Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brestova

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brestova

  1. alonuszka - chętnie bym to zorbiła, ale na ziołach w ogóle się nie znam. I nie wiem jakie, więc liczę na to, ze mi podpowiesz :) Swoją drogą muszę powiedzieć, że młody nawet dzielnie znosi. Nie licząc jego agresji do fridy. Mam nadzieję, że lekarka nie każe z nim siedzieć w domu. Bo ładna pogoda się zapowiada.
  2. Podłożenie czegoś pod materacyk żeby miał wyżej pamiętam jak mi kiedyś piałyście i jeszcze wczoraj tak zrobiłam :) alonuszka - chętnie się poczęstuję sałatką :)
  3. dzień dobry !! Stawiam poranną kawę :-) herbatę również jak i kakao :) Kanapki z sałatą, serem, pomidorem i ogórkiem. Proszę się częstować. Dziś w nocy przeżyłam pierwszą noc z dzieckiem, które ma katar. Niezła jazda. Najgorzej, że młody zaraził się ode mnie. Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Trzeba interweniować. Dodam, że młody szybko się nauczył, że frida jego przyjacielem nie jest. Na sam widok jest wrzask, więc muszę go brać z zaskoczenia zza pleców. Masakra. Nic się nie stanie, że szczepienie, które i tak już odwlekłam znowu się odwlecze, nie ?
  4. helou :) Stawiam popołudniową kawę :) Wróciłam z dworu, nakarmiłam młodego, ten padł i śpi. A na dworze cieszył się do słupa elektrycznego i masy kabli, normalnie szał radości :D Piszecie o przedszkolach. U nas za spóźnienie o choćby 10 min płaci się karę 50 zł. Masakra.
  5. Onieśmielona to nic :) Jak ja byłam w ciązy, razem z kumeplą, to praktycznie do samego końca łaziłyśmy na basen. Nie powiem, potem miałyśmy obie koszmary, że nam wody w wodzie odeszły :D
  6. no dobra, spóźniłam się z kawą, ale może taki nadmiar się nie zgubi :) Ja też miałam problemy z oczami już, ale odkąd mniej przy kompie siedzę, to jakoś jakby lepiej. Swoją drogą to powinnam do kompa czy tv zakładać okulary a oczywiście ciągle zapominam albo mi się nie chce, albo nie wiem gdzie są :)
  7. Dzień dobry !!!! Obeznana - ale żeś mi poprawiła humor z rana :D Kawę stawiam - całe wiadro :-) a Brestuś wczoraj przespał prawie cały dzień, w tym szczepienie :) Cwany lis :) A co tam, w poniedziałek z nim pójdę. A jak zasnął o 18 tak spał do rana z przerwami na jedzenie. Szok :-) Nie jestem przyzwyczajona :D
  8. ee tam, mój też dobrze wychowany, wyrozumiały i w ogóle, no fajny jest :D
  9. oooooooooo chleb cebulowy !!!! Obeznana!!! Kurda - miód w gębie, dziś se pójdę i kupię, a co! :)
  10. alonuszka - mówisz żeby odpącząc? a co tam, nie musisz mnie namawiać :D Wiesz, mój takich ciągotów nie miał, ale jego mama owszem. Ale zaraz na samym początku zobaczyła, że u mnie takie zachowania nie przejdą, że ja się tak będę zachowywać, to już w ogóle nie do przyjęcia, ale że mój małż, a jej syn uwielbiony nie chce by się tak zachowywać w stosunku do niego to już u teściowej zakrawało na największe wzburzenie. Teraz chyba już ochłonęła :D
  11. Właśnie przypadkiem trafiłam w tv na program "szkoła ojców" i dziś mieli ćwiczenie, że każdy zakłądał tzw kombinezon ciążowy, taki z 10 kg brzuchem z przodu i musieli w tym łazić cały dzień. Kazali im w tym zrobić zakupy, i inne czynności, które robi kobieta. Z jednej strony robili sobie jaja, z drugiej zrozumieli, jak trudno wykonać czasem najprostrze czynności i dlaczego ich partnerki bolą plecy czy nogi :) Fajne, kurde, fajne, każdemu mogliby takie ćwiczenie zadać :D
  12. Dzień dobry :-) Stawiam kawę, herbatę i kakao a nawet kanapki :) Proszę się częstować :) Ogłaszam (nie chcąc zapeszczać) że młody od wczoraj wrócił na własne tory :D Powinnam coś zrobić porządnego dziś w sensie może pranie albo sprzątanie? A tak mi się nie chce, że ja pierdziu. Co do matek, to ja tam doświadczenia nie mam, ale wkurza mnie jak matka rozpieszcza syna właśnie do tego stopnia, że tak naprawdę robi z niego kalekę. Potem wyrastają takie króle lwy, którym wsyztsko trzeba pod nos.. wrrr.. Mam w rodzinie takiego wujka. Jak on mnie wkurwia, to pojęcia nie macie. Nie omieszkam mu o tym mówić, ale on debil się tylko z tego śmieje, myśląc że to żarty...
