Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brestova

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brestova

  1. Alonuszka - aaa szkoda gadać, wpierw niezapowiedziani goście aż znad morza, ale że lubiani i fajowi tom się nawet ucieszyła. Potem niestety było mniej przyjemnie, trochę problemów rodzinnych, które zjebały mnie na tyle, że nie chciało się włączać kompa. Ale oto jestem... a tego spirolu daj, ważne, że ostatecznie na tarczy a nie pod, nie?
  2. A co do pomarańczy jeszcze, to BARDZO, BARDZO dziwne, że akurat TERAZ się odezwała w obronie innych pomarańczy a przede wszystkim oniesmielonej i tylko jej. ha. MArchew - wiem, że przyszły, odpisałam Ci już grzecznie jak tylko mogłam, weź se zobacz. A nieee, Ty już padłas na ryj. To jak wstaniesz, o! Kilka łyków piwa i już mi lepiej. Młody zdrowy już, mnie jeszcze trochę katar trzyma, ale to jest nic w porównaniu z tym co było. Ogólnie mam nadzieję, że będzie ok. Szczepienie przełożone prawie o miesiąc. Mam nadzieję, że nic się nie stanie. No na pewno nie, skoro lekarka jeszcze o tydzień kazała przenieść. Nie? No! Ktoś chce czosnkowych mielonych ? Ale ostrzegam, ilosć czosnku jest zajebiaszcza duża. O.. A ja Wam nie mówiłam, ale po porodzie zaczęłam jeść mięso !!! Tak ja ! Pffff. NIe wszystkie of kors. Ale robię postępy :D Precla? Też mam, weźta se:)
  3. JOŁ ! Tu kolejna wredna, chamska, nieokiełznana, wulgarna istota. Widzę, że mam mnóstwo do nadrobienia. Ostrzegam, że dziś miałam zjebany dzień i po prostu gryzę na odległość. Dlatego wszelakie pomarańczki uprasza się aby SPIERDALAŁY ! no. Poczytam, to Wam dopiszę. Kto mi umizia rany? Piwa chcę, piwa mam, piwa mogę dać. Weźta se.
  4. Wiecie, ja Wam nie dotrzymam towarzystwa, idę się wygrzać pod kołdrę, bo też mam katar i chyba mi na oskrzela siadło. Więc do jutra moje miłe :D
  5. Aaaa jeśli chodzi o to, to u mnie też w sklpach są, więc też mogę przesłać :)
  6. Marchew to dorób kalafiora, chętnie jeszcze zjem. No chyba, że pożresz sama i się nie podzielisz:P Mój dzieć grzecznie śpi :-) Chodzi spać około 20 :-) Obeznana - w Obi, Liroy i tych innych takich budowlanych a nawet w cerfurach i auchanach. Zresztą, po co Ci lampa ? :) Mamazuz - to w sumie fajnie, że tak ma, ale wierzę, że to bywa upierdliwe. Alonuszka - no i tak Cię podziwiam. Ja w ciąży do 7 miesiąca mogłam spać i spać i spać. Potem męczyła mnie bezsenność :-)
  7. Marchew, serio, serio ? Chlip chlip (wyciera_łzy_wzruszenia) To ja w te pędy na maila i podrzucę Ci co trzeba:-) Jupi Jupi !!!! :-) Ale fakt, wyżerę mamy niesłychaną :-) Przyznaję, że pojemna również jestem. Choć póki co zjadłam już lody, teraz raczę się herbatą z cytryną i miodem. Pewnie widzieliście: http://www.youtube.com/watch?v=zHP3Kf7ehnE
  8. Mamazuz - Wasze dziecię Was zakatuje tymi nakrętkami :)
  9. o masz ! W zamian uraczyłabym Cię kalafiorem, ale małż wrócił i wyżarł. Ale otworzę paluszki, z solą niestety.
  10. Oo alonuszka, zaszalałaś, serio! Ja lody poproszę :-)
  11. Jestem przed czasem, ale co tam !!! Ta szafka jest ZAJEBISTA !!!!! Kurde, znalazłam laskę, co ma zajebiste body na 80/86. I dużo. Ale muszę być zweryfikowana żeby móc kupić, a najpierw ten przelew za 3 zł, i ktoś mi to sprzątnie sprzed nosa buuuuuuu
  12. O marchew - to kup mi ten koper :D A swoją drogą, mnie również przydałaby się dieta. Czas wymyślić coś sensownego i wziąć się za ten swój tłuszcz. Hmm.
