brestova

A chciałoby Ci się go przybliżyć ? Tak z ciekawości pytam :)

i czy nie ma karencji potem, w sensie że np jeszcze przez rok trzeba płacić składki po zakończeniu macierzyńskiego ?

A no tak, słyszałam o tym : ) Pomyślę o tym na pewno, mam nadzieję, że mi nie dopierdzielą jakieś kary :D ale ciul, jeszcze kupa czasu :D

zielona - jakież to ? płacenie składek fikcyjne u kogoś nie wchodzi raczej w grę :/

Noi niewiedziałam, ze jakieś listy w żłobkach są

myszza no niestety ten kraj jest tak chory, że tutaj trzeba udawadniać brak swojej winy :/ ale zajebiście, ze już masz ofertę pracy :) Ja w księgowości pracowałam 6 lat, po czym zlikwidowali cały zakład pracy, zwolnili wszystkich grupowo - to było w czerwcu, a w sierpniu się dowiedziałam o ciązy, czyli o pracy mogę zapomnieć do porodu. Ale kij z tym, trzeba sobie jakoś radzić w tym parszywym życiu, choć nie powiem - nosi mnie jak jasna kurna cholera!!!

ooooo to wiesz

No, poza tym pomarzyć tez można :) Pierwszy raz w życiu się przekonam jak to jest nie pić przez więcej niż 9 miesięcy, normalnie czad a ogórka kiszonego poproszę byle nie malosolnego, takiego wiecie z poprzendiego sezonu :D wiecie, ze w sklepach takich nie ma? :D

się ma rozumieć ! Choć bardziej liczę na ogórka

Macie rację, właściwie nie ma sensu przeyrwać urodzinowego świętowania, nie dość że kwiecień był niedawno, to jeszcza za chwilę będzie znowu :D

haha, wiem, sama jestem z kwietnia

rozciumkana - mam nadzieję, ze ze mną tak nie bedzie :D

Ja bardzo chętnie :) Jak Was trochę poczytałam, to stwerdzam, ze mam podobnie zryty beret jak Wy :D Tylko nie wiem, czy Wy ze mną wytrzymacie

hej !! Mogę do Was dołączyć? Jestem w ciąży, termin porodu mam na kwiecień i jestem w 100 % nieciumkająca w związku z czym nigdzie nie umiem zagrzać miejsca bo wszędzie raczej ciumkają. Czy można?

Dzień dobry kochane !!! Kolejny piękny dzień !! No cudowny !! Ja od tygodnia chyba codziennie chodzę na spacery, chcę korzystać jak najdłużej z pięknej, wręcz cudownej pogody : -) Witam nowe mamusie :) Agniesiulka - mam nadzieję, że wszytsko będzie już dobrze, przeszłaś swoje, teraz musi być dobrze ! Aprils mother -co do alkoholu, to ja nie piję ani kropli, po prostu się bardzo boję. Jestem w stanie wytrzymać bez %, a jak coś by było nie daj Boże nie tak nie darowałabym sobie tego chyba do końca życia. Wiec wolę zchować wstrzemięźliwość. Anka1976 - nie przepraszaj za użalanie się, od tego tu jesteśmy, więc proszę byś pisała kiedy tylko masz ochotę. Miejmy nadzieję, że już w końcu będzie wszytsko dobrze. a dzidzia silny i poradzi sobie, zobaczysz :) mamuli - podobno TSH w ciąży jest bardzo częstro obniżone, więc się nie stresuj niepotrzebnie. Zresztą lekarz Ci wszytsko wyjaśni :) gawi - odzywaj sie więc częściej :) Fajnie, ze z maluchem wszystko dobrze :) Miłego dnia :)

Dzień dobry dziewczyny : -) Dziś kolejny piękny, słoneczny dzień !! Normalnie aż żyć się chce !!! Kusi na pójście na spacer, dziś chyba się wybiorę na trochę dłuższy niż zwykle, bo pogoda taka cudowna, a co ! : ) Witam serdecznie nowe kwietnióweczki, miło że nasze grono się wciąż powiększa (jak nasze brzuszki ) : ) BEBETKA - mnie też często boli krzyż, zastanawiam się czy to nie jest jakaś przepowiednia porodu, w sensie że jak już bedę rodzić to będę miała właśnie krzyżowe :/ Takie shizy trochę mam, poza tym staram się z tym jakoś radzić, Jak położę się na plecach to trcohę lżej. I staram się chodzić i siedzieć wyprostowana : ) MANSOON - cieszę sie że wsyztsko w porządku z Twoim maleństwem :) Naprawdę super :) I że już płeć? No kurde, ale fajowo : ) NIech rośnie zdrowo :) APRILS MOTHER - gratuluję zostania ciocią, super :) Ja już jestem trzykrotną ciocią i dwukrotną chrzestną, także doskonale wiem, co to za radość :) PIJAWA - fajnie, że z twoim maluchem też wszytsko ok : ) Kurde tak wszędzie czytam o tych badaniach genetycznych i nie wiem czy ja też nie powinnam ich mieć? Kiedy je się robi? Czytam o genetycznych, o przezierności, a ja nie wiem czy to każda ma mieć? Następną wizytę będę miała dopiero (albo już) 4 października i wtedy będę w 13 tygodniu. Moja ginekolog nic mi o tym jednak nie wspominała. Co myślicie? Poza tym co jakiś czas nadal pobolewa mnie jajnik, mam nadzieję, ze to nie jest nic złego, że to ciągle coś tam się rozciąga. Brzuszek łądnie już widać, malutlki bo malutki ale jest : ) Noi nie ma bata, ale muszę jeść śniadanie, obiad i kolację, a jak kolacji nie zjem to budzę się w nocy z głodu, wiec już na wszelki wypadek jem, bo wiem ze i tak będę głodna :) Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie : )

