brestova

Dzień dobry :-) Stawiam kawę z rana, herbatę jabłkową a także kakao :) Mam nadzieję, że się wyspałyście, może jeszcze śpicie :) Mnie się dziś takie koszmary i bzdury śniły, to ja pierdziele !!! U nas znowu panuje grypa jelitowa w rejonie, mam nadzieję, że ode mnie będzie się to trzymać daleko :)

Gwiazda - nikogo nie uraziłaś :-) Wyraziłaś swoje zdanie, my też swoje i gra gitara :) Przecież nasze bytowanie nie polega na wzajemnym potakiwaniu sobie, prawda? :) I właśnie bardzo dobrze, że wyrażasz siebie i swoje zdanie :-) Teraz naprawdę już idę, dobranoc :)

a co do CC to już chyba pocieszanie mnie mi nie pomoże.. no ale jeszcze czasu trochę jest, a to jak będzie to i tak okaże się w praniu. Ale nie powiem "dwa chuje" swoje robią.. Dobranoc :-)

dobry wieczór :-) Widziałam małą od marchewki :D Nie myślałam, ze to napiszę, ale SŁODZIAK !!!!!! Mała waży 2880 i ma 47 cm :) Od razu przyssała się do cyca jak należy i sobie pije :) Przekazałam jej uściski i pozdrowienia od Was :-) teraz już idę spać, bo zasypiam na stojąco, a że chce mi się spać to muszę to wykorzystać :)

Z ostatnich wieści na dziś: NIe widziała jeszcze małej, bo miałam znieczulenie ogólne, ale mała dostała 10 pkt i ogólnie z nią jest ok. Na razie musi dojść do siebie żeby ją postawili na nogi. I napisała "skurcze bolą jak chuj, ale rana po CC jak dwa huje" amen. musze lecieć bom spóźniona :-)

Ja to bym sobie chlapneła wściekłego psa :D

Na razie to podejrzewam, że odsypia i nie ma siły mi więcej nic napisać, i już dziś to nie wiem czy napisze do mnie, ale wierzę, że w końcu znajdzie chwilkę :-) a te ogórki to dla wszystkich czy tylko dla świeżyzny ? :D Noo bycie ciocią - to brzmi dumnie !!!

Alonuszka - witaj!! :) dobrze, że już jesteś :) Mam nadzieję, że to paskudztwo co Cię dopadło pójdzie sobie szybko precz :) Czy w chorobie będziesz nas nawiedzać częściej? :D

Em - no co wymyśliła Twoja wyobraźnia odnośnie parówek, ze co z nimi robił ? :D :D

tasiemiec w kapsułkach ??? Ja nawet nie wiedziałam, że takie coś istnieje !! I co, jak się go potem pozbyć ??

No ja szacunek dla starszego pokolenia mam - zwłaszcza płci męskiej. Oni wielokrotnie już mnie w życiu zaskoczyli i pewnie nie jeden raz jeszcze zaskoczą. Za to babcinki najczęsciej zaskakują na niekorzyść, choć oczywiście nie jest to regułą :-)

Zielona - wymiękłam z tych parówkowych folii :D Ja pierdole :D i tak - wyobraziłam to sobie :D :D :D

"zamień kluseczki na figurę laseczki" zdaje się że o to chodzi :D Ja tam bym klusek nie oddała :D Swoją drogą nigdy nie miałam presji na odchudzanie, nawet jak miałam tak, zeby się przydało. Nigdy niczego sobie nie odmawiałam, jedynie ograniczałam. Ale jak miałam ochotę na frytki to je jadłam, tyle że mniejszą porcję. I nigdy nie pokusiłam się na żaden specjalny specyfik. Ogólnie zasadę mam tę co Em - Mniej Żryć :)

