Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anonimowy Zbirek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anonimowy Zbirek

  1. Maju, przykro mi, ze tak się stało, ale...w życiu wszystko zaczyna sie i kończy we właściwym czasie i miejscu :) Wyobrazam sobie jakie emocje przedwyjazdowe targają Tobą i dziećmi, będzie dobrze :) Teraz Polska :) U mnie klopot za kłopotem, ale -zęby w ścianę i do przodu ( a z zebami też kłopot ;) ) Pozdrawiam Wszystkich majowo i słonecznie Czy ktoś pamięta ludzika rysowanego na linii i jego przygody? W załączeniu La Linea. http://www.youtube.com:80/watch?v=RglhWkcqolo&feature=email
  2. http://www.youtube.com:80/watch?v=Fce5uG18ZTI&feature=fvhl
  3. Poa :) ano własnie,dokładnie tak . Zauaważylam, ze czasem dziewczyny tak piszą - nie uderzył mnie, tylko szarpnął mocno ( w domyśle -a ja się przewróciłam) albo nie bił mnie, tylko pociągnął za włosy ( w domyśle- kępkę wyrwał ) itp Edyta Górniak użyła w stosunku do męża słów - bił mnie słownie. Czyli same słowa potrafia być napaścią ze strony m. A więc nie ma zmiłuj. Nie usprawiedliwiajmy. I nie pokazujmy swych słabości. Co do tego ostatniego, to naszła mnie gorzka refleksja, że większości ludzi, czasem nawet tym bliskim, nie należy odslaniać swoich czułych punktów...
  4. Maju :) Odezwę się troszkę później ok? :) Bezsenna :) miło Ciebie widzieć. Radośnie brzmisz, więc wszystko idzie w dobrym kierunku? Taka mam nadzieję :) Dziewczyny dla Was
  5. Maju pewnie zabrzmie banalnie, ale :) niewiarygodne jaką słowa mają moc. Dzis będzie dla mnie dobry dzień. Twoja wiara udzielila się mnie. Dziękuję za Twoje słowa . Wpadlam na moment podziękowac, wieczorem napiszę wiecej. Nie wiem jak to możliwe, ale nidgy wcześniej nie słyszałam o DDD. A to ja. Ale, ale...dalej w życie :) Ata rozpisuj sie jak najczęściej. Ja (i na pewno nie tylko ja) chłonę to jak gąbka. Dziewczyny, glowa do góry i do przodu ! dobrego dnia! Ps. Bezsenna, trzymam kciuki caly czas.
  6. Szósteczko, zyczę Ci powrotu do zdrowia. Miej w nosie młoda damę i brak maila od niej. Najważniejsza mlodą damą jestes teraz Ty, zdrowiej proszę jak najszybciej. "najistotniejsze w tym wszystkim jest to by wiedzieć jak wyrażać złość nie kierując jej na osoby trzecie - to jest klucz do wyrażania każdej jednej emocji i uczucia" Bardzo proszę, ktokolwiek ma ten klucz, niech napisze. To moj problem. Nie umiem sobie z tym poradzić. Bezsenna
  7. Maju :) dziękuje za pamięć. Czytanie Ciebie to uczta dla ducha i nadzieja. Taki spokoj jest w Twoich slowach, ciepło i szczęście, spokojna wiara w siebie. Nie dziwię się, ze dzieci za Tobą przepadają... Mnie ta piękna wiosna smuci... Mam prawie wszystkie objawy DDA. Żadne z moich rodziców nie piło. Ciekawe dlaczego mam objawy. Dopadlo mnie Hashimoto, tarczyca mi maleje, malo jej zostało... Są i inne problemy zdrowotne, niestety. Ale się nie poddam, nie i nie. I jeszcze raz nie :) A główny problem zmarł śmiercią naturalną. Szósteczko, teraz Ty Zadbaj o siebie. "Ja wszystko wytrzymam", "co mnie nie zabije, to mnie wzmocni" odkladamy na półkę :) Bo i ja popełniłam ten grzech :) zaniedbałam swoje ciało i umysł. A więc do roboty. I zamiast się martwic, ze jestes singlem- pomyśl w jak pięknym mieście mieszkasz. Jakie wspaniałe studia skończyłaś. Wszystko przed Tobą :) Cztery umowy- GRATULUJĘ!!!!!!! Paulina jestes niesamowita! Pozdrawiam Wszystkich wiosennie
  8. BuszujacaWzbozu nawias [ ] w środku słowo kwiatek, bez spacji. Wiecej jest tu : http://forum.o2.pl/emotikony.php POZDRAWIAM WSZYSTKICH BARDZO WIOSENNIE I CIEPŁO :)
  9. Dobranoc Maju , kolorowych snów :) Życze Wszystkim dobrego dnia :) W załaczeniu przeboj od Eutenii :) http://www.youtube.com/watch?v=zlfKdbWwruY
