Wesołek Jeden
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Wesołek Jeden
-
Terterek Patrząc na Ciebie widzę że u Was są dobre geny:):) Moja rodzina,łoj lepiej nie gadać:( Dziewczynki znalazłam na garnku taki wierszyk,mimo że smutnie trafny to jednak nie pozbawiony uroku.Postanowiłam Wam go pokazać; Trudy życia jeszcze pestka, kiedy jest się przed czterdziestką, Lecz gdy piąty krzyżyk stuknie, tam coś łupnie, tam coś puknie, tu coś pęknie, tam wysiądzie, wzrok zmętnieje, błędnik zbłądzi, pęcherz puści, wzwód zawiedzie, z hemoroidem trudno siedzieć.! W stawach strzyka, w sercu pika, dupa boli po zastrzykach. Szczęka z dziąsłem nie pasuje, klimakterium humor psuje. Gęba zmienia się w rzodkiewkę, gdy prostata ściśnie cewkę. Tętno tętni jak sto koni, w uszach dzwon Zygmunta dzwoni. Sypie piach w maszyny tryby, w głowie łupież, w butach grzyby.... Jeszcze gorzej jest niewiastom, tu za sucho, tam za ciasno, tu obwisnąć coś potrafi, z tym by trza do mammografii. W krzyżu młotem bólu gruchnie, papierosem z gęby cuchnie ! Czas wciąż kradnie brak pamięci, reumatyzm w pałąk skręci. Człek się potknie, coś ukłuje, czasem się jak ZOMBI snuje ! Przed oczyma mu ciemnieje, aż do reszty nie zgłupieje. W mózgu śmietnik i badziewie..... W końcu NIC już prawie nie wie..... OPRÓCZ JEDNEJ RZECZY MOŻE : ZA ROK BĘDZIE JESZCZE GORZEJ ..
-
Witajcie dziewczynki Terterek Roberta No jak widzę większość z nas przeszła przez eksperymenty z papieroskami.Ja także rzuciłam raz a dobrze,przed rzucaniem paliłam ponad paczkę dziennie przynajmniej przez 10 lat.Jednego dnia powiedziałam sobie dosyć i wytrwałam w tym postanowieniu choć nie było łatwo.Przez tydzień przybyło mnie chyba z 10 kilo,bo aż nogi bolały bo nie były przyzwyczajone do dźwigania takiego ciężaru:p.Miewałam chwile gdy nachodziła mnie chęć ale tłumaczyłam sobie że skoro tyle wytrwałam,szkoda to marnować no i udało się.Po jakimś czasie udało mi się wrócić i do normalnej wagi a teraz smród z papierosów jedzie mi jak diabli.Ktoś kiedyś powiedział ze jak się jest nałogowcem to już do końca życia ciągnie do danej używki,nieprawda.Mnie do fajek wcale nie ciągnie:):) No u mnie zima,prószy śnieg i nie widać słoneczka,żeby chociaż słoneczko świeciło było by lepiej. No nic już niedługo weekend:):) Miłego dzionka
-
Roberto nie krzycz,nie krzycz!:) Sama powiedziałaś że tato rzucił palenie jak miał 85 lat,znaczy Bonita ma jeszcze czas:p:).Ja podobnie jak Ty wolę deszcz od śniegu ale u mnie tradycyjnie,pod górkę i pod wiatr i chyba wiesz co prószy z mojego nieba Poetko Widzę że Personalna po fachu podpowiedziała co i jak,jeszcze jeden dowód na to że jesteście zajebiste kobitki(wszystkie).
-
Zuuzik No a ja mam dylemat czy trzymać Cię wraz z dziewczynami do zastrzyku czy w zastępstwo wystawić do kłucia swój zad:p:).Ja nie boję się zastrzyków więc pamiętając Twą dobroć i ofertę spoczynku na piersi,chętnie zaoszczędziła bym Ci strachu i bólu.No ale jaka to byłaby pomoc?,komu pomogły by te witaminki:).Chyba jednak muszę dołączyć się do babek:),skrępować Zuuzika i siłą zawlec do zabiegowego.
-
No i pozwolicie że sobie pomarzę tak na głos?!:):) Teraz ja przestraszę Terterka ale ja kocham jej tereny.Dzięki mojej Asi miałam okazję bywać w tamtych stronach i bardzo zapadły one pozytywnie w moim sercu.Czasem nawet rozważałyśmy obie że jakby udało się znaleźć pracę w najgorszym razie na emeryturze,mieliśmy sprzedać nasz dom i przenieść się w jej okolice.Teraz to wszystko przepadło wraz z moja siostrą:(. No miało być o marzeniach a do czego to wszystko się sprowadza????????????????
