Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Baja70

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Baja70

  1. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Witam się pracowo z kubkiem herbaty z cytryną. Galiu-co do sałatek mam pustkę w głowie. Też czekam na propozycje. Ostatnio widziałam taki przepis- mieszanka salat,pokrojona biala kielbaska,jajka(mysle tu o przepiorczych),rzodkiewka i sos majonezowo jogurtowy. Taka świąteczno-wiosenna. Może zrobię. Baklu-mój syn miał wczoraj urodziny i córka zrobiła mu tort. Zaraz wyślę zdjecie. Biszkopt był czekoladowy a krem miętowy. Ale to trzeba lubić miętę,takie było życzenie syna. Aniu-mi obecnie bardzo trudno jest znaleźć powody do cieszenia się. Albo może psychika nie pozwala znaleźć. Samoocenę miałam zawsze bardzo niską,a teraz sięgnęła dna. Wczoraj byłam znowu na silowni-o!!!to jest powód do radości!!! I ćwiczyło mi się juz lepiej. Przez urodzinowe słodkości dieta nie udała się a i dziś czuję ssanie. Życzę wszystkim milego dnia.
  2. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    To może ja w końcu skorzystam z zaproszenia na kawę i się pojawię. Czytam Was systematycznie i trzymam kciuki za każdy Wasz problem,ale na pisanie nie mam ochoty,bo jestem w tak złej kondycji psychicznej. Chcialam uniknąć komentarzy gosci jak ten ostatni,że smęcimy jakbyśmy mialy o wiele wiecej lat. Ale ja czuję się bardzo staro. Nie widzę perspektyw i jestem w czarnej dooooopie. Mogę się jedynie pochwalić,że byłam 2 razy na siłowni i jutro też zamierzam iść. Wyciągnęła mnie znajoma,ale póki co nie robię tego z przyjemnością. Dieta leży,ale z szansą na reaktywację. Pozdrawiam serdecznie i cieplutko.
  3. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzień dobry. Poziomko-nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę,że zachęciłam Cię do łyżew. Super. Ja bardzo lubię jeździć,robię to bez szaleństwa,ale jestem z siebie dumna. W zeszlym roku opisywalam tu moj***atalie o założenie łyżew. Brzuch mi w tym przeszkadzał. Obecnie robię to bez problemu. W zeszłym roku nie wytrzymywaly moje kostki i pojezdzilam jedynie ze 4 razy przez sezon. Teraz godzinka szybko mija. Lodowisko mam bezplatne,łyżwy swoje,więc tylko korzystać. Od Sylwestra zaczęłam podjadac. Moze nie obzerac się,ale dieta poszła w zapomnienie. Ostatnie kilkanascie dni to był dramat. Pms,@ i chlonelam wszystko w każdej ilosci. Czułam jak tyje. Dziś postanowilam się zwazyc dla mobilizacji i opamiętania. I jakież było moje zdumienie kiedy waga pokazała kolejny spadek. Nie wiem o co chodzi,jutro powtórzę pomiar i dam znać. Niestety nikt u mnie w domu nie waży się systematycznie by sprawdzić czy może waga szwankuje. Dzisiejsza sytuacja dodała mi skrzydeł i.pomoże zapanować na jedzeniem i kontynuować chudniecie. Taki miły akcent.
  4. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Aniu-przede wszystkim widzisz,że nie jesteś sama z takim problemem. Nie zamykaj się tylko pisz-radzę Ci to ja-główna dezerterka :-)) Wieczorem na łyżwy nie poszłam,ale.zrobiłam kilka ćwiczeń na podłodze. Ogólnie dzień na plus. Dobranoc.
  5. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Może to głupio zabrzmi,ale cieszy mnie,że piszecie o swoich problemach "z głową" :-)). Do tej pory myślałam,że tylko ja sobie z.tym nie radzę i obawiałam się waszej reakcji na moje problemy.
  6. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dziś jestem w pracy,ale dietetycznie jest ok. Na jutro zaplanowane mam kijki,ale żeby nie odpuścić to jestem już omówiona z koleżanką.
  7. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Aniu,pamiętaj,że nie kompromitujesz się w zaden sposób. Choć ja też wolę zniknąć niż pisać,że nie radzę sobie z życiem. A co to znaczy,że jesteś w.panice? Objadasz się czy boisz,że bedziesz się objadac?
  8. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Głupio to zabrzmi,ale pocieszające jest to,że nie jestem osamotniona w tym borykaniu się z zyciem. Smuteczki Was nie opuszczają. To walczmy dziewczyny dalej.
  9. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    A pani psycholog napisała dziś do mnie czy możemy spotkać się dopiero wieczorem,bo bardzo boli ją glowa. To jesteśmy już dwie. Tylko,że sprawdziłam sobie ciśnienie i mialam 160/110. I zadnych leków by obniżyć. Wzięłam przeciwbólowe i uspokajające. Chyba jest lepiej.