Jak to dobrze, jest się uspokoić. Manson - dzięki Ci : - ) No zaparcia miałam, ale teraz pożeram ogromne ilości jabłek, więc nie mam z tym problemu :-) Ładny dziś dzień : -)

Dzień dobry dziewczyny : ) Dawno mnie tutaj nie było, ale jakoś tak wyszło. Wg miesiączki wychodzi że to 12 tydzień już, wg USG ze 11. Nie wiem, którego mam się trzymać ?? Dziś piękna pogoda, aż kusi, by wyjść z domu :) Jeden spacer już zaliczyłam, po zrobieniu obiadku mam zamiar zaliczyć drugi, w końcu nie wiadomo kiedy znów będzie tak ciepło i pięknie :) Mnie już wszelkie dolegliwości minęły. Właściwie czasami się zpominam, ze jestem w ciązy. Brzuszek trochę się wydął, ale nie dużo :) Witam również nowe mamusie, widzę, że kwiecień będzie dość obfitym w maleństwa miesiącem : ) Ale wczoraj kuł mnie jajnik i to nawet dość mocno. Nie krwawię ani nic w tym stylu, ale tak kuło, że masakra. Nie wiem czy powinnam z tym lecieć do gina? Tym bardziej, że już teraz mnie nie boli, to chyba nie ma co głowy zawracać. Miłego dnia : )

Dzień dobry dziewczynki : ) Witam nowe przyszłe mamusie :) Nasze grono stale się powiększa - i super :) Ja osobiście oświadczam, że nie mam już żadnych dolegliwości, nawet senność zmalała : ) Dbajcie o siebie, zwłaszcza że teraz sezon na przeziębienia itp. miłego dnia :) Pod niebem pełnym cudów... Pod niebem pełnym cudów...

Hej dziewczyny : -) Jeśli chodzi o mdłości mnie już całkowicie minęły. W ogóle wszystkie objawy, zgagi nie mam, piersi nie bolą, jedynie dalej jestem bardziej senna niż zwykle, ale to mi akurat nie przeszkadza Ale za to mam niesamowite chęci na ogórka kiszonego i kapustę kiszoną, mniam, mniam, mniam A co do rozstępów, to będę musiała o czymś pomyśleć. Tylko co jest najlepsze?

No jedzenie potrafi przerazić. Ja dziś mam taki dzień że ciągle chce mi się jeść. Ale nie umiem jeść dużo. Nawet jakbym chciała. Dwa gryzy i czuję się mega pełna. Dopiero za pół godziny następne dwa. To już jabłkami się zapycham, zeby ciągle nie jeść : )

Dzień dobry dziewczyny : ) Ale ładna pogoda się u nas robi od rana, powietrze jakieś takie rześkie - super : -) Co go USG, to ja miałam ostatnio robione też dopochwowe, mimo że jestem w 10 tygodniu :) Tak naprawdę wszystko zależy od tego, jak wysoko jest macica, a wiadomo, że każda kobieta jest inna, więc nie ma reguły :) I byłam z mężem i się nie wstydziłam ani ja ani on, ale fakt, że nie miał możliwości nawet zobaczyć , bo stal zupełnie z innej strony : -) Macie rację, że ładny szpital to nie wszystko. Łubinową się zachwyciłam chyba z wrażenia, bo dla mnie szpital to wygląda jak... szpital, no wiecie :D Ale kiedy emocje i zachwyt minęły to zaczęłam analizować i doszłam do wniosku, że mimo wszystko wolę rodzić w normalnym szpitalu, gdzie w razie draki pomogą i mnie i dziecku. To jednak argument ktory decyduje za wszystko. A dziecko przecież urodzić trzeba i ja ma boleć bardzo to i tak będzie, a jak mniej to mniej, niezależnie od miejsca, co nie? Evvvve - nad Mikołowem się nie zastanawiałam, może dlatego że jakoś się o tym nie mówi, czy w razie draki jest tam sprzęt który pomógłby ratować życie? Bo przyznam się szczerze, że w Jastrzębiu nie chcę rodzić tylko ze względu na brak znieczulenia nawet za zapłatą. I już nie chodzi mi o znieczulenie podczas porodu, ale później gdyby nastały jakieś komplikacje. Moja koleżanka po poporodzie musiała być "czyszczona" i robili jej to na żywca, a to ponoć ból przeogromny :( I tego się chyba najbardziej obawiam. mansoon ! - myśl pozytywnie, nie wolno myśleć inaczej, słyszysz? pozytywne myślenie dużo daje i dzidziuś będzie się lepiej czuć :) Głowa i uszy do góry : -) Miłego dnia kobitki : -)

hej laski !!! Właśnie wróciłam z wizyty u gina, trochę się przeciągnęło, bo sama doktor miała trochę opóźnienie bo odbierała poród :) Mój dzidziuś ma wg USG 9 tygodni i ma 3 cm !!! Serduszko pięknie bije, normalnie aż łzy w oczach, małż mój niemal się popłakał, patrzył w monitor jak zaczarowany :) Niesamowite uczucie : -) A co do wyników, to Pani doktor powiedziała, ze na razie mam się absolutnie nie przejmować, że wszystko będzie dobrze, na razie nie ma co panikować :) Trochę mi ulżyło :) A teraz uciekam coś zjeść bo jestem głodna :) Buziaki

no to wychodzi na to że i ja tam będę rodzić : -)

hanio - weszłam sobie na tę stronę - niezły wypas : )))) A czy mogą tam rodzić osoby, które nie prowadzą tam ciąży ?