Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justysia23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justysia23

  1. witam :) ja to też zakupy robię z dziecmi,praktycznie zawsze :/ nie mam wyjścia ale cóż zrobi,w czwartek jadę do banku bo mąż wysłał kasiorę i na małe zakupy dzięki agatko :* anuśka dziękuję :) :* daga wiem co przeżywasz z małym,ja to mam ochotę czasami wyjśc i nie wrócic,taki nerw człowieka opęta,że niewiadomo co ze sobą zrobic dziewczynu macie jakiś sposób na mrówki?? ja chyba oszaleję,mamy nowe murowane mieszkanie,ja się dzisiaj budzę a tu pół mieszkania w mrówkach,myślałam że oszaleję :( agatko no to współczuję to trochę za chłodno tam masz i malutki się męczy,szybkiego powrotu do zdrówka życzę mój Seba właśnie wstał i oczywiście odrazu na podwórze chce,bez jedzenia bez picia :/ co za dziecko
  2. pietrucha wwyślij mi za pobraniem,ja nie mam teraz nawet samochodu więc tym bardziej nie mogę się ruszyc jednak spędziliśmy dzisiaj dużo czasu na spacerze,Seby nie mogłam do domu zabrac ale jakoś z wielkim płaczem...teraz ponakarmiałam chłopaków,bo Seba oczywiście je na przymus,straszny niejadek :/
  3. pietrucha wwyślij mi za pobraniem,ja nie mam teraz nawet samochodu więc tym bardziej nie mogę się ruszyc jednak spędziliśmy dzisiaj dużo czasu na spacerze,Seby nie mogłam do domu zabrac ale jakoś z wielkim płaczem...teraz ponakarmiałam chłopaków,bo Seba oczywiście je na przymus,straszny niejadek :/
  4. pietrucha wwyślij mi za pobraniem,ja nie mam teraz nawet samochodu więc tym bardziej nie mogę się ruszyc jednak spędziliśmy dzisiaj dużo czasu na spacerze,Seby nie mogłam do domu zabrac ale jakoś z wielkim płaczem...teraz ponakarmiałam chłopaków,bo Seba oczywiście je na przymus,straszny niejadek :/
  5. anuśka BARDZO DZIĘKUJĘ :) wczoraj była u mnie koleżanka z chłopakiem,przywiozła mi prezent :) a ja też czuję się dzisiaj jakoś nie bardzo,wczoraj wieczorem było mi słabo i niedobrze :/ to przez ten okres chyba,pierwszy po urodzeniu Kubusia cały dzień pewnie spędzimy w domu,straszna meszka,Sebuś cały zgryziony
  6. daga wyrazy współczucia naprawdę,mój Kuba jest typu Twojego Mateuszka,wierci się,często wstaje. Jak mąż był to spadł z łóżka,on uwielbia się katulac,mąż stwierdził,że on będzie spał przy brzegu. Rano jak się budzę czuję się jak połamana,mam skopany brzuch,wyciągane włosy,wszystko mnie boli. Seba taki nie był,a ten to jakiś piorun
  7. daga powiem takchcieliśmy się w miarę ustawic i wtedy mąż pracę znajdzie tutaj,ja podchowam dzieci i też planuję iśc do pracy Nudzę się teraz,o 11 mam imprezę w domu,urodziny mojego chrześniaka. A wieczorem ma przyjechac chrzestny Kubusia z dziewczyną w odwiedziny Mąż jest już tam na miejscu,jechał prawie 30 godzin wię pewnie jest padnięty Jeszcze do tego zalało mnie z samego rana,to pierwszy okres po urodzeniu Kubusia,brzuch mnie boli i jakaś słaba jestem :/ Miłej niedzieli żsyczę dziewczyny
  8. nam też jest ciężko,mi jak i jemu również :( chcieliśmy wykończyc mieszkanie,wzieliśmy kredyty,wypłata się jego pomniejszała i zostaliśmy całkowicie w kropce jakby nie wyjechał to nie wiem jak by to teraz było
  9. w tamtym roku był w maju na dwa dni i w sierpniu na 3 dni. a teraz pewnie do grudnia juz nie przyjedzie mąż robi tam przy warzywach
  10. w tamtym roku wyjechał w marcu i wrócił początek grudnia i teraz też wyjechał w marcu i ma umowę do końca listopada a na drugi rok prawdopodobnie też wyjedzie........
