Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brestova

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brestova

  1. o kurna, wiedziałam, że zapomniałam totka puścić !!! Ale jutro jeszcze zdążę a co !!!!!
  2. http://www.youtube.com/watch?v=6vQyX3Q8zFs a to , a to? Hicior !! A jakie już wtedy nagie teledyski ! :D http://www.youtube.com/watch?v=eiuHdUkuRi0 "Podwładny przed obliczem przełożonego powinien mieć wygląd lichy i durnowaty, tak by swym pojmowaniem istoty sprawy nie peszył przełożonego" Ukaz Cara Rosji Piotr I z 1704 r.
  3. Mamazu - cooo ????? Już torę ? o kurna ! Fakt, że ja miałam miesiąc wczesniej niż powinnam, ale hematolożka mi wówczas kazała. Więc się z oporem dostosowałam :D W sumie, z boku to mogło wyglądać jakbym miała ciążę i dziecko w dupie. Ha! Obeznana - dawaj kawał!
  4. http://www.youtube.com/watch?v=wkkNS-6beoU kurna, mam jakiś ciąg do ruskich chyba..
  5. Mamazu - serio ;) To co niezbędne na pierwszy dni młodego miałam wcześniej, choć i tak kupione na ostatnią chwilę. Natomiast cała reszta była kupiona potem. Bo mi się nie chciało. Przerażała mnie ILOŚĆ danej rzeczy, i jak miałam wybierać to mnie na wymioty zbierało. Alonuszka - no, pamiętam ;) to teraz z innej paczki: http://www.youtube.com/watch?v=O3Sac0iVXjE
  6. Jak to obeznana mówi - na ciężarną ręki nie podniosę ;) Weźta se mentosa. Kupiłam owocowe. Od wielu wielu lat. Kurna, ale to słodkie !
  7. Powinnaś usiąść pod ścianą głośno chlipiąc i żałować i dodatkowo prosić o wybaczenie obiecując poprawę :D
  8. No, i zawsze znajdą się te "lepsze", "mądrzejsze" co wiedzą lepiej a Ty jesteś zła, nikczemna i w ogóle samo zuo ! Pijmy !
  9. Ja uważam, że ludzie, którzy śledzą innych ludzi w necie i tym żyją są zwyczajnie w świecie zryci. alonuszka - odpoczywaj więc, nogi sobie ułóż wysoko i już. No.
  10. helou ;) Byłam na krótkim spotkaniu, wróciłam :-) Polecie też mi co ? Weszłam sobie na ten wątek - nawet głos zabrałam. Po prostu masakra jakaś. Em - dzięki za oferowanie żelaza, ale póki co wystarczy mi Biofer. Wcześniej musiałam wciągać tardyferon, ale teraz Biofer i będzie git. Zresztą też mam jeszcze z ciąży. Co do okien otwartych, to ja też przy otwartych wolę spać, ale ze względu na młodego wieczna wojna. Ot, co. Mysza - nie musisz mi mówić o zakrzepicy i że można się przekręcić, bo hematolożka wyjawiła mi wszytsko od A do Z i wiem dużo. Chyba za dużo. No ale wyjścia nie ma. Trza się leczyć i już. Zielona - no nie powiem, że się nie przejełam, ale wiesz, nie ma co beczeć, trzeba się za siebie wziąć i już. A czary odprawiajcie jak najbardziej ;) Ciasta jeszcze nie upiekłąm, jutro będę czarować, dlatego wdzięczna jestem nader za przepisy ;) MArchew - musisz mi więc koniecznie podać nowy adres ;) A kubraczki jeszcze nie doszły.
  11. MAmazu - nie ma sprawy, wpadaj, serio :) Marchew - btw - pieniądze doszły ? :D Spadam, bo młody się wziął i obudził po 15 minutach. Wredna, zła, okrutna kupa go obudziła. Pfffff... Będę później :)
  12. Marchew - trzymam Cię za słowo. I ja również obiecuję, że NAPRAWDĘ je do Ciebie wyślę, jak mi nie wyjdzie. A wiesz, żem matoł kulinarny, więc Ty chyba też wiesz, co robisz, nie? No ! To gdzie ten przepis na maślankowe?
  13. Chcesz kopa w dupę, coby Ci się choć trochę bardziej zachciało, hę ?
  14. No to muszę poszukać. I zobaczyć, czy to się nada na moje kwalifikacje kulinarne haha :D Obeznana - podświadomość czasami potrafi uratować dupę :D
  15. Mamazu - ale kanapki Ci zrobiła, no jaaaaa !!! bomba ! Zawsze to coś, nie? no :) A wczoraj u hematologa w kolejce jak se siedziałam, dowiedziałam się o wszystkich wątkach wszystkich seriali, choć nie oglądam to wiem prawie wszystko. Szał ! Chcę upiec jabłecznik czy szarlotka czy jak to się nazywa bo mam w huj jabłek. Ktoś ma jakiś BARDZO ŁATWY przepis ?
