Wesołek Jeden

Witam i ja poniedziałkowo Terterek Dzięki za śniadanie Personalna Ufoczywiście już poprawiałam tą wpadkę i poczta poszła,mam nadzieję że tym razem doszło.Oczywiście to pomyłka jakaś a nie świadoma prowokacja choć przy okazji wyszło jak Cię ściągnąć na cafe:):).I ciesze się że to mi się udało choć równocześnie jest mi smutno że pomyślałaś że ja tak specjalnie,bu,be, Z góry pragnę napisać i zaznaczyć że jak do którejś dziewczynki nie doszły fotki to proszę dać znać,będę naprawiać zaniedbanie.Jak się domyślacie,hi,hi ciągle się uczę i jeszcze nie wszystko mi wychodzi:( No i u mnie zimno i wietrznie,niebo szczelnie przykryte chmurkami ale ja po wczorajszej wycieczce mam naładowane akumulatorki więc żwawo biorę się do roboty. Narka

Terterek Pisałam jakiś czas temu że zrobiłam sobie jasne pasemka.Jasny kolor najlepiej ukrywa siwe włoski a tych niestety przybywa w szybkim tempie.Siwienie nie tylko przez operację u mnie to rodzinne,szybciutko szron pojawia się nam na głowie. Dobranoc jeszcze raz i jeszcze raz dziękuję. Zaraz jeszcze raz wejdę na pocztę i wyślę Wam jak nic nie pokićkam to zdjęcie które miało pójść a wyszedł dubel i fotkę mojego M,szaleję na całego:p:)

Dziewczynki jesteście kochane Wiecie jak podbudować próżne serce kobiece:):) Ja nie posyłałam swoich zdjęć z jednego prostego powodu nie lubię się fotografować i mam mało swoich ujęć.No ale dzisiaj poszalałam na całego a że oglądając je nie dostałam niestrawności:p postanowiłam Wam pokazać jak teraz wyglądam(z odrostami). Tak żeście mnie skomplimentowały że chyba codziennie dla podbudowania ego poślę Wam jakąś fotkę:p:) Kazimierz jest niezmiennie piękny,baszta wprawdzie w remoncie i nie udało mi się tam wejść ,spacer wałem także z powodu deszczu nie wypalił znak ze trzeba jeszcze raz wyciągnąć M :):) W garze ugotowałam dla Was parę fotek,jak zechcecie zobaczyć to wszystko co tak ucieszyło moje oczy zapraszam. W Kazimierzu byłam już nie raz mam w sumie blisko ale nie wiedziałam że tam są wąwozy i cmentarz żydowski nawet z prowizoryczną ścianą płaczu.Pięknie mamy wokół siebie i zawsze jest coś co odkrywamy po raz pierwszy,życie jest piękne:):) Dobranoc drogie przyjaciółki

Witajcie ponownie Życzenia Terterka się spełniły,miałam zajefajny dzień:):):) jestem happy i .Mam nadzieje że i Terterek miała okazję popluskać się w baseniku.Byłam na wycieczce wprawdzie nie tam gdzie planowałam ale M wziął mnie do Kazimierza. Posłałam Wam parę moich fotek,dawno mnie nie widziałyście i oczywiście nie byłabym sobą gdybym coś nie pokićkała:p wysłałam Wam jedno zdjęcie,hi,hi dwa razy.No dobra taki mały dubelek. A w Kazimierzu było ślicznie mimo że pochmurno i tradycyjnie wietrznie,turystów moc.Na rynku atak zmasowany cyganek miały jakąś akcję pod tytułem złap frajera i nie wypuść.Oj ciężko było się wywinąć jak się uczepiła to lepiej jak rzep a było ich co najmniej z pięć,jednej zwiałaś druga zabiegała drogę.Przy okazji wyszło na jaw że muszę popracować nad kondycją,ledwie wlazłam na górę trzech krzyży:p:).Potem wybraliśmy sie na wycieczkę z przewodnikiem takim małym akumulatorowym busikiem.Powozili nas leniwców po całym Kazimierzu,byliśmy na cmentarzy żydowskim notabene wcale nie wiedziałam że taki tam jest,poopowiadali masę ciekawych rzeczy.Byliśmy również w wąwozie korzeniowym i w dzielnicy bogatych,hi,hi.Zjedliśmy diabelnie drogi i wcale nie za smaczny obiad w jednej z restauracyjek i mieliśmy jeszcze przejść się wałem wzdłuż Wisły jak zaczęło lać jak z cebra.No ale zawsze tak jest że idealnie być nie może no ale narzekać nie mam prawa i tak było fajnie i cudnie.Tym razem wzięłam aparat i wysłałam Wam moje foty,nawet podwójne żeby nie było:p:),resztę ugotuję w garze ale chyba już nie dzisiaj.

