Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justysia23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justysia23

  1. a tak wogle to u nas w temcie sexu raczej nigdy nie było kiepsko. Mój mąż to tygrysek:P :P kochany tygrysek :P nawet jak byłam na niego wściekła to potrafił to złagodzic
  2. hej :) oj będzie się działo :P :P domyślam się co:P TĘSKNIĘ niesamowicie,usycham już :( :( :( Ja wstałam o 7 już porządki zrobiłam,teraz jemy śniadanie. A i muszę jeszcze pocwiczyc żeby nie byc do tyłu daga :P A na dworze cieplutko,póżniej pewnie spacerek będzie Daga jak tak Ciebie czytam to widzę,że luazacka kobitka z Ciebie z poczuciem humoru :D Prawda? Pietrucha ja Ci dam Ty się nie chwal ::P :P czekaj jeszcze troszkę to i ja Ci smaka narobię :P :P :P
  3. Jeju dziewczyny wy tu piszecie o relaksowaniu się :( nie pamiętam kiedy mi się to zdarzyło się,ja poprostu nie mam jak,ciągle tylko czuję jakbym miała związane ręce :( Daga oj tak wykorzystamy,już nie mogę się doczekac jak go zobaczę i wytarmoszę :P :P :P a tabletki dzisiaj zaczełam brac. Powiem Wam,że kiedyś seks,czyli już po ślubie,mógł dla mnie nie istniec,nie kręciło mnie to. Ale teraz odkąt mąż za granicą,jak wraca to jest szał....i wogle tęsknię za tym :( Byliśmy dzisiaj jednak na odpuście,padało prawie całą mszę,Kuba na szczęście spał a Sebuś z dziadkami Głowa mnie boli starsznie,pójdę się położę. Chłopcy już śpią Buziaczki
  4. babcia będzie zawidzona :( jak będzie padac to damy sobie spokój
  5. oj andzia jakaś pochmurna ta niedziela,a mamy jechac na odpust :/ a wieje jak nie wiem co
  6. Zamknełam i otwieram posiedzenie kochane :) Miałam ciężką noc,zasnełam dopiero o 23 a w nocy kilka pobudek. Jak mnie Seba obudził o 3.30 to do 5 nie mogłam zasnąc. Ja coś z tym snem nie tak mam Biegnę pociczę i zrobię śniadanie
  7. anuśka moi chłopcy mają prababcię od strony męża i pradziadka od mojej strony. Dziadków mają od mojej strony a od męża tylko dziadka którego można powiedziec,że nie znają :(
  8. tak sobie czytam o tych waszych lodach,heh uwielbiam lody potrafiłam nawet o 23 siedziec na łóżku i jeśc loda...no ale było mineło,zaparłam się na maxa :) daga mi więcej kg poszło już w dół ale ten brzuch jakiś wcale nie mniejszy,ależ mnie to denerwuje :/ agatko no to faktycznie miałaś dzisiaj ciężko,mój Kuba też potrafi nie raz dac popalic aż życ się nie chce :( mummyo widzisz jaką dobrą masz mamusię :) zazdroszczę Ci normalnie,odpoczniesz sobie troszkę Ja jutro jadę na odpust do męża babci. A mój mąż już odlicza dni do przyjazdu,mówi że jeszcze tylko dwa tygodnie, a tak naprawdę prawie 3,no ale on sobie już skraca :))) :D pietrucha czemu nic nie będzie? rwij mężusia puki nie ma złych dni :P korzystaj z okazji. Jeju dziewczyny my jak się widzimy dwa razy do roku na tydzień czasu to nie ma czegoś takiego jak " boli głowa " , "chce się spac", czy " zimno mi,nakryj mnie " :D :D :D Dobra zmykam bo już zgrzędzę jak stara :D Buziaki Dobrej nocki
  9. hej daga ja też mam ochotę spędzic cały dzień w łóżku :( wicie co ja wczoraj zrobiłam :( Mieszkam w poddaszu,więc mam skosy,w łazience tak strasznie wyje....am głową w sufit,że aż zrobiło mi się słabo i niedobrze :( Dzisiaj nie mogę dotknąc głowy,a posprzątac trzeba. Nikt przecież mnie nie zastąpi :/ Mummy no faktycznie ładniutka laseczka z Ciebie :) i chudziutka :) Daga fajnie wyglądałaś z tym brzuszkiem :) Ja to zdjęcianawet nie mam chyba,muszę zobaczyc
  10. anuśka ja Cię kręce ile kaktusów wychodowałaś,fajowe :)
  11. anuśka zaraz pooglądam :) daga nie kupiłam, jeszcze poczekam może trochę podchudnę :P
  12. kubusiowi naprawdę Ci współczuję, domyślam się,że starsznie Cię to wkurza. To wkońcu Twoje dziecko i ma byc wychowane po Twojemu a nie rozumem teściowej
