Malgosiaz

to już nawet nie chodzi o społeczeństwo, ale o to, że ja sama źle się czuje kiedy patrze w lustro i kiedy wyciągam sobie włosy garściami. To jest takie okrutne...

ten kto napisał post powyżej "Do Wilmy", chyba sam nie wie o czym pisze!!!!!! Mi dzisiaj poleciało 550 włosów i piep....nie, że dla niej liczy sie tylko wygląd mnie wkurza!!! Ja się przjmuje tak samo!, Bo to mnie strasznie ogranicza, izoluje się, zamykam się w sobie, nie mam ochoty nigdzie wychodzić, wiec prosze, daj sobie spokój z takimi postami!

Łukasz dlaczego Twoja żona płakala, możesz napisać coś więćcej o tej wizycie, coś powiedział lekarz konkretnego?

ja mam isc do Kliniki Endokrynologii w Katowicach, na Ceglanej, przy Klinice Okulistyki. Chodze od lekarza do lekarza od roku i mysle, ze albo nikt nie potafi nam pomóc, albo nadzwyczajniej maja to w d...., mam bardzo podobna syuacje do Twojej, tez czekam na miesiaczke, ale przjma mnie dopiero po drugiej naturalnej, od odstawienia tabletek anty. No szlag mnie trafia przez to czekanie, mialam nadzieje,że czegos sie juz dowiem po tej wizycie w klinice, ale z tego co piszesz to nie wyglada tak różowo. Najgorsze jest to, że w chwili obecnej nie moge się niczym leczyć, no może poza wcierkami, których nienawidze, wogóle jak mam dotykać swoich włosów to mnie cholera bierze...

angelika84 mam pytanko? Gdzie leżałaś w szpitalu, ja mam za miesiąć połozyc się do kliniki, kurde nie rozumiem tego, dlaczego mamy tak dlugo czekac na wyniki. To jest poprostu skandal!

Lukaszu.Jop Serce me się raduje kiedy widze jak wspierasz swoja kobietę, to bardzo ważne, a nie każdy facet niestety to potrafi. Życze duzzzoooo dobrego w Nowym Roku, oby był lepszy niż ten, i życze przede wszystkim Wam wszystkim samych sukcesów z walce z ta okrutną chorobą. Całuski...

witajcie, nie odzywalam sie przez jakiś czas, jestem załamana. Mam skierowanie do kliniki, ale przyjma mnie najprawdopodobniej dopiero za 3 m-ce, ponieważ tyle musi ponąć minąć czasu od momenty odstawienia anty, aby wyniki były wiarygodne. Odstawilam anty 10 dni temu i wczoraj mi się posypało 400 włosów, tragedia. Mam kortyzol 3 razy ponad norme, w teście z dexą nie hamuje. Nawet nie będę opisywała tutaj co to może oznaczać bo na samą myśl cierpnie mi skóra. Ciężko mi jka cholera, jakoś nie wyobrażam sobie czekania przez te 3 m-ce.

Dziewczyny, wiecie może jak to jest z kortyzolem? mam wynik 1387,8 (badanie robione po południu) a norma jest do 400. Orientujecie się może choć troszkę?

Cześć Dziewczynki, Myslicie , ze po 10 dniach brania tabsów powinna być już jakas poprawa?, ja już z tej desperacji poszłam w dianę i androkur, tak bym chciala choć chwilę odpocząć psychicznie od tego :(. tymczasem lecą dosłownie garściami. od 4 tyg stosuje znowu loxon, wiec moze to linienie? ech juz sama nie wiem. :(

ja tez jestem szczupła, nie mam pęcherzyków na jajnikach, ale najprawodpodobniej dlatego, że przez kilka lat brałam naty i się przez to nie rozwinęły, tez mam podniesiony poziom insuliny, lekarka stwierdziła inslinooporność, ale nie kazała robić krzywej.

ja od wczoraj biore diane + 1/2 tabletki androcuru co drugi dzień, bo nie mam już pomysłu. cyprest pomógl mi na 3 miesiace, potem yasmin na 2, recę opadają. Do tego lokson na noc, zobaczymy...

dziewczyny czy Wam wogole choc troche pomagaja tabletki anty? u mnie testosteron wolny niby zbijają ładnie, a wlosy doslownie zostają mi w rękach, no koszmar normalnie...

http://www.czasnazmiane.pl/artykuly/Twoje_wlosy/Zabieg_laserowy_swiatlem_LED_pobudzajacy_wlosy_-_zastosowanie_terapii_czerwonym_swiatlem_przeciw_wypadaniu_wlosow.html nie wiem co o tym mysleć, ogolnie sceptycznie podchodze do takich metod, u mnie dzis znowu ponad 150 polecialo :(

tak, w czasie brania tabsów. Normy sa takie: f.folikularna 12.5-166, f.owu.-85,78-498, f.lutealna -43.82-211, nieleczone po menopauzie- 5.00-54.72, ja mialam robione badania w 15 d.c., i wynik

odebralam dzis wyniki, tabsy zbijają testosteon wolny do poziomu 0,6, ale estradiolu mam poniżej 5, na wyniku napisalo ze oznaczenie wykonali dwukrotnie i nalezy skonsultowac sie z lekarzem. No to ladnie, tersosteron sie wyregulowal to sie znowu cos innego posypalo. EChhh.....