Farby jakie mamy teraz do dyspozycji są ekstra,nawet nie trzeba najmować malarzy,którzy bulą teraz aż czkawką wyłazi.Nawet laik nie może zepsuć malowania,hi,hi i dzięki temu można poszaleć z kolorami.Ja tylko nie polecam farb firmy Magnat,kiedyś nas namówił w sklepie jeden dupek i cena nie adekwatna do jakości,bardzo się zawiodłam. No ale idę gotować jakiś obiad bo jak widzę nici z wycieczki to nie będziemy głodować,hi,hi na razie

Tokina Wcale się nie śmieję kolor ładny ja także lubię soczyste kolory u mnie jest brzoskwinia.Zastanawia mnie tylko ta zieleń na suficie,ja jej nie widzę.Masz ciekawy architektonicznie pokój,córka Terterka pewnie umiałaby(nawet nie pewnie a na pewno)zaprojektować na tych skosach coś.Mi się podoba:):)

Tokina a gdzie można obejrzeć te fotki? na poczcie nie ma i w garze nie ma,nie wiem gdzie jeszcze szukać:(

Witam Dziewczynki u mnie od wczoraj wieczór leje,nareszcie podleje:p:) Widzicie miałam przeczucie że złożyłam Terterkowi życzenia dzień wcześniej,miałam wczoraj ,,pojechany,, dzień.Mało tego że od rana zapiernicz jakby cały świat zmówił się by mi dodawać zajęć to jeszcze wieczorem jak już zasiadłam przed kompem by wpaść i wypić za zdrowie Terterka rozpętała się burza i wyłączyli prąd. Zatem ja dzisiaj jeszcze raz Terterkowi zaśpiewam: ,,Więc żyj nam sto lat i uśmiech miej na twarzy niech życie Ci da to wszystko o czym marzysz....... Bonita pomarańcz był wczoraj ze wstydu,bo nas ostatnio zaniedbujesz:( Ja także miałam mieć dzisaij wycieczkę,hi,hi i znowu chyba nic z tego ostatnio co weekend pada i nici z jakiejś dłuższej eskapady.Będę trzymać kciuki by wyjrzało słoneczko to może gdzieś uda mi się wyciągnąć M choćby niedaleczko:p;) Dziewczynki pogodnej niedzieli Wam życzę

Tokina Oj jakiś ciekawy masz pokój,teraz pokolorowany chyba jeszcze bardziej,proszę o fotki jeśli oczywiście można?. No pożegnam się pa,pa jeszcze raz do jutra Zuuzik pomyślnego i lekkiego malowania Terterkowi szczęśliwej i szampańskiej osiemnastki:) Wszystkim dziewczynkom oprócz trafienia w totka:);)udanego i szczęśliwego weekendu

Do jutra Dobranoc

A u mnie śmiga ,,kup tyskie,wpisz kod i wygraj,,Nic nie pisze o ,,wypij,, Tak czy siak browarek lepszy niż śmigające gacie:p:) Rowerzystko Wczoraj był ruch na cafe dzisiaj widać lekki zastój

