kasiacool5

Witam. mam nadziej? ?e moge do??czy? do sierpni?wek 2009. Urodzi?am mego skarba 09 sierpnia o 12.15 z wag? 3450g i d? 52 cm- to sporo jak na dziewczynke :P Por?d jak por?d tylko kto to przezy? to wie o czym m?wi?. Rodzi?am naturalnie- bola?o nie powiem ale jaka rado?? jak po?o?ono mi moje cudo na brzuchu tuz po porodzie- od razu wszystko przesta?o momentalnie bole? i ten rozkoszny krzyk!!!!! Oczywi?cie jak to w publicznym szpitalu nie obeszlo sie bez niemilych sytuacji. Lezalam na porodowce jeszcze 5 godzin bo miejsca na po?ogu nie by?o. Moj M mnie zostawil bo koledzy juz na p?pkowe czekali- masakra. Dziecka mi nie przyniesli do piersi tak jak prosilam do 2 godzin. Zobaczylam je dopiero po 18 juz nakarmione. Probowali mi przylozyc do piersi ale po?o?na stwierdzila ze mam wklesle sutki ti jak ma dziecko zlapac i zamiast mi jakos pomoc to zabrala dziecko i wyszla. Rozplakalam sie bo nie mialam pokarmu, jak przykladalam ma?? to plakala i sie wi?a a jak byla glodna to ja nioslam do poloznych zeby nakarmily- to i tak z wielk ?ask? to robily- na szcescie to bylo 4 miesiace temu i juz prawie nie pami?tam tego chamstwa ale chyba przy nastepnym to raczej do prywatnej kliniki sie zapisze Moja Zuzia ma juz 4 miesiace. W czwartek idziemy na 3 szczepienie HEX?. Wa?y 7,5 kg czasem sie zastanawiam czy to nie za du?o. Od 2 miesi?ca karmie j? NUTRAMIGENEM bo ma nietolerancj? laktozy- zrobilam jej test Keerego, z kt?rego wynik?a ta alergia. Jak na razie jej smakuje- wyj?cia nie ma. Do 3 miesiaca mia?a straszne kolki- na szcz?cie ju? min?y. Rodzinna ostatnio stwierdzila ?ebym zaczela dla ma?ej jak sko?czy 4 miesiace wprowadza? marchewk?, jab?uszko i zupke jarzynow?. Troche si? boj? reakcji ale dzis zjadla troszeczke jab?uszka ze s?oiczka GERBERA- strasznie sie krzywi?a i zaraz zaczela p?aka?- nie wiem czy smakowalo ale jutro znowu dam troche. Nie wiem czy dawanie innych rzeczy niz tylko mleko szczegolnie jak sie karmi piersia to dobrze dla ma?ego brzuszka tak przed 4 miesiacem-raczej lekarze nie polecaja bo w mleku i tak malenstwo ma wszystko czego mu potrzeba. Takze jak ktoras karmi piersia to do 6 miesiaca luz-nic sie dziecku nie stanie jak pozniej pozna smak marchewki. Neta mi tez wlosy strasznie wypadaja wiec kupilam suplement diety na wzmocnienie wlosow i paznokci Bellisa i znajoma fryzjerka poleci?a mi odzywcz? maske do w?os?w HENNA WAX do w?os?w jasnych/ciemnych- jest rewelacyjna- juz mi mniej wypadaja i staly sie mocniejsze kapucha a moze rzeczywiscie spr?buj innego smoczka kupic i dac ma?emu. Moja Zuzka nie chciala pic z takiego zakreconego - za to proste smoczki AVENTA czy LOVI od razu podchwycila tym bardziej ze maja niby zblizony kszta?t do piersi i sutka kobiety i polecaja je kiedy kobieta karmi piersia Postanowilam pozbyc sie brzuszka ktory mi zostal po ciazy bo jak sie nie karmi piersia to ci?ej si? zrzuca i zapisalam sie na aerobik- niezly wycisk laska nam daje ale wychodze jakas taka l?ejsza- na razie efektow za wielkich nie widze ale mo?e.... Do pracy nie wracam bo jej nie mialam przed ciaz?- by?am na sta?u ale jak sie dowiedzieli ze w ci??y jestem to mnie nie przyjeli- i lipa- bede sie po nowym roku martwic - na razie skupiam sie na c?rci- bo staje sie ma?? m?dralk?- czasem mam wra?enie ?e sie ze mnie zgrywa- ma takie ?wiate?ka w oczach :P Je?li chodzi o spanie to jest r?nie. Czasem ?pi duzo w dzie? i ca?? noc a czasem zasypia dopiero o 24 i wstaje o 8 na "Brzydule" hahahah tak sie smieje bo tv tez lubi ogladac, szczegolnie to co mama, bo nie ma wyboru hahah Pozdrawiam mamusie i pociechy i piszcie jak tam z wprowadzaniem nowosci w jedzonku u waszych dzieciaczk?w, moze jakies przepisy. Ja postaram sie moze troche przeniesc pomyslow na super dania z innego forum

