Wesołek Jeden

Witaj Beti To co piszesz wypisz wymaluj przypomina mi procedury w naszym szpitalu,dają diagnozę,straszą pilną potrzebą operacji a potem odwlekają czekając na łapówkę.Bywa że przyjmą do szpitala z atakiem wyrostka a potem trzymają w szpitalu tydzień zanim zdecydują się operować,oczywiście kto posmaruje ma zabieg na drugi dzień.Po tak odwlekanej operacji nie chcą dawać środków przeciwbólowych z zemsty,fakt autentyczny przypadek mojej cioci.Na prośbę aby podali jej coś na ból bo bardzo cierpi lekarz wydarł na nią mordę,że jest przecież po operacji i ma boleć.

Małgorzato No mniej więcej znam tą lokalizację tak jak piszesz często tamtędy jeździmy.Co do spotkania to na razie nic nie planujmy,ostatnio zrobiłam się zabobonna i staram się nic nie planować bo życie ma co do mnie zawsze swoje inne ,niestety plany.Piszesz że mieszkanie córka zawdzięcza dziadkom i że ich obecność byłaby dla Was bardziej cenna,oczywiście życia ludzkiego nie da się nigdy wycenić,bywa jednak że tracimy kogoś bezpowrotnie i nie dostajemy od losu nic na osłodę. Tokina Poszłam sobie Ciebie obejrzeć na NK i przy okazji zobaczyłam Zuuzik i Robertę,rzadko tak ostatnio zaglądam.I przyznam że udało mi się wyśledzić Twoją córkę,kurtka podobna do Ciebie bardzo,obie jesteście babki I klasa.Zastanawiam się czy ja i moje dziecię jesteśmy choć trochę do siebie podobne,musi nie,hi,hi. Wyczytałam że planujecie spotkanie w marcu,chyba przespałam bo nic mi na ten temat nie wiadomo,mogę prosić o jakieś konkrety?!. U mnie szarówka dzienna powoli przeszła w szarówkę wieczorną i jest ciągle szaro;p:):) jak w życiu.

Małgorzato Dzięki za zdjęcia,mieszkanie duże i śliczne,tak bardzo śliczne bo własne,córka musi być szczęśliwa.Moja może sobie tylko pomarzyć,no i ja mogę sobie tylko pomarzyć.

Witam serdecznie przy mokrym,pochmurnym poniedziałku:):):) U mnie pada od rana,jest ciemno szaro i ponuro:( ale i tak wolę taką pogodę niż padający śnieg,nie chce już zimy.

O raju dziewczyny o mało się nie posikałam czytając wasze wpisy,nie zaglądać do koszy,nie sikać na ścieżki:p:):) i chyba to z pietruszką ma jakiś udokumentowany sens:):).To klawe ile ludziska mają przesądów u mnie także takie obowiązują pozwolę sobie przytoczyć kilka,znacie?!:,,nie lizać wałka bo będzie się mieć łysego chłopa,,(lizałam mam łysego;p:)),,jak jesteś w ciąży nie przechodź pod drabiną bo dziecko się okręci pępowiną,,i cała masa innych których nie pamiętam dokładnie,hi,hi a nie chcę kolorować. Mnie także zasmuciła wiadomość o śmierci Kolberga 20 lat wałczył z rakiem,żyć tyle w cieniu śmierci,smutne.Widzicie ja nawet nie chcę o tym myśleć,takie myśli są dla mnie bardzo złe,jestem słabym człowiekiem ostatnio a moje doły OGROMNIASTE,czasem nie umiem z nich wyjść. No i jak widzę atrakcje pogodowe mamy wszystkie nawet Bonita,choć tak daleko od nas,pływa.Kurtka jak by to było klawo jakby już nie wróciły mrozy,jakby już było ciepło. Dobranoc dziewczynki,pięknych i kolorowych snów. Tokina posikane oczko?:):):),chyba mąż pomógł w końcu dysponuje odpowiednim narzędziem:p:):)

no i nawet u zwierząt ta sama obowiązuje zasada: jak pies je to nie szczeka bo mu miska ucieka :):):)

No i zjadłam literkę,hi,hi przy jedzeniu się nie gada.

