Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Wesołek Jeden

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Wesołek Jeden

  1. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Banderasku
  2. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Bechemootku :):) ja także się zastanawiałam co to za tabletki pięknie rozrzucone po eleganckim obrusie.Doszukiwałam się jakiejś tradycji,jak wiadomo co kraj to obyczaj.A mama wygląda pięknie i na pewno nie na tyle lat,mam nadzieję że i mi uda się doczekać takiego wieku i wyglądać podobnie.
  3. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Małgorzatko Pszczółko Oj zimno,zimniej najzimniej,brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr u mnie w tej chwili -11 i idzie w dół.Dobrze że spadło trochę śniegu i przykryło ziemię lekką kołderką bo moje tulipanki i narcyzy mogłyby ciut ucierpieć.No i nie tylko one,takie przymrozki po kilku dniach ocieplenia bardzo niebezpieczne dla rozwijających się pąków.Ponoć na nadchodzący weekend ma być już cieplej,ale nie na 100% bo coś tam się zmienia w prognozach,nikogo nie obchodzi że ja chcę wiosny
  4. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Dobra obiad wyszedł pyszny więc stawiam na nasz stół: Roladki drobiowe z pastą ajwar,serem feta serwowane z pęczakiem,do tego surówka z sałaty,mniam:):).Pyszne i zdrowe a smak powalający. Banderasku Roberta
  5. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Człowiek się śpieszy diabeł się cieszy:p,chciałam napisać,, większość,, moich interesów wygląda właśnie tak,hi,hi zjadłam,, większość,,zamiast Beti rosołek, Beti już naprawiam tą gafę,rosołem pyszny,mniam mniam,można siorpać?,jak się siorpie lepiej smakuje:p:)
  6. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Witam w niedzielę Terterek:):):) Normalnie powaliłaś mnie na łopatki,na pocieszenie powiem Ci że moich interesów wygląda właśnie tak,hi,hi.Często kieruje się zaślepieniem uczuciowym,hi,hi jak mnie coś oczaruje najpierw kupuję potem myślę.Teraz miejmy nadzieję że sprzęcik będzie działał długo i szczęśliwie i będzie tak z całą pewnością. Poetko Ja tiramisu robię z bitej śmietany,serek mascarpone jest dla mnie za drogi.Na usztywnienia daję ciut żelatyny,tylko tyle aby całość związała a nie usztywniła na amen:p:) Dziewczynki miłego dnia ja idę pitrasić obiad,jak mi wyjdzie to podam bo takie cudo robię po raz pierwszy i nie wiem czy mi się wszystko zgra smakowo:p:) Narka
  7. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    I ja podpisuje listę:):) Witam sobotnie i zimowo ciągle Ja pichciłam tiramisu zapraszam,ot lekki deserek i w przeciwieństwie do Małoś ja jadłam,oj jadłam,próbowałam,zajadałam:p:):) No proszę ja tu z takową oryginalną chorobą wychodzę a tu wszystkie mają to samo,hi,hi a nawet więcej.Co to znaczy?!jesteśmy stare schorowane klamoty:p:) ale nic to my jak w piosence,,Już szron na głowie,już nie to zdrowie a w sercu ciągle maj,, Banderasku Ja kocham jeść więc mniam,mniam. Terterek Dzień bez śniadanka od Ciebie byłby do bani. Bonita Oj bardzo mi brakuje Twojego humoru ale nie dziwię się przechodzisz trudny okres,oby minął jak najszybciej.Mam nadzieję że spacer się udał i że wzięłaś ze sobą aparat. Roberta Sweterek wybrany?,proponuję koszulkę to może wiosna w końcu przyjdzie. Małgorzato Mój M oglądał transmisję ja przebywałam w kuchni,pichcąc małe co nieco. Bechemootkowemu i Tokinkowemu Mamutkowi(wzorem Banderaska ślicznie ona tu nam pisze) STO LAT !!!!!!!!!!!
