Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brestova

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brestova

  1. helou !! Kawy napiję się jak zwykle chętnie :) O kasie nawet mi nie mówcie, kurewsko wszystko drożeje, człowiek nie wie gdzie ma się obrócić. Jeszcze w naszej sytuacji gdzie pracuje tylko stary to jest lipa. Staramy się oszczędzać jak możemy, ale no cudów nie ma. Przeginka - wdzięcznam Ci bardzo, mail do Ciebie poszedł. A na rozwaloną rękę to może faktycznie jakaś maść dla sporotwców, może w aptece Ci doradzą? ALonuszka - głaskam, przykro :( Mamazu - współczuję przychodni i podejścia personelu. Ja pierniczę, aż się nóż w kieszeni otwiera, od tego tam w końcu są !! Jak to czytam to Bogu dziękuję za swoją przychodnię. O cenach za benzyne nie mówice, najdalej jutro muszę zatankować, i to bez szaleństw, tyle jeżdżę, ile naprawdę muszę. Zwariuję od tych skurwiałych młotów !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. O tu kosztuje mniej http://allegro.pl/wielofunkcyjny-termometr-geratherm-duotemp-apteka-i1966372293.html Pewnie dlatego, że bez pingwinka :D
  3. Taki mamy, tylko wtedy on był jakiś tańszy, na pewno kosztował mniej niż 100 zł. http://allegro.pl/termometr-geratherm-duotemp-ucho-skron-pingwinek-i1932810099.html
  4. Ja termometr musiałam kupić na gwałt, w aptece. Mam taki na ucho i czoło. Stary kupił nocą. Działać działa, nie narzekam. poszukam jaki to i dam linka :) o ile znajdę.
  5. Fasola - mój nosi ubrania rozmiar 80, ale bodziaki ma jakieś za małe więc musi mieć 86. Te na 80 albo za małe, albo na styk, ale strasznie go upinają. Co się dziwić, jak on ma 79 cm wzrostu. Ale ale, ma dres 74 w którym nadal chadza :D
  6. Postanowiłam na wieczór, a właściwie na noc się obeżreć. Porzuciłam bułkę i ogórki i gotuję makaron i robię szybki sos. A co se bede !! Podzielę się oczywiście :)
  7. Mysza - a to masaże są? To lubię :D Dla mnie liposukcja to się z rurkami w brzuchu i odciąganiem tłuszczu kojarzy. To nie to? Jak masaż to lubię of kros :D Za body na razie dziękuję z tesco ;)
  8. ALonuszka - jaką fryzurę? Nie oszukujmy się :D :D Głaskania nigdy za dość :) A lalkę może zafarbuj? Albo właśnie w coś przyodziej chłopowego - dzidziusiowego ;) Mam kilka ciuchów zbędnych takich małych całkiem, jakieś 56. Chcesz? Wyślę, będzie miał na przebiórkę, całkiem niedziewczęce.
  9. Pieprzyć kanapki, mam bułkę i ogórki kiszone :D Em - jak miło Cię widzieć w szeregach żywych i zwartą i gotową :) Sama widzisz, jak to jest. To taka zajebista sinusoida nie mająca końca, choć zależy na jakiego dziecia się trafi. Mysza - ja jakoś nie mogę tego odciągania itp, wzdyrga mnie cokolwiek co się robi z ciałem takiego właśnie...nie wiem jak to określić i to z własnej woli. Ale ja zawsze dziwak byłam ;) Rozciumkana - zapomniałam przyjąć przeprosiń, choć nadal nie wiem, jak odkupisz winy :P Słoik Twoich ogórków mógłby załatwić sprawę :D Fasola - super że złobkiem, ale lipa, że trzeba czekać na decycję i tak pozytywną :/ Obeznana - współczuję kłótni i chujowego dnia i tego, że nie ma kto Cię wozić. Może jednak się naprawi ? alonuszka - głaskam, miziam i przytulam. Wirtualnie, ale jednak.
  10. Przeginka - ja szukam bodziaków na 86. Będę wdzięczna jak coś znajdziesz. A do tesco mam daleko, bo w innym mieście, niestety. Idę zrobić coś do jedzenia. Nic dziś nie jadłam nie licząc porannej jednej kanapki i 3 kaw. Młody dziś pobił rekord niespania w dzień - 6 godzin.
