Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Szoszonowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Szoszonowa

  1. Spokojnie....poczujesz ;) I tak samo na pewno nie będzie jak z ex ale będzie równie fajnie albo nawet lepiej ;) Kwestia czasu;) Ale to normalne,że na razie wydaje Ci się,że z nikim nie będzie tak super jak z Nim i że z Nikim nie wejdziesz w tak bliskie relacje, nikt Cię tak nie będzie rozumiał i z nikim tak świetnie nie będziesz się dogadywała...t normalne ;) Ale przypomnij sobie,że z jakiegoś powodu się rozstaliście...:] Ja mam ogromny sentyment do ex, byłam z Nim 7 lat :] Na pewno nie zapomnę, złego słowa o Nim powiedzieć tez nie mogę, bardzo Go lubię i szanuję:) To moja pierwsza miłość, wiadomo, zostanie w pamięci na zawsze;) Ale czas zająć się teraźniejszością...która jest niesamowicie kolorowa :) Też myślalam,że nie będę szczęśliwa i nie czeka mnie już nic dobrego bo przecież już przeżyłam wielką miłość i kochałam...:] Zobaczysz sama:)Powodzenia:)
  2. Falabala Hmmm... w sumie można powiedzieć,że trzymało mnie aż poznałam mojego teraźniejszego chłopaka:] Fakt faktem, że co raz mniej, co raz radziej mieliśmy kontakt ale jak poznałam Nowego....jak ręką odjąl ;) No wiadomo,że sentyment jest....:] Ale nie.... ;) The end zdecydowany;) Zakochałam się konkretnie ;)
  3. Hej Hej Bikini :) Super, że wpadłaś ;) Ja podczytuje, jestem w miarę na bieżąco ale sama raczej piszę rzadko...bo nie mam co ;) Co u mnie?;) Minął już rok i 3 miesiące od rozstania... i jestem mega szczęśliwa ;) Mam nowego faceta, poleciałam za Nim 2000km za granicę, układa Nam się świetnie no i ...zakochana jestem ;) Nie zamieniłabym Go na ex never ;) A ex?:] Coś tam czasem napiszemy do siebie, głownie ja, On powiedział,że mój chłopak nowy pewnie by sobie nie życzył kontaktów z Nim ale nie widzę ani ja ani Nowy problemu w wymianie (aczkolwiek rzadko:P) informacji ...mamy ten sam krąg znajomych :] Z tego co wiem ex jest sam, ale usilnie kogoś szuka;) Ostatnio napisał mi nawet,że cieszy się,ze mi się układa i że słyszał,że mój Nowy jest w porządku kolesiem;) Całkiem miłe :] Jest duże prawdopodobieństwo że w święta spotkamy się we trójkę i wspólnych znajomych na imprezie...na dzień dzisiejszy sobie tego nie wyobrażam ale ....zobaczymy;) Ale Bikini mów więcej co u Ciebie;) Co porabiasz? Masz kogoś? Co z ex?:) Buzi :* i wpadaj czasem;)
  4. żałosna panna i tyle... a w ogóle akcja pt. wielbicielki i wychwalania zalet ex jest żenująca i robiąca ze swojego byłego frajera i łajzy.... dziewczyno zajmij się swoim nowym związkiem a Luka sobie poradzi :]
  5. Aczkolwiek jestem zdania,że danie linka do tego forum swojej ex to nie było mądre posunięcie :] Czuję,że Ona zamiast mieć Cię Luka za silnego faceta... z którym tyle lat była miała Cię i ma za kogoś, nad kim się trzeba litowac i kogo jej szkoda .... co pokazała pisząc w poprzednich postach....
  6. Poza tym jaki podszyw?:] Napisała przecież mnóstwo szczegółów + perfumy jakich używa :] Wiocha jakich mało :D
  7. Tu nie chodzi o desperację...Twoja ex ma nowego faceta i jak twierdzisz jest z Nim szczęśliwa więc akurat nie o desperacje tu chodzi a raczej o to,że zwyczajniej jej Ciebie szkoda i chciała Cię podnieść na duchu pisząc jako jakaś Twoja wielbicielka i wskazując Twoje zalety :] Właśnie to jeden z powodów, dla którego nigdy bym nie pokazała ex tego wątku...nie zniosłabym jakiejś litości:] A nie wierzę,że Ona wiedzą iż tu piszesz nie zaglądała :] Zwykła ludzka ciekawość:]
  8. Luka please rusz głową :] A swoją drogą, szczyt bezczelności :]
  9. pewnie tak...zwykła ludzka ciekawość... a jak sie dowiedziała?:P
  10. :) u mnie wszystko w porządku, jestem już u my love w UK :) nie wiem w sumie co pisać... ale całuję Was serdecznie :*
  11. Siemanko Zgniotka :D Dupku Ty, na GG się nie odzywasz :[ Wybacz Smile... ale ja w cudowne powroty nie wierzę:] Tym bardziej po takich akcjach... Skrzywdziłaś faceta bardzo i raczej On tego nie zapomni... Może i wybaczy ale nie zapomni Ci tego i będzie w Nim lęk,że znów to zrobisz oraz urażony honor i dupa (wybawiła się z innym i wraca) i mimo chęci... z tego naprawdę nic nie wyjdzie. Tak wiem, każdy jest inny i wyjątek czasem potwierdza regułę, życzę Ci jak najlepiej ale ja po prostu chłodno z boku oceniam (popieram tez swoimi i nie tylko doświadczeniami) ... I Zgniotka ma rację....nie baw się uczuciami ...