Witajcie kobitki No i u mnie nareszcie popadało,pogoda dzisiaj jest u mnie klawa.Ciepluteńko a raz po raz przechodzi jakaś burza ale delikatna bez gradu,silnego wiatru i błyskawic jakichś strasznych.Powietrze jest takie że można się nim naćpać,jak Zuuzik zapachem benzyny(jak się nawąchała to jej śmigały przed oczami gacie z zakazem wjazdu:p ) Tokina Padam przed Tobą na kolana,uwinąć się z malowaniem w dzień?,to dla mnie wynik nie do osiągnięcia. Ja na razie nie maluję,nie remontuję ale mam nadzieję kiedyś dożyć tego pięknego dnia a będzie jak Bozia da:):) No i nie wiem składać Terterkowi życzenia już dzisiaj a co będzie jak nam spierniczy już z samego ranka i nie zdążymy jej posłać powinszowań? Terterek Przyjmij życzenia już dzisiaj jutro będą drugie,kto powiedział że nie można świętować kilka dni z rzędu?!:):) Wszystkiego najlepszego w przed dzień Twoich urodzin,dużo zdrowia, sto lat życia,wiernych przyjaciół,kochającej rodziny i dzieci,spełnienia marzeń i czego sobie tylko sama życzysz.Niech Twoje życie każdego dnia będzie piękniejsze i weselsze.Sama nie wiem co jeszcze mogłabym Ci życzyć tak fajną jesteś babką i tak barwne życie wiedziesz że wydaje się że masz wszystko.No ale wiadomo że nigdy nie jest tak żeby nie było lepiej wiec życzę Ci aby Ci było jeszcze lepiej No nie grzeszę dzisiaj elokwencją ale proszki mnie przestają działać i jak się domyślacie nie za dobrze się czuję,a już tak było fajnie.Miałam nawet nadzieję ze mnie będzie meno mijać,a tu kinder niespodzianka.Znowu muszę szukać jakiegoś nowego specyfiku z braku owego chyba trzeba będzie wrócić do leków z początku listy:p:):).Bywają chwile gdy już jestem tym zmęczona No dobra sio marudzenie,sio! Miłego weekendu

Pszczółko A co Ty po nocy tak bzykałaś?,tak wiem pewnie wcześniej była obserwacja księżyca,zaraz potem małe co nieco z M no a potem sen odszedł w niepamięć:p:) Małgorzato Oj po wczorajszym święcie M chyba nie zaprzęgnie Cię do pracy?!,niech sam dźwiga drzewo.Popadało wczoraj z tej chmury,która zawisła nad horyzontem?.U mnie ciągle susza. Miłego dnia dziewczynki

Ja nie wiem jak to jest że na niebie nie ma chmur i księżyca także nie ma:( Ktoś go zapierniczył czy co?,byli tacy jedni którzy już raz to zrobili:(.Chciałam obejrzeć to zaćmienie i figa z makiem bo łysy gdzieś się schował,wczoraj był w całej krasie dzisiaj zero oglądania.Już drugi raz tak mam,ostatnio jak miał być najbliżej ziemi także go nie było na moim niebie,mam u niego jakąś podpadziochę czy co?. Bonita No nachodzą nas te dołki,całe szczęście że mijają po jakimś czasie,bądź dzielna i nie zapominaj o nas nigdy,czy to w chwilach szczęścia czy smutku Tereterek Mam nadzieję że nie uraziłam Cię tym maleńkim żarcikiem,ale to było silniejsze ode mnie,choć wcale kozy nie przypominasz.No w sumie to był komplement,pamiętacie w kiedy mówiono na nas głupie kozy,jak byłyśmy piękne i co najważniejsze młode:):) No i nie udało mi się obejrzeć zaćmienia księżyca to może uda mi się poczytać kryminał przed snem,ciut nudnawy ale się uparłam że go zmorduję:p Zatem dobranoc dziewczynki i kolorowych snów

Terterek :):):) Jednym słowem właściwa osoba na właściwym miejscu:p:).Chodzi mi oczywiście o Twoją uroczą osobę siedzącą wygodnie i z gracją na tym filarku od komina.Sama powiedziałaś że to miejsce na kozę:):) Ja tu sobie hihy urządzam a wcale mi nie do śmiechu bo mnie złapał atak migreny i to z aurą.Trochę się przestraszyłam bo nie miałam tego wcześniej nigdy,choć mój M to migrenowiec,musi mnie zaraził:p:).No i jak mnie te pulsujące światło zaczęło przed oczami latać to się przestraszyłam że udar albo co?.Weszłam na neta i czytam,kurtka pasuje do aury przy atakach migreny i wiecie co?,przestało świecić w ślepiach a zaczęła głowizna boleć.I choć boli nadal i ciut mnie mdli to lżej na sercu,hi,hi bo na migrenę się nie umiera:p:).Oj dobry ten net,nie tylko człowiek przyjaciół znajdzie to jeszcze i lekarza,hi,hi.