Tokina Na jęczmień znam trzy sposoby na leczenie i wszystkie skuteczne,hi,hi :):).Pierwszy zawiązanie nitki na serdeczny palec prawej ręki(chyba o ten palec chodzi),drugi to pocierać miejsce na którym robi się jęczmień złotem,tak aby poczuć ciepło.A trzeci moim zdaniem najskuteczniejszy nalać ciepłej wody do buteleczki i przyłożyć na chore miejsce i wygrzać porządnie.Dla pewności zastosować wszystkie trzy,mi zawsze pomaga tylko trzeba działać już przy pierwszych objawach bo jak jęczmień już dojrzały,hi,hi to już musi się wysypać:p:)no i wtedy ciężej z nim walczyć. Banderasku Obiad zjedzony tylko milczenie było bo usta pełne:):) Wiesz przecież że obowiązuje ta zasada:Przy jedzeniu się nie gada:):)

Personalna Ja mam odwrotnie dla mnie wystarczyło by tylko modlitwa,kropidło koperta i baj,baj bez zbędnych sentymentów. A jak się czegoś nie chce to się to dostaje,przynajmniej ja tak mam.W minionym roku była córka młody ksiądz jak się rozgadał to zaczął się umawiać na dodatkowe spotkania a od córki wziął nr gg teraz ma spowiedzi przez neta:p:):)(oczywiście żart ale gadają sobie czasem).W tym roku córki nie było był drugi ksiądz także młody i mimo skrepowania także wymuszał u nas jakieś dialogi na które wcale nie mieliśmy ochoty.

Witam Dziewczynki dzisiaj strach wychodzić z domuwyszłam i zaraz z progu pojechałam jak na łyżwach to prawdziwy łut szczęścia ze nie pacłam na pupę,była by cała mokra bo na tym lodowisku woda. Ale pomachałam sobie przy tym rękami jak motylek,hi,hi nie wiem czy sobie czegoś nie naderwałam:p bo mnie teraz plecy bolą,starość nie radość:):).Ja tam dzisiaj w tym dodatnim powietrzu poczułam nieśmiałą zapowiedź wiosny i barometr moich uczuć poszedł nieco w górę:):):) Zuuzik się cieszy z odnalezionego kota a ja tam bym chciała żeby przynajmniej jeden z moich się zagubił,hi,hi ale ze mnie niedobre stworzenie;) Ostatnio jestem na pieńku z moimi zwierzakami(wyjątek Buffy ona to jedynie radość)koty dostały szlaju i załatwiają się gdzie popadnie choć nigdy tego wcześniej nie robiły a Bela na dworze zjada płoty,drzwi i co jej się nawinie na zęba,także nigdy wcześniej tego nie robiła.Toczymy wojnę podjazdową i te czorty niestety działając bardziej licznie i zorganizowanie,wygrywają. Dziewczynki miłego dnia i takiego błękitnego nieba jaki jest teraz za moim oknem,śliczne

Tak Banderasku Masujemy pupcię,tyle zastrzyków pewnie już się robią bolesne stwardnienia:( Bondi Planowane wyjście a wyników jeszcze niet,dopiero skierowanka i na przyszłe dni znowu plan zajęć ale nie dla mnie tym razem,dla mojej córki.Ciągle ma kłopoty ze zdrowiem.

Witajcie dziewczynki Oj Marijka wnusiowie na medal ale nie mogło być inaczej i cieszę się bardzo z udanej transakcji.Tu cię rozumiem w 100% ja w sezonie nie robię nic innego tylko siedzę w takim zakątku.Będziecie mieć na pewno kupę radości i Wy i szkraby:) No i znowu muszę się usprawiedliwiać ale nie miałam jak wczoraj zajrzeć,miałam całodzienny maraton po gabinetach lekarskich,ja i moje dziecię razem:).Wróciłyśmy zmęczone i na nic już nie miałam chęci i siły,pojadłam hi,hi i zatopiłam wzrok w telewizorze:p:) Roberto No i spóźnione ale jakże serdeczne i gorące życzenia Niech Ci zdrowie dopisuje Niech małżonek obejmuje Niech dziateczki Cię kochają i zwierzątka oblegają. Kasa niech się sypie z nieba Spełniają marzenia bo tak trzeba:):)

:):):) Diewczynki to nie miał być żart ten mój dubelek z wpisem,porostu pomyłka.Zgłosiłam pomarańczowy wpis do usunięcia,coby niepotrzebnie nie robić wam łamigłówek ale cafe chyba jeszcze nie otrzeźwiała po sylwestrze. No ale przynajmniej mój wpis nie przeszedł niezauważony,hi,hi,hi:p:):):),chyba to dobry sposób na zaznaczenie swojej obecności:):):). Bechemootek pisała o swoich dziwnych snach ja wczoraj także miałam trochę dziwny,może nie tyle dziwny co bardzo malowniczy lecz równie mocno niepokojący,no i znowu namotałam:p Na wschodzie mieliśmy dzisiaj ładny słoneczny dzień i pomyśleć że wystarczy trochę słońca aby człek czuł się lepiej i optymistyczniej patrzył w przyszłość.