  13. Marchew - no przepis zajebisty - na pewno wyprubuję. Jedyne czego w domu nie mam, to swieżego koperku. Hmm...... Może się przejdę do sklepu, zawsze to jakaś rozrywka :D
  14. Mamazuz Ty lepiej daj ten adres to poodkrecam i Ci przesle, serio :-)
  15. helou :D Marchew - cieszę się, że mała dzidźka ma się już dobrze, to dobrze :) To bardzo dobrze, rzekłaabym :) Mamazuz - rewelacyjna ta Twoja mała :D Marchewko - kalafioru smażonego mam dostatek :-) Jak robię? Ano tak: Kupujesz łba kalafiorowego. Rozdrabiniasz na poszczególne różyczki. Potem myjesz. Potem wszucasz do wody, solisz niedużo i gotujesz. Ale nie za długo., chodzi o to, by trochę zmiękły, a się nie rozdziabały. Następnie fru na durszlak żeby ociekły z wody. Potem rozrabiaasz jajko z solą do panierki. Kalafior w rzucasz w jajko, potem w bułkę tartą i fru na patenie z rozgrzanym tłuszczem. Co chwilę przerzucasz na rózne boki wszystkie różyczki i włala :-) Dawaj te klopsy :-)
  16. Onieśmielona - co się tak burzysz odrazu ?"nie chce nic pisac na ten temat-bo jak mowie,trza ja zbadac" To są Twoje słowa. zresztą, nie bedziemy się teraz spierać. Ochłaniaj. Idę poturlać się z młodym :-)
  17. No to muszę sobie kupić tę maść :) Co do dawkowania, to ja i tak zawsze daje mniej niż się zaleca, jakoś tam mnie mama nauczyła i tak mi zoistało :-)
  18. I nie potrzebnie odbierasz to jako atak na swoją osobę ;)
  19. Onieśmielona - ależ owszem, czytam. I wiem, że pisałaś o diagnozie, ale ja też pisałam z prośbą o podanie przykładów ćwiczeń jakie można z nią wykonać. Ale naprawdę nie ważne. Nie ma tematu.
  20. Alonuszka - a to dziękuję za tę kawę :-) Co do proszków, to owszem, próbowałam dorosłego, ale go wysypało. Może nie taki próbowałam jak trzeba? Hmm. Próbowałam z persilem. Może inny spróbować? Tylko jaki? podpowiecie? Onieśmielona - wstałam prawą nogą, mimo przeziębienia, nieprzespanych iluś nocy pod rząd, mam humor wręcz wyśmienity :-)
  21. Onieśmielona - nie ważne, nie ma tematu. Skoro nie chce Ci się pisać, to nie pisz. Prosiłam o kilka przykładów, nawet dwa, jakiekolwiek proste możeliwe ćwiczenia. Sądziłam, że skoro się na tym znasz, to nie bezie najmniejszego problemu, żeby zrobić to od ręki, a Ty mi piszesz że nie chce Ci się pisać elaboratu. W porządku, nie ma tematu. I tak, czuję się rozczarowana, bo to tak jakbym byla lekarzem, i niechciałoby mi się pisać elaboratu na jakiś problem którejkolwiek z nas. Ale chciałoby mi się. Zobacz jak tutaj się sobie pomaga. Mamazuz miała złe wyniki, zadna nie jest lekarką, ale każda napisała coś co może być przyczyną, napisała co może zrobić i jak. Amen.
  22. dobra, ale poczęstujesz mnie, nie? No obiecaj, obiecaj :D :D Dosmażę w zamian kalafiora :D
  23. Zresztą, nie chcesz to nie, nie będę naciskać. Sama sobie jakoś poradzę, dziewczyny już coś napisały, nawet jak się jakoś specjalnie nie znały. Ej, ale szybko robi się już ciemno, nie? Masakra. Dobrze, że młody śpi już do 6:30 bo rano jest ciemno! Robię kawy, nie tak dobrą jak alonuszka, ale jednak:-)
  24. ale może spróbuj ? Daj przykłądy możliwych ćwiczeń ? Aż takie to trudne? Hę?
×