-
Bondi Tak pomysł ze spacerkiem dobry tylko że u mnie już ciemno a że mieszkam trzy kilometry od najbliższego miasteczka to trochę strach samemu szwendać się po okolicy.Widzę że Twój grafik wyjazdowy urozmaicony,ja mogę tylko pozazdrościć,mój M obiecywał mi krótki wyjazd w te wakacje a teraz już mi się coś zaczyna migać. Jak się wnerwię to spakuję walizy i zwalę się Terterkowi na kark:):)
-
Terterek i jeszcze raz Jesteś kochana choć wyznam że mnie troszkę przestraszyłaś:):) pewnie się zastanawiasz czym?,hi,hi ano ta konfrontacją słowną.Wiem ze blado bym wypadła w takiej słownej szermierce więc lepiej oddać pole walkowerem.I wcale to nie jest prawda że mnie wkurzasz i tym bardziej mi przykro że mogłaś tak pomyśleć,to że czasem różnimy się zdaniami(czasem bo często mamy podobne )nie znaczy że się irytuję i tak jak sama piszesz często inaczej interpretujemy to co autor miał na myśli:):).Pewnie pomyślisz że chcę się przypodobać ale to szczera prawda że myślę o Tobie ciepło i co więcej szanuję i Ciebie jako osobę i Twoje postępowanie i stosunek do świata.A o czym tu dużo gadać ja przy Tobie i pozostałych dziewczynach to szara myszka z zadupia i choć chcę się z Wami spotkać to równocześnie bardzo się boję tego spotkania,czy będę umiała się zachować,czy nie stracę w waszych oczach?. Terterek teraz nawet nie wiem jak napisać że jak bardzo dziękuję Ci za propozycję gościny w Twoich skromnych progach,choć oczywiście o ich skromności tradycyjnie mogłybyśmy sobie podyskutować:p:).Jesteś kochana że nawet pomyślałaś aby przyjąć u siebie takiego pacana jak ja,a wypowiedzieć tą myśl na głos,zwłaszcza że nawet rozmyślałam dobranie się do Twojego mężczyzny to już szczyt odwagi;):).Jak mnie troszkę znasz to wiesz że taki dzik czułby się bardzo skrępowany gdyby komuś sprawiał kłopot,bo jakby na to nie patrzeć troszkę kłopotliwe to by dla Was było.Jest mi bardzo miło,ba nawet czuję się szczęśliwa że jest na tej ziemi ktoś kto zaproponował mi udzielenie gościny,całuje mocno i naprawdę co bym nie napisała to i tak nie uda mi się wyrazić tego co czuję.Wiec już nie będę nawet próbowała całuję tylko mocno
-
Bonita No i ja niejednokrotnie myślałam podobnie,gdyby Bonita mieszkała bliżej.....Mogłybyśmy razem wybrać się nawet gdzieś dalej,podobnie jak zrobiłaś to sama w minionym roku.Gdybym ja miała tyle odwagi co ty,mogłabym gdzieś pojechać,byłoby nawet taniej jak jechać we dwójkę.Ale ja jestem taki nieobyty tchórz że strach mnie paraliżuje przed każdym takim przedsięwzięciem:( Bonita powodzenia u lekarzy
-
No dobra wróciłam parę kartek wstecz i już wiem na kiedy planowane spotkanie,teraz mi jeszcze napiszcie czy macie namiary na jakieś tanie nocowanie.Przydało by mi się gdzieś przekimać,jak już się zdecyduję na taką odważną wyprawę he,he,chcę by była przynajmniej dwudniowa:):).Mój M pewnie by już nie wstał od kompa,jeść może nie jeść ale chyba musiałabym mu zakupić pampersy,wtedy miałby raj:p:):)
-
Witajcie dziewczynki:):):) O jejuśku Terterek Mi się należy klap na goła pupę,lub seria bolesnych zastrzyków za Zuuzik za to że ulała mi się fala goryczy wczoraj.Zima także potrafi być piękna i ja to rozumiem,sama nawet chciałabym aby wróciło się mnie to dobre nastawienie do życia jakie miałam niegdyś.Nie będę już tego szczegółowo omawiać bo szkoda czasu ale nie o samo nastawienie tu chodzi ale ostatnio życie mi się pierniczy na wszystkich frontach i trudno w takiej sytuacji zachować pogodę ducha i optymizm. Terterek masz fajnego chłopa i chyba powinnyśmy się zamienić partnerami na jakiś czas,ja z