Kika ja na razie tylko mleko i widze ze starcza a zjada tylko 140 ml, w nocy więcej nawet 170 ml. A co można dodawać i czy konsultowac to z lekarzem. Zuzia ma nietolerancje laktozy a wiekszosc kaszek jest na mleku, Moj M kupil malej jakies deserki i nie poczytal ze to na mleku wiec nie dla córci. tez zaczne od marchewki i jabluszka powoli M kupil tez mus jablkowo-gruszkowy ale pamietam ze gruszki sa ciezkostrawne :/

Witajcie. Tak czytam i czytam i podnoszę się na duchu że nie tylko ja walcze ze snem u swojej BUBY. Juz z M wyczailiśmy że Zuza co 2 dni urządza sobie dłuższy dzień zasypiając dopiero po 24 a i tak wstaje koło 8. Nie wiem dlaczego. Już próbowałam jej w dzień nie kłaść spac ale i tak sama usynała albo tak marudzila ze kladlam ją do wózka, kilka kołyśnieć i spi ajjjj nie widze sensu w tym jej spaniu. Mam problem bo Mała ma juz 4 miesiące i wg rodzinnej powinnam juz zacząć jej podawać zupki i jabłuszko ale nie wiem jak i kiedy i ile... nie wiem jak to rozłożyc w czasie. Czytałam że dzoecko powinno jesc teraz 5 razy mleko po 180 ml i raz dziennie zupke i w miedzyczasie jabluszko. Jeszcze nie wiem czy dobrze robie bo karmie mala co 4 godzinki i w nocy tez wstaje o 4 i przez sen ja karmie- jak do tej pory wszystko jest ok ale chcialabym jakos ja oduczyc tego nocnego jedzonka tylko nie wiem czy nie za wczesnie. Raz próbowalam to sie o 6 obudzila z wiskiem-jeszcze nigdy tak szybko nie robilam mleka hahahahha Mój M najchetniej na Sylwestra to by nigdzie nie wychodzil ale go męcze że chce sie pobawic. Juz w tamtym roku w domu siedzielismy z "drewnianymi"jego znajomymi i odladalismy całą serię "Małej Brytanii"- msakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam. Ja tak śledze i śledze forum ale nie mam czasu nic napisać. Moja Zuzia "dorośleje"- wczoraj podczas kąpieli już sama podnosiła rączki żeby umyć paszki hahaha albo mi sie wydawało :P Zuzia ma dopiero 4 m-ce i nie robi problemu na to w czym śpi. Lubi i śpiworek i kołderkę i kocyk- także spoko- ale pewnie jeszcze wszystko przede mna. Główkę też myjemy codziennie bo po herbatkach koperkowych, córcia pachnie jak rosołek a najbardziej pocąca się główka :) U nas już po Mikołajkach- tak pomyślałam że jest jeszcze za mała żeby zrozumiec co prezent więc prócz buziaka wielkiego to ode mnie nic nie dostała- ale Chrzestni i Dziadkowie to nie mogli sobie darować. Moja mama wielką pakę z Londynu przysłała- masakra! Zaczyna się.... Wiem że kiedyś widziałam wpis o szczepionkach ale zapytam jeszcze raz. Jak już 2 razy szczepiliśmy "hexa" to czy trzecia też musi być "hexa"? czy nie bedzie za duzo szczepien przeciwko WZW typu B? cyna no to mała aparatka ci rośnie... już kompozycje robi na krzesłach hahaha... ale sie długo nie gniewałaś co? :P

