Bó

Imię Lucjan zaś kojarzę z Lucjanem Szołajskim.Ten głos,ten głos,ten głos.:) Brum,a spalisz się dla mnie?

A chce się powiedzieć Władco.Mój Władco.

Brum,jesteś kochana!:) L., ach,w ten deseń,to zmienia postać rzeczy.:)

Brum,możesz mi wyjaśnić o czym mówisz?

Dobrze.:)Wąsy dla mnie wyglądają jakby niechlujnie.Mam takie odczucia patrząc na wąsy .

L.nosisz wąsy?;] http://www.picturehistory.com/images/products/1/6/7/prod_16788.jpg

Uważaj Brum,niebawem będzie 555.;]

Porozglądam się po tematach,mam ochotę na świństewka.

Kawa stygnie.Szarlotka z ogryzków w marzeniach.Stanika nie posiadam,samce powodują erotyczne myśli.;]

Cześć!:)Wczoraj dało się poczuć pierwszy powiew wiosny choć jeszcze śnieg zalega świat.Co nie?Przyjemne uczucie mnie ogarnia na myśl o zieleni.Dzisiaj piątek i myślę, że całego weekendu nie spędzę w domu. Wierze,że tak.Że cóś się wydarzy,cóś nieoczekiwanego.;] Muszę się przyznać,iż zbyt wiele myśli chowam ostatnio w sobie,a tego nie chcę.Nie lubię.Cóż,taki okres jak powiedziałeś Panie Ładny.Niemoc,niebyt,rozłożone ręce.Bądź co bądź to minie. Zielona wczoraj się zastanawiałam jak wyglądasz.Jeszcze do końca Cię nie stworzyłam fizycznie.Jak stworzę opowiem.:)

Brum,lubię wymyślać kłizy.Wiem,że to lubisz .;]Tylko ja muszę se iść już właśnie,a nie chciałabym przeoczyć tej ważnej dla mię chwili. Będę silna i się nie rozwyję w razie czego.:)

Niech będzie.Niech będzie Jego, Pana L. ta 458 strona.Sobie zadedykuję 555.:) W sprawie przeglądarki powinnaś może zainstalować nowszą wersyję?

Pragnę jeszcze dodać,iż kilkakrotnie próbowałam się przegrzebać tutaj.I straciłam resztki nerwów.;] Już wiem jak trzeba te literki wpisywać.Się rozeznałam.No,to cześć!:)

I dzień roboczy ma się ku końcowi.Jakby cóś to ja patrzę nieco z oddali.Nijak z dżungli się przedostać.To tylko dzisiaj,tak sobie postanowiłam.Jutro zamierzam calutki dzień Ci towarzyszyć. Brum,wczoraj na stałe mi komputer znieruchomiał.Co będzie dalej-nikt raczy wiedzieć. To tyle z frontu.

Maleńka pszczółka mieszka w nim... Czy się dam?Uwiedź mnie wprzódy.

Brum,nie myśl Sobie że dzisiaj mnie nie będzie.Będę,a jakże tylko ciut zaocznie.Całuję ówdzie wszystkich,jak jeden mąż.

To musi być urokliwy i dobry człowiek.Tak dla Ciebie to zrobił.Fajnie.:)

Już wiem co mi trąbnęło.Mejl .Jestem jak dziecko,gapa.

fe fe fe ,że ja niby Donna de Presja? Nie jestem Nią. Brum,to małe piwo.Mnie się cały sprzęt wyłączył.Teraz go skanuję i mi trąbi-znaczy cóś znalazł.:(

Już w porządku.Sam się zresetował.:) Brum,napiszesz mi na ucho to o czym wcześniej rozmawiałyśmy?

Komputer mi się wyłączył.:(

Pół strony zajęłam.Zielona,upraszam o wybaczenie.

Tak na dobry wieczór.Spokojny i refleksyjny. http://www.youtube.com/watch?v=HzeMbN90Pz8 Dziecko Księżyca.:) Głupim jest ten kto nie wierzy,jak mówi legenda Że jedna Cyganka zaprzysięgała Księżycowi Aż do świtu. Płacząc prosiła aby o poranku Zesłał Jej Cygana. "Będziesz miała swojego mężczyznę o ciemnej skórze" Z nieba odpowiedział Księżyc w pełni. "Ale w zamian chcę pierwszego dziecka, Które z nim poczniesz. Bo ten kto zastawia swoje dziecko, aby nie być samotną Mało by je kochał." Księżycu, chcesz być matką i nie spotykasz miłości, która uczyni z Ciebie kobietę. Powiedz mi Księżycu ze srebra, Co masz zamiar zrobić z dzieckiem ze skóry dzieckiem Księżyca. Z ojca o skórze koloru cynamonu urodził się syn, biały jak grzbiet gronostaja. Z siwymi oczami zamiast oliwkowymi. Dziecko albinoskie Księżyca. " Przeklęty widok! Ten syn jest paziem i nie przemilczę tego!" Cygan wierząc,że jest pohańbiony, podszedł do swej kobiety z nożem w ręku " Czyje to dziecko? Na pewno mnie oszukałaś" I zranił ją śmiertelnie Potem wszedł na górę z dzieckiem na ręku i tam je pozostawił. I noce, kiedy jest pełnia Księżyca Istnieją, bo dziecko ma się dobrze. A jeśli dziecko płacze Zmniejsza się Księżyc Aby służyć mu za kołyskę. A jeśli dziecko płacze Zmniejsza się księżyc Aby służyć mu za kołyskę.

Brum,czy powiesz mi kto założył?

I co dalej?Czy przyjdzie mi siedzieć 53 minuty o suchym pysku?