Małgorzatko Miał być miły dzień a tu zmartwienia:( A córka nie jest pod jakąś kontrola po zabiegu?,nie można zadzwonić do jakiegoś lekarza prowadzącego i zapytać czy ta temperatura to normalna rzecz?.Czasem jak organizm osłabiony to się dodatkowo potrafi przyplątać infekcja,wiadomo teraz tyle pyłków w powietrzu.No i jeszcze te egzaminy,jednym słowem wszystko na raz

Personalna No,no nie trzeba wszakże klękać,wystarczy bywać częściej.Mam jednak nadzieję że jak remont będzie zakończony będziemy miały możliwość cieszyć się Twoją obecnością dużo więcej.No i fotki,oj fotki by się przydały po wszystkim.Mnie także czeka gruntowny remont( ale puki co czekam na trafienie w totka,hi,hi)więc dzięki waszym doświadczeniom będę kiedyś mieć inspirację. Kosmitko Zatem życzenia dla córci Udanych wakacji,powodzenia i chłopaków,zdrowia i czego sobie tylko sama życzy:):)

Bondi Personalna

:):):):):):):) Tokina Ty nasza niezawodna przywódczyni stada Jak Ty to robisz że o wszystkim pamiętasz?!,jeszcze raz dzięks MałgorzatkoW dzisiejszym dniu niech Cię spotykają same radości,żadnych smutnych myśli i trosk(w całym życiu nie tylko w jednym dniu).Ale dzisiejszy dzień niech będzie wyjątkowy.Wszystkiego naj,naj,naj Terterek W pierwszej kolejności dziękuję za śniadanie i bardzo się cieszę że już z nami jesteś,było Cię bardzo ale to bardzo brak. Ja fotki obejrzałam dopiero dzisiaj wczoraj miałam nerwa i nie chciałam w takim nastroju oglądać fotografii i dobrze zrobiłam bo mieszkanie jest piękne. Wykonaliście kawał dobrej roboty i widząc stan sprzed remontu,hi,hi także dużą porcję odwagi.Z jednej strony to dobrze bo jak sami wszystko zrobiliście wiecie na czym stoicie i teraz mimo że jeszcze troszkę pracy i kasy trzeba włożyć ale jaki efekt,oj jaki efekt.Widok z okna także cudny a Ty na tym filarku,półeczce czy słupku(nie wiem jak nazwać ów element architektoniczny:p:) ) wyglądasz gitarowo i świetnie ze wszystkim się komponujesz.Ja mam wielki sentyment do K w związku z moją Asią,pewnie powinno być na odwrót skoro wyprowadziła się w tamte okolice i tam także przyszło mi ją pożegnać,ale kocham te tereny.Uwierzycie jak Wam powiem że Asia jest chrzestną mojej córki i moja córka także znalazła sobie chłopaka ze śląska i puki co wygląda to na coś trwałego. Moja mama jak się dowiedziała z jakich rejonów Polski pochodzi jej Jaś to się poryczała,ja zaraz posłałam jej wiązankę bo z góry zakłada że cała historia może się powtórzyć.Dlaczego nie pomyśli że Asia właśnie wspiera ją z góry,bardzo obie się kochały i były zżyte.Wiem również że moja siostra znalazła tam szczęście i choć wszystko trwało zaledwie 11 lat,naprawdę było warto. No dobra ale miało być nie o mnie. Miłego dnia

