

Bó
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Bó
-
Nie to nie.Sama znalazłam coś co podnosi krążenie.Na erotycznym dziale. Jaki środek na bezsenność?
-
Czy Ty słup soli jesteś?:)Do Twojego tematu.Duch,poproszę o jakiś sprawdzony sposób na senność.Tz.aby nie zasnąć zaraz.
-
Jest tu kto?Czy śmiało można temat do kasacji zgłosić? Duch,daj linka do poczytania,mam trochę luzu to zerknę okiem. Kradziej ja nigdy nie przesadzam. Krwawa miazga awansowałeś?
-
Kradziej,niestety nie moja,a bardzo bym chciała taką.Moja odbiega od ideału.Poniżej przeciętnej lub na samym końcu.:)
-
Cześć Kradziej:)Czy także zauważyłeś,że ostałam sama pośród wilków?
-
Wklej cały dialog.
-
Te,koleś nie zbywam Tjebia.:)Jedną chwilę zastanowić się daj.A konewka podoba mi się.Lubię patrzeć na takie starocie.I wiadomo,iż mieć lubię. http://3.bp.blogspot.com/_V2c9GfpHqLE/ShjPkYnHuGI/AAAAAAAABD8/Oqg-gVG723M/s400/DSC_0951.JPG
-
Czy ktoś mi powie gdzie moja kafeteryjna rodzina?Duch co masz z przodu?Nie zrozumiałam o czym mówisz.Mam nadzieję,że nie muzeum masz z przodu,a z tyłu liceum.:)Cześć :)
-
Ja sem pojszła.Do jutra.Do widzenia.Kolorowych snów.I co tam chcesz.:)
-
Duch:) http://images01.olx.pl/ui/2/19/57/20901257_1.jpg A cóż może mnie zaboleć?Jestem z kamienia-nie wiedziałeś?:)
-
Duch.Oliwa sprawiedliwa-pomoże.Już ja Ci obiecuję.Odoliwię Cię lub Ci to co bezdusznie rdzą zaszło raz a skutecznie.:) Życz mi na dzisisiaj i na zawsze,a nie na Noc Wielką.
-
Duch,zapomniałam życzyć Ci najlepszego wszystkiego w Nowym.Ty weź przyjmij ode mnie buzi i uszczęśliwiaj mnie czasem.Dziękuję.Dziękuję.Dziękuję. http://zdjecia.nurka.pl/url/www.zwani.com-graphics-new-years-images-xnewyear122.jpg.html
-
Spójrz na Jego oczy.Toż takich fotografii powinni zabronić wrzucać.Okropność.Ech! http://zdjecia.nurka.pl/url/i46.tinypic.com-mutnjd.gif.html
-
Jak którą?Duch,rzecz wiadoma do Twojego umysłu.Daj.
-
Duch.Zobacz,taką karocą to byśmy popowozili,prawdaż? http://zdjecia.nurka.pl/url/zdjecia.nurka.pl-images-krassota.com-i-zamki-01.gif.html
-
I wtorek z bicza strzelił.Można oddać się uniesieniom nieco innym niż dżungla.:)
-
No,no jaki artysta Nam rośnie.To znaczy wyrósł.Jak ten dąb.:) http://drzewa.nk4.netmark.pl/zasoby/atlas/dab/dab_szypulkowy/dab_szypulkowy_bartek_002.jpg
-
Oj tak,Val ,masz rację.:)Rzeczywistość przywitała mnie obuchem w łeb.Okazało się,że nie mam wystarczająco rąk do roboty.Zakopana jestem.Do wiosny.
