Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justysia23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justysia23

  1. Co tam kobietki porabiacie? Mój Kubuś już śpi a Sebek chodzi jak nakręcony,płacze bo skończyły się żelki a ostatnio tak się nimi zachwyca...Ja cały czas tylko myślę o przyjeżdzie męża,planuję co przyżądzic i wogle jak go przyjąc. U fryzjera już byłam obciąc włoski tylko jeszcze muszę pomalowac...Sebek też cały czas powtarza że tato już do niego jedzie i trzeba sprzątac.Strasznie tęskni... Kasbak trzymam kciuki napewno wszystko będzie dobrze. A to chłopczyk czy dziewczynka?
  2. ja również życzę zdrówka dla Jagódki...taka ta pogoda teraz rozlapana jest że wkoło wszyscy chorują,może jakby zaczeło trochę mrozic to i wirusy by wymroziło
  3. ja też się nudzę...dzieci właśnie wstały ale są na tyle grzeczne że nawet z dwójką mogę wszystko zrobic...
  4. Witajcie ja też wstałam dziś o 7. Byłam z Sebą u lekarza bo zaczął kaszlac ale to naszczęście tylko lekkie przeziębienie. Wczoraj była u mnie koleżanka więc trochę sobie pogawędziłyśmy,a wieczór spędziłam na telefonie pisząc esemesiki z mężusiem :) dobrze że chociaż telefony wymyślili :) ale już odliczam dni do przyjazdu :) A co do ciastka to tak jest bardzo dobre. A i wczoraj wziełam pierwszą tabletkę cerazette i po dwóch godzinach trochę kręciło mi się w głowie nie wiem czy to po niej czy nie. Dziś jest ok.
  5. Hej kobietki ja dziś wstałam o 7.30 oczywiście z popudką Sebusia,bo Kubuś leży i czeka kiedy mama się obudzi,leży gaworzy sobie a Sebuś zrywa się i krzyczy żebym go przebrała i dała mleko...Ale naszczęście o 5 nie muszę się zrywac,bo Sebek to nawet czasami potrafi spac do 9. Przepis na korę orzechową PLACKI 8 białek 1 niepełna szkl cukru 3 żółtka 1 szkl orzechów mielonych 1 szkl orzechów siekanych 3/4 szkl rodzynek 1 szkl wiórek kokosowych 1 łyżka mąki pszennej 1 łyżeczka proszku do pieczenia Białka ubic,dodac cukier,żółtka,resztę składników i wymięszac. Upiec z tego dwa placki ( ok 25-30 minut) Jeszcze potrzebne będą delicje dwie paczki pomarańczowe 2 galaretki brzoskwiniowe lub pomarańczowe KREM 1 puszka brzoskwiń 1,5 kostki masła Sok z brzoskwini zagotowac z 3 łyżkami cukru. 2 budynie śmietankowe( bez cukru) rozpuścic w niepełnej szklance wody zimnej z jedną łyżką mąki pszennej,wymięszac z 5 żółtkami ( które zostały od placków). Wlac na gotujący się sok z brzoskwini. Masło utrzec, dodac do wystudzonego kremu i dobrze rozwiercic. Krem podzielic na 3 części Układanie: placek 1 krem delicje krem placek 2 brzoskwinie pokrojone w paseczki i ułożone na kremie na całym placku zalac galaretkami rozpuszczonymi w 2,5 szkl wody SMACZNEGO
  6. przepis na korę podeślę jutro...tak po za ty narazie idę wykompac dzieciaki póżniej się odezwę
  7. ja też robię bigosik i ciasteczko korę orzechową. Starszy synio śpi a młodszy nie może się ululac i nie da mi skończyc ciasteczka
  8. Wieczorami tu cisza bo większośc z mężusiami spędza czas. Ja niestety muszę jeszcze troszkę poczekac :( Mój Kubuś śpi już z dwie godzinki a Sebuś pije mleko i też pewnie zaśnie. IWONKA pewnie spędza miły rocznicowy wieczór he he A i jeszcze zaczynam się psychicznie nastawiac do tych tabletek cerazetek bo już w niedzielę wezmę pierszą, mam taki stres troszkę bo ja jeszcze w życiu hormonów nie brałam. Dobrej nocki życzę pa pa pa
