Bó
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Bó
-
Hej, dzień dobry, witam! :)
-
Kradziej, ja nie idę. Ty się oddalasz. Trzymaj się ciepło. Cmok. :)
-
Witaj Brum. Do rychłego widzenia Kradziej. :) :) :)
-
Kradziej, chwali się , chwali. Wiesz doskonale, że gdybyś mi urągnął zagniewałabym się na zawsze. ps. Wrona jaki remont? Dlaczego ja nic nie wiem, haę ?
-
Kradziej, cóś tam widzę próbowałeś. Ale to nie przezwisko przecież nygusie. Wrona, no jak to dlaczego? Główkuj maleńka, główkuj. Wszem i wobec wiadomo, że jestem na widelcu zagłady.
-
Do kawy w sam akurat! Kradziej? Miałeś mnie przezwać, co z Tobą? ; ]
-
Przezwij i Ty mnie i będziemy kwita .
-
Wrona, powiedz dlaczego żyję w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w c.h.u.j.a?.!
-
Kradziej ale jesteś zboczony. Tyle na jeden rzut? Nie umiesz dawkować napięcia czy co? Do cholery? :) Ale powiem Ci, ładne, no, no ładnie Kradziej pokazałeś. I se nie myśl, ja to wszystko znam! Znaczy nie jestem do tyłu ani poniewczasie. Co nie?
-
Kradziej, he he masz cóś zza dawnych lat. Se do Siebie to weź . http://www.youtube.com/watch?v=olkNnmhMj7Y&feature=related
-
Dawaj, wklejaj. Trochę się odmłodzę umysłowo. I może ciut będę człowiecza.
-
:) Kradziej Jakie słodzę? Nie wytrącaj mnie z równej, poukładanej z rana wagi. Aaaa, aaaa, jak wygląda ten paskudny świat, aaa, uuu, bóóó..
-
Nie przechwalaj się , tylko mi cóś zadedykuj o poranku. Do kawy będzie jak znalazł. :)
-
Synuś, syneczku, sinu drogi ogarniaj się szybko i baw mnie tu słowem.
-
Masz, posłuchaj lepiej .http://www.youtube.com/watch?v=vO5dEeXQjOY
-
:) Dzień dobry! Kradziej uświadom Sobie, że i Ty jesteś ofiarą losu. I nie szukaj innego wyjaśnienia łamagactwa.
-
Spadłam wczoraj z krzesła i go doszczętnie połamałam. Krzesło stare i drewno kruche, ale, ale to nie tłumaczy tego, że powinnam się odchudzić.A dodam jeszcze, że mam kilka siniaków i zadrapań. Jestem ofiarą losu może? Że takie cóś akurat mi się zdarzyło?
-
:) Dzień dobry. Zastałam Jolkę?
-
Synuś :* :)
-
Kochankowie?...albo chodź przytul mnie, albo odejdź i przebacz...lalalala.. Pozdrawiam i lecę leżakować. Niedziela jest i nic mnie więcej nie obchodzi. :)
-
No i ?
-
Tu brzoza, tu brzoza. . .
-
Kubek po kawie pusty. Lecę . Pozdrawiam! Cześć! :)
-
Doskonale! Bałam się, że masz mnie za świra. :) Mój rower jest mocno zużyty Nadzieja8. W przyszłym roku wymienię. Z pewnością wymienię na " w lepszym stanie" . W lepszym stanie, bo jak to ja- lubuję się w antykach. Choć jeśli chodzi o rower? Ryzykować? Ponoć raz kozie śmierć. :) A krakersy zjem. Głodnemu to wsjo ryba - oby co było włożyć do buźki.
-
O tak! Cień zawodzi, natomiast panna kawa jest moim najwierniejszym kompanem. Pijmy zatem. Ja stawiam!