  13. Rafinka - 80 to chyba za mały, bo on już teraz nosi ubrania 74/80 a raczej 80 bo o ile rękawy czy nogawki ma długie to długość tłowia mieści mu się raczej w 80, więc myśle sobie, ze jak kombinezon na zimę, jeszcze jakieś ubrania pod spód, to conajmniej 92, 96? Co nie? Czy się mylę ? I jak coś fajnego dostaniesz, miej mnie na względzie, chyba że szybciej gdzieś coś trafię to dam znać. Idę coś zjeść :)
  14. No z tymi ziołami to i ja będe musiała się bliżej zapoznać, po co to syropami dziecko raczyć w razie draki, nie? I takie zioła to od kiedy najwcześniej ? :)
  15. Rozciumkana - przyznaję, że i mnie się mylą zarówno mamazu jak i meri czasem... :D cieszę się, że nie jestem jedyna :) A powiedzcie mi, jak mój dzieć ma obecnie 73 cm, to jakiej wielkości kombinezonu szukać ? I tu uśmiecham się do Rafinki, może będziesz miała coś fajnego ?
  16. Dzień dobry :) Ro prawda, że wkurwiające jest, jak personel na położniczym lubi się wpierdalać w wychowanie dzieci. Co raobić i jak robić. Ja w sumie narzekać nie mogę, ale gównie dlatego, że uczestniczyłąm w wychowaniu swojej chrzesnicy i mniej więcej wiedziałam jak przewinąć itp. Od laktacji babki były też ok. Choć wydaje mi się, że nie powiedziały mi wsyztskiego, co może tez było jednym z elementów mojego niepowodzenia w mej dojarni. Jak ja leżałam było spoko, nie mogę narzekać. Kumpela rodziła 3 tyg po mnnie, i normalnie jakby inny szpital. Wsyztsko jakby zupełnie inaczej... A pamiętam jak sąsiadka mi opowiadałam, jak wylądowała w szpitalu z półrocznym dzieckiem. I mąż przyszedł w odwiedziny, i tam wiadomo, calował małą wszedzie a jakaś pielęgniara to zobaczyła i go dosłownie zjebała, że nie całuje się wszędzie, tylko po stópkach najlepiej. Czujecie? A że sąsiad to nerwowy człowiek to od razu porządek zrobił :D Mój dzieć spał dziś do 8 !!! Oczywiście z przerwami na żarło, ale kurwa do 8 !!!!! toż to zakrawa na 8 cud świata !!!! :D :D :D :D :D :D :D :D
  17. Joł, i nowa strona, to za nową stronę chlup! :D :D
  18. Dzień dobry :) Jestem nieprzytomna, gdyż spałam dziś aż 4 godziny. Najpierw około północy dzieć mój zwymiotował dwa razy, nie wiem czemu i po czym ??? Potem poszedł spać, by o 3 się obudzić i już marudzić do 4:30, ale tu mu dokuczały zęby. Idą cholerey jedne dość boleśnie.. Em - co do czapek dziewczyny właściwie napisały już wszytsko. Ja po domu nie nosiłam wcale bo po co ? W szpitalu młody miał bawełnianą bez sznurków ale co chwilę miał ją na oczach, albo w ogole się z niej "wykręcał" więc zaniechałam. Zresztą na drugi dzień już dzieciaki nie musiały jej mieć. No, mój młody był ruchliwy od początku. I te kąpielowe faktycznie na pierwsze tygodnie były najlepsze. Potem różnie, zależy jak mi się udało upolować. Ale podobnie jak Rafinka, mam w domu w cholerę czapek, ale używam chyba tylko 3 albo 4 bo reszta jest do dupy. Czapka to mały kłopot jest. A tu zima idzie i trzeba kupować na zimę. Mysza - wcale to nie takie oczywiste z tym, że w szpitalu czapki się dostaje. U mnie nie dawali, ani w niebieskim pudełku nie miałam, więc nie byłabym tego taka pewna ;) Fasola - mam nadzieję, że ze szwagierką będzie wszystko dobrze, naprawdę. Trzymam za to kciuki. Jak będziesz wiedzieć coś więcej to daj znać. Tak to jest ze spzitalami, dlatego ja się cieszę, że ostatecznie rodziłam w takim, co to nie jest "urokliwy" ale konkretni lekarze są i przede wsyztskim dobry sprzęt. Marchew - naj, naj dla Ziaby !!! i za egzamin hej!!!! Zastanawiam się co dziś robić by wykorzystać pogodę, może to być ostatnia łądna niedziela, nie? no! :D
  19. No ja też spadam, idę się umyć grzecznie i sru do łóżka :) dobranoc :) seksownych snów i czynów życzę :)
  20. po co w ogóle chłopom ściemniać, że boli głowa czy coś? Nie chce mi się czy nie mam siły i już, nie no? Tej pizzy se weźta :D
  21. pohrcja - mam nadzieję, że przejdzie dzieciu Twemu. Powiem Wam, że wszystko pierwsze co u pierwszego dziecia to stresujące jest: pierwsza kupa, pierwsze szczepienie, pierwsze pobranie krwi, pierwszy katar, pierwsze rzyganie itp a o ilu rzeczach nawet moja wyobraźnia jeszcze nie wie to wolę nie myśleć sesese
  22. Jak to się stało, że przeoczyłam temat kolorowej wody w kiblu ? Jakie kostki i gdzie się kupuje, przypomnijcie mi szybko, ja chcę kolorową wodę w kiblu :D Obeznana - bo to leszcz był widać.. :D
  23. Taaaaa, Ci z telewizji też gonią jak popaprańcy... Skończyła mi się umowa z polsatem, miałam przedłużyć, ale pani nie odzwoniła, więc mialam ich gdzieś, potem się zorientowali, i teraz dzwonią co tydzień. Mnie to w sumie wali, małż bardziej tv woli więc ich przetrzymuje :D dobrze im tak :D
×