  13. cześc :) ja teściów nie mam a z rodzicami jest mi dobrze,choc bywa różnie no ale da się przeżyc Byłam dziś z rodzicami w mieście na małych zakupach,przy okazji kupiłam Kubusiowi buciki. A i rozglądałam się za sukienką bo wyobrazcie sobie mąż wczoraj spytał czy mam się w co ubrac na wesele. Powiedziałam,że mam sukienkę. Nalegał żebym kupiła nową i wyglądała ładnie na weselu. :) Jestem pod wrażeniem on zawsze na odwrórt a tu taki psikus. Przyjeżdza 16 lipca a 17 idziemy na wesele. Z Kubą zostaje chrzestna Seby a Sebunia zabierzemy,przywieziemy go póżniej do domu spac. Daga nie tracę zapału,cwiczę,staram się jeśc mniej kalorycznie i jakoś to leci. Tracę kg i ciałko też się robi takie inne :)
  14. No i mam w domu drakę :( ale jestem wściekła Bratowa kupiła swojemu synowi samochód na akumulator a mój tylko zobaczył na pudełku i już płacz. Jeszcze nie rozłożony a jak będzie to chociaż wynieśc się :( ręcę mi opadają już
  15. daga ja w tej mini to idę na spacer gdzie i tak nikogo nie zobaczę i czasami jadę do sklepu,ale jak założę leginsy to nie wygląda to żle po za tym nie będę się postarzac jeszcze młoda jestem. No a w samej mini to nie ma mowy nawet
  16. a trawnika do skoszenia mam spory kawał ze 30 areaów. Masz rację Andzia jeszcze do tego brzuszki he he dobry trening :) a wczoraj rozmawiałam z moim m przez skype. On jest tam z moim bratem ciotecznym chyba już wam pisałam. A więc teraz tego mojego brata żona tam pojechała do niego na dwa tygodnie. Przynajmniej mój m ma teraz dobre ciepłe obiady,on jest tam na własnym wyżywieniu więc wpadnie na obiad złapie kanapkę i tyle. A i ta moja bratowa powiedziała mojemu m,że teraz laska się ze mnie robi :) :) ale się uśmiałam :D właśnie nastawiłam pranie i wyszorowałam ceramikę w łazience. Zaraz penwie Kubę uśpię i może coś ugotuję,mamy jeszcze z wczoraj zupę pomidorową,nie ma u mnie komu jeśc. Jemy jak kotki :)
  17. hej u nas też leje :( daga to w sumie nie dużo płacisz,szkoda,że ja nie mam w pobliżu takiego klubu. U mnie to wogle zadu...No i muszę sobie radzic sama :/ Daga no weż przestań te grubasy pokazywac!!! Wczoraj widziałam na bazarze nawet grubą kobietę i była w spudnicy przed kolano,o MATKO :( to dopiero nogi były,jak się nie wstydziła
  18. anuśka Ty chudzielcu :) 52 kg przy takim wzroście o jacie kręcę. daga to nieżle miałaś szarpnięte nerwy tym fitnesem,tak to jest ludzie niczym się nie przejmują :/ łapa moje dzieciaczki też nie miały takich problemów z jąderkami,a tak właściwe to żadnych problemów nie mają,jak narazie My byliśmy dzisiaj na bazarze,a póżniej trochę spacerowaliśmy,było nawet ciepło tylko ten wiatr jak szalony. Kurczę muszę kosic trawnik ale nie mam niani do Kubusia :/
  19. nie ma Ciebie daga jednak :( ja tylko na chwilkę bo jestem padnięta. Kubusia usypiałam półtora godziny. Znajomi byli dzisiaj ze 4 godziny i w domu to miałam sajgon,wszystkie zabawki po pokojach porozwalane. Dwójka moich,dwójka bratowej i dwójka koleżanki,a i jeszcze moja siostra,normalnie przedszkole :) Dzieci się wyszalały na całego Dobrej nocki życzę Buziaczki :* :*
  20. hej :) lapa to i tak ładnie ważysz,spokojnie nie martw się. Ja w moim otoczeniu jestem najszczuplejsza a i tak widzę swoje niedoskonałości. Umówiliśmy się z mężem,że postaram się zrzucic brzuszek po ciąży,bo on ię ze mną kłuci,nie chcę żebym była za szczupła :) Ale ten wiszący brzuch i boczki no ale jest już lepiej widzę i czuję po sobie. Właśnie siedzę i piję barszczyk i zabieram się za sprzątanie bo o 13 goście. Na dworze zimno jak nie wiem co,nawet w domu w bluzie chodzę brrr
  21. andzia ja już jestem na etapie po bólu zakwasowym :) ale nie miło wspominam :/
  22. pietrucha powiem Ci że to może byc spowodowane alergią,mój Seba ma chyba alergię,mówię chyba bo to nic pewnego. Miał robione testy jak miał 1,5 roku. Nie dośc,że ma ciężki kaszel krtaniowy to jeszcze do tego zdaża mu się wymiotowac przy kaszlu :( Chyba zaraz pocwiczę. Wieczorem jakoś już nie mam natchnienia po całym dniu ale skuszę się
  23. pietrucha powiem Ci że to może byc spowodowane alergią,mój Seba ma chyba alergię,mówię chyba bo to nic pewnego. Miał robione testy jak miał 1,5 roku. Nie dośc,że ma ciężki kaszel krtaniowy to jeszcze do tego zdaża mu się wymiotowac przy kaszlu :( Chyba zaraz pocwiczę. Wieczorem jakoś już nie mam natchnienia po całym dniu ale skuszę się
×