Wesołek Jeden
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Wesołek Jeden
-
U mnie zrobiło się bardzo mgliście,jak człowiek łeb wytknie za prób nie widzi końca swego nosa:p:).Aura bardzo sprzyjająca depresji i chorobom i jedna chyba właśnie mnie dopadła,wychuchałyście jednym słowem. Teraz sobie pójdę zmierzyć temperaturę,aby uściślić czy te dreszcze mają jakieś fizjologiczne podłoże:p Narka
-
Witam i ja dziewczynki Napiszę tak,,proszę tu na mnie nie chuchać zarazkami bo już coś mnie bierze.Całą noc nie było spania,wszystko bolało i był katar.Teraz trzęsie mnie zimno,nos zatkany,głowa boli,jednym słowem czuję się dupciasto. Małgorzato Oj ja tam na studniówkę poszłabym nawet po trupach,tyle przygotowań i dzień przed taka historia.Nafaszerować chłopaka lekami i niech idzie,no chyba ze sam nie chce bo nie czuje się na siłach.W końcu jakby mu się na miejscu pogorszyło zawsze może wrócić,tatuś na pewno pojechałby po syneczka. Roberto Fajnie że już na prostej Beti Tak właśnie wygląda nasza służba zdrowia,nie posmarujesz nie pojedziesz.Jeden lekarz mówi jedno inny zupełnie co innego i czasem człek sam nie wie co ma myśleć o tym wszystkim.Żeby chorować trzeba mieć końskie zdrowie i to jest jedna jasność w całej tej niezdrowej sytuacji. Banderaski No co ty,co ty? kto by tam nie pojadł takich delicji,mniam:)mniam:),ciap:)ciap:).Przy takim jedzonku to i pomlaskać wypada:p:):) Pszczółko Rowerzystko Bondi Terterek Bonita No nareszcie jesteśpodoba mi się pomysł z rewanżem na partnerze z pracorki,idź i bądź bardzo,bardzo,bardzo napierdliwa:):)
-
Poetko dlaczego tak późno jak muszę iść A co mój M może jak i on w takiej samej sytuacji,placków nie piecze,hi,hi ale inne rzeczy musi robić.Nawet domy budował siostrom za friko,jeszcze urlop brał bezpłatny by im pomóc,taki los. Jeszcze raz dobranoc.
-
To zażyczysz sobie jasia na wstępie i będzie dobrze:):):) Witaminka Cie wzmocni i miejmy nadzieję że szumy znikną,gorzej jakby zostały:p. Ja muszę się już pożegnać zaraz mój M wróci z pracy i trzeba mu jakąś kolacyjkę wyszykować. Dobranoc Zuziczku i będę trzymała kciuki za pupcię,żeby nie bolało i pomogło.
-
Zuuziczku wierszem już gadasz,świeczki,śrubeczki.Widzisz u nas na wschodzie z pracą jest tragedia,pracuje się naprawdę za śmieszne pieniądze i to nikt się nie skarży jak już ma szczęście pracować.Przez krótką chwilę było lepiej ale ten kryzys wszystko wrócił do stanu pierwotnego.Kto może zwiewa w inne rejony Polski ja jakbym mogła także bym się nie oglądała za siebie.
-
Zuuzik jak Ty przeszłaś przez operację jak boisz się zastrzyków?.Dasz radę a na co ta wit jeśli mogę spytać?.Najczęściej takie cóś dają na lumbaga,korzonki i takie tam kostne historie.
-
Marijka Ach te kłopoty,chyba życie bez nich niemożliwe:(
-
oddała wpisy:):)widać były niesmaczne:p Zuuzik dzięki widać przespałam te informacje i myślałam że to jednodniowa fucha.Ciekawa jestem jakie będzie mieć wrażenia po tym wszystkim no i czy jej się opłacało u nas na takiej robocie wykorzystują okrutnie i to biorą jedynie studentów.
-
Hej no i cafe znowu zjada wpisy,głodna czy co?
-
Łoj Zuuzik słyszałam że są bolesne ale ktoś mówił(nie wiem czy to prawda czy fałsz)że w dobrej przychodni robią ze znieczuleniem.
-
Dziewczynki a gdzież przepadła Bonita?,czyżby liczenie okazało się tak fajowe że spędza przy nim 24 godziny na dobę?!
-
Bondi Tokina Miłych i spokojnych snów
-
O raju jak ja napisałam pierożki,dziewczyny nie patrzcie na to pała z ortografii.
-
Dokładnie ja także lubię lepić pieroszki
-
Bondi Ja także pod pupę podłożyłam poduszkę,bo mnie bolało podwozie.A z tym wykorzystywaniem już tak jest że jak się komuś raz na coś pozwoli to potem trudno to zmienić.Jakoś tak się przyjęło w mojej rodzinie że jak coś trzeba do do mnie,i to niestety nie tylko pieczenie.Czasem mam w związku z tym chwilowe nerwy,wspominałam wam o tym nie raz,ale co począć jak moje próby protestu kończą się zawsze wojną rodzinną.
-
Kosmitkodzięki za miłe słowa,otwieraj ten zajazd a zwalimy Ci się wszystkie na głowę.Ja dodatkowo mogę ci się zaofiarować jako sezonowa pomoc kuchenna:):)
-
Tak Zuuzik ciut przegięła bo mało tego że dziecko ma stresa ,ona sama,małżonek pewnie także,to jeszcze i Tokina nam płacze.
-
Dokładnie jest tak jak piszesz Tokina,czasem lepiej jest dać dziecku spokój,niech się wypłacze nic na siłę,bo często ma to odwrotny skutek.
-
A ryku przy tym było,dzieci są teraz nerwowe i niecierpliwe,moja córka przeszła przez ten etap niezauważalnie.Sama sobie była dentystką,moja rola ograniczyła się tylko do podkładania forsy pod poduszkę,może dlatego tak łatwo i szybko poszło:p:):):)
-
Tokina Masz rację synowa robi źle,ja myślę ze sprawę ząbka najlepiej zostawić małej.U nas było dokładnie tak samo z Julką,ząbek zaczął się ruszać,mała ryczała nie dała sobie ani usunąć ani nic przetłumaczyć.Oczywiście nie robiłam nic na siłę bo to nie moje dziecko i nie chciałam jej dodatkowo stresować,jednego ząbka sobie najnormalniej zjadał razem z kanapką.A drugiego sama usunęła i oczywiście pod poduszka był w związku z tym pieniążek od wróżki zębuszki.
-
Kosmitko:):) Jak widać masz lepsze koleżanki,mnie niestety rodzina tak wykorzystuje.I jakoś nikomu jak do tej pory nie drgnęła powieka,nawet nie za bardzo dziękują jakby to się stało moim obowiązkiem.
-
Bondi Kosmitka pewnie by umiliła jakimś żartem przeprawę przez styks
-
Kosmitko a jak chodzi o ta przyjaciółkę która milczy,może ma jakieś przykre przejścia?!.Czasem jak spotyka nas coś złego mimowolnie oddalamy się od znajomych i przyjaciół.
-
głowę jak głowę ale uszy przy takim obcinaniu mogą polecieć.
-
Mój siostrzeniec,ten na którego weselu byłam w ubiegłym roku właśnie ożenił się z córka właściciela zakładu pogrzebowego.I wiem że i na tym rynku spora konkurencja,można powiedzieć że zakłady wyrywają sobie nieboszczyków z rak.