brestova

Aaa noi życzenia dla Was wsyztskich : -) I kawy chętnie się napiję :-) Zielona - mam ciasteczka czekoladowe (taka ich nazwa), reflektujesz? :D

Przeginka - widzisz jak ten czas leci ? Ja sama nie umiem się nadziwić, że za tydzień młody skończy 2 miesiące - szok :) Mysza - ani się obejrzysz i już bedziesz na wczasach, relax :D MERI - też mi się wydaje, że szczepionki powinny być dla dzieci starszych, ale cóż począć. Moją znajomą sanepid ściga bo przeciąga ile wlezie. CHyba Obeznaną też z tego co pamietam ? :D NOBEL jeszcze dla wynalazców samochodów :-) Rozciumkana - zielona słusznie pamięta, że u mnie ciekawe z tym dziewicowym wziernikiem jest to, że ja miałam CC :D Nie wiem co dochtórka miała na myśl :D Em - jakikolwiek by ten wózek nie był, to jest TWÓJ wózek, Tobie się podoba i toTy ewentualnie będziesz klęła :D Więc spokojnie :) wypięte fasolowe dupy rulez :D Obeznana - jakby nie było, szacun Ci się należy ogromny i już. No ! I trzymam MOCNO kciuki !!! alonuszka - cholera, szkoda że Ci się nie należy. Ich system liczenia mnie powala. Mnie zabrakło JEDNEGO dnia by mi płacili cały rok zamiast pół, ale niestety lajf is brutal. Mysza - odnośnie zęba - to zależy od Ciebie. Może popytaj dentystę czy w ogóle jest sens go leczyć kanałowo kolejny raz. Bo jeśli jest ryzyko że to i tak niewiele pomoże, to szkoda kasy.. Noi Obeznana dobrze prawi - zależy gdzie ten ząb.. MARCHEWKA ŁER AR JU ?

Witam się czerwcowo. Zaraz muszę nadrobić Wasze pisanie, bo z biegu jestem :) Jutro idziemy na to szczepienie, dziś byłam po receptę na to 5w1 i od razu wykupiłam i zaniosłam do przychodni, jutro będziemy się kłuli. I tu niespodzianka, ta szczepionka u nas kosztuje 109 zł :D zaraz napiszę resztę jak Was poczytam :)

Obeznana - takie teściowe czy osoby w ogóle mają swoje plusy jak i minusy :D Bo jak Tobie coś pomagają załatwić to super, ale jak one chcą coś swojego wetknąć to już mniej :D

Widać takim osobom jest "za dobrze". Dostałyby prawdziwą teściową heterę na miotle to by miały :D

oo kawy, to ja chętnie, nawet bardzo : -) alonuszka - dzięki za info. dot. szczepień :)

I ja jeszcze odnośnie szczepień - czy jeśli mój szogun ma 7 tyg (w czwartek 8 zaczyna) to muszę JUŻ iść go szczepić tymi 5w1 ? Czy mogę to jeszcze przeciągnąć a jeśli tak to do kiedy najdłużej? Bo gdzies mi się coś obiło, że między 6 a 8 tyg trzeba iść. Miałam iść w czwartek, ale okazało się że u nas w przychodniach nie mają na miejscu tych szczepionek więc najpierw muszę się wykulać po receptę, iść kupić i dopiero pójść się szczepić. A nie chce mi się jakoś jutro. A dziś mi nijak nie pasuje. No. Byłam wczoraj na wizycie kontrolnej u gina i pani badała mnie wziernikiem dla dziewicy - myślałam że padnę :D I oglądając zdjęcie młodego powiedziała, że temu dać tylko trampki i na boisko wypuścić :D A jakiś on taki marudny od dwóch dni, jakiś taki nie mój :( Mniej się uśmiecha i w ogóle :(

