Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Wesołek Jeden

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Wesołek Jeden

  1. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Witam i ja Wpadłam tylko na moment,podobnie jak Terterek najchętniej wyjechałabym gdzieś na okres świąt.Ja tradycyjnie jestem sto lat za murzynami,zapierniczam od rana a i tak roboty natłok. Tera bolą mnie plecory i mam już dosyć,cały dzisiejszy dzień było do doopy jak pisze Terterek.Najpierw wnerwili nas w banku,gzie chcieliśmy zmienić konto na darmowe,,chcieliśmy,, bo nie wyszło.Potem wnerwił mnie mąż w domu się pięknie poryczałam i tyle,dobrze że w domu,następnym razem jak mnie wnerwi walnę mu beka na ulicy przy ludziach:):) I Wam także walnę bekabo nie obejrzałyście mojego linka z wczorajszego wieczoru a jest taki fajuśny,tyle że trzeba go oglądać z włączonym głosem. Teraz się pożegnam,jestem skonana Buziole dla wszystkich a gdzie priepał Bechemootek???????????
  2. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Witajcie dziewczynki. Terterek zaproponowała że jak któraś jeszcze się poczuwa do porównania siebie z jakimś zwierzątkiem to zaprasza.Zatem ja poszłam na całość i proponuję Wam siebie hi,hi oto ja w trakcie oglądania zdjęć od Was http://youtu.be/6FWUjJF1ai0
  3. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Kocham Was kobitki ale muszę zmykać,puszczono mnie warunkowo,jak teraz nie zwolnię miejsca przy monitorze nici z siedzenia na jajach:p:):)
  4. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Zuuzik na pewno nie Ciebie miała na myśli Tokina pisząc że wyglądała jakby miała usiąść na jajach,każda zdrowa kobita lubi od czasu do czasu usiąść se na jajach:p:),hi,hi tak nas natura skonstruowała.I nie o kurzęcich jajach piszę ani Zuuziczkowych,bo ich nie ma
  5. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Ło matko dziewczyny jesteście wspaniałe:p:):).Jak se poczytałam to się ubrechtałam jak jakaś niespełna rozumu,jakby mnie kto obrotowym mopem potraktował.:):) Dzięki za kolejną porcję zdjęć,te z hotelu są jeszcze fajniejsze bo jesteście takie bardziej wyluzowane,bliskie i w ogóle takie całuśne.Niezła wałówkę tam zatargałyście jesteście szprytne babki:) A o czym tu się wypisuje,marchewkowe włoski,niebieskie klapki kochane moje kto na to zwraca uwagę,patrzymy na wasze piękne twarze nie na stópki,choć pewnie także piękne:) Jestem wzruszona i diabelnie zmęczona bo dzisiaj zapierniczam od białego świtu jak jakaś maszynka,lub mop obrotowy:p:)
  6. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Witam sobotnio Dziewczynki ja mam zdjęcia od Tokiny,od Zuuzik nic nie mam chyba byłam niegrzeczna:( Tokina dziękuję fotki są piękne i Wy jesteście piękne i bardzo mi jest żal ze mnie nie ma na tych zdjęciach,choć wiem że zepsułabym tym samym piękne fotografie. No miło było zobaczyć Rowerzystkę,piękne włosy ja także kiedyś takie miałam. Personalna elegancka i sympatyczna jak zawsze i podzielam zdanie Tokiny fryzurka twarzowa i pasuje do Ciebie. Zuuzik wyjątkowo zamorzony prosiaczek,widać gospodarz kiepsko karmi:p:).To oczywiście żarcik bo jak można wyskakiwać z takim porównaniem,nijak się ono ma do Ciebie.Szczupła,smukła babka z klasą!. Tokina ja lubię Ciebie właśnie z takimi włosami,są piękne,puszyste i chętnie dałabym im rosnąć dalej.Wyglądasz pięknie i masz ładną buzię,ładną i kochaną,żabot był a słonicy nie,nie wiem co miałaś na myśli pisząc o jakichś słoniach. Terterek jak zawsze aktywna nie wiem dlaczego jak widzę ją na zdjęciach zawsze mam wrażenie że jest uchwycona w ruchu,jest a za moment już gdzieś poleci.Wyglądasz jak zawsze młodo , energicznie i ładnie. No i ja mam podobnie jak Wy nie lubię siebie na zdjęciach,hi,hi ale mówiłam to już sto razy więc wiecie ale Was lubię i podobacie mi się wszystkie,mogę oglądać wsze kochane twarze godzinami.Dlatego dziękuję za zdjęcia i dziękuję za to że jesteście,takie wyjątkowe,troszkę szalone,przebojowe i moje No i wychodzi na to że jedynie Banderaska nie widziałam,może i ona kiedyś dojrzeje do tego aby się pokazać,choćby na momencik:):)śmignie gdzieś w locie,czy cóś:)????????????