  8. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Na serducho biorę atenolol u mnie było już nieciekawie bo dostawałam ataku częstoskurczu i jak wam pisałam dwa razy wylądowałam w szpitalu na podtrzymaniu:),myślałam że umieram.:p.U mnie nie było problemu z diagnozą,już pierwsze badanie wykazało wiotkość zastawek biorę leki i mam nadzieję że gorzej nie będzie.Kardiolog mnie nastraszył że jak leki przestaną pomagać to wtedy już tylko operacyjnie lecza takie przypadki.Wszczepia się takie urządzonko co działa odwrotnie jak rozrusznik serca,rozrusznik stymuluje serducho do skurczów ten blokuje występujące zbyt często. A jak chodzi o ten drugi lek na menopauzę to jest to FORTE PHARMA MENOCONTROL ma w swoim składzie składniki których jeszcze nie brałam,co daje nadzieję że pomoże na jakiś czas.
  9. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Dzień dobry I do widzenia Hi hi hi :):):):) No dobra żartowałam:p:) Zuuziczku U mnie bardzo podobne objawy a tarczyca ponoć zdrowa,wyniki okej.Wszystko zwalili na serducho,wiotkość zastawek mam. Dziewczynki malinki u mnie także pada śnieg,nastrój przez to mam do d u p y:p:).Ja jak kiepska pogoda to i na ciele zaraz niedomagam,meteoropata jestem chyba,wyczuwam wszelkie wahania ciśnienia.Wczoraj wieczorkiem to bolało mnie wszystko,nawet włosy na głowie i gile w nosie:p:) Wyszukałam sobie w necie nowy lek ziołowy którego jeszcze nie brałam,hi,hi była szansa na lepsze samopoczucie na okres jakichś trzech miesięcy bo tyle na ogół pomagają te specyfiki. I co?,a no nic!,lek niby jest ale nigdzie go nie ma.W jednej aptece odpowiedzieli mi że jest w brakach u producenta i będzie dostępny za jakiś miesiąc.Zatem jeszcze przez miesiąc będziecie musiały znosić moje humory:p,a ja będę musiała znosić samą siebie co wcale nie jest łatwe. No ale mamy piątek a jak piątek to i weekend prawie tuz,tuż zatem usta w podkówkę,łukiem ku dołowi:):):):),broń Boże w dół:(:(:(
  10. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Witam I żegnam
  11. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Dziewczyny zapraszam na czeskiego knedla z gulaszem,robiłam pierwszy raz i jestem z siebie bardzo zadowolona:):),hi,hi. Pszczółko,Małgorzatko ja także nie mam ochoty do roboty,obiad zrobiłam bo lubię to robić,porządkować już nie:p
  12. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Beti Terterk Ach wy ranne ptaszki Ja podobnie jak Banderasek niby nic złego się nie dzieje a człowiek i tak jakiś po przejściach. Mnie przydałby się jakiś pozytywny kop,coś co by rozjaśniło mój szary nieboskłon a tu nic.Jak już coś się wydarzy to nie za dobrego i ciągle ten stan takiej smutnej rezygnacji. No ale kończę z tym,u mnie ciągle bardzo mroźnie,ale słoneczko nadal się utrzymuje.Ponoć tylko dzisiaj bo od jutra mocne opady śniegu,zrywający się wiaterek wróży jakaś przykrą niespodziankę zmiany pogodowej.Ja chcę wiosny
  13. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Roberta Terterek I ja z Wami pochlipię kawusię,muuuu bosko:):) U mnie za oknem -15 ale także słoneczko pięknie świeci,jak się wyjdzie na dwór włoski w nosie zamarzają jednak gdy słońce,można wytrzymać i to. Miałam dzisiaj konfrontację z wagą i nie jest to kurtka nic pocieszającego.Znowu mi przybyło parę kilo człowieka,kontrolowanie wagi ostatnimi dniami najwyraźniej mi nie wychodzi.Kurtka wszystko tak ładnie pachnie,nęci wabi,jak tu się ma słaby człowiek oprzeć?!
