Bó

Choćby wody zawartość.:)

A to,że jestem wiecznie radosna.To,właśnie to.Pomimo nieszczęść jakie mnie spotykają patrzę pozytywnie na ten mój świat.Mój oraz Wasz rzecz jasna.

:)Widzę szklankę w połowie pełną Kerberos.

Qvo vadis Kerberos?

Brum i koniecznie z duszą na ramieniu!

Zgoda.Zrzucaj palto!

Brum,ja mogę być Twoją wiosną.:)

A gdybym nie była radosna,zostałbyś ze mną?

Tak właśnie.:)

Brum,no tak.Przyjmujemy to co odpowiednie dla Nas.Wiosna ma przyjść i już!:)

Kerberos,odważność nie ma nic do gadania.Jedynie moje chęci.A moją chęcią była biała kiecka.:)

Brum,nie obawiasz się,że wiosna przyjdzie do Ciebie na zimę?Cóż poczniesz wtenczas?

Czyta i co wnioskuje?

Brum,przeciwko Sobie protestujesz?Kerberos,dzień dobry!:)

Widać nie czas na niego.Nie martw się,zakiełkują.:)

W jakim środku?Twoim własnym czy pomieszczeniu,w którym się znajdujesz?

Wiosna w koło.:)

Cześć Brum.:)

Zasiejesz wątpliwość i niewątpliwie mnie zostawiasz.Kradziej,nie wywiniesz się od odpowiedzi.

Ja zakręcona?To znaczy,że roztargniona ?Pozwól,że się nie zgodzę.Jestem prosta.Nawet w tej chwili,siedzę prosto,wypięto na krześle.

A to zależy mój drogi Kradzieju co rozumiemy pod pojęciem "krejzi".Zechcij wyjaśnić owo znaczenie.

Co jestem?Co Ty chcesz mi wmówić?No,śmiało i odważnie zeznaj.:)

Czyż złym jest biel spódnicy?Powiem Ci Kradziej,że biel otworzy mi drzwi do kariery.Wywąchałam ten sekret.

Kradziej ,zdaje się że popularność uderzyła mi do głowy.Gdzie się nie obejrzę wszyscy ku mnie spoglądają.Możliwe,iż to zasługa mojej cudownej białej spódnicy w jeszcze cudowniejsze i urokliwsze łabądki.

Kradziej,bardzo ale to bardzo dobry dzień.:)