Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brestova

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brestova

  1. a to pamiętacie? http://www.youtube.com/watch?v=GsHeiNHifoc Marchew - proszę bardzo, poleconym ? :D
  2. o matko, pewnie że pamiętamy :-) To Ziaba musiała zajebiście wyglądać !! :D
  3. Marchew - Brestuś uwielbia odkurzacz, ale właśnie jak jest wyłączony. To sobie maca, okrzyki wydaje, ale jak tylko jest włączony, to już jest masakra. A odkurzać przecież trzeba. I... i... dziękuję.. :-)
  4. Dobry :) Hause się ożenił? Kurde, ale mam zaległości ;) Kawy chętnie się napiję, bo padam na twarz. Swoją też przyniosłam, jakby miało zabraknąć ;) U mnie nie jest ciepło, u mnie jakieś 3 stopnie na plusie, ale tak strasznie wieje halnym, co jakiś czas pada śnieg, deszcz, mży i tak na zmianę, więc ze spaceru nici. Dolina mnie ogarnęła dziś z rana, że jestem złą matką. Wiem, wiem, głupia jestem, ale jak sobie pomyślę, że mały się mało uśmiecha, jest poważnym dzieckiem - to sobie myślę, że to może moja wina? Że ja coś robię źle, bo niby skąd mam wiedzieć, że może on ma taki właśnie charakter ? Mam już dość kurwa pytań o to ile on ma zębów, czy raczkuje, czy chodzi. Wydaje mi się, że mogłabym być lepszą matką.. Palnijcie mnie w łeb, może oprzytomnieję?! Marchew - dziś dotarła kartka od Ciebie ! Rychło w czas prawda? Rozumiem kwestie odkurzania przy dziecku. Mój jak na początku lubił, tak teraz reaguje panicznie. Masakra.
  5. Obeznana dobrze mówi, ja od rana chciałam wpaść na kawę i dopiero teraz udało mi się coś napisać. Kawą dzielę :-)
  6. Obeznana - może faktycznie się skuszę :-) A sałatką proszę się częstować, już nakładam na talerzyk, wyszła wyjątkowo pysznie :)
  7. dobry wieczór :) Alonuszka - i właśnie taka wolność i swoboda są najlepsze w świecie :) Mam nadzieję, że dziecko Ci się szybko odcherla :) Marchew i reszta zainteresowanych - nie, nie całowałam się z małżem pod jemiołą, mało tego, stosunki w święta pogorszyły się znacznie. Lepiej jest tak naprawdę od wczoraj wieczora, dziś już też lepiej, więc idzie ku dobremu :) Ale może jemioła nie zaszkodzi ? :D Obeznana - współczuję najazdów. U mnie u małża rodzina mała na szczęście. Mysza - mam nadzieję, że wizyta męza jest dobra, wręcz zajebista, tego Wam życzę. Obeznana - faktycznie, szwagierki są toksyczniejsze. W ogóle, nie obrażając nas kobiet - baby są wredniejsze, dlatego zawsze, już od maleńkości wolałam chłopaków :-) Ktoś chce sałatki z gyrosem ?
  8. Jestem dosłownie na sekundę, przybiegłam złożyć Wam życzenia i przełamać się opłatkiem :) Życzę Wam wszytskiego dobrego, spokoju, uśmiechu, rozwiania konfliktów :) Wesołych Świąt ! :)
  9. Jestem dosłownie na sekundę, przybiegłam złożyć Wam życzenia i przełamać się opłatkiem :) Życzę Wam wszytskiego dobrego, spokoju, uśmiechu, rozwiania konfliktów :) Wesołych Świąt ! :)
  10. Obeznańcu: tekst o mężu i posprzataniu mnie również się spodobał :) Świetne ;) I trzymam kciuki za wizytę. niech się walnie najmniejszym palcem o róg kanapy i niech ją boli i zapomni o obgadaniu ;-)
  11. Dzień dobry ! Na dobry początek częstuję się kawą :) Mam jej sporo, więc można pić bez ograniczeń. Mam też herbatę, soki - dla każdego coś dobrego ;) Też mnie denerwuje jak ktoś się próbuje wtrącić do wyboru imienia. Co to kogo obchodzi, skoro nam, rodzicom się podoba, to dlaczego ktoś na siłę próbuje to zmienić? Rafinka - cieszyć się to fajna sprawa bez względu na to, czego ta radość dotyczy :) Ja się zawsze cieszę jak dziecko ze śniegu gdzie wszyscy pukają się w czoło :) Obeznana - faktycznie nieźle Ci córa pojechała z tym sprzątaniem. Aż chce się być matką :-) Mysza - może