  9. nie palę i nigdy nie paliłam i przyznam się że nawet nigdy nie spróbowałam...ale nie żałuję bo jak patrzę na mojego męża i non stop opierdzielam go za to...ale cóż nałóg jest nałogiem
  10. IWONKA>>jestem uziemiona,nie mogę sie ruszyc,wprawdzie mieszkam z rodzicami ale oni nie mają dla mnie czasu,mieszkamy na wsi. Ja tylko z dziecmi siedzę nie mam prawka,więc dla mnie każdy dzień to szara codziennośc. Rodzice mnie tylko zawiozą do lekarza i na zakupy. Nie mam chwili dla siebie,nie mogę wyjśc do kogoś porozmawiac,trochę odetchnąc....a więc widzisz dlatego nazwałam to uziemieniem
  11. IWONKA>>uziemiona bo nie można to inaczej nazwac,mieszkam na wsi wprawdzie z rodzicami ale oni nie mają dla mnie czasu a ja sama z dwójką dzieci non stop tylko w domu,nie mam prawka,mam samochód ale co z tego. Jeżeli już muszę to rodzice mnie gdzieś zawiozą do lekarza albo na zakupy...ale strasznei się z tym czuję bo tak po za tym nigdzie nie wychodzę...nie mam chwili dla siebie,żeby wyjśc do kogoś porozmawiac...ehh straszne to wszystko
  12. u nas też słoneczko świeci ale jakieś powiewy wiatru ... i jestem uziemiona w tym domu
  13. ja również gratuluję 2 rocznicy ślubu przede wszystkim u boku męża :) Zazdroszczę Wam bo ja też chciałabym gdzieś wyskoczyc ale niestety żyję jak w jakimś celibacie :(((
  14. Dzięki Agaaa82 uspokoiłaś mnie co do tych tabletek tylko oby to krwawienie nie występowało tak często... Ja też siedzę w domu ale jestem taka zła bo moja siostra ma ospę jak moje dzieci zachorują to chyba oszaleję :(
  15. paulaaaaa23>>a czemu ta Twoja spirala jest do niczego? od kiedy ją masz? powiedz coś o niej
  16. Agaaa82>>ja jeszcze nie zaczełam ich brac zacznę w niedzielę,dwa tygodnie przed przyjadem męża i mam nadzieję że przyjmę ich lekko. Chodzi mi co do skuteczności czy mągę zaufac pełnemu stosukowi czy stosowac coś dodatkowo? Jak robiliście?
  17. Agaaa82>> a jak ze skutecznością tych tabletek? no niestety tak musi byc mój mąż dzwoni,płacze jak mu dam starszego synka do słuchawki to póżniej okropnie się meczy. Młodszy ma prawie 3 miesiące i tatuś jeszcze go nie widział :(((( Ale niestety nie mamy wyjścia wykańczamy mieszkanie i z tego co zarabiał tutaj to przeżyc ledwie się da
  18. czego to nie jest kobieta w stanie przeżyc w życiu...kiedyś też byłam pewna że nie zdołam tego przeżyc,dałam radę...
  19. nasza 3 rocznica ślubu była 16 wrzwśnia i nawet ten dzień spędziliśmy tyle kilometrów od siebie :(
  20. Aangela19>> mi marzyły się studia i tak pozostało tylko marzenie. Chociarz mam nadzieję że jeszcze zrealizuję swoje marzenia. Ale mój mężuś nie jest za tym :/ od marca siedzę sama,sama chodziłam w ciąży i teraz sama siedzę z dziecmi bo mój mąż zagranicą siedzi. Ale akurat na mikołaja wróci. Moje dzieci też są po chorobie Kuba wybrał zastzryki tydzień temu a Sebek antybiotyk... A na myśl o bananowcu aż ślinka mi leci :) he he he chyba sama sprojektuję
  21. ja miałam 21 jak urodziłam pierwszego synia teraz mam 23 i mam już dwóch...Ale uwierz masz jeszcze czas...
×