz i wyżal się bo my po to tu jesteśmy żeby wzajemnie się wesprzec Andzia wyślę Ci zdjęcia,pewnie też gdzieś póżniej
  11. andzia ja też byłam przerażona i ponoc stąd to ciśnienie. Daga Sebuś o dziwo miał 10 pkt,nie wiem jak to było możliwe,a Kubuś miał 9 pkt chociaż wyglądał ładniej niż Sebuś. Pytasz czemu zdecydowaliśmy się? To nie było zdecydowanie tylko życie to za nas zrobiło :/ Ale co do tego to nie było przeciwskazań to naturalnego porodu tylko to ułożenie. A macice straciłabym z powodu krwotoku ale lekarza jkoś go opanowali andzia wyślij mi zdjęcia justysia099@wp.pl
  12. mamuśka ojej to współczuję pobytu w szpitalu,z takim małym dzieckiem to jest bardzo ciężko. A jak mała po szpitalu? Nie wystraszona?
  13. przy pirwszej synu zanikało tętno płodu,byłam już dzień po terminie,wszystko działo się tak szybko w przeciągu 40 minut zrobili mi cesarkę,dziecko było całe sine. Jak wieźli mnie na cesarę to na korytarzu stała cała rodzina,mąż płakał jak małe dziecko (a rzadko mu się to zdarza) i wdety przez chwilę uświadomiłam sobie,że mogę już z tamtąd nie wrócic. Miałam skok ciśnienia 160/100 w czasie cc wogle nie mogli mi zbic. I wody też były już zielone. Przy drugim ułożnie płodu było pośladkowe i też musiałam byc skazana na cc. Przy drugiej o mały włos nie straciłam macicy. Dlatego już mam tego wszystkiego dosyc :(
  14. witam z rana Mój Kuba od rana ma masę energi :( już od 6 tłukł się po łóżku a teraz chce chodzic. Ja to bym jeszcze chciała sobie poleżec. Oj dziewczyny biedne takie chorowite,co to się w dzisiejszych czasach robi to ja nie wiem. Ja tak ogólnie to nie jest źle, w wieku 9 i 10 lat miałam dwie opercje na wyrostek i na oczy,niestety mam chore oczy od urodzenia,przez 18 lat chodziłam w okólarach,ale miałam już serdecznie dosyc. Jeszcze te dwie cesarki to już wogle brzuch mam pocięty w każdym kierunku :( Niebo u nas pochmurzone,pada,moje pranie leży w łazience ciekawe jak go teraz wysuszę. Ugotuję pewnie dzisiaj kopytka
  15. po za cwiczeniami to chyba nic innego nie wchodzi w grę
  16. Anuśka ja też się boję :( brrrrr :( a jeszcze jak męża nie ma to ja umieram ze strachu
  17. A mojego Seby nie ma poszedł na dół do dziadków. Co raz częściej myślę o przeniesieniu go do swojego pokoju,najgorsze jest to,że muszę przenieśc mu lóżko a jak nie zechce spac i co wtedy?? zaraz spowrotem :/
  18. wiesz pietrucha mnie jak najdzie to mogę przez miesiąc trzymac dietę taką porządną ale też jak najdzie mnie w drugą stronę to tragedia...lody,czekolady itd. :(
  19. pietrucha może jednak skuś się na ten pchacz. widzisz Daga ma doświadczenie i może to faktycznie dobry pomysł :) zawsze to było by lżej a co do pamięci to też mi z nią kiepsko :P to chyba przez ten nasz brak czasu,prawda ?? :) ja właśnie jem,tragedia o tej porze wiem :( ale Kubuś śpi to ja mogę teraz usiąśc przyzwoicie
  20. pietrucha mój Kubuś ma ten chodzik ale jak zaczął sam dreptac to nie wkładam go do chodzika i Ty tego nie rób bo zobaczysz,że nie będzie sam chciał chodzic jak będzie się tego podtrzymywał Co do jedzenia to Seba można powiedziec że tylko pije mleko,czasami coś zje,ja już nie mam do niego sił :/ a Kubuś za to nie chce żadnych kaszek,deserków,zupek,soczków,pic mleka tylko jeśc razem ze mną,czyli zupa taką jaką ugotuje,parówka,kanapka,ziemniaki,danonki
  21. kubusiowa no to faktycznie przegięcie to już duży chłopak i taki sajgon w nocy...mój Seba już od dosyc dawna śpi w nocy bez problemowo. W dzień jeszcze robi drzemkę 2 godzinną około 12 lub 13. Teraz właśnie śpi. pietrucha koleżanka w domu,zadzwoniła do lekarza kazał jej kupic papirek lakmusowy,jak zabarwi się na niebiesko to biegiem do szpitala a jak nie to znaczy że to takie upławy
  22. witam :) Ja gotuję obiadek,ziemniaczki z sosem. Kubuś śpi a Seba biega jak zwylke z góry na dół. Pogoda jest okropna,pada a ja robię pranie. Pocieszam swoją koleżankę biedaczka jest w 30 tygoniu ciąży i wody zaczęły jej odchodzic powoli :( nie wiem jak ją pocieszyc
  23. raczkuje ja wiemczy można to nazwac raczkowaniem,pełza na brzuchu,a dziś tak fajnie zaczął chodzic :) boi się jeszcze ale pierwsze kroki są :D A Sebuś chodził jak skończył 13 miesięcy dopiero anuśka oczywiście , że spacer w nowym wózeczku zaliczony :D
  24. agatko mi te strasznie tzch dzieci szkoda :)))) biedaczki dzewczyny musze sie Wam pochwalic Kuba wlasnie sam zrobil 5 kroczkow :P szkoda tylko ze nie mozemy razem z mezem ogladac i cieszyc sie
×