A pod spodem spadajcie:):) napis na torcie ma się być. Terterek To piękne co napisałaś,wcale nic niewielkiego dla mnie piękne i wyjątkowe.Obstawiałyśmy razem z córką co to mogło by być i wiesz co moje dziecię wnioskowało?.Powiedziała że na pewno zrobiłaś sobie tatuaż :);) ach ci młodzi... A ja podziwiam nie pierwszy już zresztą raz,podziwiam za odwagę i temperament.I kolejny raz muszę napisać że w życiu nigdy nie powinno być za późno,a czasem niestety bywa.Dlatego dobrze że zrobiłaś ten krok,ale nie muszę tego pisać bo kto jak kto ale Ty właśnie wiesz o tym najlepiej. Dlatego właśnie ciągle mówię Beti żeby robiła to co serce podpowiada,oczywiście nie wyłączając z tego układu rozumu.No może ja nie jestem obiektywna bo mam na swoim koncie całą masę niewykorzystanych sytuacji i pozwoliłam kierować swoim życiem jakbym była ślepa i nie umiała kompletnie żyć samodzielnie.Nie chodzi mi w sumie o sferę uczuć i związków bo na tym polu nie mogę narzekać ale za to cała reszta kompletna porażka:( Teraz znowu mam kłopoty i nieprzyjemności i nie wiem jak powinnam postąpić:(:( Roberto No widzisz mówiłam że wytrzepią kasy ile wlezie,fakt że nikt nie planował infekcji ale możesz być pewna że jest ona pseudo- wetom jak najbardziej na rękę.Nie lubię weterynarzy choć trafiają się wyjątki,trzeba ich szukać na maleńkich wsiach.Siostra dała mi namiary na weterynarza z wioski odległej o jakieś 8km i u nich sterylizacja kotki 45 zł,szew rozpuszczalny i wsio.Raz się jedzie robią na porządek i nie trzeba nawet szwów zdejmować.Tabletka na robaki 3zł,identyczna za którą u nas musiałam dać 10 zł,tak nas trzepią miastowi. Kurczę dzisiaj jestem wnerwiona jak wszyscy diabli mam wrażenie że zaraz sama zacznę kąsać i drapać.Idę na wojnę z całym światem............

Małgorzatko Oj współczuję,jak coś się dzieje z dziećmi to najgorsze:(.I wzorem Tokiny namawiam do zrobienia tomografii już teraz,iść do lekarza i domagać się skierowania.U naszych lekarzy już tak jest że jak się nie powie ostro,, daj,, i na jakie badanie to za diabła nie dadzą sami.Tomografia nie jest droga a ja podpowiem tylko że rezonans o wiele dokładniejszy więc szła bym na całość i wymusiła właśnie rezonans.Zawsze lepiej dmuchać na zimne choć po usunięciu czy to zęba czy jakiejś innej części ciała hi,hi ponoć ziarniniak może się zrobić ale zawsze lepiej mieć pewność,że wszystko jest okej. Tokina Uf znam ten zapaszek i u mnie była akcja ze szczurami,małe podstępne i obrzydliwe bestie.I mimo że mam trzy koty to ciągle mi jakieś trupki przynoszą,nie wiem czy to u mnie je łapią czy gdzieś u sąsiadów ale ciągle paskudy są Terterek A ja ciągle czekam na list,hi,hi jestem namolna sorry ale jak już napisałam wcześniej diabelnie rozbudziłaś moją ciekawość. Dziewczynki miłego wtorku Roberta chyba dzisiaj zaspała:):)

Personalna mnie oszukała Obiecała że będzie zaglądać częściej Widzisz płaczę przez Ciebie Bechemootku teraz już się pożegnam pa,pa,pa sówko moja droga

Ja także lubię śmiałe kolory i Bechemootku na nic nie jesteśmy za stare,dopóki coś nam się podoba i dobrze się z tym czujemy dlaczego mamy sobie tego odmawiać?. Odnośnie budowania ja także bym wybudowała mały domek gdzieś daleko od mojego obecnego miejsca zamieszkania.

Bechemootku u mnie mała mieszalnia alkoholu już po sąsiedzku prosperuje.Tam można kupić na kreskę,na handel wymienny itp.Pewnie miałabym nieprzyjemności gdybym z konkurencją wyskoczyła.

Poetko jak masz pomysła jak najbardziej. Ale biorąc pod uwagę lokalny rynek musiałabym browar otworzyć:p:)