Twoim poszusowałabym po stoku(on jeździłby na nartach ja na pupie,bo nie umiem na deskach :) )a Ty z moim po odpoczywałabyś i ponudziła się na całego.Mój M dobry chłop ale tylko praca a po pracy komputer na każda wzmiankę o jakimkolwiek wyjściu dostaje histerii.Tak wiem mogłabym sama ruszyć pupę jestem dorosła,nie potrzebuje niańki czy pozwolenia ale tu nie mam żadnej koleżanki na tyle bliskiej z która chciałbym się spotkać na ploteczkach.Jak chodzi o wyjazd to co za przyjemność jechać gdzieś w pojedynkę?!.Napiszcie mi więc na @ datę tego spotkania,miejsce chyba znam:),jak się wnerwię to może i ja pojadę. Bonita Midzisz u mnie mimo ze palenie rzucone wiele lat temu także apetyt dopisuje.Wczoraj wieczorem najadłam się jak wieprz a potem wyrzuty sumienia Zuuzik No ja ostatnio nie pamiętam nawet w kiedy narzekałam na upał,kiedyś było inaczej teraz skwar lejący się z nieba mnie nie przeszkadza. Banderasku Po takiej przerwie ciężko wrócić do pracy ale się wciągniesz,nam tu bardzo będzie brakowało Twojej kuchni,bo wiadomo czasu będziesz mieć mniej na eksperymenty kulinarne.A mocno nam tu rozdrażniłaś kubki smakowe:):).A za olanie badan kontrolnych klaps w pupę się należy wiem ze masz dosyć medyków na jakiś czas ale zawsze lepiej się upewnić czy już wszystko na pewno jest okej. Rowerzystko U mnie -10 było rankiem teraz -2 ale mnie i tak zimno jakby było - 30,hi,hi:):):).I nie chodzi o zimno jako takie,że mnie trzęsie czy cóś,takie zimno psychiczne,chłód uczuciowy mrozi mi członki.
-
Terterek i Banderasek:):) no to cieszę się że jesteście zimolubne.Może i ja lubiła bym zimę gdyby po pierwsze była krótsza,po drugie nie powodowała tylu strat w moim ogrodzie,po trzecie nie przysparzała mi tyle pracy,latanie skoro świt z łopatą w dłoni przy mrozie,wybaczcie jakoś mnie nie nastraja do radości.W większości wypadków jeszcze do praca syzyfowa bo co uda nam się odrzucić albo napada z powrotem albo wiatr zwieje w to samo miejsce:(.Ciesze się jednak że jesteście rade,hi,hi:):)choć wolałabym abyście narzekały razem ze mną,w grupie jęczy się przyjemniej :p:) Jak pewnie się domyślacie dzisiaj znowu strzepywałam śnieg z drzewek i robiłam ścieżeczki w zaspach aby można było przejść bez ryzyka nasypania śniegu do butów,teraz boli mnie głowa i jakoś nie widzę na różowo mimo okularków podesłanych jakiś czas temu przez kochanego Terterka.I chce mi się wyć za wiosną choć wiem że dalej do niej jak bliżej
-
Witajcie dziewczynki Kosmitko Tak miło zobaczyć Was razem a te szczęśliwe twarze same mówią wszystko o tym jaką stanowicie parę.Dodatkowo napiszę że ładnie Ci w czerwonym:),fajna z Ciebie truskaweczka którą M pewnie chciałby schrupać:) A jeśli pytasz o aparat nazębny,to oczywiście dają efekty.Dzięki nim można całkowicie usunąć krzywy zgryz,wyprostować zęby itp. Roberto Hi,hi,hi moja Buffy zimą spacerków nie toleruje,tylko szybkie siusianie i równie szybki powrót do domu:p:).U mnie od rana pada śnieg i nic nie poradzę na to że mnie to dołuje:(
-
Witajcie kobitki Pomacham Wam tylko łapka,aby dać znak życia,u mnie nic nowego wiec i tak nie było by co pisać. Przez noc i dzień napadało z 10 cm śniegu i nie mam przez to humoru
-