  16. helou Jestem późno, ale zawsze, nie? :D Od rana z młodym szaleję, byłam na długim spacerze, w miedzyczasie polazałam do sklepu, po czym musiałam drałować jeszcze raz bo zapomniałam kupić najwazniejszego składnika obiadu: ryb. Wiem, zajebista jestem. Kto dziś wbija do mnie na obiad? Mam ziemniaki, ryby w panierce czosnkowej i surówkę z kiszonej kapusty, marchewki i jabłka. Zapraszam. Do picia jeszcze nie wiem co, ale to najmniejszy problem. Byłam wczoraj u hematologa i wróciłam o 1 w nocy. Ale to nic, za mną jeszcze była kupa ludzi, i pewnie do bielutkiego rana siedzieli jak nic. Okazało się, ze niskie płytki widocznie już mi zostaną, musze je bardzo pilnować przy drugiej ciąży jak będzie. Hemoglobina git, choć mówi że mogłaby być większa, kazała żreć żelazo jak mam okres. Śledziona duża, ale już się pomału zmniejsza, niemniej zaleciła jeszcze kupę badań nań znowu. A co do moich nóg, a właściwie lewej, która mi puchnie, na której mam żylaka zajebistego podejrzewa zakrzepicę :( Dała skierowanie do chirurga naczyniowca, mam mieć dooplera czy jak to się tam nazywa. Kurwa, mam nadzieję, że tym razem się myli. Porcja - gratuluję okresu, który nadszedł. Marchew - fajnie, że mała dała Ci pospać. I Tobie ciągle życzę też tego okresu, no chyba że nie chcesz go wcale? Mój jest taki jak Twój, też by spał najchętniej przy non stop otwartych oknach i też wiecznie za to opierdol zbiera. A co do kaszlu młodej, to obserwuj, bo mojemu przeziębienie od kaszlu właśnie się zaczeło. Kilka dni tak pokasływał, a potem pojawił się niewielki katar, a potem cały zapchany nochal. Miej na uwadze. Mój okres się odnalazł wczoraj. W poczekalni. Ha! Rafinka, gdyby nie to że miałam zasmażaną przez ostatnie 3 dni to pewnie chętnie bym wzięła :-) Em - a bo to nie jest taki hop ;) Moja kumpela, co to rodziła 3 tyg po mnie miała rozwarcie na prawie 5 cm od 7 miesiąca ciąży, gin jej mówił na każdej wizycie, że następnego dnia nie dotrwa. I co? Urodziła po terminie ;) Więc luz blus, używaj se ;) Kurcze, piszcie o ponczo, a ja zawsze podziwiałam te co je noszą, dla mnie to jakaś magia jest :D
  17. kurwa, miało być "NIE ODSTĄPI" a nie "dostąpi". Widać, żem nie wyspana, prawda? no.
  18. Zrobiłam herbaty z cytryną, proszę się częstować. Tymczasem ja już uciekam, póki jeszcze młody śpi ide umyć włosy, bo jak wstanie znowu mnie pewnie nie dostąpi. Chyba, że nie? :) Szkoda że w szpitalu nie ma Wi-Fi. Bo na telefonie bym z Wami popisała. A tak - umrę z nudów. Baj baj
  19. alonuszka - wyobrażam sobie. Jak miałam ślub to dzień przed, rodzina małża z wrocławia oświadczyła, że nie przyjedzie (14 osób). I to żeby sami zadzwonili, nie. Teściowa zadzwoniła do swojej siostry pogadać o której będą itp. A ona że ich nie będzie. Wiec teściowa obdzwaniała wsyztskich z wrocławia i okazało się że NIKT nie przyjedzie mimo że wcześniej mówili inaczej. CHUJ. NIe dość, zę koszty na sali, to jeszcze te hotelowe. A nadmienię, że za wszytsko płaciliśmy z mężem sami. Nie muszę chyba pisać, jak wielki był nasz wkurw ???
  20. Młode małżeństwo je zupę, niespodziewanie żona oblała sobie bluzkę i mówi -No nie wyglądam jak świnia -No i jeszcze zupą się oblałaś :D
  21. Alonuszka - słuszna uwaga, to prychanie i pchanie i szturchanie jest najgorsze. Jakby to że będzie chrząkać na cały autobus miało jej pomóc w znalezieniu miejsca. A "najlepsze" są takie co to mają "swoje" miejsca i choć obok jest wolne, to nie, ona chce siedzieć TU bo to JEJ miejsce. hahaha
×