Bonita łał jak fajnie zaczęłaś ten nowy roczek .Ja już się nie mogę doczekać na nowe zdjęcia Zuuzik normalnie to niesprawiedliwe jak Ty pięknie wychodzisz na zdjęciach,pewnie tylko dziewczyny które Cię widziały naocznie mogą ocenić czy jesteś tak fotogeniczna czy po prostu taka ładna z Ciebie babka.Pisze to niesprawiedliwe bo ja siebie na foto wprost nie trawię,wmawiam pewnie sobie że flesz mnie nie lubi,tak prościej niż przyznać że się jest szkaradnym . No i minął dzionek,albo mija bo w końcu jeszcze trochę do godziny 0:00 ,jakoś dzisiaj kiepsko się czułam,może jutro będzie lepiej,byle nie gorzej Dobranoc dziewczynki i apel do aniołków Bechemootka,,wspierajcie Bechemootka bo ona tego bardzo potrzebuje!,, Miłego dzionka nam wszystkim,jutro oczywiście niech to będzie zajefajny dzień Pa

Małgorzato:):) Coś z tym dniem dzisiejszym musi być nie tak,bo i ja jakaś zamroczona i zziębnięta a u mnie w domu także cieplusio.Moja córka także narzeka na kiepskie samopoczucie,chyba coś w powietrzu bo ciśnienie atmosferyczne nie jest złe.No i powodzenia u fryzjera,mam nadzieję że uda Ci się załatwić kierowcę.Jak M się nie zgodzi dzwoń po przystojnego sąsiada:):)

Witam i ja Małgorzato Ja także mam piecyk na prąd,węglowy czyli ale wodę po kaloryferach goni elektryka jak nie ma prądu to i ja mam problem.Zdarzyło mi się już zalewać palenisko wodą,to także ponoć nie wskazane ale chyba jednak mimo wszystko mniejsze zło. Beti Wcale nie dziwię się tym operacyjnym snom w sumie jak coś takiego wisi nad człowiekiem trudno myśleć o czymkolwiek innym. Tokina No niestety jestem stara menopauza i jak chodzi o terapie ziołowe to jestem na nich ciągle,zmieniam tylko składniki bo po jakimś czasie organizm się przyzwyczaja i nie pomagają.A terapia ziołowa przynosi jedynie ulgę,nie eliminuje złego samopoczucia i wszystkich tych przykrych dolegliwości. Roberta Następnym razem jak idziesz zmagać się z zaspami coś na rozgrzewkę proponuję.Strzelić jakiegoś % to i praca pójdzie szybciej i cieplej będzie:):):) Terterek O raju jakie piękne plany,normalnie wielki szacun ja także tak nie potrafię.Dołowanie się to jest to co mi ostatnio wychodzi najlepiej,nie muszę nawet planować,hi,hi:):).Bach i już dół,znowu bach a ja już w dole:p:):) U mnie dzisiaj przed południem sypało śniegiem że świata nie było widać teraz przestało i nawet nieśmiało zza chmur wygląda słoneczko,ale jakieś wstydliwe dzisiaj:p:)

Witajcie wieczorową porą Bechemootku Pewnie nic Ci to nie da jak napiszę że wiem co czujesz,och ja od jakiegoś dłuższego czasu mam bardzo podobnie. No ale nie będę Wam przed snem marudzić. Bondi No zabiłaś mnie tym stwierdzeniem że menopauza może trwać do 80-tki.Nie wiem wprawdzie czy uda mi się dociągnąć do tak pięknego wieku ale nawet nie wiem czy bym chciała męczyć się tyle lat No chyba nie będę tu wypisywać nie wiadomo czego bo mnie wena opuściła,zastanawiam się co u Banderaska,może Wy wiecie? Banderasku Zatem dobranoc kochane dziewczynki i niech aniołki od Bechemootka czuwają nad nami wszystkimi

Roberto Tak się kończy picie zimnych drinków :):p.Przepraszam za ten niewinny żarcik i życzę szybkiego powrotu do zdrowia Banderasku A jak u Ciebie?,napisz nam choć słówko. Małgorzato A u mnie odwrotnie kompletny bez sen,jak uda mi się z przerwami przespać 5 godz to już rekord.Pod koniec lutego będzie już 3 lata od operacji a mnie ciągle meczy:(.Fakt raz jest gorzej a raz lepiej ale nigdy dobrze.

