Bó
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Bó
-
Rus,uwziąłeś się na mnie.:)Kiedy mnie nie ma znaczy jestem chorobliwie zajęta.A kiedy jestem,wtedy głos daję.Teraz jestem i piję kawę.Napijesz się ze mną?
-
I wyobrażeniach o nagim Rusie :* Trzymajcie się ciepło i słonecznie.
-
Rus,z pewnością oznajmiam,że dasz!Dasz więcej i śmielej.Już ja zastawię na Ciebie sieć.Oto plan.:)
-
Brum,pytaj.Ja mam podobnie.Mimo,iż wiem że któś cóś-pytam,upewniam się.Lubię słyszeć ponownie.:)Tak to funkcjonuje.
-
Rus,muszę zeznać iż jesteś urodziwym obiektem.:)Podobasz mi się.I z twarzy i z ciała.Taki swój chłop,że tak się wyrażę.
-
Rus,już ją skopiowałam do siebie.Cześć!:)
-
Brum,ależ ja nie przestaję Cię całować.Całuję teraz,całuję gdy wstaję,gdy kładę się spać.Gdy łażę bez celu po mieście.Gdy budzę się w nocy.No,jakby to ująć.Nieustannie.
-
Brum,także chcesz być usprawiedliwiona?Czy co ?
-
Na sześć dni jesteś usprawiedliwiony.:)
-
ecrivain ,właśnie,właśnie -żeby nie powiedzieć choć małego Cześć!Udam,że mnie to nie poruszyło.
-
A nic.Lewą nogą wstałam.Poza tym chcę do domu.
-
Rus,przywołałeś wspomnienie o piosence:"..daj siebie innym,to wspaniiały dar..jak jabłkiem winnym,dziel się sobą,dziel..;]
-
Subtelna aluzja,chodniki gdzie nie gdzie są suche.Jakby lato-takie wrażenie.Gęba mi się cieszy na myśl o lecie.:)
-
Boję siĘ,bo,bo,bo nie będzie tej ekscytacji,tego zaangażowania,wyczekiwania i tęsknoty.Zdajecie Sobie sprawę,że ja mogę tego nie znieść.Któś kiedyś mówił,że to gorsze niż wojna.;]
-
Im bardziej będziecie tak mi mówić,tym bardziej ,mocniej i szczelniej się opatulę milczeniem.Łobuzy:)
-
Brum,chce ale się wstydzi.Pomóż mi się odwstydzić.:) Russssss.:):)
-
Pamiętacie dawne napisy na drzwiach sklepowych i sklepopodobnych "zaraz wracam"?:) Ja chcę właśnie powiedzieć,że Zaraz wracam. ecrivain ,cześć!:) L.Prawdziwy.
-
Brum,taki czas.To minie.Zobaczysz,humor prędko wróci.W tych bezchmurnych chwilach mogę Cię popilnować.:) L. Proszę.:) bu.bu.bu.bu@o2.pl ;]
-
L.Z tego co zauważam,Ty mię głęboko nabierasz. Brum,od samego ranka mam fikuśne skojarzenia.Wybacz za to.
-
L. To oznacza,że i Ty wielbisz mnie już nie potajemnie?No kto by pomyślał,no! ps.o jakim rypaniu mówimy?:)