nie będzie tak źle z tymi zkaupami dziś. Ja byłam wczoraj po dwie rzeczy w cerfie, obawiałam się mega tłumów, tym bardziej ludzi było naprawdę mało. To już w poniedziałek było dużo więcej. Więc tryzmam kciuki. A mąż? jest już ?:) Alonuszka - nie dziwię Ci się, ze Cię dobijają rady, dlatego zalecam szeroko rozumiany luz, olewkę i w ogóle ;) Weć głęboki oddech, uśmiechnij się głęboko do siebie i do Elki ;) Mamazu - oby się to Gniewnemu utrzymało z tym spanie, choć doświadczenie uczy inaczej :D Mój też na początku spał, jadł, srał i tak w kółko, a teraz? Do 1 w nocy harcuje ;)
  12. Zielona - w domu bez zmian, ale i bez pogorszenia. Wczoraj wrócił późno bo jeszcze pomagał moim rodzicom kabinę montować, więc obyło się bez zgrzytów ale i bez rozmowy, na co ja czekam. Dziś go już przydybię. Może nawet lepiej się stało, bo trochę ochłonełam, co nie zmienia faktu, ze jak o tym myślę, to wkurzam się na nowo. Zobaczymy. Alonuszka - Obeznana ma rację, polać jej :-) Obeznana - a co z tą kostką w końcu? Bo może przeoczyłam, ale byłaś z nią u lekarza? I Obeznańcu, czy wspominałam, ze jesteś moim guru ? :D
  13. A wigilia jednak u mnie, ze względu na młodego. Myślicie, że powinnam się już wziąć do roboty ? :D
  14. Ja wtedy gówniata byłam i za dobrze tego nie pamiętam, ale Ciechowski to klasa sama w sobie ;)
  15. Dzień dobry ! Kawa mi się przyda dziś jak nigdy. Wczoraj moje dziecię postanowiło iść spać o 20 po to by obudzić się po pół godzinie i iść spać o 1 w nocy i wstać rano o 7 ! Matko ! Skąd on bierze tyle siły ? Mysza - współczuję z młodym, ale myślę, że Obeznana ma rację. Badaj i sprawdzaj wszystkie możliwości. I faktycznie, nie pozwól Tadka zaszufladkować, jeszcze jest mały, więc wszystko może się zmienić. Jeśli te panie dały Ci inne poszlaki, to zbadaj je. A już jutro przybędzie Twój mąż: ) A jak się dziś czujesz? Przeginka - moje dziecię wcale szybko nie ząbkuje bo nie ma jeszcze ani jednego zęba. Myślałam, ze ta górna jedynka będzie pierwsza, ale po zajrzeniu do paszczy wieczorem stwerdziłam, że to jednak nie ząb. Mąż miał pierwszego zęba jak miał rok, więc pewnie u Brestusia będzie podobnie ;) Marchew - gratuluję siódmego zęba :) Alonuszka - kurcze, nie wiem co mam Ci powiedzieć, bo się jakoś specjalnie nie znam, moja ciąża była bezproblemowa. Ale jeśli może te skurcze będą się powtarzać dzień za dniem to jakoś to skonsultuj? Wiem, latanie co chwilę nie jest fajne, ale jak ma Cię to uspokoić? Zielona - zdrowia życzę, do świąt może uda się wykurować ? Obeznana - Powodzenia w łażeniu po wspólnotach, oby szybko zeszło. o linki ciekawe :-)
  16. Porcja - masz mnie za ostoję spokoju? Jacie !! Muszę to staremu pokazać :) Fasola - cierpliwości życzę, choć doskonale wiem, jak jest.
  17. a z tym wkurwem na chłopów to wiecie jak to jest, ja też wiem, że nie ma co się wkurwiać, że minie prędzej czy później, ale na stan obecny aż we mnie wrze. To znaczy teraz mniej, po tym spacerze. kocham zimę :P
  18. Myszu - wspołczuję i zdrowia życzę. Mam nadzieję, że szybko wróci. Dobrze, że jedzenie dotarło. Przynajmniej z głodu nie pomrzecie. A pojutrze to naprawdę minie raz dwa :)
  19. No możliwość, może i bym miała, ale kasowo w grudniu się wypluliśmy, więc to co mamy jeszcze trzeba mieć by dalej żyć. Kurwa. Fajka pomogła - choć obawę mam, że mi się spodoba. Miałam w podsawówce kolegę Gniewko, choć pełne imię to chyba Gniewomir było.
  20. Zielona - nie wiem czy się rozjaśni, nawet jeśli się uspokoi to właśnie ze względu na święta i rodzinę, ale nie przewiduję szału. Najchętniej spakowałabym manatki, wzięła młodego i pojechała w pizdu.
  21. I tak, wczoraj zajarałam fajkę. Możecie mnie linczować.
×