Witam i ja:):) Bonita :):) No właśnie dlatego nie robię żadnych Noworocznych postanowień,hi,hi nigdy nie udaje mi się żadnego dotrzymać:p:):) Bet No przy tak suto zastawionym stole diabli biorą diety. Ja miałam księdza z kolędą dzisiaj,czekałam i obiad także czekał,hi,hi.Nie chciałam zaczynać pichcić zanim nie przyjmę gościa,zapachy mogły by go skusić na wproszenie się na obiad:p:):) Także u mnie dzisiaj obiad ciut opóźniony ale jest zatem zapraszam na pierś z kurczaka z pieczarkami ala gyros i do tego frytki i surówka z marchewki,pora,jabłka z sosem czosnkowym,oddech tej po surówce zabójczy:p:):) ale smak mniam. Pszczółko No może nie tyle się opiłam tego szampana co po prostu nie mogę teraz pić,ale fakt dobry był to nie umiałam spasować na jednym łyczku:):) Moje dziecię dzisiaj wróciło po sylwestrowym wyjeździe tak około 9 i jak padło na wyro tak śpi.Ponoć mało tam spali,teraz musi odespać i nawet nie udało mi się zapachami zwabić ją do kuchni.Jestem ciekawa opowieści jak tam się młodzież bawiła i kurtka muszę czekać aż się księżniczka wyśpi Dziewczynki wczoraj wieczorem pojechały do swojego domu,nie obyło się bez łez,młodsza nie chciała wracać,rozpłakała się no i mimo że nie chciałam się rozklejać,cały wieczór miałam totalnego doła:( Przydało by mi się wzorem Terterka domowe spa,tyle że nie tyle ciała co duszy. Pozdrawiam serdecznie i buziam mocno

Beti Terterek Marijka Witam i ja ponownie w Nowym Roku tak bardzo chciało by się wierzyć by był to nareszcie dobry rok. Dziewczynki i u mnie wieje jak diabli,czyżby niosło nowe?,dodajmy nowe dobre:):) Ja popiłam szampana i nie było spania serducho wariowało,teraz pewnie będę się podpierać nosem aby nie zasnąć na stojąco,kawą podratować także się nie mogę. U mnie jutro ksiądz chodzi po kolędzie i to mi jak na razie skutecznie psuje ten noworoczny nastrój :( Miłego dnia i do zobaczyska:)

Buziam jeszcze raz i witam w Nowym Roku. Zapraszam na pysznego słodkiego włoskiego szampanaYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY

TAK ZA OKNEM JUŻ WALĄ PETARDY MY Z MĘŻEM TAKŻE ZA MOMENT WYJDZIEMY ODPALIĆ SWOJE WIADOMO MUSI BYĆ GŁOŚNO NA PRZEJŚCIU Z JEDNEGO W DRUGI ROK:):):) JESZCZE RAZ WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY

Wszystkiego Najlepszego w Nowym 2011 roku,oby był udany dla każdej z nas.I niech każdy dzień nadchodzącego roku był o niebo lepszy niż najlepsze dni tego właśnie mijającego.No i zdrowia bo ono jest najważniejsze :):):) Wypijmy szampana czy Pikolo jak która woli byle był huk i gaz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.To do samego dna:):):) YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY

Terterek Beti Zatem do godziny 0:00 mam nadzieję i ja się pojawić:):):)

Łoj Terterek cóż za podejrzenia w ten sylwestrowy dzień?!.Po prostu przejrzało chłopisko na oczy:):) i ma pewnie nadzieję na jakieś bara bara po szampanie i toastach noworocznych. Dziewczynki i ja pragnę złożyć Wam życzenia noworoczne,wszystkiego naj,naj w nowym nadchodzącym roku.Przede wszystkim aby był lepszy od mijającego,no i zdrowia,szczęścia pomyślności, kasy i przyjaciół i rodziny..Idącym na bale i prywatki szampańskiej zabawy do białego rana tym bawiącym w domu( jak ja:)) także fajowo spędzonej nocy.To tyle idę kroić sałatkę:):);)