  11. witam Was ja już dzisiaj pożegnałam męża :( o 4 nad ranem mam taki humor, że nawet nie chciało mi się kompa włączyc :( ale jakoś zebrałam się w sobie,posprzątałam mieszkanie całe,zrobiłam sernik na zimno teraz siedzę z Kubusiem,Sebuś poszedł pobiegac po podwórzu,jak z nim nie oszaleję to będzie dobrze,od samego rna płacze za tatem,chce żebym do niego dzwoniła a mi tak smutno
  12. jestem żyję :D tyle już napisałyście że nie jestem w satnie wszystkiego przeczytac mój mąż pojechał z moim tatem wyrejstrowac samochód,niestety popsół się już na dobre i mąz oddał go na złom :( teraz jestem już bez prawa jazdy i bez samochodu :( właśnie robię obiadek dla mężusia i chłopaków. Co do grzeszenia to ojej troszkę pogrzeszyliśmy ile się tylko dało....co do dziewczynki to nawet nie chcę na myśl nasówac ciąży bo chyba bym oszalała :/ mój Kubuś mówi od wczoraj jeszcze " lala" i to tak go naszło że cały czas :) a chłopaki są zachwycone tatusiem,nawet wysikac sam się nie może tylko ogonki idą za nim :) mój Kubuś też śpi ze mną na łóżku,z wieczora zasypia i kładę go do wózeczka a jak się budzi to biorę go do siebie bo wstaje co 2 godziny to bym się zamęczyła
  13. paulaaa już dzisaj mąż kupił bilet na sobotę :( ale muszę się nacieszyc tą chwilą którą mam teraz
  14. a ja mam mężusia :) przyjechał wczoraj na tydzień :) :) :) dziewczyny tak się cieszę kasbak życzę szczęśliwego rozwiązania,czasami możesz nie zdążyc zajżec tutaj więc piszę wcześniej,trzymaj się kochana
  15. a ja mam mężusia :) przyjechał wczoraj na tydzień :) :) :) dziewczyny tak się cieszę kasbak życzę szczęśliwego rozwiązania,czasami możesz nie zdążyc zajżec tutaj więc piszę wcześniej,trzymaj się kochana
  16. a ja mam mężusia :) przyjechał wczoraj na tydzień :) :) :) dziewczyny tak się cieszę kasbak życzę szczęśliwego rozwiązania,czasami możesz nie zdążyc zajżec tutaj więc piszę wcześniej,trzymaj się kochana
  17. pieterucha staramy się byc grzeczni ale po takim rozstaniu to się nie da,szalejemy i to jak :) :) :) ale byliśmy już tak zatęsknieni za sobą że szok o tabletkach pamiętam,napewno je kupię mężuś zostaje do soboty i tymi dniami musimy się nacieszyc dzieci są przeszczęśliwe,zabawiają się z tatusiem :) ja też jestem szczęśliwa,najgorsze będzie to cholerne rozstanie :/ za każdym razem jest gorzej zamiast lepiej
  18. Hej u mnie nie jest tak wcale pięknie,pochmurno,wieje. Ja robię pranie i zgotowałam zupkę. A jutro mam plan piec placki na tort,zrobię w sobotę. To niby mój urodzinowy ale wcześniejszy bo koleżanka może przyjechac do mnie w tą niedzielę,a urodziny mam dopiero 10 maja. A 9 maja są też urodziny mojego chrześnika,wprawdzie u mnie w domu ale jest impreza więc muszę byc na niej i sobie w tym dniu imprezy nie zrobię. pietrucha to ja odkupię od Ciebie dwa opakowania tylko w następnym tygodniu ok?
  19. pietrucha oki cena mi odpowiada tylko jeszcze do kiedy mają datę ważności napisz mi
  20. pietrucha oki cena mi odpowiada tylko jeszcze do kiedy mają datę ważności napisz mi
  21. właśnie mummy ja też chcę Ciebie zobaczyc :) ja dzisiaj w ogrodzie z nosem siedziałam,z mamą sadziliśmy truskawki i różne nasionka,dzieci z dziadkiem i tak cały dzień zeszło a jak tam u Was? pietrucha a jak z tymi tabsami??
  22. każdy ma swoją łazienkę,swoją kuchnię i po 3 pokoje,więc w sumie nie jest źle,tyle że w jednym domu
  23. daga może to śmieszne ale z gumkami wogle nie umiemy,ja jeszcze jak to ja ale on....nici :/
  24. u mnie nie jest żle zwłaszcza że mamy 3 piętra , każdy swoje
×