Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brestova

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brestova

  1. :) a ja mam takie pytanie: co z potówkami? Młody ma ich trochę, jedne schodzą, inne się pojawiają, dziś mu tak dużo na policzkach wyskoczyło :( Samo zejdzie i się nie przejmować? Czy coś zaradzicie? :)
  2. Mój mail: brestova@tlen.pl : -) Co do rozmiarów to masz rację, bo ogólnie on włazi w 68 już teraz, ale ostatnio dostał śpiochy 62 i były nawet ciut za duże, choć nie zmienia to faktu, że większość 62 ma za małe :) Chętnie kuknę co tam masz, zwłaszcza jak są jeszcze nieco większe :-) Mam jeden pajacyk właśnie z takimi ściągaczami na rączki co mówisz, faktycznie super sprawa, ale w sumie mało jeszcze takich jest, a jak są to ceny zawsze wyższe. Więc daruję sobie. Tym bardziej, ze teraz lato i ciepło raczej będzie :-)
  3. Witam się z rana :-) Korzystając z okazji porannej kawy, kiedy to moja pociecha postanowiła się na chwilę zdrzemnąć to zaglądam :) Rafinka - szkoda że się nie dogadałyśmy, bo ja mam chłopaka, który urodził się już większy i od urodzenia wchodził w rzeczy 62, teraz zachaczył już o 68, ktore ma luźniejsze, ale większość 62 już go "ciągnie". Em - co do nissana to ja mam dobre zdanie, jeździłam trochę almerą i primerą kombi. Więcej primerą i osobiście jestem zadowolona. Nawet myślimy z małżem o zakupie właśnie primery kombi, ale dokłądnie musimy obczaić zużywalność, spalanie, koszty części itp. :-) Jeśli o mnie chodzi to w większości podzielam zdanie marchewki co do dziecia, choć: 1. Niedrapki u mnie nie zdały egzaminu co założyłam to zaraz spadały, nawet te z gumką, więc stosowałam i stosuję nadal jak jest potrzeba skarpetki na ręce :) 2. Oliwki J&J nawet nie dotykam kijem ponieważ mam przed oczami obraz mojej chrześnicy, którą siostra oliwką tej marki wymazała. To był koszmar - jeden wielki bąbel i krosta a schodziło chyba dwa tygodnie. Dlatego jakąś awersję mam straszliwą. No i to co Em pisze o testowaniu na zwierzętach to swoją drogą. 3. Co do czapeczek - to pamietaj że najważniejsze są uszy !! Zakryte uszy ! Więc dobrze jest mieć czapeczki z takimi nausznikami i na sznurki, wtedy się nie martwisz czy mu ta czapeczka się zsunie czy nie :) 4. Oliatum używam i polecam : -) 5. Ja z kremów używam bambino i dla mnie rewelacja. Na słońce zakupiłam LINOMAG SUN, ale jeszcze nie używałam to nie wiem :-) To tyle chyba :-) A co do rozmiarów trudno rpzewidzieć. Moje dziecię w 56 nie weszło, a z 62 szybko wyrosło. :) A mój szogun ma dziś MIESIĄC !! TADAM TADAM :D NIe ma to jak dobra kawa z rana :-)
  4. Em - najlepszego :) Obezmnana - masz racje :-) Em - Florianką możesz być :D
  5. Witam się o poranku :-) Młody wczoraj cały dzień praktycznie przespał, za to w nocy się uaktywnił między północą a 3:30, ale nie ma mu się co dziwić. Tylko moje plecy zaraz złamią się na pół. Kawę chętnie wypiję, czmu nie :) U mnie już chmury się rozłażą, słońce świeci nawet zza chmur, choć temp nie jest większa niż 6 na plusie, więc idzie ku dobremu :) Obeznana - masz rację, ja to bym za szybko chyba wszytsko chciała :) Mysza mieszka w tych rejonach co ja więc śnieg jej jak mniemam nie przykrył :-) Rafinka - spokojnie, na pewno wsyztsko będzie dobrze i matura będzie pięknie zdana. Jak to jest, że rodzice zawsze się bardziej denerwują, nie? :-) Podczytująca - ja nie miałam z taką sytuacją styczności, a coś się stało?
  6. a powiedzcie mi - Obeznana - jak długo boli rana po CC ? Nawet nie ta zewnętrzna, ale w srodku. Ja po jednej stronie mam takie jakby mega pieczenie przy nacięgnięciu jakiś mięśni i to głównie wieczorem i w nocy. To normalne, myślę ?