  7. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Terterek dzięki za link,zamiast spać zrobiłam sobie wycieczkę po podziemiach K W formie podziękowania mój link. http://www.youtube.com/watch?v=ZFsxfucBmcs
  8. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Hi,hi,hi zastanawiałam się czy Zuuzik wróciła a ona niemal na mnie wlazła Na zjeździe był jakiś zwierzyniec świnki ,słoniątka aż strach pomyśleć co tam się jeszcze pojawiło z fauny?:):) Zuuzik czuje niedosyt a co my mamy powiedzieć?:(,my którym pozostają jedynie zdjęcia?:( Dobra idę już sobie,nie jęczę,nie marudzę DOBRANOC ZUUZIK WYPOCZYWAJ
  9. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Gorące buziaczki na dobre i słodkie sny,gonić łysego spod okna niech się gapi gdzie indziej :p:):),albo mu szklankę z wodą ustawić niech się utopi świetlisty swołocz jeden:):) Personalna dzieks za @ Bonita ja lubię kiermasze,może dlatego że u nas ich nie za wiele,dwa razy do roku i nawet jak ciągle to samo to i tak się nie nudzi. Tokina Terterek Roberta Beti To były buziole dla dzisiaj obecnych a te [usta dla nieobecnych. Bechemootku ciągle pracujesz? Dobranoc Ciekawe czy Zuuzik już w domciu?
  10. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Witam:):) Tokina Oj jak przeczytałam że się martwisz przeze mnie,zrobiło mi się wstyd i przykro.W sumie nie powinnam się dziwić,bo także tak mam,jak usłyszę że coś dolega którejś z Was zaraz mam ciarki na plecach:(.Widzicie jak człeka doświadczy coś złego,jak już nami targnie tak zdrowo i poczujemy co to jest ból i tragedia,wtedy myślę już na zawsze pozostaje w człowieku strach. Tokina już się nie martw,przepraszam że byłam takim powodem,przyczyną niepokoju,już mi dzisiaj lepiej.Myślałam że bierze mnie jakieś przeziębienie a to chyba był efekt kontrastu,miałam dwa w ciągu jednego dnia,chyba się pogryzły:):p Dzisiejszej nocy znowu nie zmrużyłam oka i podobnie jak kiedyś Roberta o 3 dałam se spokój z leżeniem i wstałam z wyra.Ale to pewnie wpływ księżyca,była piękna pełnia,łysy świecił mi prosto na pysiola:),ale dzisiaj już jest okej,chodzę udaję że robię i jest ogólnie git!. Za oknem nawet ,nawet widoki na poprawę pogody i może pomyślicie że mam coś nie tak z mózgiem(i nie pomylicie się zbytnio:) ) ale po obchodzie ogródka uczyniłam taką obserwację że się normalnie wzruszyłam.Na razie więcej nie napiszę aby nie zapeszyć,jak moje oględziny się potwierdzą,zrobię fotę i opowiem co i jak.Na razie jestem podniecona jak małe dziecko w oczekiwaniu na niespodziankę i boję się że coś może nie wypalić.Wiadomo jak to bywa z roślinkami,czasem coś je złamie,czasem uschną bez powodu. Kochane dziewczynki życzę miłego weekendu,chyba już można? Zuuzik szybkiego powrotu do domciu bo wtedy może zobaczymy zdjątka,jestem ciekawa tej słonicy w żabocie:):) A ja się ostatnio podbudowałam nieco w swej kobiecej próżności,na jednym z badan,gdzie musiałam się rozebrać od pasa w górę w przebieralni było duże lustro.Kurtka jakie ono było fajne,wyszczuplające:):) jaka ja byłam laska,hi,hi cienka jak żyleta.Widać specjalnie takie zamontowali aby się pacjentki podbudowały psychicznie przed badaniem,fajne lustro trzeba o takim pomyśleć i zakupić do domu:):)