  11. Btw - odnśnie filmiku to kiedyś był taki kawał z niedźwiedziem i królikiem nie? :)
  12. Alo - świetna :) Dzięki :) I idź oczy zmrużyć :)
  13. Czyli coś dla mnie :D Niezłe :D Ewoksy są zajebiste! Pies mojej szwagierki wygląda jak Ewoks :D
  14. Rafinka - Alonuszka dobrze prawi, na zgagę migdały, mnie do 8 miesiąca ratowały, bo potem to już mnie nic nie ratowało, zawsze kończyło się pawiem :/
  15. Został mi jeden prezent do kupienia na święta dla 9 latki. Jakieś pomysły może macie? MAcie, nie ? Wy zawsze macie :D Dodam, że sprawa tym trudniejsza, że ona nie bardzo się interesuje czymkolwiek. A już cokolwiek plastycznego odpada w przedbiegach. Może jakaś gra myślę, ale jaka? Może jakaś pościel z Heleną Gomez (to dla niej hit teraz) ale to nie wiem czy nie za drogie..... może jakieś breloczki, świecidełka? Hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
  16. Właśnie, właśnie, może jaki urok ? :) Mojej kumpeli dziecię od urodzenia się darło. Non stop. Darło się i darło. Kiedy dziecko miało jakoś 10 miesięcy pojechali w góry. Dziecko się oczywiście darło. I zaczepiła ich jakaś stara góralka, zapytała co się tak drze, że może głodne. Więc wyjaśnili, że ona się drze od urodzenia. to ta coś tam pomachała nad dzieciem, coś pogadała i wierzcie lub nie - dziecię przestało się ciągle drzeć.
  17. Obeznana - no w takiej sytuacji, morda kota obowiązkowa :-) Swoją drogą - fajnie, lubię takie akcje u dzieci. A ile im to radości sprawia :)
  18. MArchew - to jednym słowem masz z nią siedem światów. To trzymam kciuki, że w końcu się przestawi i zacznie wiecej, ładniej jeść. Oby :) Mój w foteliku przy obiedzie też cuduje jak zapcha pierwszy głód. Wiec wówczas staję się wyrodną i czasem jak wyjątkowo opornie idzie, to puszczam mu Jim Jam, albo na laptopie piosenkę "Kocham Cię" BArneya i przyjaciele (jutube) i jakoś daje sobie to wcisnąć. Wiem, wiem, żadne to porządne, ale czasem się ratunku szuka wszędzie. W ogóle przy jego karmieniu zaczęłam uprawiać jogę, bo takie figury czasem tworzę żeby trafić do jego paszczy że hej.
  19. Aaa i muszę powiedzieć, przyznać się, że ja małemu daję coraz mniej "dzieciowego" jedzenia a coraz więcej mojego. Najlepszym hitem jest u niego ziemniak z sosem i mięchem z marchewką. Faktycznie coś w tym jest, bo "mojego" zawsze zje więcej. Ino ma uczulenie na rosół. Czy mój, czy słoikowy zawsze po nim ma zieloną kupę ze śluzem, więc nie daję.
  20. Bry grzecznie bry. Dziś na chwilę, ledwo na oczy widzę. Sama źle spałam, młody też się wiercił po to by o 3 mnie przywitać uśmiechami i chęcią do zabawy. A gdzież tam spać !! BAwić się !! łaaaaaaaaa Na dodatek ciągle walą tymi młotami. Ja pierdolę, oszaleję. Dobrze, że młody jako tako śpi, bo bym poszła ich uciszyć na godzinę choćby. Dziś lekko przypruszyło rano śniegiem, ale już się roztopiło. Idzie zima ? Co do wszytskich allergi, chorób, moja babcia wiecznie powtarza: "czarnobyl w dupę daje". Jej zdaniem właśnie teraz, po latach to wszytsko ma swój prawdziwy oddźwięk. Wczoraj do mnie dzwonił kolega z byłej pracy. Kolega to starszy bo po 50, ale fajny człowiek. On ma chorowitą córkę, chyba już z 10 operacji miała, a wczoraj mi powiedział, że syn ma prawdopodobnie stwardnienie rozsiane :/ Jeszcze na 100% nie potwerdzili, ale wszytsko na to wskazuje. Mam nadzieję, ze może gdzieś się ktoś pomylił.... Marchew - to faktycznie masz 10 światów z jedzeniem małej. A może spróbuj jej zrobić dzień mleczny ? W sensie, że jeden dzień tylko mleko, ewentualnie jakaś kaszka mleczna. A na nastepny dzień dać obiad ? Może wtedy zatęskni za smakami ? A cielęcinę jej próbowałaś dawać ? Czy też jagnięcinę ? Mój za kurczakiem już nie przepada, królik średnio, ale cielęcinę wcina. Właśnie dziś idę odebrać zamówione u rzeźnika 2 kg :-) Alonuszka - współczuję :( Idę siku :)
  21. MArchew - a tak jeszcze myślę, może daj jej tego obiadu wcześniej, tak 13 - 14 ? Obeznana - co dobrego masz?
×