  14. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Witam miłośnie w dniu zakochanych Fajne święto,choć mój Walenty to nieco przenoszony model,hi,hi ale mój ci on, mój ci;):) Tokina dzięki za kartkę Terterek Beti Pszczółko Ja także mam nadzieję że córka balowała na całego,wyglądała prześlicznie.Tak zjawiskowa,krucha młoda dama,jak motyl choć mama pszczółka:):) Małgorzato Dziewczynki u mnie i Małgorzaty znowu klimaty arktyczne,zimno,mroźno ale słonecznie i to najważniejsze,bo jak na moim niebie świeci słonce mi żyć się chce jakby ciut bardziej:p:) Miłego dnia i tygodnia i ciepłego wieczorku pod kołderką ze swoim Walentym z braku takowego z jakimś przygodnym Walentym:):)
  15. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Witam Ja dzisiaj jestem zwłok,kompletny.Wzorem Banderaska napiszę bolą mnie dwa człowieki:p:).Czuję się okropnie,dlatego pomacham tylko łapką ucałuję i spadam.
  16. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    No i Tokina wywaliła by mnie to piwnicy:( Tokinko miałaś jakieś upierdliwe zwierzę,moja Buffy jest taka jakby jej nie było.Takie kochane maleństwo,nie sprawiające kłopotu a dające całą masę nieopisanej radości i zupełnie bezinteresowną miłość.My nawet ostatnio sypiamy obie,przychodzi do mnie nad ranem,tak około 2-4 i leżymy sobie lub chrapiemy do świtu.Jest klawo jak ch o l e r a:):)
  17. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Bechemootku Ja także nie mogłabym mieszkać z Małgorzatką,hi,hi bo mnie zamknęła by w piwnicy,bo ja i bez pomocy zwierzaków jestem straszna bałaganiara. Mamę czeka jak widzę wielka niespodzianka,ja swojej także powinnam kiedyś sprawić coś podobnego.Zasłużyła sobie na to,wychowała sama czwórkę dzieciaków,mając dodatkowo gospodarstwo na głowie,mąż wprawdzie jej nie porzucił ale miał zawsze coś lepszego na głowie.Całe życie się dobrze bawił a teraz jak już nie ma na to zdrowia,zatruwa jej życie,nam także notabene.Kocham go ale czasami mam ochotę go udusić,jest nieznośny,wnerwiam się na niego a potem nienawidzę sama siebie,bo przecież jest chory:( Moje dziecię także ma jeszcze jeden egzamin,prawo wyznaniowe,nie wiem po co jej do szczęścia coś takiego.Jak na razie zdaje popisowo i oceny lepsze jak w poprzednich latach,czyli życie na stancji jej służy. Jak chodzi o psie kupy to i u mnie są,całe moje życie to jedna psia kupa:p:):):) :):):) Tulipanki.krokusiki i inne maleństwa nieśmiało wychylają zieloność z ziemi.Byle do wiosny.A Poetka fuksiara jest w naprawdę uroczym zakątku(wiem to byłam tam:):) ) i ma przy boku kogoś uroczego.A na moich kolanach leży sobie Buffy i także jest uroczo a na pewno ciepło:p:) Na razie
  18. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Witajcie kobitki Małgorzatka ma rację,pogodę mamy piękną choć w sumie chłodno ale słońce operuje że aż miło.Trzeba się nacieszyć ta pogodą bo jutro już bez słońca i jeszcze chłodniej. Mi jakoś się nie chce z nikim przegadać pół nocy,przez te ciągłe dołki jestem odludkiem.Co najgorsze jakoś mnie nie ciągnie do towarzystwa,co więcej nawet jak się trafia ja stosuję zgrabne uniki. No ale szus:p:) Dziewczynki zapraszam na zupę pomidorową z makaronem i goloneczkę z chrzanem.Ja tradycyjnie,jestem objedzona na fest:p:).Mam nadzieję że jak się zacznie pogoda do dłubania w ziemi to uda mi się zrzucić te naddatki które sobie wypracowałam przez zimowe lenistwo. W moim ogródku już leniwie wychylają się z ziemi tulipany i narcyzy,wystarczyło by parę cieplejszych dni by wszystko ruszyło jak z kopyta.Tak wiem jeszcze nie czas ale jak pisała Pszczółka już za miesiąc z lekkim hakiem,hi,hi wiosna;):)
  19. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Pszczółki żurawinkę,zjem! Bonity murzynka zjem! A Kosmitce nic nie zjem bo gdzieś znika,ona jest dobra w znikaniu:)
  20. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Pszczółko Bonita Kosmitko Dziewczynki malinki:):):) U mnie wiało cały dzień i zimno przez to a że słońca niet ja cały dzień zajadałam złe samopoczucie:(.A teraz co?,oczywiście mi niedobrze,mdli. W telewizorku właśnie leciała prognoza pogody i nie wygląda to dobrze,bo mało tego że deszczowo to z każdym dniem chłodniej i w poniedziałek ma być -8 w dzień,ja pierniczę.Wszystko wskazuje na to że teraz się zażrę na śmierć.