Karola... na prawdę wit D3 otwarta mozna podawać tylko miesiąc? JA podaje Zuzce Vigantol z tej samej buteleczki od poczatku a już ma 4 m-ce hmmmmm mam taką wade że zawsze opakowania po lekach gdzies wcisne i nie doczytalam i tak sobie myślę że to moze przez to Zuzik ma takie typowe objawy jak pocenie się główki przy jedzeniu ajjjj ale czy jej nie zaszkodziłam? Prosze napisz........... ale ja durna :/ dziś rejestrowałam Zuzkę do alergologa i dopiero na ... marzec :{ ale z Nutramigenem damy rade :) bo jest duuuużo lepiej

To dobrze Karola że choć taki pożytek z tego pobytu że nie to że synuś wyjdzie zdrowy to jeszcze bogatszy o nowe słownictwo :P Teraz to ty się kuruj.... zdrówka zdrówka życze

ojejku Karola zdrówka dla syneczka!!!!!!!!!!!!!

Cześć dziewczyny............ ale dziecko pochłania czasu....... :P stelka27 tak mi sie przypomniało z tym roll masażem, bo rok temu w maju też chodziłam przed ślubem żeby zrzucić kilka kilosków ale tylko się siniaków nabawiłam i żylaczki mi powyłaziły na łydkach i full kasy poszło bo to nie było tanie niestety. Nie wiem może na każdego inaczej działa ale ja nie byłam zadowolona z rezultatów- porobiły mi się na masowanych obszarach bruzdy- pani która to prowadziła- powiedziała że to dobry efekt bo się tkanka tłuszczowa rozbiła- no dobrze rozbiła ale kurcze jak- dopiero po 3 miesiącach aerobiku poznikały mi te bruzdy z brzucha i ud. Ale tobie życze lepszych rezultatów... może masz lepszą instruktorkę :) kika79 szkoda tego Twego pieska- mam nadzieje że się znajdzie. Wiem jaka to szkoda- prawie przez pół roku dzień w dzień uciekał nam (tzn dla teściów) Bernardyn i mąż szukał go po osiedlu- aż w końcu musieliśmy go wykastrować żeby się uspokoił troche- dziś jest zamulony ale siedzi na podwórku. Szkoda go ale nie było wyjścia, bo po osiedlu chodziły dzieciaki a nie wiadomo jakby się zachował np jakby był głodny.... ajjjjjjj a wcześniej ktoś wypuścił nam młodego wilczurka- ale jego nie znaleźliśmy a taki był cudny :/ camomilla_22 mój M też tv do 3 nad ranem oglada, co prawda w innym pokoju ale włącza mecze a tam gwiżdza krzycza trąbia i nawet jak jest najciszej nastawione to i tak glosno jest i małą się wtedy kręci w łóżeczku i widac że jej to przeszkadza- ale fakt facetowi nie przemówisz, chociaz mam ostatnio sposób- jak juz się mała wybudza to ja mu wręczam i niech się zastanawia jak Zuzię znowu uśpić!!!! Od 3 dni tv włączone jest tylko do 22 hahhahahaa :) Pytałam fryzjerki co na te plączące włosy by poradziła to powiedziała że to kwestia tego żeby się mniej denerwować, bo jak się ma duży stres to nawet ścięcie włosów nie pomoże- nie wiem ile w tym prawdy ale nic więcej nie poradziła..... za to ja mam nowy specyfik na wypadające włosy- maseczka WAX na ciemne włosy firmy Henna- tylko do kupienia w aptece- dzis pierwszy kompres- ciekawe jakie bedą efekty....... Karola_78 zdrówka życzę Matiemu.... ja nawet nie umiem sobie wyobrazić jak sobie poradzę jak Zuzia kiedyś coś załapie... na razie jestem bezradna z tymi jej dziąsełkami bo rączki ma cały czas w buzi, żele dentystyczne chyba nie działają bo nie widze po nich poprawy... a największy krzyk mam jak się Zuzik tymi swymi dziąsłami ugryzie w rączkę- masakra jakaś :P I muszę sie pochwalić bo Zuzik od 2 dni zaczęła gaworzyć- juz dawno nie miałam w domu tak głośno hahahahha a ile ma do powiedzenia :P