-
Duch,w takim razie jestem już minimalnie uszczęśliwiona.:)
-
Hi. Z Nowym Rokiem buzi bezwstydne w ciepłe zakamarki dla Was.:)))) zielona* Co słychać?Wyprowadziłaś się do diabła,czy co?Moje zmartwienie sięgnęło sufitu.Weź się spręż i wracaj! Nadzieja* Dlaczego zaliczasz mnie do grona samców,a dlatego tak uważam,iż posyłasz mi kwiaty,a dziewczętom serca.Czuję się pominięta i chwilowo nieszczęśliwa.Czy mogłabyś mnie uszczęśliwić?Choćby na minutę.:) Duch,podejrzewam że się stęskniłeś za mną,zgadza się? Val i Kradziej przepadli we własnych wzajemnych sidłach namiętności i erotyzmu.Nie pozostaje nic innego jak zazdrościć i szczęśliwości życzyć w dalszych poczynaniach. Mój poczciwy Pan Ładny.Hm.Ja się na kolegę gniewam.Po pierwsze primo-gniewam się za to,iż długo pana nie było,i się mocno stęskniłam.Płakać nie płakałam.I dlatego się obraziłam!To znaczy nie dlatego,że nie płakałam,a dlatego,że tęskniłam. A po drugie primo:) Łakomy pan jest na erotyczne mamałygi,co?Nie dostarczam publicznie swoich zboczonych uniesień.(chyba,że skuteczniej mnie zdołasz przekonać). A na marginesie doda(m),iż cichaczem spoglądam,oglądam,przeglądam,przyglądam się tej stronce,bo jak wiadomo nie jestem legalnie.:) http://www.zdrowie.med.pl/z_aptek/index.php?word=rozwojem&id=78
-
Zupełna dezorganizacja.Już Święta,tuż tuż. Kawa z Tobą zielona* kochana z przyjemnością.Ja już drugą,bardzo mocną,bardzo dużą kawę popijam.Jej,jej-zagubiłam się w tych świątecznym świecie. Nadzieja8 chodź na kawę i życzenia świąteczne.Gwiazdkowego buzi dam. :) Krwawa M. Jesteś usprawiedliwiony nieobecnością.Mamy tak jak Ty,więc nie jesteśmy pogniewani. Przyjdziesz na kawkę wigilijną do królestwa wirtualnego? Zauważyłam ,że zacząłeś mnie rozbierać.Uważaj,bo poczuję się goła. Orgie wykluczam w Święta,po nie wiem.Samo się wyklaruje.Natomiast nie omieszkam pomyśleć,co się dzieje z Tobą na myśl-co ja mogę robić przy stole lub co mogą robić moje dłonie pod stołem .Z ciekawością myślę,czy niekontrolowane coś nie coś się wydarzy.
-
Się naczekałam na Ciebie Niuniek.Dobrze,że cierpliwością nie grzeszę.Jeszcze się nie zdenerwowałam.Spóźniłeś się do roboty?A może umilałeś Sobie życie?Wiem! Poszukiwaleś biurowych ud. Ja tylko z godnością Pana zastępowałam(i niesłusznie mi się dodostało,że niby to ja cośtennosugeruję)
-
Heja bongo:) Duch,iście świątecznie wyglądasz.Lubisz święta,co? :) Krwawa M. pochmurna mina z racji poniedziałku,dlaczego?Tak dobrze jest Ci w domu?To budujące,bo ja odpoczywam dopiero w robocie.Nie myśl Sobie,że szukam okazji do wyjścia z domu.Co to to nie.Jestem domomaniakiem.I uwielbiam domowe kąty,nie martwię się wtedy wyglądem,nie udaję,nie czeszę się i nie ubieram modnie.Chodzę jak chcę i robię co chcę. Pytałeś o orgazmy.Domyślam się,że to było ironiczne,prześmiewcze.No bo po Ci to wiedzieć.A nie ukrywam przez chwilę uwierzyłam Twoim dobrym intencjom i już,już opisywać zaczęłam.Za chwilę,po analizie zrozumiałam,że pośmiać się chciałeś.I już. Choinka stoi na baczność?
-
Heloł :) Duch,czy hebrajski nie wiem.Nie znam.Czy to nie jest Twój własny język?Pocięty? A wiesz w jakim języku jest to poniżej? Zagadka dla Ciebie. :)(poprzecznych kresek nie bierz pod uwagę,to dla ułatwienia tylko) -.../ ..-/ -.-./..../ :) Miłego!
-
Heloł:) Przed świąteczny galop?Czy też życiowy galop?Obustronny?Wiecznie gonimy,czasem sami nie wiedząc dokąd.Za czym.Po co tak naprawdę galopujemy niczym jeźdźcy na wyścigu.Oby do mety.Ale czy wiemy gdzie ta meta? Widziałam w telewizorze teledysk Zakopower-Galop.Świetnie zrobione,a i tekst całkiem,całkiem.Przyjaciel Czas. Galop http://www.youtube.com/watch?v=Rf4IqPe8JfU "czasem zdarzy mi sie doswiadczyc czegos niezwyklego , mozna powiedziec - na granicy magii..." zielona* Czy Ty jesteś medium? Powiem Ci,że i ja miewam momenty niewiarygodnych..(zdarzeń?)(nawet nie wiem jak określić to czego doświadcza mój umysł),i powiem Ci,że ja nie doszukuję się dlaczego mnie to spotyka,nie analizuję i nie szukam drogowskazów,które mogłyby mi to wyjaśnić.Ot myślę sobie zostałam wybrana.Jesteś geniuszem.A może jestem opętana? A serio.Czy to,że nie szukam rozwiązań,nie gdybam i nie analizuję,mój umysł jest pozbawiony strachu?A może jeśli nie szukam jestem prowizorem człowieka?A może nie mam umysłu godnego człowieka cywilizowanego? A na marginesie dodam,że choinka stoi ubrana jak malowana. :)