

Bó
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Bó
-
To ja bajkę Wam pokażę.Poczytajcie czy tam zerknijcie.Jak kto tam woli.:) Bajka o drewnianej głowie. Na Nowym Świecie,w świetle latarni, leżała głowa w antykwarni, może dziwoląg etnograficzny, a może przyrząd do sztuk magicznych, zewnątrz toczona,wewnątrz drążona, głowa-curiosum,fikcja szalona, w każdym bądź razie zwyczajne drewno, drewno,drewno.Na pewno. Że lubię rzeczy wyjątkowe, nabyłem ową drewnianą głowę, niosę do domu,rozwijam papier, a żona patrzy i łza jej kapie, w końcu monolog:"Och,moje złoto, po coś to kupił,na co ci toto? Ja mam wydatki:i to,i owo, a Ty do domu nagle z tą głową. O biedna jestem ja,losu pastwa, jak ty co zrobisz-same dziwactwa; gdy patrzę na nie,ból mnie przeszywa, zabierz tę głowę,dość mam tych dziwactw". (Monolog rośnie, słowo do słowa, a między nami drewniana głowa.) Żeby więc nieco błysnąć dialogiem, tak się odzywam:"Prawdą a Bogiem, to mną kierował rozsądek zdrowy, wnet pojmiesz sekret drewnianej głowy". I żeby dowód poszedł za słowem, lekko nadziewam głowę na głowę. Wchodzi kolega (z drewnianą głową), co dawniej patrzył na mnie surowo. Widząc,że też mam drewnianą kulę, zaczyna do mnie przemawiać czule, mówi:"Mój kotku!" Siedzi do rana. Drewniana głowa.Głowa drewniana. Nazajutrz o mej drewnianej głowie Wieść się roznosi jak ryki krowie, chwalą w południe,wieczór i rano drewniane głowy głowę drewnianą, kariera rośnie,szacunek wzrasta, jestem na ustach całego miasta, duch mnie nie męczy apollinowy. mam święty spokój.Z powodu głowy. Niech żywe głowy budują,a ja tylko oceniam,tylko zagajam, tutaj postoję,tam się powiercę, tu coś uzgodnię,tam coś zatwierdzę, rozkoszny dzionek strzela jak z bicza. O,głowo moja!o, tajemnicza! którą znalazłem gdzieś w antykwarni? Na Nowym Świecie?W świetle latarni? Czysty przypadek.I cóż wy na to? Jestem szczęśliwym biurokratą. Gałczyński spisał.:)
-
Brum,chciałabym się z Tobą spotkać i pójść na spacer.:)
-
Ciał,ciał amore.Ciał ariwederczi.:)
-
Ja już jestem wyprowadzona w pole,tak więc Ty z pewnością mi nie zaszkodzisz.W każdym razie Brum z Tobą mogę siedzieć nawet w kapuście.:)
-
...ale brak Ci odwagi?Cześć mówię i zanurzam się w rozmyślaniach o Tobie.
-
Z Wami to się umawiać,ech ! Do widzenia zatem!:)
-
Halo?
-
Dop,nie omieszkaj i mnie posłać.
-
Brum,pragniesz czy pożądasz?Zauważ,że ja ostatnimi czasy jestem rozpustna i perwersyjna.Nie ma już nieśmiałej dziewczynki o twarzy trójkątnej,ze spiczastym nosem i strzechą na głowie.
-
Szpieg z Krainy Deszczowców.I słynne Karrramba..:) Dop : * Brum : *
-
Zacznę częściej siedzieć cicho,udawać nieobecność to i dowiem się o Was co nie co.:)
-
Zielona jakieś 170 plus minus.
-
Niskie jesteście dziewczęta.Niskie a jakże mądre.:)Ja jestem wysoka.Wielka jak brzoza a głupia jak koza.
-
Zielona,ile masz wzrostu?:) Na rowerze jeżdżę śmiało.Ale zapomniałam jak się prowadzi auto.A skoro zapomniałam o jeździe,zapomniałam o całowaniu.Brum! Muszę już iść.Cześć!
-
A ja tak dawno się całowałam.Obawiam się,że nie pamiętam jak to się robi. Powiedzonka?A jest i takie,że gdy dwie plotkują będzie deszcz.:)
-
Zielona,nie to że lubię.To te dźwięki mnie lubią raczej.Uwzięły się i mnie prześladują odkąd usłyszałam.A bioderka racja-na siedząco je wypycham- wpycham.Chociaż zdecydowanie głowa lata najbardziej.Wygląda to mniej więcej tak jak komuś przytakujesz lub dzień dobry mówisz-pochylasz głowę .Dodaj do tego przyspieszenie tej głowy.Tak wyglądam.Łeb odskakuje ktoś by powiedział gdyby zobaczył.
-
Cześć Brum.Cześć Brum.Cześć Brum.:)
-
W każdym razie spoglądam i uśmiecham się do Was gorąco.
-
Może powinnaś na kilka dni zapomnieć o internecie,o kafeterii i tym podobnym uciechom?Pogadać ze Sobą.To czasem pomaga.:)
-
Zmienisz styl pisania,a kiedy wpadniesz w wir erotycznych dyskusji,zapomnisz o zmianie.;]
-
Diabeł tkwi w szczegółach.:)
-
Mi tam nie smutno.Wystarczy,że wiem kto za nickiem stoi.:)
-
Kradziej,nie czujesz jak oplatam Cię w pocałunkach? Czarna Wrona bez ogona,nigdy przenigdy nie powiem.
-
Dop,ze mną nic Ci nie straszne.Nie bój nikogo.Zawsze Cię obronię przed ciemnymi strachami.:)
-
Wiem już niecnoto! :)