

Bó
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Bó
-
Kubełek czy koniuszek palca?
-
Gorące są,kubełek z kawą w nich ściskam.;]
-
Nie patrzysz na nic co zawiera elementy seksualne?
-
Chcesz się przypodobać czy nie,mnie się przypodobałeś.Umiesz wykrzesać coś z Siebie,i nie są to tylko dziewicze i nietknięte.;]
-
Chłopaczyna chciał zagaić by się przypodobać,a Wy nie potraficie docenić.To dopiero beznadzieja.;] Ty,kolego od akwarium gdzie żeś?Mam pytanie odnośnie ryb.:)
-
Zielona,leć w myślach mając główki.:)babol,cały linek skopiuj,usuń spację przed 1 i oglądasz.
-
Nie dziw się proszę,że planuję i gmeram- moja głowa to często miejsce bitew;] Milion myśli i spraw.Tworzę,planuję- i niekiedy ma znaczenia czy to wszystko się spełnia,zrealizuje.Czy wcale.Raz na wozie raz pod;]Tak jak teraz konfrontacja fantazji z fizycznością.
-
Zielona,połączenie myśli i czynów daje efekt spełnienia,nie ?Musisz też wiedzieć,że okazja czyni-złodzieja.A ja mam okazję.Jestem złodziejem.Potrzebuję jeszcze zdjęć,gadżetów,filmów-wtedy będę w zachwycie.
-
Zielona,kudłate myśli to zdrowy objaw.Ja nie ustaję w rozmyślaniu.
-
Jestem zajęta.Masuję se cycka.
-
Kłaków należy się pozbyć!Precz z kałkami!
-
Gdyby się uparł,damy radę we trzy się spełnić.
-
Zielona,do spełnienia będzie wskazany.
-
Wianek z kaczeńców.Tylko wianek.Ewentualnie dodatki drobne na ciało. Ładny,dlaczego tak późno?Wyglądam za Tobą od świtu bladego.;]
-
Dobra,zakocham.Teraz?Może tak być.Zielona zakochałam się w Tobie.I w Brum także.
-
BBó ,również witam sympatycznie.
-
Zielona,zakochałam?Proszę nie żartować.Pożądać,pragnąć mogę oraz lubieżyć, lecz nie zakochiwać,no co Ty. Brum-ja czytam teksty Kiurów,Dezintegracja-kawałek tego"..tęsknię za zdradzieckim pocałunkiem,bezwstydnym pocałunkiem próżności.."Pamiętam jak Beksiński tłumaczył na antenie.I tak mi się zachciało przypomnieć.
-
Zielona,Ty jesteś miodem na skołatane serce.Kochana.;] Cześć!
-
Doceniaj,doceniaj.Ja dla poprawienia nastroju,coby sobie posłodzić ździebło tutaj zerkam. Jestem tak wyjątkowa,że nikt na mnie nie zasługuje.A co,wolno mi tak uważać.Nie? http://demotywatory.pl/867240/Nie-jestem-samotna Krwawa Miazga ,dzisiaj znów nocowałam poza domostwem.I znów jestem zwłoki chodzące,tz.siedzące.
-
Brum,świeżaś i radosnaś? : ]Ostudzona kawa ni ziębi ni grzeje.W każdym bądź razie nałogowo mi stygnie.Stawiam,zapominam-bo łapy zajęte.A jak łapy wolne -kawy niet.Jestem niezorganizowana.
-
Mówię cześć,popijając łapczywie drugą kawę.
-
Bóstwa hej!Czytam zaocznie.Pełnymi,otwartymi oczyma i pyskiem rozdziawionym ze zdumienia.Znów Bó stała się zaoczną dyskursją.To niebywale podniecające.Podniecenie mię ogarnia.
-
I to jest bardzo dobry pomysł.:)
-
Jutro bądź w pełnej,świeżej gotowości ku mej uciesze Mała;]I niech butki nie uwierają.
-
Pochwa niedziewicy jest luźna?Skąd takie wnioski?Szaleńcze?:)