Dzień dobry :-) Stawiam kawę, zioła, kakao czy co tam kto sobie życzy :-) Dziś znowu zapowiada się piękny, słoneczny dzień, fajnie :-) choć od środy czyli od jutra ma padać i jakiś mega burze zapowiadaja u nas. hmm... Em - faktycznie laski mają dobre wyczucie z tym tyciem.. miej się na baczności, bo potem kicha z chudnięciem i nie, nie chudnie się jak się karmi :P Jak ma ktoś schuść to schudnie, jak nie, to nie. Ja byłam na plusie 17 kg, obecnie zostały mi 2 (DWA!!:D) mimo, że piersią jak wiecie nie karmię. Obeznana - a ja to akurat wiedziałam, ze to że jesteś taka twarda i harda z czegoś wynika ale bałam się tak naprawdę zapytać z czego konkretnie. Teraz już wiem i tym bardziej pokłony biję. Co do rożków, to ja osobiście nie zakupiłam ani jednej sztuki, dwie dostałam od sąsiadki, używane i najzwyklejsze na świecie i było git. Obecnie już ich nie używam :) Jak dla mnie to jeden czort czy mam rożek taki czy taki, rożek to rożek. Em - kombinezon taki za 200 zł? WOW, jak na coś z czego się wyrasta i służy na zimę tylko to niezła kasa. Ja swojemu kupiłam za 9 zł, używany jak nie byłam pewna czy wychodząc ze szpitala to będzie wiosna prawdziwa czy końcówka zimy ze śniegiem :D

Chyba moja pora gaszenia światła dziś. Więc gaszę, i proszę się ładnie wyspać, no!

wieczór bry ! No Was na chwilę zostawić :D MERI - ja tam zamawiałam swego czasu kupę pucharów w imieniu KS :P Rafinka - i ja się muszę przyznać, że jestem rozczarowana Twoim wyglądem, no! Też sobie jakoś inaczej Ciebie wyobrażałam. No ale teraz muszę z tym żyć :P I z ciekawości, zaitrygowało mnie zdanie o Twych dużych stopach, chwal się jaką masz :D I Twój stary mnie rozwala z ta modą na sukces - serio :) Rozciumkana - no to młoda Ci zafundowała atrakcę :-) Kurde, fajnie :) Marchewka - bo to Oliatum to na takie rzeczy chyba jednak nie jest. Raczej takie do kąpieli, żeby nie musieć mydła ani potem oliwki używać. Ja używałam przez pierwszy miesiąc tak jakoś profilaktycznie, ale jak się skończyło to już nie używam, bo i młody starszy i w ogóle - no, wiadomo, nie? :) Co do spotkania eks koleżanki to dobrze, niech se myślą, o :D Em - gratuluję lali dorodne, ciumkającej pod nosem i machającej łapkami. Wierzę, że się rozczuliłaś :) "Byle do przodu :) Teraz co usg to jej gramy będą coraz większe :) Ja kiedyś chodziłam na darmowy hiszpański, który trwał dwa tygodnie. Nauczyłam się kilka rzeczy a przede wszytskim nauczyliśmy się czytać, tłumaczyć i śpiewać LA BAMBĘ :D MArchewka - i pochwal się co tam upichciłaś dobrego :D mysza - jaki klub, jaki klub ?:D A ja dziś mam dalej kiepski dzień. Któryś z koleii kłócę się z małżem. Podejrzewam, że podświadomie gdzieś daję upust swoim jakimś nerwom. Ale zaczyna to już być nieznośne :/

ooo nowa strona :D zaś okazja do świętowania, nie żałujta więc sobie :-)

Wysoka jestem to fakt, ciemna też - to fakt :P Meri - cała Gagarina to zbójecka ulica, w biały dzień tam strach chodzić, gdzieś Ty pracowała? (tylko schronisko Cię chroni:P ) Chciałam zaznaczyć, iże ja również nie wyrosłam z glanów :D Rafinka - gratulacje zaliczonej matury Patrycji i życzę powodzenia na prawku, zwłaszcza na egzaminie ;) Obeznana - faktycznie miałaś dziś co robić :) Za każdym razem jak teraz czytam "rozpumkana" to leje ze śmiechu, haha :D Musicie przyznać, że mnie to wyszło, przypadkiem ale wyszło :D I nie wiem czemu mnie to tak śmieszy, widać macica nadal uciska mi mózg, mimo że już nie powinna :P Jadę na karefur, ponoć promocja pieluch. Aaaa - MARCHEWKO - inni jakby chcieli - nadaję, że w biedronce jest promocja na proszek lovela, mianowicie lovela 1,8 kg + płyn do płukania za 17 zł ;-) zresztą macie link do gazetki i oglądać :-) http://gazetka.biedronka.pl/g12,nasze_dzieci.html BAJ :D

no własnie, nigdy nie zgadywaliście jak ja wyglądam, czekam więc na propozycję, choć nie wiem czy na trzeźwo zdzierżę :D