  11. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    W pierwszej kolejności życzenia dla naszej Beti Beti wszystkiego najlepszego w dniu urodzin,samych pogodnych dni,spełnienia wszystkich marzeń,dużo zdrowia,sto lat życia,pociechy z córki,masę kasy i jakiegoś dobrego i wiernego męskiego ramienia na którym można by się wesprzeć. :):):):):) To na początek na temat spotkania,jesteście wspaniałe zawsze to wiedziałam ale na każdym kroku coraz bardziej utwierdzam się w tym przekonaniu.I nie muszę chyba pisać jak,bardzo jest mi przykro że mnie nie było wśród Was:(.Cieszę się że pogoda dopisała nawet słoneczko było dla Was przychylne,jak dostanę fotki chyba się poryczę No dobra już nie jęczę,dzisiaj czuję się źle.Nie wiem czy to następstwo wczorajszych badań,zbyt wiele ich było na raz czy może łapie mnie jakiś wirus.Faktem jest że mnie mdli,w głowie się kręci i boli,bolą mnie wszystkie kości i nogi,nie mogę chodzić bo mnie bolą w zawiasach.Jednym słowem czy to fizycznie czy psychicznie obraz nędzy i rozpaczy.Jeszcze nie znam wszystkich wyników badań na jeden wynik będę czekać około dwóch tygodni.
  12. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Witajcie dziewczynki Ja dopiero wróciłam i może nie uwierzycie ale jestem bardzo zmęczona,bardzo.Już nie pamiętam w kiedy tak mnie wymęczono,byłam od rana na czczo,dopiero teraz podjadłam co mnie jeszcze bardziej osłabiło:p.Teraz idę wypić meliskę,hi,hi coby uspokoić skołatane nerwy. Bonita Dzięks Małgorzatko Dzięks Banderasku Dzięks Tokina To piękne że przed odjazdem znalazłaś jeszcze dla nas czas,jesteś kochana.Dziękuje i całuję bardzo mocno Może i Roberta pojechała na spotkanie,skoro jej nie ma?,nie odezwała się przez cały dzień i Pszczółka. Idę pic melisę bo mi ostygnie całkiem.
  13. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Witam ponownie:):) Pogoda bardzo u mnie się zepsuła,pada i znowu wieje wielkie wietrzysko.Czy te wiatry już się nie uspokoją nad Lubelszczyzną?!. Mam nadzieje że dziewczynki maja lepsza pogodę i oprócz degustacji dobrego wina w zaciszu hotelowego pokoju będą mogły odbyć udany spacer po mieście.Jak się rozmarzę jestem z nimi....................... Jak widzę na cafe cisza wiec i ja chyba się pożegnam.Dobranoc dziewczynki
  14. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Bechemootku Bonita Cieszę się że Was widzę,dziewczyny następnym razem,mam nadzieję że nastąpi to jeszcze w tym roku spotkamy się i My,czyli i nam uda się dojechać. Ja dzisiaj jestem cała w nerwach,bardzo nie lubię wizyt lekarskich a jutro będę mieć dodatkowe badanka takie jakich ani nie planowałam ani jeszcze nie przechodziłam.I tak szykowałam się na wycieczkę a życie zgotowało mi przykrą niespodziankę,po raz kolejny.No ale już nie marudzę,trzeba być dzielną dziewczynka:p:) I ja postaram się,jeszcze zajrzeć tak po 22 jak mój M zwolni komp,to na razie buziaczki
  15. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Witam i ja Tokina Oczywiście że to będzie udane i radosne spotkanie,ja będę z Wami i sercem i myślami.I Wy pomyślcie o mnie bo jutro mam ciężki dzień,nic nie pisałam bo jakoś było mi trudno ale jutro czeka mnie komplet badań,niektóre dosyć przykre i właśnie to jest głównym powodem mojej nieobecność na zlocie. U mnie ciepło ale patrząc na niebo lada chwilka coś lunie,jutro ma być gorzej,mam nadzieję ze Wam pogoda dopisze. Kosmitko Rowerzystko Roberta Pozostałe dziewczynki pojawić się żeby nie było że jak większość pojechała na spotkanie to tu zastój zapanował,spoczywa na nas wielka odpowiedzialność.Podtrzymywanie życia na naszym topiku to nie byle co,wiec dalej kobitki pisać bo klapsy będą na gołe pośladki. Terterek i Zuuzik pewnie już są razem,po tak długim czasie spędzonym razem albo się pokochają albo znienawidzą:p:)
  16. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Nie napisze nic więcej bo mi smutno. Dobranoc
  17. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Witajcie dziewczynki im bliżej wyjazdu tym bardziej mi przykro:( U mnie nie ma wiosny,zimno jak diabli,wiatr miał osłabnąć a nad wieje,jednym słowem pupa.
