Bó
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Bó
-
Widzisz, narobiłaś mi apetytu kochana koleżanko. I co teraz robić?
-
Brum? Tylko proszę Cię masuj i gmeraj palcami w moich włosach. Delikatnie i subtelnie.
-
For U Mała! :) http://www.youtube.com/watch?v=ImuUEzfoT2E&feature=related
-
Brum, realnego to ja bym dopadła w oka mgnieniu. :) Mówię o Psedłonimie. Dosłownie o Nim. :) Jego dopaść nie mogę. A Twoje ramię się przyda, dzisiaj chce mi się do kogoś przytulić. Ot tak zwyczajnie. Położyć łepetynę na cudzym ciele . :)
-
Cześć Brum! :) Szukam mojego ulubionego kolegi, i nie znajduję. Z niepokoju drżę, więc chodź i obejmij mnie! Natychmiast!
-
Dzień dobry! Jest tu kto? Czy można spokojnie iść do swoich ważnych spraw?
-
Dzień dobry! Zielona, kot jest przecudny. I kolorem i posturą i oczami. Chcę takiego. Kup!
-
Dzień dobry! :)
-
Brum , czy Ty chcesz abyśmy gdzieś Obie poszły?
-
Aaa! Czyli marzyć Ci się zachciało. No, świetnie! :)
-
Jakie zmalało? Jaki przypadek? Brum, natychmiast mi mów w kim się zauroczyłaś, bo ni w toćkę nie rozumiem Cię dzisiaj! :)
-
Znaczy On chce mnie uwieść? To sugerujesz? Taki z Niego skurczybyk? Ładnie! To wprost pięknie!
-
To ja już zgłupiałam. Niby przeciwnie, a Dop się boi. Może On strachliwy od maleńkości? Nie tylko względem mnie? Jak uważasz?
-
Dop się mnie boi.Dop, Ty się weź w garść i baw mnie tu słowem! :) Brum, czy uważasz mnie za osobę, której bać się należy? Czy jestem groźna? Zimna? Okrutna?
-
Brum :) Ano nie jest tajemnicą fakt, iż Ty się we mnie zauroczyłaś.
-
No tutaj. Ja próbuję skokietować Dop' a a On twardy i nieugięty na moje sztuczki. Za to Brum jest lekko chętna na moje wdzięki. Z tym, że Ona jakby też poszła se.
-
Brum, taką kieckę na gumkę można użyć jako sukienkę bez ramiączek. :) Ty to masz pomysły, nie ma co! :)
-
A wiesz jak nazywają się takie spódnice? Plisowanki bodaj. :)
-
Dop, nadal ciekawy?
-
Spódnic w gumkę? Znaczy na gumkę zamiast suwaka i guzika? O tym mówisz? Brum! Czyś Ty się zakochała, że ja Ciebie nie rozumiem?
-
A Dop stracił zainteresowanie, bo się wziął i poszedł. Dop poszłeś?
-
Och, a ja w nadziei, że Ty mnie ciekawa. Brum! Popraw się! Popraw natychmiast! :)
-
A czego jesteś ciekawa mała?
-
Brum! Nie rób scen! Zostań, bo ja także pójdę. I tyle mnie widziano!
-
Że co? Jaki wybieg? Nie rozumiem ? Mówisz, o tym że intrygę uskuteczniam? Nie Brum, nie! Ja mam cóś ekstra dla Dop' a . :)