  7. no tak, bo nas tylko flachy i seks przyciągają? :D pogdajmy o seksie to i Alonóżka przyjdzie :D
  8. Obeznana - a co tam, masz rację !!! Wypijmy : -) Em - Zgaga to palenie przeokrutne jest. Pali Cię tak, że aż na wymioty zbiera. Ja pod koniec ciązy miałam taką zgagę że zawsze kończyła się mega pawiem. Już Ci teraz powiem że na zgagę nie pij zimnego mleka bo jak ono sfermentuje to może pogorszyć. Najlepiej jedz migdały, rzuj, to reguluje trochę układ trawienny i pomaga - mnie przynajmniej cuda działało tak do 34 tyg, potem jak już wspomnialam tylko pawie. Ponoć można też Rennie brac. Ja słyszałam o detektorze tętna ale nie uważam tego za niezbędne. Ja nie miałam i mieć nawet nie chciałam i żyję, o. A po co się shizować? :-)
  9. Em !! I gratuluję pierwszego wykopu !!! 18 tydzień to tak akurat :-) Ja poczułam bodajże w 17 : -) Teraz będzie już zamaszyście Obeznana - ponoć od czwartku ma już być znowu cieplej i słonecznie, więc trzeba przeżyć jutro i już :-)
  10. MArchew - super się czyta o Twoijej żabci, to jakie robi postepy i w ogóle, daje to nadzieję, bo wiem, że niedługo i u mnie to będzie. Aaaaa młody zaczyna się świadomie do mnie uśmiechać. I chwalę się dumnie, że jest bardzo silnym chłopcem, bo wysoko sam podnosi głowę leżąc na brzuchu czy nawet na boku w łóżeczku oraz sam się już przewraca z boku na bok :D
  11. Dobry wieczór : -) Em - gratulacje, faktycznie dobra passa Ci się zaczęła i niechaj trwa jak najdłużej, a co !!! Fasola - wszytskiego najlepszego !!!! Co do kołysanek to ja totalnie improwizuję wymyślając własne teksty w rytm "aa kotki dwa" albo " szła dzieweczka". Ostatnio też spiewałam "kryzysową narzeczoną" jak również "murem podzielony" Kazika i się przyjeło bo mamusia cicho i rytmicznie zapodawała :-) Poza tym mój lubi regusy i przy nich się bujamy, zasypiamy i w ogóle. I też odkryłam, że uwielbia dwie piosenki z płyty relaksacyjnej którą ściągnęłam :- ) Za Presleyem nie przepada jednak, za to ciągoty ma również w kierunku Boceliego : -) Weekend minął mi urodzinowo bo u nas każdego dnia ma ktoś urodziny więc zleciało. Dziś pogoda paskudna w ciągu dnia było max 2 stopnie. W nocy ma być na minusie. I śniegiem trochę posypało. Mam komunię teraz w niedzielę, jestem chrzestną a jestem daleko "w lesie" z prezentem ale to już pisałam. No i nie wiem w co się ubiorę, ciekawe czy moja szanowna dupa się w coś sensownego zmieści. Hmm..
  12. Mogę spróbować tego KARMI ale przyznaję się że porzuciłam wszelkie nadzieje i wrócił mi etap poczucia, że jestem "lewa matka". Właśnie niedawno, kiedy młody znowu wył o jedzenie ponad normę. Próbowałam tej metody, żeby dać mu cyca ewentualnie do pociumkania ale po 5 minutach szarpania i nerwów (z jego strony) zaczyna się płacz i próba zjadania własnych łapek. Ja nie wiem już co robić, ręce mi opadają, a najbardziej psychika. Przecież on ma dopiero 3 tygodnie !! A właśnie - a ten skok to około 6 tygodnia pisałyście, a on ma dopiero 3, więc ta teoria w sumie odpada. Marchew - bo mój na starcie miał już o kg więcej od Twojej temu ta różnica. Eh, jeszcze teraz weekend majowy. Jakoś się nie cieszę. Zreszztą nie ma z czego ;) Ale spoko, jeszcze jakieś pół roku to może moja psychika się upora ;) Wypoczywajcie dobrze :-)
  13. :) W nocy budzi się 3-4 razy, w zależności od tego o której zasypia i o której wypija flachę i ile :) Ogólnie nie jest żle, jest aniołem wręcz, nie mam najmniejszego prawa na niego narzkeać :) choć czasami wysiadam jak tak marudzi a ma sucho, brzusek pełny, nic go nie boli (przynajmniej nic na to nie wskazuje) a on marudzi i marudzi. ale w sumie jego zbójeckie prawo, nie? :-)
  14. To znaczy ja robię mu 120, czasem wypije 90 czy 100 i już ma dość a czasem wypija te 120 i ciągle płacze i chce zjeść swoje rączki (cium!) wiec mu dorabiam 30 ml ale nie zjada całości.. Tylko się upewnić chciałam czy mu jkrzywdy nie robię jakieś.. dzięki :-)
  15. na opakowaniu piszą że: 1 miesiąc - 90-120 na porcję 2 miesiąc - 120 3 miesiąc - około 150 Nie sądzę by mój głodomorek (cium) wytrwał do końca drugiego miesiąca wg tej dawki 120 jak on teraz tyle wypija :/