Jestem, jestem :) Nie mam jeszcze niestety żadnych wieści, wiec coś się widocznie dzieje, albo bidula nie ma już sił na kontakt ze światem, albo nie wzięła telefonu... nie wiem. Po południu spróbuję znowu się z nią skontaktować :) Byłam w warzywniaku, kupiłam min dwa kg ziemniaków, ale że cięzarna jestem to musiałam iść na dwa razy. Więc idę najpierw do auta z jedną turą i popuściłam uchwyt z siateczki z ziemniakami, które z impetem się rozsypały po całym parkingu na co krwiście powiedziała "kurwa mać" na co przechodzący dziadziuś rzekł " tak, tak, złośliwość rzeczy martwych. One tylko czekały, żeby spierdolić z tej siatki" Na co tak zaczełam się śmiać, że nie umiałam się powstrzymać :D Swoją drogą takie słownictwo u dziadziusia? :D Ja dziś zjadłam jednego pączka, potem zjem drugiego i finito :) Kupiłam dla siebie i małża po dwa i styknie, bo dupy nam rozerwie. Oj przykro że I. Kwiatkowska nie żyje.. :( I nie powiem Wam jakiej trawy używam :P Tak naprawdę najlepsza jest wyleżana :D Swoją drogą kiedyś w jakiś jajcach ze znajomymi wyszło, ze kolekcjonuję sznurki z liptona żeby je potem jarać. Do dziś ta metka mi wisi i każdy dla mnie specjalnie zbiera sznurki :D Chyba se jakiś sznurek zacznę z nich uplatać :D a propo porodów w wielkie dni, to ja się urodziłam w wielki czwartek. Mama mówiła, że jak zaczęła rodzić, to jeszcze szybko gary zmywała, żeby teściowa jej nie obgadała że ma syf w kuchni jak się będzie starszyzną zajmować :D :D

Em - a co ja mam powiedzieć? Aż mnie w dołku ścisnęło :D Napisałam jej wiadomość, ze jak już będzie po wszystkim i będzie mieć siłę to niech da znać :-)

łoż kurwości, jakie tu wieści :D Marchewka trzymaj się tam :D Noi kawę stawiam :-) Muszę do warzywniaka się wybrać bo mi się skończyły wszelakie trawy :)

oficjalny termin mam na sam początek kwietnia ;)

hahaha :D

Swoją drogą ciekawy sposób Twój boy ma na przygotowanie do roli ojca, haha :D

EM - termin mam na początek kwietnia, ale mam mieć cesarkę pod koniec marca, ale mam mieć torbę gotową już teraz w razie nagłego jeszcze pogorszenia wyników. Więc się przygotowałam i mam nadzieję, że to będzie jak amulet, który odstrasza spadające wyniki i już nic nie będzie spadać i będzie wszystko pięknie i zajebiście !!! no :)

aaa i przeginka - gratuluję sukcesu pociechy odlania się na nocnik :D

Dzień dobry :) Jak tu z rana tłoczno :) Z kawy chętnie skorzystam :) Fasola - mam nadzieję, że jak najszybciej to paskudztwo sobie pójdzie i że jak najszybciej będzie problem z głowy. Życzę Wam tego i trzymam kciuki za to. A jak młody się w ogóle czuje ? Gwiazda - nie zgodzę się z tym co piszesz o laktacji i mleku matki. Mimo, że sama matką dopiero zostanę i na sobie doświadczenia nie mam, to wiem co było z moją siostrą i co mówiła lekarka oraz ta pani od laktcji. Młoda ryczała w dzień i w nocy mimo karmienia właściwie non stop. Po tym jak dostała mleko gotowe nagle spokój i spała chyba non stop bo widać nadrabiała brak snu. Ona była zwyczajnie głodna. Mleko leciało mojej siostrze i to dużo, wiec brak pokarmu przyczyną nie było. Dlatego nie zgodzę się z tym co napisałaś, że z dziecko nie może się nie najeść z piersi. Em - Co do badań - ja również nie robiłam : ) Środa już dziś, a dopiero była niedziela - ja pierdziu !! :D Wczoraj spakowałam się do szpitala tak jak kazała mi lekarka, i kurwa jestem w szoku, ledwo torbę zapięłam a naprawdę nie wzięłam nic ponad to co potrzebne :O Ale za to jest piękna pogoda, WIOSNA. Przyszła - serio przyszła!! :D

a to widziałyście? :D http://www.youtube.com/watch?v=0yCTbVJIklA

No to przychodnia ta co jest bliżej. Tam pediatra dobry jest. Nawet bardzo. Więc w sumie nie ma się co zastanawiać. I ludu nie ma dużo :) A do ortopedy musze się pofatygować do innej. Ale autem to nie jest jeszcze tragedia. Eh, kuźwa wszystko w innym miejscu :/

o marchew - Ty wiesz jak mi zrobić dobrze :D :D :D a poza tym musze Wam powiedzieć jak tak piszecie o tej pracy, żem znowu się zdołowała, że ja nie będę miała gdzie wracać :( chlip, chlip !!!