  21. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Poetko POWODZENIA:):)
  22. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Witam i dziękuję za kawę,wprawdzie nie powinnam pić ale nie umiem żyć bez kawy:( U mnie pogoda łokropna,wieje wiatr i urywa łeb,jak pisała Bondi wraz z kapturem.Jest ponadto pochmurno,całkiem prawie ciemno,jak w taką pogodę funkcjonować?!.Nic się człowiekowi nie chce.A wczoraj u mnie po 20 nie było prądu,M w pracy a ja samiuteńka w ciemnym domku.Wiatr coś uszkodził i wyłączyli prąd,nawet w centralnym musiałam wygasić,bo pompka nie chodziła.Jednym słowem,ciemno,zimno i strasznie To na razie i bardzo udanego dnia:)WSZYSTKIM
  23. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Ja tylko machnę łapką,jakoś nie mam weny do pisania. Na wschodzie rano było pięknie ale gdzieś od godz 11,pogoda się spierniczyła,wieje wiatr i to jak wieje.Łeb urywa!
  24. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Witajcie dziewczynki No u mnie tradycyjnie,pochmurno i pada,wprawdzie ciepło ale co z tego jak szarówka i człowiekowi zaraz smutno. Widziałyście prognozy długoterminowe?!.Tokiny bocian dostanie chyba odmrożenia zadka,przepowiadają nawet -15 w dzień.Gdybym była takim bocianem to z powrotem bym się nie śpieszyła,ba! chyba wcale bym nie wracała do tego klimatu:p:) Tokina:) Dzisiaj byłam na wycieczce internetowej,nie robiłam zakupów,hi,hi bo już nakupiłam wszystko co mi było potrzebne.Oczywiście na razie nakupiłam na papierze i w planach,nie ma co się spieszyć skoro zima wraca. Właśnie usłyszałam smutną wiadomość,skutecznie mi to popsuło samopoczucie:(,idę się wysmucić.
  25. Wesołek Jeden

    Drugie spotkanie część druga

    Poetko BetiWSZYSTKIEGO NAJ,NAJ ,NAJ NIECH SIĘ SPEŁNIAJĄ MARZENIA,ZDROWIE DOPISUJE,PIENIĄDZ PŁYNIE Z NIEBA,MIŁOŚĆ,PRZYJAŹŃ I PRZYCHYLNOŚĆ LOSU. Dziewczynki oj ale mi napisałyście przez noc,w kiedy ja to przeczytam? Ja tylko na chwilkę buziam i do jutra PS: Ja także boję się tego co Banderasek:( to najgorsze co może spotkać człowieka,lepiej już samemu odejść niż żegnać najbliższych.Samotności jako takiej się nie boję,świadomości że,, ich już nie ma,, TAK Ale dzisiaj ma być wesoły dzień,więc usta w uśmiech a nie w podkówkę :):):):)
×