  10. Witaj Maju przykro mi z powodu śmierci Twojego Ojca. Wiem jak boli śmierć bliskiej osoby ... W końcu napiszę o tym... Teraz jednak czekaja Cię zmiany - powrót do kraju trzeba będzie sie odnaleźć w nowej rzeczywistości, a że wszyscy sie cieszycie i macie pozytywne nastawienie - bedzie dobrze :) Życzę Wam tego z całego serca Ciesze się, ze z mężem Ci sie uklada. Syn - taki wiek, moim zdaniem. I powrót. Stoi na rozdrożu, wszystko sie zmienia. Był dzieckiem w Stanach, bedzie mężczyzną w Polsce... A tak w ogole, to miło Ciebie znow widzieć :) I na dodatek w radosnym nastroju :) "Najwazniejsze przeciez jest to,jak ja wtedy reaguje.Bo tym,jaka jestem i jak sie zachowam moge zmienic sytuacje-zmiana tego w ten,czy w inny sposob.Wybor nalezy do mnie." za to piękne zdanie! Bardzo długo miałam przekonanie, że wszystko jest w rękach innych, niewiele zaś ode mnie zależy A przeciez oczywiste, że tak nie jest! Pięknie ujęłaś to w słowa :) Z tego co czytam, widzę, ze wiekszość dziewczyn właśnie jakby nie wiedziala, jak dużo od nich zalezy, jak istotny wpływ mają na swoje relacje z ludźmi, z męzczyznami. Ten brak wiary obraca sie przeciwko nim, a cierpienie powoduje, iż tracą jasny osąd sytuacji. Inna sprawa, ze są wkręcone i dołowane przez partnerów. W labiryncie... Myslę, ze jeśli kochamy siebie, to kocha nas życie :) Tylko czasem nie taka znow łatwa ta miłość nas do nas...;) A to miejsce jest jak Matka, tak jak napisała Eutenia Albo jak kominek w mroźny, zimowy dzień :) Albo jak morze, a ja kocham morze :) Pozdrawiam ciepło i znikam bo http://www.youtube.com/watch?v=yi06Tiu1OCM&feature=player_embedded
  11. Oj, kochane, smutno Was czytać, smutno, ze tyle bólu musimy się "nachłeptać", tyle w nas wątpliwości, niepewnosci... Kazda z nas kiedys biegła zapłakana przez podwórko, krzycząc- zatrzymaj się, proszę... a on nic.. Wszystko jednak do czasu i dajemy w końcu sobie szansę... Nareszcie... nie jest lekko, ale nikt nie obiecywał, że będzie... Dziewczyny, zyczę Wam Wszystkim - wytrwałości i pewnosci, ze będzie dobrze, a na pewno lepiej... I na pewno nic o nas bez nas...TERAZ MY :) Pozdrawiam cieplutko i załączam klasyk - Dezyderata, ale z muzyczką i jako slajd :) http://www.youtube.com/watch?v=b_5A5nqtg54&feature=related
  12. Życzę Wszystkim radosnych Świąt i wytchnienia od codziennych trosk, pogody ducha ! :) {kiss] http://www.jacquielawson.com/preview.asp?cont=1&hdn=0&pv=3181883&path=83557
  13. Wszystkiego Najnaj Szósteczko! http://www.jacquielawson.com/preview.asp?cont=1&hdn=0&pv=3165906&path=83542
  14. Monaliso, całkiem sporo z nas tutaj ma chorą duszę. Ale niektore wyzdrowiały, niektore zdrowieją. Skoro wiara czyni cuda, trzeba wierzyc, ze sie uda :) Miłość i nienawiść Cichutko nieśmiało Szła miłość przez życie A za nią nienawiść Podążała skrycie Co miłość przyśpieszy Nienawiść ją goni Jak by ją kto wsadził Na sto rączych koni Gdy czasem silniejsza Miłość weźmie górę Nienawiść ją strąci I odgrodzi murem Czas płynie umyka A nienawiść rośnie Miłość coraz słabsza Umiera bezgłośnie Aż pewnego lata Skonała nieboga Wygrała nienawiść Grząska była droga
  15. http://www.youtube.com/watch?v=oG6pEolAKm8&feature=related :)
  16. To oczywiscie ja, ach ta wiosna...a niebo jakie zaróżowione w tym momencie :)
  17. Jeśli jedna osoba mówi ci, że jesteś pijany - zignoruj ją. Jeśli dwie osoby mówią ci, że jesteś pijany - zignoruj je. Jeśli trzy osoby mówią ci, że jesteś pijany - zastanów się. Jeśli cztery osoby mówią ci, że jesteś pijany - przestań pić. Jeśli pięć osób mówi ci, że jesteś pijany - idź spać. JR Twoja brutalność i brak taktu poraża mnie... Myślę, ze zaraz padną tu Twoje słowa, ze jestem pijana... Nie jestem :) Trzeźwo patrzę na to co piszesz i ... Brak mi słów...Po prostu...
