brestova

To ja też już się ewakuuję :-) kolorowych i seksownych snów

może po mamusi taki uparty ? :D

wiem przeginka, zapomnnialam dodać jej nicku :) wybacz, o Pani

karygodne to by było zjedzenie samej całej dużej pizzy :D Także, nie jest źle :- ) Jak Twój lokator półpasiec? Pakuje się już ?

ale się obżarłam kanapkami. MAtko, nie wiem czy to dopuszczalne.

Marcheuka - jaka tam rozpusta, nie żartuj

zielona - uginam się i o wybaczenie proszę, że przepisu nie [podałam, ale wcześniejszy Twój post przeoczyłąm, a potem już nie byłam obecna. Korzę się o wybaczenie Ale Marchewka na posterunku więc nie ma tego złego :D

Em - a wywieś i to drukowanymi literami :) Będzie dobrze, ju noł ? Tyle, że nie zawsze się udaje tak na łan, tu, tri. Ale będzie dobrze :) A miejsce ze żródłami to ZUBEREC w Słowacji. Z tej miejscowości w którąkolwiek stronę się nie ruszy to coś jest, a wszędzie blisko. Nawet do Zakopca jets 40 km. To miejsce które odkryliśmy przypadkiem, bo my z tych co po tatrach łażą, ale od tamtej pory to miejsce odwiedzamy co rok !! Nawet teraz z astronautą możemy tam pojechać, bo naprawdę tam jest co robić :))) Jakby się ktoś decydował to tam jest knajpa "KOLIBA JOSU" polecam, bo żarło wypaśne, niedrogie i dużo a sam klimat i wszytsko mmmmhhmmm :)

a co do chrzestnych to ja mam problem z ojcem chrzestnym. No kuźwa nie ma kogo wziąć :/ Ale do porodu i chrzcin jeszcze daleko, więc może mnie oświeci albo małża mojego :)

dziń dybry :) Ze mną dziś nieco gorzej znowu, jak jutro będzie znowu źle to już chyba lekarza nie będę mogła omijać. Ale, ale ciągle faszeruję się odpornościowo i mam nadzieję, ze to już pomoże, a dziś to słabszy dzień po prostu. No. Alonuszka - a z tym wyjazdem to myślisz o Polsce, czy zagranicy też? :) Polecam CI góry, tatrt słowackie, tam jest co robić, są fajne szlaki w dolinkach, są zajebiste knajpy, można pozwiedzać skanseny i zamki, można wytaplać się w źródłach termalnych itp :) myszsza - jak już to płótno będziesz miała, to daj znać jak wyszło, bo myślałam o tym samym :) I współczuję rodzinki, niestety jest fajna, ale tylko na zdjęciach. Ale wiesz, nie przejmuj się, nie warto. Wiem, ze to boli i że ciężko, ale wiesz, no.. :) Rafinka - STO LAT !!! Kurde, taka piękna rocznica :))) Em - współczuję, cholernie nieciekawa sytuacja! I mam nadzieję że wszechświat już nie ma dla Ciebie nic niemiłego. A jeśli masz ochotę to bluzgaj ile możesz ! I z ciążą też będzie dobrze, zoabczysz. Może nie teraz, ale się uda. Może spróbujcie tych witamin, nigdy nie zaszkodzi a może akurat??? Będzie dobrze, uwierz w siebie, swojego flaka, w jego nitki i będzie dobrze !!

a to jest oczywiste, że kto jak nie Ty :) Ale myślę sobie, że czasem można się nieźle zabawić :D

kojarzycie króla Juliana z madagaskaru? On wymiata Od jakiegoś czasu na nikelodion o 19:30 lecą pingwiny z magadaskaru i Julian też tam jest, wymiata :D tu mata próbkę http://www.youtube.com/watch?v=jzmB_pBexdI "ja się spodziewałem, że Ty się będziesz spodziewał" :D:D:D

alonuszka, jak sesja zdjęciowa?