Witam promiennie:):):):):) A za oknem szaro i prószy śnieg. Kosmitko nasz Ty wulkanie,energii,optymizmu,dowcipu i talentu kulinarno-komicznego.Wszystkiego najlepszego w dniu Twoich imienin,abyś nigdy się nie zmieniła i zawsze była właśnie taka jak jesteś teraz i aby szczęście Cię nigdy nie opuściło,aby zdrowie dopisywało nie tylko Tobie ale i dzieciaczkom i kogucikowi,no i niech kogucik reszcie znajdzie prace blisko kurnika bo wiadomo jak kura nie pilnowana to zawsze się może jakiś drób z sąsiedniego podwórka zakraść.Niech się spełniają wszystkie marzenia Terterek Na pewno będziesz fajną babcią:):) i mimo że nie spieszno Ci do babczenia jak już się pojawi różowe ryczące i robiące pod siebie, będziesz kochać je całym sercem:):).Ponoć wnuki kocha się bardziej od własnych dzieci jeśli taka jest prawda moje wnuczęta będą miały przesrane:p.Chodzi o to że ja nie mam umiaru w kochaniu i jak już kogoś ulubię ma mnie dosyć,moje dziecię na ten przykład.Jestem nadopiekuńcza i sram się ponoć za bardzo:):).Córka ma katar a ja już odchodzę od zmysłów i jeszcze jedna brzydka cecha która akurat mojemu dziecku już tak bardzo nie przeszkadza,zrobię dla niej wszystko:);):). A teraz wam podpadnę mimo że w życie zafundowało mi wielokrotny komfort niańczenia i opiekowania się dziećmi(a może właśnie dlatego),jakoś za nimi nie przepadam.I teraz pewna ciekawostka z drugiej strony jest odwrotnie,dzieciaki lgną do mnie mimo że nie pcham się do nich z łapami:):).Dzieciaki to takie małe terrorysty i dobrzy psychologowie,wiedza kogo można zdominować tak że będzie chodził jak zegarek,hi,hi i ja tak mam. O raju miałam wam jeszcze tyle napisać ale czas mnie goni bo zaraz mój M wróci z pracy.Dziewczyny ja dzisiaj usmażyłam oponki drożdżowe takie pączki z dziurką,wszak mamy karnawał:):).A wiec diety na bok i zapraszam na oponki:):)O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O
-
-
Na pierwsze danie grochóweczka Terterka a na drugie udeczka z ryżem od Banderaska i gotowanie z głowy:p:) No ja się najadałam ale mój chłop nie,a niech se sam radzi:):) Terterek podeślij ciut tego dobrego nastroju,przydał by mi się jakiś powiew optymizmu. Poetka spędza teraz czas w pięknej okolicy i w pięknym towarzystwie,zasłużyła sobie na to niech wypoczywa. A u mnie pada śnieg,mokry i drzewka znów się uginają,od czasu do czasu polecę strzepnę ale przecież w nocy nie będę wstawać i co znowu mi połamie. Dzisiejszej nocy na moje podwórko włamały się dwa psy,zamykam Belę na noc bo mi wariacji się jakiejś nabawiła i nocami sajgon uprawia to w zastępstwo psy sąsiadów zrobiły swoje.Płot połamany i mi już ręce na to wszystko opadają.
-
Witam ciepło,choć za oknem..........żal nawet pisać Mam jakiś stupor,blokadę umysłową,itp. Nie wiem co ugotować na obiad,nic nie wiem i nic mi się nie chce. Zima jest do D U P Y !!!!!!!!!!!!!!
-
Witam wieczorkiem Miałam dzisiaj pracowity dzień i w związku z tym nie miałam jak do Was zajrzeć. Przyszłam powiedzieć DOBRANOC i ucałować przed snemusta]. Jestem padnięta na twarz i bolą mnie gnaty,nie wiem efekt przepracowania,czy zmiany pogody?!.Czy jedno,czy drugie i tak jest dupciato:p:) Dobranoc
-
Dziewczynki cud wyjrzało słoneczko:):):) Mam wprawdzie lekki mrozik ale świeci słońce,jak pięknie:):):) Pozdrawiam więc promiennie i życzę udanego dnia,na meczu,w sądzie,w pracy,na lenistwie w domu,na spacerze,na zapełnianiu nowej zamrażarki i gdzie tam jeszcze sobie życzycieusta]
-
Małgorzato Pogodę mamy taką samą Mocno zaciekawił mnie,, zdechły,, obiad Kosmitki jakoś ostatnio coś oscyluje nam dziewczyna wokół pogrzebowych klimatów:p:). Kosmitko przyznaj się co to za obiadek i z kąt go masz?!.Biegał gdzieś po polu?, a żył jeszcze jak go znalazłaś i przeznaczyłaś na obiad,sądząc po nazwie,chyba nie:p:):) Bonita No to teraz trzeba trzymać kciuki aby te stokrotki już się utrzymały,zimie mówimy kategoryczne nie!.No i ja tak się zastanawiam w kiedy nowe fotki z nowego aparaciku?!