  10. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzieńdoberek! Ale mi dała.do wiwatu wczoraj glowa! Myślałam,że pęknie. To pewnie przez pogodę,ale również przez ostatni stres. Szczęśliwie mam dziś spotkanie z psychologiem,jak również z koleżanką,którą kiedyś poznałam na kafe. Pamiętacie? Krótko pisałam jednocześnie na innym wątku,nie przetrwał a poznałam kobietkę,ktora mieszka ok 15 km ode mnie. Nie widujemy się jakoś bardzo często ,ale codziennie rozmawiamy przez Messengera. Dziś przyjezdza na kawę. Milego dnia.
  11. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzień kończę potwornym bólem głowy,ale dietetycznie w miarę ok.
  12. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Witaj Galiu. Mam nadzieję,że już do nas wracasz. Gratuluję systematycznego ćwiczenia. Przekaż mi swój pomysł,żeby się zmobilizować. Ja chętniej pójdę na kijki bądź łyżwy niż machnę nogą w domu. Coś mi się tak porobiło.
  13. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Radiowoj-jestem najlepszym przykładem tego,że zwykłe MŻ też skutkuje. Myślę,że przy małej nadwadze trzeba się bardziej pilnować,ale przy sporej -czasami niewielkie zmiany wystarczą.
  14. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzień dobry. Witam się poniedziałkowo i usprawiedliwiam ,bo mam kryzys w pisaniu. Dietetycznie weekend też nie był najlepszy,ale dziś jestem w pracy i mam nadzieję,że będzie już wzorowo. W domu trudno się powstrzymać,bo sobotę robiliśmy pierogi-pojadlam,a wczoraj tatar-też niestety pojadlam. Milego dnia.
  15. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Chociaż dietetycznie trzymam się poprawnie . Jeszcze 2 godzinki w pracy i lecę do domu by cieszyć się dniami wolnymi. Planów mam dużo,ale obawiam się,że weekend nie trwa aż tak długo.
  16. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzięki za kawkę :-)) Dzień rozpoczęłam miłą niespodzianką-waga,mimo perypetii,pokazała znowu 8 z przodu. Dodaje mi to sił,by zwalczyć wszelkie zachcianki. Milego dnia.
  17. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Baklu- ja właśnie napisałam,że nie jest :-))
  18. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Radiowoj-startuj i może dołącz do nas,towarzystwo mamy zacne. A pozostałe dziewczyny proszę o aktywność :-))
  19. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Jeśli chodzi o zajadanie stresu to zupełnie nie mam sposobu,by się przed tym uchronić. Teraz pomaga mi mój mały sukces i szkoda mi to zniszczyć.
  20. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Radiowoj-my tutaj nie jesteśmy zwolenniczkami jakiś konkretnych diet tylko racjonalnego.odżywiania się. Co prawda dziewczyny stosowały dietę zupową i też ładnie pochudły. Ale ona nie jest strasznie rygorystyczna,więc warto spróbować. Ja na MŻ schudłam 14 kg,a też już miałam trzycycrówkę. Ruch konieczny,ale wiem po sobie,że na początek chodzenie z kijami starczy. Życzę powodzenia i zapraszam do nas. Alexia-miłego i spokojnego dnia w pracy,chociaz Ty raczej na to liczyć nie możesz. Ja też jutro jeszcze w pracy,bo weekendzior.wolny.
  21. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Ja staram się nie jeść chleba tylko nabia np serek wiejski,a dziś kupiłam kawalek kurczaka w galarecie. Takie mam założenia,ale w praktyce różnie bywa.
  22. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Alexia-czy brat stosuje jakąś specjalną dietę czy zmienił jedynie nawyki? Ładny wynik osiągnął. Dziś jestem w pracy i na obiad zrobiłam sobie sałatkę. Wyszła pokażna porcja-różne sałaty,ogórek,papryka,gotowany indyk,feta i sos. Zapewne kalorycznie nie było super,ale zdrowo. Nasycilam się,a burczalo mi już w brzuchu.
  23. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Mój dzień był względnie poprawny. Bez szaleńczego glodowania,ale bez podjadania. Wieczorkiem zaliczyłam godzinne łyżwy. Dziewczyny, sprawa jednak nie rozwiązała się na moją korzyść. Niestety. Ogólnie samopoczucie mam jednak lepsze. Oby jutro nie pogorszylo się. Zapraszam na wieczorną herbatę. U mnie z sokiem mietowym (_)>
  24. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Wiele problemów z mężem mam za sobą. Na chwilę obecną nasze relacje są dobre. Ale wiem,jak to potrafi odchudzić.
  25. Baja70

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzień dobry. No to kończę kryzys. Dość tego. Pełna mobilizacja po kilku dniach rozluznienia. Najwyżej będę szczupłą rozwódką :-)) Na śniadanie zjadlam jajecznicę z dwóch jaj z uduszoną cebulką i sporym pomidorem. Do tego kromka chleba. Objętościowo zrobiło się dużo,ale kalorycznie było ok. Mam nadzieję,że jednak przetrwamy kolejny czas mniejszej aktywności na forum. Piszecie o braku czasu. Może to z powodu zmęczenia styczniowego o którym pisałam. Juz niedługo dzień będzie odczuwalnie dłuższy i przybędzie sił witalnych. Milego wtorku.
×