a moja kumpela dostała pracę na stanowisko...... ZAKUPOWIEC czego to ludzie nie wymyślą :D

marcheuka - tak robię, jem kilogramami : ) Włąśnie muszę się zebrać po nowy zapas :) A swoją drogą to ciekawe, jak to jest jak huj strzela :D

grunt, że smakowała : ) ser się fajnie ciągnie, nie ?: )

rozciumkana, a ile czosnku na talerz dałaś? Bo ja na początku dawalam po 2 ząbki, teraz daję po 5-6 :D

witam się. Dziś już mi zdecydowanie lepiej. Mam jeszcze katar, ale ogólnie samopoczucie jest dużo fajniejsze i lepsze. Mogę normalnie żyć. Co za radość. Wypijmy za to.

marcheuka dziękuję za rady, na pewno je zastosuję ! Mam nadzieję, ze to wszytsko się cofnie zanim zdąży rozwinąć. Idę spać.

burdel w chacie to jest ciekawa kwestia, ja sama nie wiem skąd to się bierze, nikt przecież nie brudzi jakoś specjalnie, a jednak sprzątać trzeba. A już ten cały kurz tupetu nie ma w ogóle, żeby się tak rozsiewać wszędzie co chwilę. Aż się boję myśleć co to będzie, jak dzieć będzie. marcheuka - powiedz połogowi że masz stresujacą robotę, albo stresujących ludzi w robocie, i bardzo źle to wpływa na Ciebie i astronautę, powinno pomóc. Em - fryzura nieziemka będzie na Twej głowie, byleby Cię jakieś ekologi nie dopadły, bo gotowi pomyśleć, że zwierzęta zabijasz dla swej fryzury. Swoją drogą macie zajebiście, że możecie mieć grzywki i inne pierdoły, ja mam burzę loków i nic z nimi nie zrobię, bo jak za krótko obetnę to wyglądam jak baran na wypasie. i bierze mnie chyba przeziębienie. Mam nadzieję że herbata z miodem i cytryną oraz czosnek pomoże. Macie jeszcze jakieś rady ?

hej piękne Ja Wam zazdroszczę. U mnie słońca brak od kilku dni, a dziś wyjątkowo piździ. Tak mroźno, że czuję zimę jak wychodzi z lasu :/ Na rozgrzewkę mam herbatkę z miodem i cytryną, i kanapki z ogórkiem kiszonym i rzodkiewką, ktoś ma ochotę, proszę się częstować. Rafinka - jak się dziś czujesz? Dalej boli? Pocieszę Cię i powiem, że sypanie wcale tak szybko się nie dzieje, więc na to chyba liczyć nie możesz. A jak jednak jesteś cudem natury i miałabyś się sypać, to nie martw się, my Cię posklejamy :) Em - dogadanie się z własnym flakiem jest ważną kwestią, więc dobrze, że macie to już za sobą : -) Zielona - kawy chętnie się napiję, tym bardziej że tak pachnie :)

Helou Ja miałam ospę jak miałam 25 lat i przechodziłam ją strasznie, jak półpasiec jest gorszy, a wiem, że jest to ja dziękuję. Rafinka - ajak tam farbowanie głowy ? Mąż trafił w prawidłową? Przeginka - wcale Ci się nie dziwię, że wariujesz w domu i chcesz jak najszybciej się tego cholerstwa pozbyć. Jak już są strupy, to dobry znak :) Em - nie łam się, nie teraz to następnym razem. Najważniejsze to się nie shizuj i nie myśl o tym. Zapomnij że w ogóle chcesz być w ciąży. Wiem co mówię :D Dziś mam takiego lenia, że nie mam siły ruszyć palce, pierdzielę, nie gotuję dziś żarła.

Dobra, czas się ewakułować, życzę Wam wypasionego weekendu i dużo macanek :D :D :D

dziś mnie nieco zamula, jakiś trybiki mi chyba z mózgu wypadł

rozciumkana, możesz nawet pogryść i wypluć na talerz :D. dobra, poniosło mnie