Meri - ja Jatrzębie - sąsiadko :) Dobra, nie będziemy siedzieć o suchych pyskach. Stawiam z okazji czwartku - pijcie na zdrowie la la la :-)

MERI - a Ty żeś je ze ślunska, ja? z kierego miasta? :D

rozciumkana - musisz mi wybaczyć. Ukłon czynię do samych paznokci u nóg !! A dopiero co wczoraj peeleing robiłam, weź no to na wzgląd :D I skrót MERI nie wiem czemu mnie rozwalił :D

rozpumkana - pamiętam!!! rulez :D :D właśnie to sobie wyobraziłąm :D

cholera za szybko wysłałam. roziumkana - ja paliłam ale w sumie nie dużo, choć jakieś 3 miechy zanim szaszłam dużo bo to już było lato, wakacje, wiadomo, poza tym właśnie wtedy zwalniali nas grupowo i nerwów było kupa i wszyscy chodzi na fajki.

pogadamy jeszcze :D

Marchewka - swoją drogą to rozbawił mnie widok w mej wyobraźni Twojej teściowej i starego razem ciuciających nad małą i Twój opis :D

a ja dziś kulturalnie zimne piwo proszę, może być w kuwecie :) Dzięki za pierdolnięcie, to już coś. Marchewko Ty moja - zajarałoby się nie? :D Waham się: kupić faje, nie kupić. Będę silna. sama siebie pierdolnę, a co !

I nikt nie pierdolnął mnie w łeb. foch!

Rozciumkana - no własnie, bo to zależy co się mówi i jak. Ja nie mówię, że nie wolno w ogóle gugać, cyba nawet trzeba. Ale ta znajoma mówiła np. "pójdziemy siobie tieraz do kuchni zrobić amciu amciu" albo " jesteśmy siobie nia śpacerku" i tak zmiękczała wszytko co się dały. W efekcie ich dziecię ma prawie 3 lata i mówi dokładnie w ten sam sposób :(

Co do zmywarek to Wam nie poradzę, bo nie mam i pewnie w najbliższym czasie mieć nie będę. Marchewka - tę sukienkę co kupiłaś swojej lali jest super, sama bym mogła nawet w taką wskoczyć :-) Rafinka - dzieci potrafią nas zaskoczyć, oni raz dwa regenerują siły :-) alonuszka - no to powodzenia życzę :-) Nie lubię jak ktoś własnie ciumka do dzieci. Znajomi męża tak czynią, mała owszem mói, ale własnie tak jak oni do niej :/ mysza - ja na studiach miałam kilku z sosnowca i rzeczywiście tacy byli, więc to nie fobia :D Poza tym słynny różowy dom z króliczkiem rządzi, jak przejeżdżałam z siostrzenicą to ona się pytała czy tam robią zabawki .. :O

Helou Już się tutaj dzielnie melduję. Przyznaję, że ostatnio mnie mniej bo albo absorbuje mnie młody, chodzimy na spacery, albo mam zwyczajnie dość. Mam jakiś chujowy okres od kilku dni, czuję się kiepsko psychicznie, codziennie się czepiam małża, choć nie zawsze winien, ale chyba się zwyczajnie na nim wyżywam, bo przecież na dziecku nie będę. A że teraz mój "rezerwat" to dom, sklep i chodniki do spacerowania to chyba czuję się ograniczona. Chyba pójdę do sklepu, kupię sobie fajki i zajaram. Eh, pierdolnijcie mnie młotkiem w łeb.!