Bó

Przeczytałam cóś takiego: 'Kiedyś ktoś powiedział, że jak matka urodzi chłopca skorpiona, powinna go od razu udusić'. Rozśmieszyło mnie to.

http://youtu.be/ZAS8gsaoli8

Stałam się nudna, przewidywalna. Ten facet wie więcej niż zdawałam się myśleć. Pewnie dlatego mnie ignoruje.

Na języczek kap, kap, kap.

Skąd wiesz?

Androgen chcesz?

No nie miałam, bo jak wyjaśnisz moje nieustanne tobą podniecenie? Ciągle drżę, zaciskam kolana, bo pulsuje. Bo chce mi się ciebie jak pierwszego dnia, naszego dnia. Bo gdy jesteś świat wiruje i czas staje. Bo.

I nadal na ciipy będziesz mówił muszelki? :P

29, zapraszam cię w sobotę do lasu. Alicja, zdaje się że ostatnio nie miałam orgazmu. Byłam tuż przed wytryskiem. Apeluję abyśmy najprędzej jak to możliwe dokończyły uniesienia.

No właśnie, nie wydzieraj się w pokoju zwierzeń miłosnych. My z Alicją zamierzamy się sobą rozkoszować za pięć minut.

A, o, no! To co innego, racja moja mała. :P

Alicja, nie jesteś do mnie przywiązana?

Te które mi się nudzą wypędzam na zbity pysk. A obroże palę. Nie martw się na zapas. Albo nie, martw się i drżyj z podniety.

Kotka, posłużę się starym jak świat powiedzonkiem: Nie ucz ojca robić dzieci. Moze co? No.

No i o to chodzi Kotka. Lubię takie przytakujące czy raczej uległe sóki.