  18. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Zuuzik :):) Jak widzę teraz Ty bawiłaś się w Don Kichota z La Manchy,walka była zajadła i udało Ci się wygrać.Mi wcześniej się nie udało,ale jak tak mam zawsze,przegrywam. Beti Jestem,jestem i z wielką przyjemnością się poczęstuję,mniam,mniam pyszności. Kobietki u mnie dzisiaj diabelny ziąb,nie da się normalnie spacerować,wszystko przez wiatr silny i zimny.Wczoraj i dzisiaj padał grad,nie było ani nie jest miło. Teraz chyba zajrzę do gara skoro Bonita coś nowego ugotowała,miłego popołudnia
  19. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Roberto:):) Toś mnie ubawiła tym nocnym czuwaniem,taki nieplanowany spacerek nic przyjemnego.Ale ja chyba z zemsty Orsejowi(czy Orsiemu jak to to się odmienia :p ) nie dałabym spać w dzień,co to to nie!.A pranie o 4 rano to już szczyt wszystkiego,hi,hi ale kto komu zabroni robić przepierkę nad ranem?. Ja także dzisiaj miałam noc typu,,nie śpię zaraz mnie szlag trafi,,.Ale to ja mojej Buffy nie dałam spać,nie nie musiała mnie wyprowadzać na siusiu ale zapaliłam światło i czytałam książkę do białego rana.Dzisiejszej nocy 1 godzina snu,mam tak zawsze jak się pochwalę że zaczynam pomalutku sypiać. Podobają mi się zakup i chętnie się piszę na testy.Roberta wyjdzie przed dom kosić trawnik,weźmie ze sobą psa a my wraz z monterem zrobimy test,czy wszystko działa jak trzeba i woda się nie przelewa na łazienkę:p:) Bonita:):) Zazdroszczę dobrej pogody ja dzisiaj na dwór wychodzę jedynie by Buffy załatwiła co trzeba,wieje,wieje i czapki zrywa z głów wraz z fryzurką.Jutro może nawet popadać śnieg i wiatr nadal będzie wiał jak wściekły,przy takim wietrze ponoć myśli samobójcze no i ja miałam napisać że mam doła,ale nie napiszę,pierniczyć te ciągłe wahania nastroju.Dzisiaj się nie dam i dla poprawy humoru zaraz komuś walnę gałę albo jakiś fajans rozwalę na ścianie,ponoć to bardzo poprawia nastrój:p:) Pszczółko:):) Terterek:):)
  20. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Przytulam mocno,całuję gorąco I żegnam się do jutra
  21. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Bechemootku Po co oglądasz takie programy po których mocniej krwawi i tak krwawiące serce?
  22. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Idzie niebo ciemna nocą Ma w fartuszku pełno gwiazd Gwiazdki błyszczą i migocą Az wyjrzały ptaszki z gniazd Jak wyjrzały, zobaczyły To nie chciały dłużej spać Kaprysiły, grymasiły Aby im po jednej dać Gwiazdki nie są do zabawy Toż by była nocka zła Ej usłyszy kot kulawy Cicho bądźcie aaa" Taka dziecięca kołysanka na pożegnanie,na dobry sen. Dobranoc kochane przyjaciółki.
  23. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Bonita jeszcze raz
  24. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Bechemootku jesteś jeszcze?
×