Bó

4, pewnych tajemnic nie zdradzam. Trudno mówić o swojej doskonałości.

Amstaf, o co ci biega? Ukryty przekaż, że pałasz do mnie? Nie interesujesz mnie gościu drogi. Mam tutaj, dzisiaj misję pewną do wypełnienia i nie przeszkadzaj.

Nie zjadłam, jestem bliska. A ja wiem, że was najbardziej jara obgadywanie nieobecnych. To jak? Kogo chcecie na patelnię? Alicję? Dark? Nei? Kogo? To wychodzi wam najlepiej, takie tanie morały.

Amstaf jest ogierem? A to widać masz blade pojęcie o ogierstwie, skoro ten typ według ciebie ogierzy.

Gdybyśmy mieli taką moc, gdzie niemożliwe staje się możliwe, prawda?

Supergość, dokładnie cztery lata temu. Niemniej 'samotna lala' zna się na rzeczy. Czytaj, ucz się i wprowadzaj w żywot.

Na przykład ja, by zmanipulować takiego naiwnego uwodzę tak by nie wiedział, że jest uwodzony. Uwodzę, biorę co mnie interesuje, pobawię się jeszcze chwilę, nasycę, znudzę w końcu. A później porzucam. I tak dalej.

Błąd popełniłaś. Mogłaś choć zaimponować gotowaniem. Nie ma w tobie za grosz kobiecości wychodzi na to.

No właśnie. W porę się zorientował, że nie ze mną te numery Bruner.

Doktor :(

Ma. Łeb ci pęka boś się nie wyspał. Ochlałeś się kawy. A, że ruinę masz w gębie- te czynniki spowodowały ból. Bierz się w te pędy za leczenie. : ]

Za wysokie masz ciśnienie Doktor.

Jutro ostatecznie odpowiedz.

No poka. Poka, poka, poka!

Ale, że tam.

Poka.

Podaj adres.

Doktor, daj wylizać palce. :P

Doktor, nie zapomnij jutro przyjść.

Doktor, nie idź w stronę światła. Jutro jesteś potrzebny. Dobrej. :)

Lubię kiedy, tak, oczywiscie, niewątpliwie. Lubię dobrze zjeść, dobrze być wystukana i w błogim odlocie zasypiać. Poza tym, kto nie lubi. Chyba tylko jakiś dzik. :/

Heh, Umer śpiewa nie Leśmian. :)

A, o tym mówisz. Się wie. Z dołków to wyszża szkoła jazdy, dla koneserów. Nie chciałam o tym mówić, cobyś się nie pobudził i nie chodził ze wzwodem. Bo moje dołki są tak kórwa zajebiste, że pała moment na ich widok staje. Tyle ci powiem.

Androgen, nie wymądrzaj się. JA to dla ciebie chcę zrobić. Wiem, ze między kciukiem a wskazujacym. ty mnie nie pouczaj. Bo się rozmyślę!

A jeśli mówimy o żarciu. :) Lubię cieciorkę ze szpinakiem. Ziemniaki w skórce się dodaje, kolendrę, kminek, inne przyprawy, czosnek także, o cebula. Taka ala zupa to jest. Gęste. Można jako sos traktować. Bardzo, bardzo lubię szpinak. Barrrdzo! :)