  18. WSZYSTKIM Dziewczynom dedykuję :) Kochaj z całego serca Kochaj, jakbyś nie zaznał krzywd I żyj, jakbyś się nie bał, I tańcz, jakby nie patrzył nikt
  19. "Najtrudniejsza jest walka z własnymi urojeniami - bo nie widać przeciwników" :)
  20. Dzień dobry :) Hmm...Wyglada na to, ze wczoraj zrobiłam tu Walentynki...;) Była mowa o relacji ojczym- dziecko. Jako osoba wychowywana przez ojczyma, chcialam napisać jak ja to widzę. Jak było w moim przypadku. Jako nastolatka staczałam boje z ojczymem. Nie znosilismy się. Ciężko było. Mama robila co mogła, aby wilk był syty i owca cała ;) Pare dni spokoju i znowu... Dopiero po latach zaczęliśmy rozmawiać na ten temat. Już mamy dystans do tamtego czasu. Jestesmy do siebie zyczliwie nastawieni. On złożył samokrytykę i przyznał się do błędów. Ja też z perspektywy czasu widzę, że nie byłam bez winy, stanowczo nie. Myślę, że ojczym może miec lepsza ocenę sytuacji, niż kochająca i wybaczająca matka Ale nie potrafi spokojnie i rzeczowo ( co przy pyskujacym nastolatku jest doprawdy trudne ;) ) wyłożyć swoich racji. A nawet jak próbuje- nie udaje mu sie sprostać zadaniu. I zaczyna sie "wojna domowa'', wojna na gesty, wojna na słowa... Potrzeba dobrego mediatora, tak jak napisała Poa, kogoś z Ośrodka Wspierania Rodziny na przykład. Kogoś, kto ostudzi emocje i fachowo pomoze. Inna sprawa, ze nie jest łatwo zapewne taką osobę znaleźć, kogoś, kto naprawdę potrafi. Ale trzeba szukać. Dobrego dnia :)
  21. Dobry wieczór :) Odrabiam zaleglości forumowe i widzę - pomarańczowo i sycząco. Niestety.... Ulla, niezmiennie :) pisz Jarząbku :) Niebo błękitne i słoneczne czytanie Ciebie to uczta dla ducha. Spokój, dystans, takt,akceptacja i ... NIEOCENIANIE. Otóż to. Samo sedno. Niektórym za łatwo idzie przyczepianie łatek ... Zapatrzeni w swoje jedyne racje, jak na ringu walą na oślep, zadają ciosy... "Ostatni sprawiedliwi" ;) Yeez chce się dobrze, chce się komuś wytlumaczyć. Niestety czasem się nie da... Ale mozna próbować inaczej, w mistrzowski dla mnie sposób Stuk Puk - dla Ciebie moja nagroda -Złote Usta za wczorajszy taniec :) Oneill a jak się mają kucyki szetlandzkie? ;) Poa rzeczywiście pół plus pół daje całość :) Siódemko filmik ze skaczącym w 42 krajach Mattem to mój antydepresant... Dla Wszystkich Dziewczyn Ten topik jest dla mnie niewiarygodnie pomocny, wychodzę z ciemności, świta... :)
×