  12. Smile....miałam to samo ;) Identycznie! :] I wrócił do mnie ten ex....ale wiesz co?;] Skoro z Nim skończyłaś, zaczęłaś coś nowego...to znaczy ,że coś było nie tak :] Teraz pamiętasz tylko te dobre chwile...Też tak robiłam... tez pamiętałam jak ex błagał bym przemyślała tę sprawę...ale nie....był ktoś nowy, motye w brzuchu itd. :] Potem wmawiałam sobie,że głupia byłam,że zostawiłam tak wielką dluga miłośc dla zauroczenia.... A teraz wiem,że zostawiłam ja..bo to nie było to....i z nowym tez nie to, skioro zaczęłam myślec o ex...:] I wiesz co?:] Po prostu czeka Cię coś nowego...własnie TO! :] Wtedy nie będzie ani jedngo ani drugiego....będzie trzeci....TEN tzreci:] Wróciłam do ex i było fajnie i cudnie przez chwile...potem było to samo;) Nie żyj złudzeniami;) PS/ Chaotycznie bo na bani jestem:P
  13. Smile, kochana, pytaj o co chcesz:) W miarę możliwości i wolnego czasu z chęcią odpowiem na pytania;) Hmmm... ogólnie związek z Nowym były dziwny i jakiś taki "nieprawdziwy", na chorych zasadach....np. spotykałam się w tym czasie z ex na kawę czy coś.... jaki facet toleruje spotkania z ex? I jaka dziewczyna z tym ex się umawia?:] Kosmos! Było to bardzo rzadko i po jakimś czasie dopiero.... Hmmm... Ile czasu minęło? Jakoś pół roku po tym jak zaczęłam być z nowym ex powiedział,że wyjeżdża za granicę. Wtedy był mój i Jego płacz. Miał wyjechać na 2 miesiące, miałam czekać, rozstałam się z Nowym...ale to się przedłużyło do pół roku, kontakt znów się urwał.... wrócił.... i zaczęliśmy być ze sobą...by znów wyjechał i byśmy znów się rozstali i tak w kółko przez 2 lata:] Głupia szarpanina:] Całkiem bez sensu. Są ludzie, którzy potrafią wybaczać i są tacy, którzy nie... mój ex należy do tych drugich. Jestem skłonna uwierzyć,że może i nawet się starał.... ale nie potrafił ale czasem tez nachodzą mnie myśli,że zwyczajnie sprawiało mu satysfakcję to, jak się kajam :] A Nowy? Nowy wiedział,że kocham ex.... Był nad wyraz wyrozumiały i chyba trochę naiwny a ja bezczelna....Teraz nie mam kontaktu ani z tym ani z tym (no sporadyczne smsy "Co tam??") bo ...jestem szczęśliwie zakochana:] PS. Pamiętaj Smile....każda historia jest inna, każdy jest inny....nie wzoruj się:) łezki exa nawet nie skomentuje... Pan obrażalski wpizdu:D
  14. Jak to? Wyprowadza się? Czy może Ty?:> Co się dzieje Łezka?:] To bardzo dobrze,że Go nie zobaczysz :] Niech sie buja frajer ;) A u mnie rewelacja! Liczę dni do spotkania z My Love;)
  15. To na pewno Ty?:D Bo nie na czarno :D Poszedł odpis :]
  16. specjalnie_dla_zgniotki@interia.pl czekam na nr GG albo maila ;)
  17. Hmmm :D Może jakiś alternatywny mail?;) czekaj zaraz założe i dam Ci namiar :P
  18. He Zgniotka ;) Ja już mam zabukowany bilet więc mam nadzieję,że dam radę do połowy października :D No innej opcji nie ma ;) Kurde wypytałabym się o szczegóły ale wiadomo...to forum;) Dasz jakiś namiar na siebie?;)
  19. Zgniotka to genialnie;) Ale też za granicę?;) He... a wydadawało mi sie,ze tyu jesteś przypadkiem nie to zmiany:D Mooooja :* Kiedy się bronisz?:> Ja śmigam do My Love w połowie października:) He....Junior Stress w stopce ;)
  20. No cóż...zgadzam się z poprzednikiem... Tak się po prostu nie robi. Wygodnie Ci było.... Ale nie rozmawiamy teraz o Twoim byłym, którego robiłas za przeproszeniem w chuja:] ale o czym innym... Wydaje mi się, chłopak zrozumiał,że nie jest to dla Ciebie aż tak ważna znajomość skoro nie potrafisz dla Niego zostawić chłopaka i po prostu się wycofał.... Ile można?;] Nie pozostaje Ci nic innego niż czekac... Bo pewnie wszystko mu wyjaśniłas już w tych smsach i wiadomościach na NK ... Niestety, tak się kończę wszelkie nieszczere związki :] Życzę Ci aby Ci wybaczył i przede wszystkim wysłuchał...i mam nadzieję,że coś zrozumiałaś z tej lekcji pokory :] A jak Twój były zareagował na to wszystko?
×