-
Roberto U mnie jeszcze leżą brudne placki śniegu,pamiętając Twoje fotki z akcją odśnieżania myślałam że jeszcze co nieco zostało.Widać macie cieplej i śnieg całkiem stopniał.Grabiłaś nawet trawę ja mogłabym ewentualnie błoto przeczesać lub przerzucić kopy śniegu z jednego miejsca w drugie. Ja takiej pogody jaka obecnie mam nie toleruję,bolą mnie wszystkie gnaty a dzisiejsza noc to była masakra.Chętnie bym zapadła w sen zimowy aby obudzić się dopiero na wiosnę,fajnie by jeszcze było gdyby na ten okres czas stanął,zima mija latek nie przybywa i budzimy się na wiosnę wraz z promieniami słońca.
-
Bondi Razem z Bonitą masujemy pupcię,nie będzie bolało. Bonita robisz to czego ja nie lubię najbardziej jak skończysz możesz skoczyć do mnie:p:) bo i mojej lodówce przydałby się taki zabieg:) Spadam robić obiad
-
Witam U mnie ciągle pochmurno,jak można tak długo bez słońca:(.Jako stworzenie zależne od słońca czuję dyskomfort psychiczny. Terterek Dziękuję za fotki i okazuje się że wcale tam nie byłam,byłam na Morawach ale nie w samym B.Jak tak ślicznie i naprawdę dziękuję że mogłam to zobaczyć dzięki Tobie.Rozmarzyłam się strasznie oglądając ten rynek,te posągi w kamieniczce,jakby się pragnęło zobaczyć na własne oczy:).Wyglądacie wszyscy pięknie i mam nadzieję że młodzi są szczęśliwi w tamtych klimatach ja osobiście mam sentyment i do Czech i Słowacji. Banderasku Trzymamy kciuki mocno za pomyślną wizytę. Pozostałym dziewczynkom
-
Tokina Z ząbkiem jak widzę obyło się bez ingerencji:):)według mnie najlepszy sposób.Jak wiesz i u mnie czasowo przebywa teraz już 6 latka i właśnie w wakacje przerabialiśmy ten sam problem. Beti Ja dzisiaj z doskoku bo komp opanował mój men:):),ma więcej siły w łokciach;p:):)
-
Banderasku Marijka Małgorzato Szczególne podziękowania za pamięć i troskę,nie było mnie parę dni,myślałam ze nie myślałyście o mnie wcale a tu taka niespodzianka.Całuję,bardzo,bardzo mocno,jesteście kochane WSZYSTKIE!!!!!!!!!! Terterek Zazdroszcze takiej wycieczki ja do tych stron mam szczególny sentyment,sama nie wiem czemu byłam tam raptem dwa razy w życiu ale bardzo chętnie wracałabym przynajmniej raz w roku.Na razie mogę jedynie pomarzyć,ale dobre i to,no są jeszcze stare fotografie zawsze można pooglądać:):).Czekam na zdjęcia od Ciebie,jeszcze świeże i pachnące Morawskim klimatem. Małgorzato No widzisz syn dał radę i to chyba nie najgorzej skoro wytrzymał aż do 5 rano.Teraz będzie miał miłe wspomnienia na resztę życia jakby legł w wyrku pewnie miał by równie długo żal,że tak to mu się nieszczęśliwie złożyło. Bondi A co to się znów przyplątało?! Beti Jak widzę masz w córce prawdziwe wsparcie i dobrze że przynajmniej ją,, były,, wysłuchał.Teraz to już na całego jesteś wolna,żeby już ze zdrowiem było dobrze mogłabyś spokojnie zacząć nowy etap w życiu. Banderasku Dziękuję za poczęstunek choć w takich warunkach odchudzanie odchodzi na dalszy plan:p,ale pierniczyć to żyje się tylko raz!!!!! Zuuzik Oj mieliśmy wczoraj chandrę,czy może lenia?!:):),chyba już lepszy leń,psychika wtedy w lepszej mimo wszystko formie. Poetko Tokina Bonita Rowerzystko Personalna Dziękuję za pamięć i pocztę,nie wiem gdzie wynajdujecie te ppsy,filmiki, itp.są zajefajne. Kosmitko Bechemootku Pszczółko Roberto Całuję Was wszystkie kochane kobitki Melduję że na wschodzie bez zmian:):):),pochmurno ale już przynajmniej nie pada i nawet na chwilkę zza chmur wyjrzało słoneczko:);).To co mnie smuci to zapowiedzi powrotu zimy,ja nie chcęśnieg tak ładnie topnieje a tu kolejny spadnie Dziewczynki ja zapraszam na kawusię i torcik kawowo śmietankowy,własny,musicie mi uwierzyć ze pyszny;p:)NMNMNMNMNMNMNMNMNMNMNMNMN.