  16. Zielona - niezły sen - też czułabym się rozczarowana :D Zrasztą ja się ciągle taka czuje... A co do tego co pisałaś o tym skoku to nie wiedziałam, teraz jestem mądrzejsza. Tylko się zastanawiałam czy te 120 ml co dwie godziny to nie jest aby za dużo na jego brzuszek? Z drugiej strony jak strasznie płacze z głodu ciągle po np 80 ml to chyba sam sobie krzywdy by nie zrobił? Noi nie wiem czy w razie draki mogę mu dać na raz np 140 ml ? Ehh tyle niejasności. Karmiłabym cycem, problem miałabym z głowy. A ten skok to może on własnie ma bo bardziej marudny jest.. hmm.. :)
  17. Dzięki raz jeszcze za wsparcie w sprawie karmienia cycem/butlą :) To dla mnie ważne :) Em - współczuję kradzieży auta :/ Matko, za tydzień mam komunię w rodzinie a chrzestną jestem. Zupełnie wyleciało mi to z głowy, a miałam kupić na allegro fajne grawerowane zdjęcie z tekstem na drewnie jako pamiątka, ale obudziłam się z ręką w nocniku i teraz to se mogę bo za późno. Eh!! Dziś mi się śnił DEREK (z chirurgów) że chciał mi szwy ściągać
  18. Helou Mało mnie ostatnio, ale to dlatego, że albo jestem na spacerach, albo odrabiam sen albo bawię młodego. Byłam z nim u lekarza na kontroli i waży już 4500 !! A ma 3 tygodnie i jeden dzień. No nie ma co się dziwić, jak urodził się z wagą 3900. Wiecie co, dalej mam problem z jego jedzeniem. Bo przecież teoretycznie mleko modyfikowane jest sycące, prawda? A mój pije 120 ml i po niecałych dwóch godzinach znów jest głodny. Nie zawsze bo raczej wytrzymuje do 3 godzin, ale dosłownie ma zegarek w żołądku i ja już sama nie wiem, czy on może tyle wyjadać? Z drugiej strony jak mu nie dac? Przecież głodny nie będzie. Myślicie, ze to normalne? :) Na razie idę Was poczytać :)
  19. Dzień dobry :) Jak się miewacie po świętach? Dla mnie to właściwie był dłuższy weekend, ale nie narzekam :) U mnie walka z mlekiem trwa, ale wychodzi mi, że będę karmić niestety butlą :( Herbatka póki co mi nie pomaga. No, zobaczymy. Tymczasem jutro czeka mnie pierwsza wyprawa do lekarza, ciekawe ile waży ;) Pogoda u mnie brzydka, leje, w nocy nawet burza była. Mam nadzieję, że na dniach się wypogodzi :) A właśnie, zapomniałam o kawie !! Więc stawiam dzban kawy :) miłego dnia :)
  20. Dzień dobry :) Pogoda cudna, w sam raz na spacery, które sobie urządzamy ;) Ja również życzę wszytskim dobrych, spokojnych świąt :) Do zobaczenia we wtorek ;)
  21. dziękuję, na pewno ze świeczkami poczekam na wszytskie ;) Em - to faktycznie miałaś sen, haha :) Obeznana - jak zwykle masz rację. Chyba zostaniesz moim guru :-)
  22. Dzień dobry :) Po pierwsze stawiam urodzinową flachę, drinki i zagrychę :) Jedzcie na zdrowie i pijta za moje ;) Z linii frontu nadaję, że ani wczoraj wieczorem ani dziś rano nie beczałam co uważam za osobisty sukces. Chyba dużo mi dała godzinna wyprawa do sklepu, kiedy to małż był przy małym. To dużo daje. Poza tym wczoraj wieczorem młody zjadł o 20 ml mniej sztucznego czyli mojego więcej ;) Dziś rano bez zmian, ale to pewnie dlatego, że wiele godzin minęło od poprzedniego karmienia i głodny musiał być. Mam herbatkę, od dziś będę regularnie piła, ciekawe co z tego wyjdzie :) Mam nadzieję, że i na mnie zadziała :) Rozciumkana - steper w ciąży - nie wiem, zależy pewnie od etapu ciąży, ja bym się bała ryzykować chyba. No chyba że będziesz na nim tak wolno ćwiczyć że zaśniesz ;) Em - jak cyknę to zapodam :) Na razie śpi, więc poczekam do następnej pobudki czyli koło 11 i wtedy go wezmę szturmem ;) Ale stres ;) Podczytująca, Mysza - mam nadzieję, że jednak uda Wam się znaleźć fajną, godną pracę. Cholera, no!! Nasze forum w końcu szczęsliwe jest ! Mysza - naprawdę współczuję, że musisz takie akcje przechodzić :( Obeznana - pewnie masz rację, tylko że widzisz, ja wiedziałam że tak nie jest, bo pomagałam wychowywać siostrze jej córkę przez pierwsze dwa lata, bo mieszkała za ścianą. A dziecko to było wyjątkowo płaczliwe i marudne w pierwszym półroczu, darła się dzień i noc, więc wiedziałam, że te z gazety kłamią. Nie spodziewałam się, że to mnie dotknie bo ja własnie jak Fasola twarda zawsze jestem, a tu taki beczek się ze mnie zrobił. Tym większe moje zdziwienie a siła hormonów wręcz mnie powala. Szeraczka - i o to chodzi :) Szczęsliwa mama to szczęsliwe dziecko :) Ja jeszcze walczę :) Zielona - ja reflektuję na przepis na tę sałatkę :) A myślicie, że jak karmię to mogę jeść ciasto ? :)
×