A to mnie Karola pocieszyłaś z tą grypą... bo juz opracowałam plan wietrzenia sie na balkonie :P aż głupio sie przyznać........ :/ Chyba i mnie po tych wczorajszych wojażach zaczyna coś łapac bom ledwo zywa normalnie :P i ide spać bo Zuzia i tak mecz z tata oglada :P

camomilla_22 tak ja też z Białego jestem.... :) ciekawe po jakim czasie bede miala efekt po tych tabletkach. Pamietam że mi tez sie kiedyś tak platały ale za Chiny nie pamietam co ja wtedy zrobilam hmmmmm popytam moze fryzjerki znajomej co ona by poleciła i dam jutro znaka ... :)

Stelka 27 Ja Zuzce daje PLANTEX jak nie może zrobic kupki i działa- nawet dziś jest już po.....

Witajcie Pisze półprzytomna bo wczoraj mój M pozwolił mi na wypad na miasto- wręcz mnie wypchnął- bo mecz w telewizji hahahha więc skorzystałam i poszłam z sis do Gwintu na zapusty na ZORKE i wytanczylam sie jak nigdy a do tego czulam sie jak w Panderozie(taka dyskoteka a"la potupajka) przez te disco polo . I tak siedze od 7 rano bo mój Maluszek jak nigdy obudzila sie tak wcześnie- to chyba kara że się mamuska na miasto wypuscila zamiast z córka spac i odpoczywac hahhahahha Peletka współczuje bo pamiętam ten świąd z okresu ciąży... i jak mnie gino globulkami, tabletkami i maściami szprycował...ajjjjjjjj ://// Stelka ja też przechodziłam dzikie wrzaski, budzenie z płaczem w nocy i wykręcanie sie z bóluz niemożności puszczenia bączka. Znajomi polecili mi kropelki Sab Simplex i potem pni doktor w przychodni wypisala nam jeszcze Debridat i Dicoflor i po tym wogóle była już sielanka Ostatnio ppisalam jak to lekarz postraszym mnie ze po nutramigenie dziecko ma osteoporoze i kazal mi przejsc spowrotem na NAN HA i znowu zaczal sie koszmar...... na szczescie dzieki swojej determinacji zrobilam malej test kerrego i juz nikt nie bedzie mi kazal eksperymentowac! Zuzia od 2 dni je znowu tylko nutramigen, dokupilam kropelki Espumisan(bo Sab Simpleksu nie ma w aptekach) i dicoflor i mala wraca do siebie na szczescie aaaaaaaaaa przypomniało mi sie jak Zuzia "ogladała" ostatnio mecz z tatusiem i w momencie hymnu ulozyla rączki wzdluż ciałka i wpatrzona w ekran ruszala ustkami- cudowny widok az czasem żałuje że nie mam włączonej kamery non stop :p tak czytam o tych pieluchach wielorazowych ze coś piszecie ale nie wiem o co chodzi..... zakłada sie je pewnie dopiero jak chce sie dziecko odzwyczaic od pieluch tak????????? zreszta zaraz poczytam na aukcji.... Mam problem jeszcze bo zaczęły mi garściami wyłazić włosy.... niby juz ponad 3 miesiące po porodzie i do tej pory było dobrze i nie karmie piersią to nie mam takiego ubytku witamin a tu zonk.... w aptece dałą mi Belisse ale moze macie jakis sprawdzony lek, witaminy czy zioła bo jak nie zaczne czegoś robic to bede chyba łysa- a jeszcze Zuzia łapie mnie za włosy jak za line jak ją nosze żeby sie odbiło.... Jeszcze pomóżcie od ktorego miesiaca zycia mozna dziecku karmionemu sztucznie podawac soczki, zupki itp czy raczej mam to uzgadniac z lekarzem skoro ma nietolerancje laktozy żeby nie zaszkodzić? hmmmmmm i jeszcze jedno mnie dręczy ... co lepsze dla dziecka teraz... boje sie wychodzic na spacery bo ta grypa... koleżanka z zakaźnego powiedziala mi wczoraj ze pani Kopacz i media skrzetnie ukrywaja że na podlasiu mamy aktualnie epidemie :świnskiej" grypy, gdyz ludzie maja albo przeziebienie albo świńska- malo kto choruje na sezonówke- i sie przestraszylam troche... a szczepionek brak.... chyba został nam balkon :/